- Shugo Chara RPG~! http://www.shugochararpg.pun.pl/index.php - Park http://www.shugochararpg.pun.pl/viewforum.php?id=11 - Amfiteatr http://www.shugochararpg.pun.pl/viewtopic.php?id=12 |
Amu - 2011-09-14 21:49:44 |
Amfiteatr w Seiyo znajduje się w środku parku, dla przyjemności podczas koncertów, występów wdychania świeżego powietrza. |
Aoi - 2012-02-07 19:06:38 |
Aoi znudzona wyszła z domu i przyszła do parku. Wzięła rozbieg, odbiła się od kamienia... |
Maya - 2012-05-30 20:41:41 |
Spacerując po parku, zawędrowała do amfiteatru, rozejrzała się spokojnie po okolicy, wydawała jej się taka spokojna i piękna - ~Maya~ może pójdziesz spotkać się ze swoim chłopakiem, ririri?~ zachichotała wrednie Ruri tuż przy jej uszku, aż jej lekko brew podskoczyła - Ruri, nie chcesz mnie zdenerwować , uwierz - odparła z szerokim i promiennym aż do bólu uśmieszkiem, aż shugo charze dreszcz przeszedł po plecach i schowała się za jej plecami na co Mio zachichotała, schowana w jej torbie - czas trochę odpocząć! nogi mnie bolą - odparła z uśmiechem i usiadła na schodkach amfiteatru, wpatrując się w płynące leniwie po niebie chmury. |
Nazumi - 2012-06-01 18:43:32 |
-Hm... Amfiteatr chyba się nadaje. - Nazumi szła przez park, szukając miejsc które mogłaby pokazać Hikaru razem z Ukyo. Za nią leciała trójka char, rozglądając się ciekawie. Nagle blisko schodków, blondynka stanęła jak wryta. Wpatrywała się w zielonowłosą dziewczynę, która na nich siedziała. |
Maya - 2012-06-02 18:07:24 |
Znudzona wpatrywaniem się bezczynnie w chmury znów spojrzała na ludzi, zauważyła że ktoś uważnie się jej przygląda, postanowiła jednak odpuścić, myśląc że może ktoś ją z kimś pomylił. Nie wiedziała co z sobą zrobić, odruchowo wyciągnęła telefon z kieszeni. Wpatrywała się chwile w ekranik - w sumie, czemu nie? - stwierdziła na głos i wykręciła numer do Tsukune, czekając na sygnał. |
Maya - 2012-06-02 18:29:51 |
Usłyszała jego głos w słuchawce i w tej chwili zapomniała po co dzwoniła. |
Maya - 2012-06-02 20:06:12 |
Spaliła buraka, zaczęła się zastanawiać z czym dzwoniła, mógł usłyszeć krzyk i upadek, co świadczyło o tym że się wywróciła - aua, aua, aua - zaklęła cicho pod nosem, co mógł słyszeć przez telefon - głupi chodnik - mruknęła i sięgnęła po telefon, westchnęła - chciałam się spytać, czy.. nie chciałbyś się spotkać - powiedziała, leżąc na ziemi z obdartymi dłońmi i kolanami. |
Maya - 2012-06-02 20:19:44 |
- nie jestem ofermą! - zaprotestowała, wstając z ziemi - będę czekać za amfiteatrem, ludzie dziwnie się na mnie patrzą jak się tak często wywracam.. - powiedziała, patrząc po ludziach i że jest ich główna atrakcją. Westchnęła - dalej czekam na twoją propozycję, ewentualnie razem coś wymyślimy - powiedziała a w jej głosie aż słychać było, że się uśmiecha. |
Nazumi - 2012-06-02 20:22:13 |
Kiedy Maya się przewróciła, Nazumi podbiegła do niej. Zauważyła, że rozmawia przez telefon, więc bezgłośnie przekazała jej "Pomogę ci". Co do ran... Ange westchnęła. W końcu i tak blondynka wiedziała, ze zielonowłosa dziewczyna widzi chary. Na plecach Nazumi pojawiły się anielskie skrzydła. Dziewczyna przyłożyła dłonie do kolan, a potem dłoni Mayi. Jednak jej nie dotknęła. Białe światełko zamigotało i po ranach nie było śladu. Nazumi odsunęła się od Mayi i uśmiechnęła się. Potem zaczęła się oddalać, ale nie prędko. Nie śpieszyło jej się. To, ze spotkała dziś dziewczynę z jej snu, nie znaczyło, że to dziś "ma być wyjątkowy dzień". |
Maya - 2012-06-02 20:42:58 |
Zarumieniła się. |
Nazumi - 2012-06-02 20:47:34 |
Uśmiechnęła się pod nosem. |
Tsukune - 2012-06-02 21:01:34 |
-bu-powiedział siedząc na murku tuż za mayą, uśmiechał się lekko, keira spokojnie sobie siedział na głowie chłopaka |
Maya - 2012-06-02 21:41:01 |
Ciarki jej przeszły po plecach. Odwróciła się w jego stronę, czerwona na twarzy. Omal nie przyprawił jej o zawał. |
Tsukune - 2012-06-02 21:42:03 |
-no dobzie-powiedział robiąc słodką i smutną minkę, przyłożył zaciśniętą piąstkę do policzka jak to zazwyczaj robiąkoty |
Maya - 2012-06-02 22:18:51 |
Poróżowiała. Był rozczulający i dobrze o tym wiedział... |
Tsukune - 2012-06-02 22:20:38 |
-a nie mówiłem że przynoszę ci piękna pecha- zażartował zeskakując z murku i kucając obok niej by pomóc jej powoli wstać |
Maya - 2012-06-02 23:09:15 |
Spojrzała na niego ze łzami w oczkach, co wyglądało bardzo uroczo i podała mu dłonie by wstać. Syknęła cicho i lekko poderwała swoją prawą dłoń. Miała obdarcia wewnątrz dłoni, ale znów podała mu ją i wstała obolała - Nie przeczę, potykam się tak tylko przy tobie - powiedziała, pod nosem, rumieniąc się. - Zaraz.. "p..piękna"!? - poczerwieniała zawstydzona, zastanawiając się czy nie żartuje. |
Tsukune - 2012-06-02 23:25:25 |
-a co nie wierzysz temu co widzę-zapytał znowu robiąc smutną minę, zaczęła drgać mu dolna warga jakby zaraz miał się rozpłakać oczywiście robił to dla zabawy ale ciii nikt nie musi o tym wiedzieć |
Maya - 2012-06-03 14:30:21 |
- wierzę, tylko nie wierze w to że mogę się komuś podobać..- powiedziała cicho, spuszczając głowę, ciągle zarumieniona - "innymi słowy- ma zerową samoocenę"- podsumowała ją mio, a ta poczerwieniała jeszcze bardziej i chwyciła mała shugo charę - mio - powiedziała złowieszczo a ruri zachichotała - *chciałaś powiedzieć poniżej zera* - powiedziała chichocząc i chowając się za Tsukune aby nie zostać kolejną ofiarą mayi- wy obie się zmówiłyście przeciwko mnie! czy przypadkiem nie miałyście być moim wsparciem!? - warknęła na nie, najeżając się jak kot. |
Tsukune - 2012-06-03 22:56:15 |
-ja mam gorszą samoocenę a jakoś żyję-powiedział spokojnie wzruszając ramionami |
Maya - 2012-06-05 12:45:34 |
- ra..ra.. randkę!? - poczerwieniała i omal znów się nie potknęła, ale zamiast tego podparła się lekko o niego, przez co ich twarze były bardzo blisko - może być tam..- powiedziała, patrząc mu głęboko w oczy i wskazując pierwszy lepszy kierunek, dokładniej "Czerwony Szlak". |
Tsukune - 2012-06-05 14:19:14 |
-tak na RA-ND-KĘ-przesylabizował specjalnie by się z nią trochę podrażnić |
Maya - 2012-06-05 14:32:00 |
Poczerwieniała jeszcze bardziej o ile to było możliwe.. Zasłoniła nosek dłońmi i poszła za nim. |
Nazumi - 2013-02-26 17:55:05 |
Nazumi zaśmiała się krótko i wesoło. Tak jak przewidywała, nie było tu nikogo. |
Ukyo - 2013-03-05 15:50:52 |
Ukyo stanął pod drzewem, przyglądając się blondynce oraz Nagato. Postanowił, że nie będzie się wtrącał. Tymczasem za nim wilcza chara zdołała się zorientować, stał na ziemi, na swoich łapach. Na początku przyglądał się wszystkiemu z nowej perspektywy. Po chwili zaszczekał wesoło. Nagato obkrążył swojego właściciela, a potem wrócił do Nazumi. Szczęśliwy zamerdał ogonem, po czym zaczął się łasić do niej. |
Nazumi - 2013-03-05 17:26:48 |
-Hehe. -zaśmiała się Nazumi, głaszcząc Nagato po głowie. Chyba się ucieszył. |
Ukyo - 2013-03-06 14:30:09 |
Czarnowłosy przyglądał się całej sytuacji. Niedobrze. Czyżby Easter coś kombinowało? Podniósł się, po czym spojrzał na Nazumi. Nagato podbiegł do właściciela i blondynki. |
Nazumi - 2013-03-06 19:25:01 |
Nazumi kiwnęła głową na słowa Ukyo. Też chciała iść, ale... to by oznaczało spotkanie z ojcem. Ange spojrzała uważnie na blondynkę. Tak, miała dylemat. |
Ukyo - 2013-03-13 13:13:02 |
Czarnowłosy przyglądał się w skupieniu niebu. Nie wiedział po co, nie wiedział czemu. Dopiero, słysząc oświadczenie przyjaciółki, przeniósł wzrok wprost na nią. Tak samo Nagato. |
Nazumi - 2013-03-16 15:59:33 |
-A to czemu? - spojrzała na niego uważnie. Czyżby się martwił? Ale jej nic nie będzie. Z resztą... Hikaru był tam szefem, a z Kazuomi'm mają taki jakby 'rozejm'. Więc czemu? Ange popatrzyła na Nagato, a potem na chłopaka. |
Ukyo - 2013-03-16 16:06:37 |
- Bo..bo..bo po prostu nie. - powiedział cicho, odwracając przy tym wzrok. |
Nazumi - 2013-03-16 19:32:36 |
-Bo nie, nie jest wytłumaczeniem. - blondynka się uparła. Jeśli on idzie, ona też. Miała wyraz determinacji na twarzy. Jednak po słowach Nagato, spojrzała łagodnie na Ukyo. Uśmiechnęła się delikatnie i... w jej uśmiechu było dużo czułości. |
Ukyo - 2013-03-17 15:31:31 |
Czarnowłosy spiorunował wzrokiem swoją chare. Nie wiedział czemu, ale miał ochotę trochę go podusić. Westchnął ciężko, po czym spojrzał na Nazumi. |
Nazumi - 2013-03-17 17:11:29 |
Uśmiechnęła się do niego wesoło. |
Ukyo - 2013-03-17 17:38:27 |
Na twarzy chłopaka zawitał przelotnie uśmiech. No cóż, musiał jej po prostu zaufać. |
Amu - 2013-07-09 17:15:56 |
Strażniczka staneła przed miejscami siedzącymi. Tak jak myślała, amfiteatr świecił pustkami. I dobrze. Przynajmniej będzie można spokojnie porozmawiać. Albo spróbować. Różowo włosa podeszła do pierwszego lepszego miejsca, po czym usiadła. Tyle wspomnień było związane z tym miejscem. Głównie tych dobrych i...dziwnych. |
Kaguya - 2013-07-09 17:33:54 |
Szła wraz z strażniczką lecz mało zwracała na nią uwagę, bardziej wolała się rozglądać. To było takie piękne miejsce, czuła się tu prawie jak w domu, ba, w domu jest denerwująca Fuka a tutaj, czuła się wolna mimo iż to był tylko amfiteatr, niby nic szczególnego, ale nie dla niej. Usiadła koło strażniczki podwijając pod siebie nogi. |
Amu - 2013-07-10 16:27:04 |
Różowo włosa przyjrzała się uważnie dziewczynie, wzruszając ramionami. |
Kaguya - 2013-07-10 17:35:44 |
Zachichotała cicho na jej wypowiedź, nie zainteresowałaby się nią gdyby nie umiała zaskakiwać. Szybko spostrzegła uśmiech na jej twarzy który dla Kaguyi pojawił się jakby znikąd, dziwne. |
Amu - 2013-07-11 19:43:50 |
- No cóż, bywa i tak. - mówiąc to, wzruszyła jedynie ramionami. |
Kaguya - 2013-07-12 22:08:49 |
Zagwizdała cicho słysząc pytanie złotookiej. |
Amu - 2013-07-15 12:43:28 |
Różowo włosa kiwneła głową. |
Kaguya - 2013-07-18 10:08:12 |
Wcale nie wydawało jej się to dziwne, tam czasami zastanawia się czemu pamięta tego typu błahostki zapychające jedynie miejsce w mózgu. Nagle, jakby znikąd można było usłyszeć delikatny dźwięk smyczka delikatnie przesuwanego po najniższej strunie coraz bardziej pogrążającej się w melancholii. Czarnowłosa szybko otworzyła swoją torbę i przerzucając książki wyciągnęła telefon. Ku jej szczęściu była to wiadomość od nikogo innego niż siostry księżniczki z którą rozmawiała jakieś pół godziny temu. Na dość, nie ukrywajmy, dużym ekranie widniały litery "Czemu jeszcze nie wróciłaś?". Hime skrzywiła się kwaśno odpisując dość chamskie i nietypowe dla normalnego zachowania księżniczki "Czyżbyś zaczęła przejmować się swoją siostrzyczką?", wiedziała, że i tak tego nie przeczyta, nigdy nie czytała wiadomości od niej. Ziewnęła donośnie po czym znów wrzuciła telefon w odmęty swej torby. Spojrzała na strażniczkę po czym na scenę amfiteatru, gdyby tylko mogła zobaczyć beztrosko bawiące się tam istotki... |
Amu - 2013-08-08 13:38:48 |
Chary jak widać bawiły się bardzo dobrze. Co rusz można było usłyszeć śmiechy i chichoty. Te to miały dobrze. Nie musiały się niczym ważnym przejmować. Gdyby tylko różowo włosa tak mogła... |
Kaguya - 2013-08-12 20:05:50 |
Wpatrywała się przez dłuższy czas w scenę amfiteatru, jej powieki zaczęły same się sklepiać. Takie dni przyprawiały ją o zawrót głowy, nie posiadanie tematu do rozmów z kimś, z kim już od dawna marzyła by porozmawiać, a ona po prostu zasypiała... Śmieszne. |
Amu - 2013-09-14 16:16:13 |
Siedząc tak, zastanawiała się, o czym mogłaby porozmawiać z Kaguyą. W końcu trzeba jakoś przerwać tę oto ciszę. Różowo włosa podniosła wzrok ku niebu. Dzisiaj był wyjątkowo czysty. Ale chwila moment... czy na sklepieniu niebieskim zawsze przelatywały "plamki" z niesamowitą prędkością? Chyba coś mi się wydawało... pomyślała. Między czasie, Amu odgarneła grzywkę, która małą kurtyną, przysłoniła jej oczy. |
Kaguya - 2013-11-03 15:31:52 |
Syknęła cicho, znała to uczucie, już nie raz miała z nim do czynienia. I tu pewna ciekawostka, dotychczas spotykało ją to tylko z rąk przyjaciółki jej siostry - Iri więc chyba naturalnym było to iż myślała, że to znowu ta ruda jędza. Wstała na równe nogi i przetarła oczy, jej nogi drżały, znowu to samo... Przeczesała dłonią długie czarne włosy uśmiechając się delikatnie. |