- Shugo Chara RPG~! http://www.shugochararpg.pun.pl/index.php - Szpital http://www.shugochararpg.pun.pl/viewforum.php?id=14 - Sala pacjentów http://www.shugochararpg.pun.pl/viewtopic.php?id=15 |
Amu - 2011-09-14 21:58:37 |
Miejsca sterylne, zaopatrzone w odpowiedni sprzęt, gdzie leżą pacjenci placówki. Zwykle tacy, którzy koniecznie muszą w tym miejscu zostać - w końcu nikt za szpitalami nie przepada. |
Tsukune - 2012-03-31 14:15:10 |
-"tsu jesteś pewien że to dobry pomysł"- zapytał keira gdy chłopak ubrany na czarno otwierał okno od jednego z gabinetów |
Train - 2012-09-13 10:52:32 |
Jak tylko Train doszedł do sali to od razu położył Utau na łóżku, które było wolne następnie trzymając ją za rękę klękną przed nią i mówił - już jesteśmy w szpitalu na pewno pomogą ci, więc wytrzymaj jeszcze kochanie na pewno będzie dobrze - |
Utau - 2012-09-13 10:58:52 |
Utau popatrzała na chłopaka, gdy ten kładł ja na wolne łóżko, nadal nie przestawało boleć, najchętniej chciała by by było już po wszystkim, nie wiadomo co teraz będzie ją czekało, jeszcze jak Ikuto się dowie co się stało, pewnie znów naskoczy na nią. |
Train - 2012-09-13 11:16:28 |
po chwili do sali lekarz przyszedł i powiedział -, gdzie panią boli dokładnie ? - spojrzał się na Traina nic nie mówiąc, a następnie na Utau czekając na odpowiedź. |
Utau - 2012-09-13 11:42:37 |
Dziewczyna z ledwością z powodu wyczerpania i z zimna wskazała swoją ręka gdzie ją boli, na jej klatce pokazał się już mały krwiak, Utau z ledwością dotknęła miejsca, ból nadał był nie do zniesienia, oddychała ciężko i przez to pokazała się u niej gorączka i cała się trzęsła, po chwili zaczęła mówić - Byliśmy nad jeziorem, w pewnym momencie ziemia się osunęła i wpadłam do wody, Train mnie wyciągnął, nie umiałam się przebudzić, straciłam na chwile przytomność, a przez to, że woda dostała się do płuc, powoli traciłam oddech i dlatego zrobił mi masaż serca, gdy się ocknęłam ból był nie do zniesienia, nie wiem co sie dzieję - gdy to powiedziała, dziewczyna powoli zaczęła się denerwować. |
Train - 2012-09-13 14:48:54 |
po dokładnym wysłuchaniu Utau lekarz odpowiedział - Hmm pewnie ma pani pęknięte żebro, ale na szelki wypadek na prześwietlenie zabierzemy panią -, gdy skończył lekarz mówić i poszedł po pielęgniarkę Train spojrzał się na Utau i rzekł - to moja wina jak, by nie podszedł do jeziora i nie zadawał takich pytań nic, by ci się nie stało - |
Utau - 2012-09-13 14:56:25 |
- To nie twoja wina kochanie, chciałeś mi pomóc i mnie ratowałeś, każdy by tak zrobił na twoim miejscu, ja tak samo, więc masz się tym nie przejm.. - Utau nie zdążyła dokończyć, gdy ból pogarszał się coraz bardziej, ścisnęła jego dłoń bardzo mocno. |
Train - 2012-09-13 15:08:26 |
po chwili lekarz z pielęgniarką przyszyli. |
Utau - 2012-09-13 15:19:23 |
Utau kiwnęła tylko głową, trochę zaczęła się denerwować tym wszystkim, gdy dotarły do sali, gdzie robiono prześwietlenia, a pielęgniarka gdy zapytała dziewczynę czy poradzi sobie sama z rozebraniem się, Utau zaczęła powoli ściągać przemoczony sweter, ból był niesamowity, po chwili Utau zapytała pielęgniarki - Jednak poprosiłam bym o pomoc, jeżeli to nie żaden problem - |
Train - 2012-09-13 15:27:56 |
- nie to nie problem, skoro panią tak boli - |
Utau - 2012-09-13 16:04:40 |
Utau powoli podeszła do stołu, usiadła na nim, a następnie położyła się, wstrzymywała się by nie zajęczeć już z bólu, pielęgniarka powoli do niej podeszła, poprawiła ją delikatnie i przybliżyła do niej aparat, by ustawić go na wysokości jej klatki piersiowej, po czym powiedziała - Teraz proszę nie ruszać się przez chwilę, zrobię pani zdjęcia - i weszła do specjalnego pokoju, by zrobić dziewczynie zdjęcia rentgenowskie, nie minęło nawet minuty, gdy pielęgniarka wyszła z pokoju i podeszła do Utau by pomóc jej wstać, ponownie pomogła ubrać się jej, po czym powiedziała - Zaprowadzę panią do sali i poczeka pani, aż lekarz obejrzy zdjęcia i zdecyduje co dalej - Utau tylko kiwnęła głową, była tym wszystkim już wykończona, po drodze zobaczyła Train'a siedzącego w poczekalni, był bardzo zmartwiony, podeszła do łóżka i położyła się, czekając aż lekarz przyjdzie. |
Train - 2012-09-13 16:38:03 |
po paru minutach lekarz przyszedł do sali i podszedł do Utau z nie wyraźną miną. |
Utau - 2012-09-13 17:02:33 |
Siostra podeszła do łóżka Utau i zaczęła nakładać okrężnie na wysokości złamania opaski uciskającej na jej klatkę piersiową, dziewczyna musiała powstrzymywać się by nie krzyknąć z bólu jaki sprawiał jej założenie tej opaski, po czym podała Utau leki przeciw bólowe i powiedziała - Musi teraz pani odpocząć, podejdę tylko na korytarz i powiem wszystko pańskiemu chłopakowi, pewnie będzie chciał panią zobaczyć, zajrzę do pani później - i poszła w kierunku korytarzu. Po chwili zauważyła siedzącego chłopaka w poczekalni, podeszła do niego i opowiedziała wszystko co powiedział lekarz i jakie są zalecenia dodając - Teraz może pan pójść do niej - |
Train - 2012-09-13 17:08:32 |
Train tylko podniósł głowę na głos pielęgniarki i uważnie słuchał jakie są zalecenia oraz to, że Utau będzie tydzień w szpitalu. |
Utau - 2012-09-13 17:17:44 |
- Utau miała przygnębioną twarz, spowodowało to, że będzie musiała zostać tutaj przez tydzień, podniosła głowę, gdy tylko usłyszała Train'a, pow chwili odpowiedziała - Już trochę lepiej, pewnie leki zaczynają działać - stała się taka oziębła, teraz dopiero do niej doszło co się tak naprawdę stało, po czym dodała - Train mogę mieć do ciebie prośbę ? - |
Train - 2012-09-13 17:21:19 |
- tak jaką Księżniczko chcesz mieć prośbę ? - zapytał się Train, gdy Utau spytała czy może mieć do niego prośbę, choć chłopak w głowię miał przeróżne myśli przez to, co się stało to dalej chciał wysłuchać swoją narzeczoną. |
Utau - 2012-09-13 17:23:36 |
- Nie bój się, to nic takiego złe bo, bo widząc po twojej minie to pewnie się troch wystraszyłeś, po prostu chce byś mi przyniósł domu parę rzeczy no i trzeba powiedzieć o wypadku Ikuto i Iku - |
Train - 2012-09-13 17:26:18 |
- aha no dobrze ciężko będzie, ale jakoś, im powiem o tym - powiedział Train nie dość dobrą miną następnie dodając - a jakie to rzeczy chcesz bym przyniósł co Księżniczko ? - |
Utau - 2012-09-13 17:30:19 |
- Wiem, że będzie ciężko, to ja powinnam im to powiedzieć, a nie ty,ale jak wrócisz do domu to zaraz zaczną zadawać te głupie pytania, gdzie jestem, po co ci moje rzeczy i tak dalej, nawet nie wiem gdzie mam swój telefon,pewnie został na dnie jeziora, a cod o rzeczy to przyniósł byś mi jakaś piżamę i rzeczy na zmianę - |
Train - 2012-09-13 17:33:50 |
- oj tam z telefonem kupie ci nowy oraz pewnie będą się tak pytać, ale cóż trzeba jakoś powiedzieć, im o tym w końcu jakiś czas tu będziesz - powiedział Train po chwili dodając - a mogę to zrobić za chwilę, bo chce jeszcze trochę pobyć przy tobie - |
Utau - 2012-09-13 17:38:06 |
- Dobrze, dla mnie to i lepiej bo nie chce byś mnie zostawiał tu samą, nie chce być tu sama - Gdy Utau skończyła mówić, chwyciła za ciepłą dłoń Train,a, spojrzała na nią, tak bardzo chciała by ją poczuć, znów gdy ją przytula, lecz teraz nie będzie to możliwe, po czym spojrzała na chłopaka. |
Train - 2012-09-13 17:45:54 |
Train jedynie spoglądał się na Utau jak leży na łóżku z opatrunkiem myśli nie miał najlepszych, ale nie chciał ich dopuszczać do siebie chciał teraz całkowicie skupić się na swojej narzeczonej. |
Utau - 2012-09-13 17:49:06 |
- Coś się stało kochanie? Czym się tak zamartwiasz ? - zapytała Utau po chwili patrzenia się w niego, po czym dodała - Jeżeli zamartwiasz się dalej tym co się stało, to masz przestać, nie chce cię widzieć teraz takiego - |
Train - 2012-09-13 18:10:54 |
- nie nic się nie stało dla czego tak sądzisz ? - odpowiedział Train zarazem się pytając i ukrywają swój smutek, gdyż nie chciał, by on również zaczęła z tego powodu się smucić. |
Utau - 2012-09-13 18:16:58 |
- Bo widzę po tobie, że się czymś zamartwiać, nie umiesz tego za bardzo ukryć, tak samo jak ja, więc dlatego chce wiedzieć, co ci siedzi w tej głowie i nie daje ci spokoju - |
Train - 2012-09-13 18:51:00 |
- oj nic naprawdę mi nie siedzi w głowie zdaje ci się tylko może lekko się zastanawiam jak powiedzieć o tym Ikuto - odpowiedział Train wstając i zarazem pochylając się nad Utau pocałował ją w czoło. |
Utau - 2012-09-13 18:56:53 |
- Proszę - powiedziała Utau, nie kończąc - proszę, chce wiedzieć co się dzieje - nie potrafiła wytrzymać, swoją dłonią mimo bólu, przybliżyła twarz Train,a do tego stopnia, że jej usta dotknęły się z jego ustami, przy czym obdarowała do namiętnym pocałunkiem. |
Train - 2012-09-13 18:59:45 |
po pocałunku Train odpowiedział - no mówię ci, że nic się nie dzieje Księżniczko i powinnaś leżeć, a nie mi tu się podnosić - |
Utau - 2012-09-13 19:10:32 |
- Jak chcesz, nie będę cie męczyć, wierze ci, ale jak się dowiem, że coś się dzieje nie dobrego to pożałujesz - i lekko uśmiechnęła się by choć trochę poprawić humor sobie, a przede wszystkim Train'owi. |
Train - 2012-09-13 20:22:36 |
- grozisz mi ? w tym stanie ? - zapytał się - ciekawe co byś mi mogła teraz zrobić Księżniczko - dodał śmiejąc się zarazem czekając na odpowiedź. |
Utau - 2012-09-13 20:42:01 |
- Jeszcze na to siłę mam by ci grozić, nie umieram przecież, a to tylko zwykłe złamanie - odpowiedziała Utau patrząc jak trochę rozbawiło Train'a to co powiedziała. |
Train - 2012-09-13 20:58:28 |
- e tam i tak nie masz siły - pocałował krótko w usta Utau i dodał - jak byłaś zdrowa to i tak mi nie dawałaś rady a teraz, tym bardziej - powiedział Train i pokazał język uśmiechając się. |
Utau - 2012-09-13 21:06:16 |
" No tak ma racje, jestem słaba, tylko mi zdarzają się takie rzeczy beznadziejne" pomyślała od razu Utau, gdy Train powiedział to ostatnie zdanie, pokazując przy tym język. |
Train - 2012-09-13 21:11:24 |
zaśmiał się cicho Train i rzekł - no to fakt jesteś nie przewidywalna i potrafisz nie raz powiedzmy, inaczej mnie pokonać niż siłą mięśni - |
Utau - 2012-09-13 21:16:58 |
- Niby, czym, co masz przez to na myśli ? - zapytała szybko Utau, zaskoczyło ją to co powiedział Train, |
Train - 2012-09-13 21:21:35 |
- Hmm pomyślmy - powiedział Train dotykając palcem wskazującym usta - aaa wiesz co nie powiem ci musisz się jakoś domyśleć - i się zaśmiał. |
Utau - 2012-09-13 21:24:48 |
- Skarbek, nie pogrywaj ze mną, nie mam sił by co cokolwiek wy myśleć, a tym bardziej domyśleć się - odpowiedziała szybko z nieco obrażoną miną, by móc wyciągnąć coś więcej od chłopaka. |
Train - 2012-09-13 21:30:17 |
- no co za minka słodka lubisz takie słodkie dawać minki prawda ? - powiedział Train próbując dać wskazówkę swojej narzeczonej, by domyśliła się, o co chodzi. |
Utau - 2012-09-13 22:19:45 |
" O co mu teraz chodzi?" pomyślała ponownie Utau i zastanawiała się co Train chciał przez to powiedzieć, pewnie se z niej żartuje. |
Train - 2012-09-13 22:24:50 |
- niech zgadnę myślisz teraz, że chce z ciebie zażartować co ?, ale w tym jest sporo prawdy - powiedział Train widząc, że Utau się zastanawia dalej nad tym co miał na myśli. |
Utau - 2012-09-13 22:26:49 |
- No widzisz, jak ty mnie dobrze znasz, umiesz czytać mi w myślach, nie tak jak ja - odpowiedziała szybko Utau zniżając głos. |
Train - 2012-09-13 22:30:05 |
- oj potrafisz potrafisz i to lepiej niż ja tylko teraz nie jesteś w stanie tego zrobić - odpowiedział Train dodając - masz dar przekonywania mnie swoimi minami i nie raz słowami oraz zachowaniem - |
Utau - 2012-09-13 22:35:01 |
- A więc o to ci chodzi, tak już jest, wy mężczyźni przejawiacie siła i wsparciem, a my dziewczyny, swoją dobrocią i miłością, tak już jest na tym świecie - spojrzała na niego z lekkim uśmieszkiem na twarzy. |
Train - 2012-09-13 22:39:50 |
- tak, ale miłość twoja to silna dla mnie broń przed którą się nie mogę obronić nawet jak bym chciał - powiedział Train uśmiechają się. |
Utau - 2012-09-13 22:45:09 |
- Co masz przez to na myśli - w tym momencie twarz Utau nie co się zmieniła, była bardzo ciekawa co tym razem chłopak wymyśli. |
Train - 2012-09-13 23:09:42 |
- wszystko, co jest najlepsze moja Księżniczko w końcu żyje tylko dla ciebie - odpowiedział Train następnie pocałował w polik dziewczynę. |
Utau - 2012-09-14 19:50:42 |
- dziękuje, że jesteś i robisz dla mnie tyle, a moze pójdziesz dod omu po rzeczy ? Jak wrócisz to posiedzisz jeszcze zemną, nie żebym cie wyganiała czy poganiała ale jakoś dziwnie mi jest tak bez piżamy swojej - odpowiedziała Utau zarazem pytając się. |
Train - 2012-09-14 20:12:54 |
- dobrze, skoro tak bardzo ich chcesz to już pójdę - odpowiedział Train spoglądając się jeszcze przez chwilę na Utau nagle wstał i ruszył powoli w kierunku drzwi bez słowa. |
Utau - 2012-09-14 20:27:26 |
Utau była zdziwiona, że Train tak nagle wstał i ruszył w kierunku drzwi nie mówiąc już nic, ani żadnego słowa |
Train - 2012-09-14 20:44:04 |
na słowa Utau Train odwrócił się w jej stronę uśmiechając się powiedział - dziękuje - następnie odwrócił głowę wychodząc a jego twarz ogarną smutek. [zt] |
Utau - 2012-09-14 20:59:59 |
Gdy Train wyszedł, Utau spuściła głowę, ogarnął ją smutek, a zarazem nie pokój, |
Ikuto - 2012-09-14 21:55:58 |
Iku dotarła jak najszybciej do szpitala dowiadując się wcześniej, gdzie leży jej siostra weszła do sali i widząc leżącą Utau powiedziała w żarcie - no teraz to z ciebie prawdziwa Księżniczka - |
Utau - 2012-09-14 22:01:36 |
Utau otworzyła szybko oczy na dźwięk znajomego głosu, aż się trochę przestraszyła, poprawiła się siadając i opierając się na poduszczę, wydobywając przy tym nie miłe dźwięki z powodu bólu, spojrzała przed siebie i ujrzała Iku, jej oczy nagle zrobiły się wielkie, była w szoku, nie wiedziała na początku co powiedzieć, co myśleć o tym wszystkim, po chwili zapytała - Iku, co ty tutaj robisz, gdzie jest Train? - |
Ikuto - 2012-09-14 22:07:42 |
widząc zdziwienie siostry Iku powiedziała - do ciebie przyszłam a Train jest w domu powiedział mi jedynie, że jesteś w szpitalu i, że prosiłaś mnie bym przywiozła ci rzeczy - podchodząc do łóżka Utau usiadła i dodała - aa i miałam ci dać ten telefon, gdyż swój zgubiłaś - wyciągnęła telefon i położyła na łóżku. |
Utau - 2012-09-14 22:14:17 |
- Że co ? Ja prosiłam o to Train'a, że by mi przyniósł parę rzeczy, a wam żeby powiedział wszystko bo nie mam jak się z wami skontaktować - Utau zrobiło się trochę przykro, gdy usłyszała od Iku, że to niby ona ją o to poprosiła, było zupełnie inaczej. |
Ikuto - 2012-09-14 22:17:41 |
- no widzisz powiedział też, że musi coś załatwić i może później cie odwiedzi oraz powiedział, że ty wszystko mi powiesz szczerze mówiąc dziwnie się zachowywał - powiedziała Iku |
Utau - 2012-09-14 22:25:18 |
Utau szybko spuściła wzrok od Iku, |
Ikuto - 2012-09-14 22:29:36 |
- spokojnie o to się nie martw ja już dam mu radę co ważniejsze, że masz telefon i możemy z tobą się kontaktować a Trainem też się nie martw pewnie wziął to za bardzo do siebie i potrzebuje czasu - odpowiedziała Iku próbując jakoś pocieszyć siostrę |
Utau - 2012-09-14 22:35:35 |
- To moja wina! To wszystko moja wina! Gdybym się nie odwróciła, gdybym nie wpadła do tego cholernego jeziora, wszystko było by w porządku, a Train zachowywał by się normalnie - Utau nie wytrzymała, łzy same poleciały jej po policzkach, ze wściekłości zacisnęła swoje ręce, ból nasilał się coraz bardziej, przez to jej łzy, nie płyneły od tak sobie, były powiązane ze smutkiem, wściekłością i bólem, nie wiedziała co robić. |
Ikuto - 2012-09-14 22:40:44 |
- uspokój się - krzyknęła Iku na swoją siostrę dodając spokojnym głosem - zachowuj się, gdy Train cie odwiedzi to będzie mogła z, nim spokojnie porozmawiać o tym - |
Utau - 2012-09-14 22:53:08 |
- I tak mi nic nie powie, będzie się wykręcał, że wszystko je w porządku, już przed pójściem do domu było z nim coś nie tak, gdy się zaczęłam wypytywać to tylko mnie zwabiał, mówiąc, ze jest wszystko w porządku i mówił jak to mnie kocha bardzo kocha - odpowiedziała Utau, teraz już z spokojniejszym głosem. |
Ikuto - 2012-09-14 22:58:27 |
- aha, ale bynajmniej mówił, że cie kocha, a nie był obojętnym nawet oddał ci swój telefon - powiedziała Iku dodając - masz kartę czy trzeba będzie ci kupić ? - |
Utau - 2012-09-14 23:08:25 |
- Nie mam nic, mój telefon leży pewnie gdzieś na dnie jeziora i ma się dobrze, oddał swój mi, więc jak ja mam się też z nim kontaktować, a właśnie, Ikuto już wrócił do domu, pewnie nie , tak to by był tu razem z tobą - |
Ikuto - 2012-09-14 23:14:44 |
- pewnie kupi se nowy telefon i przyjdzie do ciebie, by zapisać sobie twój nowy numer - powiedziała Iku dodając - tak Ikuto jeszcze nie ma w domu a kupić ci teraz kartę czy poczekasz na niego ? - |
Utau - 2012-09-14 23:18:42 |
- Jeżeli byłabyś tak miła, chciałam bym jednak, że by też się dowiedział o tym, że tu jestem, choć na pewno można się będzie spodziewać, że będzie awantura - odpowiedziała szybko Utau, uśmiechając się lekko do siostry. |
Ikuto - 2012-09-15 09:58:05 |
- dobrze później do niego zadzwonię i powiem mu o wszystkim kochana a jak z kartą ? - odpowiedziała pytając się Iku swojej siostry a w głowię zaczynała pojawiać się myśl jak tu można uspokoić ich brata. |
Utau - 2012-09-15 20:18:52 |
- Jak dasz radę gdzieś tutaj mi ją kupić to byłam bym wdzięczna, zawsze go nie ma, gdy coś sie dzieje, a potem wielce pretensje ma do wszystkich, ale jak to z Ikuto bywa - |
Ikuto - 2012-09-15 22:59:00 |
- Chyba powinien tu być kiosk a jak nie będzie to się przejdę do jakiegoś najbliższego kiosku koło szpitala i kupie ci tylko do kogo będziesz tak wydzwania co ? - powiedziała Iku zarazem zadając pytanie, by trochę rozweselić siostrę |
Utau - 2012-09-16 20:44:55 |
- Nawet nie wiem czy jest mi potrzebny ten telefon, czy nie, ale to zawsze jakiś kontakt ze mną,no i z wami co nie - odpowiedziała Utau patrząc na siostrę z lekkim już uśmiechem. |
Ikuto - 2012-09-16 20:52:49 |
- no też prawda, choć to wiadomo, że będziemy cie odwiedzać co dziennie jak tylko się da - odpowiedziała Iku po chwili dodając - to, jak idę poszukać karty tak ? - |
Utau - 2012-09-19 11:09:30 |
- Dobrze, ja poczekam tu na ciebie i tak nigdzie się nie ruszę przez tydzień - odpowiedziała dziewczyna z uśmiechem żartując sobie nie co z tego. |
Ikuto - 2012-09-21 09:41:17 |
- dobrze, a więc zaraz wrócę na pewno będą mieli tu karę - odpowiedziała Iku następnie wstała i już szła do wyjścia aż nagle zatrzymała się przed drzwiami i powiedziała - a no tak zapomniałam jaką chcesz sieć ? - |
Utau - 2012-09-21 09:50:53 |
- Mi to obojętnie, może być nawet taka jaka ty masz z Ikuto - odpowiedziała Utau uśmiechając się, po chwili dodając - Ale mam nadzieje, że wrócisz nie długo, a nie jak Train zostawisz mnie i wyślesz do mnie kogoś innego - |
Ikuto - 2012-09-21 09:59:49 |
- nawet tak nie mów, bo ukarze cie jako starsza siostra - powiedziała Iku uśmiechając się po chwili dodając - i tak będzie cie czekać nie zła gadka Ikuto, więc chyba nie będziesz chciała kary ode mnie - następnie Iku wyszła z sali w poszukiwaniu sklepu [zt] |
Utau - 2012-09-21 10:06:53 |
- No dobrze, dobrze cofam to co powiedziałam, ciesze się, że jesteś tu i pomagasz mi, a co do Ikuto to bardzo dobrze wiem, że czeka mnie bardzo ciężka rozmowa z nim - odpowiedziała, gdy Iku znikła już za drzwiami. |
Ikuto - 2012-09-21 10:10:55 |
po paru minutach Iku wróciła do sali, gdzie leżała jej młodsza siostra. |
Utau - 2012-09-21 11:21:10 |
Utau spojrzała na siostrę, która wróciła nawet dosyć szybko, gdy usłyszała to co powiedziała, wpatrywała się w nią przez dłuższa chwilę z niedowierzaniem, |
Ikuto - 2012-09-21 11:26:31 |
Gdy Iku zobaczyła, że jej młodsza siostra zaczyna się dołować przez to, co powiedziała oraz, że mniej więcej jej żart wychodzi to postanowiła jej powiedzieć, że to był żart. |
Utau - 2012-09-21 12:47:02 |
- taka sama jak Ikuto, lubicie to robić co nie, żartować czasem z innych, ale nie powiem, czasem i żart może być przydatny i to nie jest wcale złe żartować - odpowiedziała na to co usłyszała od Iku, dobrze wiedziała, że żartowała, po chwili dodała - Dziękuje ci za niego, najgorsze to, że nie pamiętam większość numerów - |
Ikuto - 2012-09-21 12:51:26 |
- do wszystkich twoich znajomych nie mam numerów, ale do paru mam - powiedziała Iku dając swój telefon Utau dodając -, gdy wyjdziesz już to ich po odwiedzasz i znów po zapisujesz numery - |
Utau - 2012-09-21 12:56:12 |
- Do paru moich znajomych? niby kogo masz na myśli ? - zapytała Utau biorąc do reki telefon siostry, przez chwilę się zastanawiała, a po chwili powiedziała - Tak masz rację, wtedy se pospisuje na nowo ich numery - |
Ikuto - 2012-09-21 12:58:06 |
słysząc pytanie Utau Iku tylko uśmiechnęła się. |
Utau - 2012-09-21 13:29:52 |
Gdy Utau zaczęła przeglądać telefon Iku, zaciekawienie pojawiło się na jej twarzy i zapytała - Znasz Amu ? Zaskoczyłaś mnie tym - położyła na chwilę Iku telefon by sięgnąć po telefon od Train'a, wyciągnęła ze startera mała kartę i wsadziła do telefonu, włączyła i po chwili zaczęła spisywać numer Amu, dojechała do numeru Ikuto i także go spisała, przejrzała cała jej listę, ale jednego numeru nie miała, od Train'a, trochę się zasmuciła, ale za to mogła napisać do Ikuto, po chwili powiedziała - Masz, trzymaj telefon, dziękuje za numery, zaraz napisze do Ikuto - |
Ikuto - 2012-09-21 13:33:40 |
- proszę oraz tak znam Amu nawet fajną dziewczyną jest, ale mnie zdziwiło, że ty znasz ją, bo ona mówiła, że nie zna was - powiedziała Iku dodając - mówisz, że teraz chcesz, by przyszedł i zrobił ci wykład ? - |
Utau - 2012-09-21 13:36:37 |
- Aha, ciekawe dlaczego tak powiedziała, ale mniejsza o to, wiesz chyba lepiej jak Ikuto się dowie teraz niż ma być za późno, bo potem to może być jeszcze gorzej, a chyba tego nie chcemy obie - |
Ikuto - 2012-09-21 13:38:48 |
- oj tak to prawda nie chce widzieć go mocno zdenerwowanego, lecz obawiam się, że on już tu może wykład ci zrobić, a to też nie będzie dobrze - odpowiedziała Iku mówiąc o swoich obawach. |
Utau - 2012-09-21 13:46:57 |
- Wiadomo jaki jest Ikuto, to nieuniknione, że mnie zjedzie za to, ale wiesz wole już mieć to za sobą, niż czekać w nieskończoność jak na jakimś skazaniu - odpowiedziała Utau i zaczęła powoli pisać na swoim telefonie wiadomość do Ikuto. |
Ikuto - 2012-09-21 13:50:29 |
- no tak co racja to racja, skoro chcesz się doigrać to ja będę jedynie mogła się strać bronić się jakoś przed, nim - powiedziała Iku próbując dodać otuchy siostrze. |
Utau - 2012-09-21 13:58:46 |
- Dziękuje, że jesteś tutaj ze mną, może gdy ty też tutaj będziesz to trochę się pohamuje i nie będzie tak źle ze mną - odpowiedziała Utau i uśmiechnęła się do swojej siostry. |
Ikuto - 2012-09-21 14:01:23 |
- no ja na pewno nie dam cie na pożarcie jego, o co to nie - powiedziała Iku uśmiechając się zarazem dodając - tylko jak go tu za czasu uspokoić, by się nie wydarł - |
Utau - 2012-09-21 14:04:59 |
- Napisać, już napisałam do niego sms-a, pewnie teraz to się nieźle wkurza gdzieś, gdzie kol wiek jest, hmm tez za bardzo nie wiem jak by go tu uspokoić i tak nieźle nabroiłam, znów się zawiódł na mnie - |
Ikuto - 2012-09-21 14:07:18 |
- raczej bym powiedziała, że dopiero zacznie cie pilnować, to jest pewne - powiedziała Iku próbując uświadomić Utau co może ją czekać dopiero. |
Utau - 2012-09-21 14:16:29 |
- Nie poradzi się nic z nim, znamy go, wiemy jaki jest i nie umie sie powstrzymać, więc jak mamy to zrobić tym razem ? - zapytała i po chwili poczuła, że dostała sms-a, był od Ikuto, gdy przeczytała zamyśliła się przez chwilę potem zaczęła odpisywać, |
Ikuto - 2012-09-21 14:19:38 |
- nie wiem jak se poradzimy z, nim - powiedziała Iku po chwili czekając aż Utau odpisze na sms-a dodała - aż tak jest źle ? - |
Utau - 2012-09-21 14:25:56 |
- A jak myślisz, zareagował tak gwałtownie - odpowiedziała i pokazała jej sms-a co dostała od Ikuto i zaczęła mówić dalej - pewnie już go szlak trafia, gdzie kol wiek jest, wiesz czasem wygląda nawet słodko, gdy si ę złości - |
Ikuto - 2012-09-21 14:27:26 |
- oj to nie dobrze trzeba będziesz już obmyślać plan jak go tu udobruchać, ale może jak cie zobaczy w takim stanie co nie będzie tak źle, jak się nam wydaje - odpowiedziała Iku. |
Utau - 2012-09-21 14:29:17 |
Gdy Utau słuchała to co mówi Iku, usłyszała, że przyszedł kolejny sms i zaczęła mówić - To pewnie Ikuto, odbierz i zobacz co ciekawego napisał tym razem - |
Ikuto - 2012-09-21 14:30:52 |
- co dla czego ja mam go odebrać ? ja cie będę chronić, gdy już przyjdzie a teraz z sms-ami musisz sama se poradzić - powiedziała Iku pokazując język. |
Utau - 2012-09-21 14:38:26 |
- Kochana siostrzyczka, dziękuje ci bardzo za pomoc - odpowiedziała Utau pokazując również języczek, odebrała telefon i przeczytała na głos to co napisał Ikuto - sama widzisz jak zareagował na to, więc teraz tylko czekać, jak tutaj wparuje i będzie wrzeszczeć na mnie - odpowiedziała i napisała Ikuto krótkiego sms-a, |
Ikuto - 2012-09-21 14:49:16 |
- oj naprawdę będzie źle chyba moje wpływy tu nie zadziałają zbytnio na niego w domu będzie trze bało naskoczyć we dwie - powiedziała Iku do swojej młodszej siostry. |
Utau - 2012-09-21 14:52:27 |
Dostała w tym samym czasie sms-a ponownie od Ikuto i odpowiedziała - I chyba masz rację siostrzyczko - Utau przeczytała Iku to co napisał w ostatniej wiadomości, nie co rozbawiło ją to, ale jednak lekko się przestraszyła i zaczęła ponownie mówić - Znów za bardzo przesadza, jak zawsze, ale, że tobie da karę to se nie wyobrażam - |
Ikuto - 2012-09-21 14:54:44 |
śmiejąc się Iku powiedziała - ja tego też se nie wyobrażam on mi dać karę nie no naprawdę, to jest śmieszne nie ma mowy, by to się stało mam za duży wpływy na, nim, by mi to zrobił - na koniec znów się zaśmiała. |
Utau - 2012-09-21 15:02:36 |
- No zaciekawiło mnie to i też mnie ubawił tą wiadomością, wiesz nawet nie mogę się doczekać, aż tu przyjdzie - Utau zaczęła się tez śmiać, ale wiedziała ze za chwile nie będzie jej do śmiechu, gdy Ikuto tu wparuje. |
Ikuto - 2012-09-21 16:18:10 |
- mam już plan jak odwrócić jego uwagę od ciebie - powiedziała Iku po chwili dodając - mówi, że da mi karę jak będę się wtrącać, więc za czasu go zaczepie i będę się go pytać swoim wdziękiem, co to miało znaczyć, że ja od niego dostanę karę - |
Utau - 2012-09-21 18:09:55 |
- Aha coś takiego mówisz, pewnie i tak pomyśli sobie, że zaplanowałyśmy to wszystko tym bardziej ja, żebym nie dostała od niego zbyt mocnego ochrzanu - odpowiedziała szybko, uśmiechając się szyderczo. |
Ikuto - 2012-09-22 13:27:11 |
- pomyśli nie pomyśli, ale może się udać wiesz jak w domu to działa na niego to może tak samo zadziała tu - odpowiedziała Iku do swojej młodszej siostry. |
Utau - 2012-09-22 23:24:44 |
- W domu działa to i zadziała tutaj? - zapytała się z ciekawością Utau, zastanawiała się co takiego miała na myśli Iku, po chwili dodała - No cóż trzymam kciuki, by choć trochę się udało, a to zawsze już coś - |
Ikuto - 2012-09-23 00:09:24 |
- jak to nie wiesz co miałam na myśli ? mało razy widziałaś to ? - zapytała się z lekki zdziwieniem Iku. |
Utau - 2012-09-24 10:22:09 |
- Hmm wiesz co myślałam, że będzie tu w mig, a najwyraźniej coś się dziś ociąga, pewnie się ze trzy razy, gdzieś zatrzymał - wypowiedziała to Utau z uśmiechem na twarzy. |
Ikuto - 2012-09-24 14:26:52 |
śmiejąc się odpowiedziała Iku -, a co już tak za, nim tęsknisz i za jego gatką ? - po chwili dodała - nie martw się jeszcze będziesz chciała, by wreszcie dał ci spokój - |
Utau - 2012-09-26 14:44:39 |
Utau spojrzała w stronę drzwi, w których stał Ikuto, nie chętnie się uśmiechnęła do niego, miała ochotę powiedzieć od razu, żeby to co miał jej do powiedzenia, powiedział, ale po chwili powiedziała, |
Ikuto - 2012-09-26 14:50:22 |
Iku spojrzała się na Ikuto i rzekła - o mój ukochany wreszcie się zjawił - po chwili dodając - no wiesz jak o kimś się mówi to przeważnie się pojawia - |
Utau - 2012-09-26 14:55:12 |
- Jak to z jakiego powodu, żer cię widzę, też powinieneś się cieszyć z tego, że mnie jeszcze widzisz - odparła Utau szybko, trochę rozbawiło ją to co powiedziała Iku do brata. |
Ikuto - 2012-09-26 15:00:56 |
- nie nie przesadzam, bo jeszcze będziesz moim mężem - odparła Iku pokazując język. |
Utau - 2012-09-26 15:04:26 |
- No spokoju w grobie byś mi nie dał nawet, ale ty jesteś, po prostu, gdyby nie Train na czas zareagował i nie wyciągnął by mnie z wody to bym utopiła się, więc ja się ciesze, że cie widzę, choć wiem, że zaraz mi się dostanie za to - |
Ikuto - 2012-09-26 15:10:43 |
- oj nie tylko w snach zobaczysz jeszcze - odparła Iku |
Utau - 2012-09-26 15:16:03 |
W tym momencie Utau spuściła głowę, co miała powiedzieć Ikuto, że Train miał pójść po jej rzeczy a za to przysłał tutaj Iku z nimi, a sama nie wie gdzie teraz jest i co robi, ale nie chciała oszukiwać go i tak by od niej prędzej czy później wyciągnął to - Szczerze to nie wiem gdzie teraz jest i co teraz robi, poprosiłam go by przyniósł mi parę rzeczy z domu i was powiadomił o tym, ze tu jestem, a za to przyszła Iku z nimi, mówiąc, że to ja poprosiłam Train'a by przekazał jej aby przyszła do mnie z rzeczami, nie wiem co mu się stało - |
Ikuto - 2012-09-26 15:23:27 |
Iku też nic nie odpowiedziała, gdyż nie chciała już dodawać nic więcej, by Ikuto nie rozwścieczyć. |
Utau - 2012-09-26 15:25:30 |
- Nic mi złego się nie stało, to tylko złamanie żebra i tak nic nie robię tylko siedzę w łóżku, nie mam pojęcia co się z nim stało, odkąd doszliśmy nad jezioro stał się dziwny, zadawał dziwne pytania, potem ta dziwna reakcja w szpitalu, nie chciał mi nic powiedzieć - |
Ikuto - 2012-09-26 15:37:25 |
- nie mówiłaś mi o tym, że tak się zachowywał - powiedziała Iku do Utau. |
Utau - 2012-09-26 15:40:20 |
- W domu jak wychodziłaś, nic nie zauważyłaś szczególnego ? - zapytała po chwili Utau siostrę, patrząc się chwilowo na nią, potem wróciła wzrokiem na Ikuto i odpowiedziała mu - Tydzień, będę tutaj przez tydzień, a jemu masz nic nie zrobić, to nie jego wina, że wpadłam do tej cholernej wody, to ja nie uważałam na siebie , tak jak zawsze - |
Ikuto - 2012-09-26 15:43:54 |
- widziałam, że nieco dziwnie się zachowywał, bo od razu po przekazaniu mi rzeczy i powiedzeniu, gdzie jesteś udał się na górę bez wyraźnego powodu - odparła Iku |
Utau - 2012-09-26 15:51:09 |
- Poszedł na górę, pewnie do siebie w pokoju - i w tym momencie Utau przypomniawszy sobie co takiego Train miał w domu, gdy przyszła do niego pierwszy raz, nagle jej oczy zrobiły się duże, pomyślała sobie najgorsze, musiała im o tym powiedzieć, ale zapytała Ikuto jednego - Ikuto, czy kiedy kol wiek Easter dawał komuś prawdziwą broń ? - " Po co ja się o to spytałam, zaraz będzie mnóstwo pytań" spojrzała na Ikuto oczekując na odpowiedź dodając - Chyba za bardzo przejął się tym co mi się stało, nie mógł wytrzymać tego bólu i dlatego nie jest tu teraz ze mną - |
Ikuto - 2012-09-26 15:55:40 |
- no, ale przecież uratował cię i, jeśli stało się tak jak mówisz to nie powinno czegoś takiego być - powiedziała Iku |
Utau - 2012-09-26 15:58:11 |
- Ale jednak coś go musiało tak przytłoczyć Iku - odpowiedziała szybko siostrze, gdy usłyszała od Ikuto odpowiedź, zaczęła rozmyślać i pytać dalej - Na pewno tylko ochronie, a takim pracownikom jak my, czy coś w tym stylu, dawali komu kol wiek ? - |
Ikuto - 2012-09-26 16:02:41 |
- może jakoś obwinia się za żebra twoje albo coś - powiedziała Iku powoli zastanawiając się nad tym. |
Utau - 2012-09-26 16:15:25 |
- Tak, pewnie masz racje Iku, obwinia się, że jednak zrobił mi krzywdę, a chciał mi tylko pomóc, ale przecież mówiłam mu, że się ma nie przejmować mną, że jest wszystko dobrze, ale jednak i tak swoje robi, tak już właśnie z wami jest, robicie co się wam podoba i nasuwa od razu - odpowiedziała Utau swojej siostrze, kierując też swoje zdanie w stronę brata, ale po chwili i jemu odpowiedziała - Nic nie kręcę, po prostu się pytam z czystej ciekawości, wiesz kiedy byłam u niego pierwszy raz, zauważyłam niechcący, że ma pewną bliznę na piersi w kształcie rzymskiej trzynastki, a przecież też pracuje w Easter, ale nigdy czegoś takiego nie zauważyłam- |
Ikuto - 2012-09-26 16:29:45 |
- wiesz jak to jest z chłopakami, jeśli prawdziwie kochają do biorą wszystko do serca, a potem to ciężko, to, im wytłumaczyć, że to co się stało to nie ich wina - odparła Iku |
Utau - 2012-09-26 16:48:34 |
- Już wtedy mnie to zastanawiało, ale zapomniałam szybko o tym, a i najważniejsze jest to, że Train posiada właśnie broń, prawdziwą broń i na niej też jest taka sama wyryta trzynastka, ja już nie wiem co mam myśleć, mam nadzieję, że nie popełni jakieś głupoty, ale też przydało by mu się niezły ochrzan, ale mam prośbę jak będziecie w domu to poobserwujcie go, jak się będzie zachowywał dalej i proszę też was, a tym bardziej ciebie braciszku byś się powstrzymywał - |
Ikuto - 2012-09-26 16:52:42 |
- jakiego głupstwa ? - zapytała się siostra. |
Utau - 2012-09-26 17:08:05 |
- Po prostu jakiegoś głupstwa, nie wiem jakiego - odpowiedziała Utau siostrze, zastanawiając się co odpowiedzieć zarazem Ikuto, jak zawsze miał dobre argumenty by móc jej dopiec, po chwili zastanowienia odparła - Zresztą i tak zrobisz to co będziesz uważał za słuszne, przecież jestem małą, głupią siostrzyczką, która robi nadal co tylko się jej podoba - |
Ikuto - 2012-09-26 17:13:39 |
- ciii nie mów tak - powiedziała szeptem Iku do siostry. |
Utau - 2012-09-26 17:17:46 |
- Będę mówiła co mi się podoba, bo taka prawda, może i na to zasłużyłam bym dostała od kogoś z was, może wreszcie bym, się opamiętała - odpowiedziała siostrze i gdy zobaczyła jak Ikuto wyjmuje z kieszeni jej telefon zdziwiła się nie co i zapytała - Skąd go masz? - |
Ikuto - 2012-09-26 17:21:58 |
- rany rany - tylko Iku powiedziała. |
Utau - 2012-09-26 17:30:05 |
- To nie było wcale śmieszne Ikuto, ja się pytam poważnie skąd go masz? A zresztą i tak był w wodzie więc żadnego z niego pożytku już nie ma - |
Ikuto - 2012-09-26 17:33:49 |
- nie powiedział bym, że z żadnego z niego pożytku nie ma, ale jak nie chcesz go to nie - odpowiedział Ikuto dodając - mam go z dna jeziora a skąd mógł bym go mieć ? - |
Utau - 2012-09-26 17:41:25 |
- Mam twój i Ikuto numer to mi wystarczy - odpowiedziała szybko i zaczęła mówić dalej tym razem do Ikuto - Jednak to ty byłeś, wiedziałam, jednak mi się nie przewidziało, następnym razem jak chcesz kogoś poobserwować to zrób to lepiej - |
Ikuto - 2012-09-26 17:44:26 |
Iku zadziwiona spojrzała to raz na Utau, a to na Ikuto pytając się -, o co wam chodzi ? - |
Utau - 2012-09-26 17:49:18 |
- Nie strugaj głupka, bo ci to nie wychodzi, obserwowałeś mnie i Train'a w parku nad jeziorem i stąd masz mój telefon, bo skąd byś miał go teraz co? Ptaszki i inne zwierzątka ci powiedziały ? A może szum drzew ci to opowiedział? - Utau zaczęła się nie co denerwować i podnosiła głos, choć zarazem drażniła się z Ikuto. |
Ikuto - 2012-09-26 17:53:01 |
Iku słysząc co jej siostra mówi rozbawiło ją to i zaczęła się cicho śmiać. |
Utau - 2012-09-26 17:58:16 |
- I dalej swoje, wiem co widziałam, ale mów sobie co chcesz, mnie nie oszukasz, wiem, że obserwowałeś nas, chyba, że o to ci chodzi, bym się zdenerwowała, nie dość, że Train mnie zaczyna oszukiwać, to ty też sobie ze mnie żartujesz - gdy skończyła mówić, zaczęła powoli wstawać z łóżka, miała już dość tego szpitala, a przecież nie tak dawno tu trafiła. |
Ikuto - 2012-09-26 18:02:24 |
Gdy Utau zaczęła wstać z łóżka Iku już się podniosła z krzesła i chciała powiedzieć - nie wsta... -, lecz przerwał jej Ikuto, gdyż on od razu podbiegł do Utau i złapał ją oraz powiedział - leż mi tu i nie wstawaj oraz spróbuj się uspokoić to prawda byłem w parku, gdy akurat byliście, ale całego zajścia nie widziałem, bo szedłem powoli w kierunku domu i rozmyślałem od liście - |
Utau - 2012-09-26 18:28:20 |
- Chce do domu, nie chce tu zostawać sama bo zwariuje! - wykrzyknęła Utau, a gdy Ikuto podbiegł i złapał ją,poczuła silny ból, ale nie dała sobie poczuć tego by nie zauważyli nic, gdy się położyła ponownie miała ochotę zakryć się kołdrą, ale zadała pytanie Ikuto - O jakim liście miałeś na myśli ? - |
Ikuto - 2012-09-26 18:34:19 |
Iku tylko przyglądała się już całej sytuacji nie chciała się mieszać już w sprawy rodzeństwa, choć sama była ich siostrą to oni znali się lepiej i bliżej siebie są. |
Utau - 2012-09-26 18:43:51 |
- Bierzesz mnie na szantaż ? - zapytała Utau brata, choć była ciekawa co to za list, że tak Ikuto rozmyślał o nim, zaraz po czym dodała - No dobrze zrobię to dla was i zostanę tutaj - |
Ikuto - 2012-09-26 18:46:54 |
- no to się cieszę, że zostaniesz naprawdę cieszę się oraz obiecuje ci, że będę starał się odwiedzać cię co dziennie, jeśli tego tylko chcesz - odpowiedział Ikuto wyciągając z drugiej kieszeni kopertę nie co pogniecioną i podał ją swojej młodszej siostrze. |
Utau - 2012-09-26 18:59:58 |
- Pewnie, że chce byście przychodzili, tylko was tutaj tak naprawdę mam, chociaż was będę widywała, Train pewnie nie zjawi się, z resztą nawet nie mam już ochoty go widywać jak na razie, myślał, że w ten sposób wszystko będzie dobrze, no ale niech i tak będzie - odpowiedziała im, a gdy widziała, że Ikuto wyciąga list z kieszeni i daje go jej, zapytała - Co to za list i od kogo go masz? - |
Ikuto - 2012-09-26 19:09:01 |
- jeszcze jest czas jeszcze ten dzień nie minął, więc może się jeszcze pojawić - powiedziała siostra próbują podtrzymać Utau na duchu. |
Utau - 2012-09-26 19:12:20 |
- Co takiego? Coś ty powiedział ? To list od naszego ojca? Jak śmie nam takie coś teraz robić, gdzie był gdy go potrzebowaliśmy, teraz zjawia się od tak,jeszcze przekazuje jakiemuś pracownikowi, jak by sam nie mógł nas znaleźć i po prostu nam to wszystko wyjaśnić, a ty czytałeś - zapytała Utau Ikuto. |
Ikuto - 2012-09-26 19:17:17 |
- nie nie czytałem go i szczerze mówiąc nie chciałem go brać tylko ten mały cwaniak mi go wcisnął i uciekł, a potem zastanawiałem się czy go nie porwać, ale w koniec końców zdecydowałem się dać go tobie - odpowiedział Ikuto. |
Utau - 2012-09-26 21:12:21 |
Utau słuchając co mówi Iku i Ikuto, trzymała list w ręce zastanawiając się co może zawierać jego treść, była ciekawa, ale zarazem miała ogromny żal do swojego ojca za wszystko co im zafundował, nie chciała tak jak jej brat czytać jego tłumaczeń, ale zrobiła to powoli, z drżącymi rękami otworzyła do i wyciągnęła, powoli zaczęła czytać, w liście wyczytała, że ojciec zostawił ich z powodu Easter i z wielu innych problemów oraz że za wszystko przeprasza. Ale to co przeczytała na końcu poruszyło ja najbardziej, w liscie znajdowała się informacja o tym, że mają również starszego brata, Utau nie umiała powstrzymać łez i zarazem złość wypełniało ją od środka, miała ochotę wybiec z tego pokoju gdzieś, nie umiała się powstrzymać, wzięła kartkę i doszczętnie ją potargała, nie wiedziała już co ma o tym wszystkim myśleć. |
Ikuto - 2012-09-26 21:20:07 |
Iku oraz Ikuto jak zaważyli złość ich siostry młodszej i łzy w oczach od razu oboje mnie więcej w tym samym czasie zapytali się co się stało. |
Utau - 2012-09-26 21:30:25 |
- Najlepiej będzie jak to spalisz, nie chce tego widzieć już! - gdy to mówiła wycierała dłońmi swoje oczy zalane łzami, uspokoiła się, ale nie chciała mówić tego Ikuto to co wyczytała, gdy rodzeństwo zapytało ją co się stało odpowiedziała tylko - Nic, nic takiego, już mi przeszło, może i dobrze, że tego nie czytałeś bo miałeś rację - |
Ikuto - 2012-09-26 21:35:14 |
Iku wzięła kartkę i spojrzała na Utau mówiąc - dobrze, skoro tego chcesz to tak zrobię -, lecz naglę podszedł Ikuto i zabrał kartkę mówiąc - ja to przyniosłem i ja tego się pozbędę w danym momencie a teraz mów naprawdę co się stało ? nie chce wiedzieć dla czego tego zrobił, bo mnie to nie obchodzi chce wiedzieć co tobie się stało, że płakałaś a zarazem była zła - po wypowiedzi Ikuto schował kartkę pogniecioną do kieszeni spodni. |
Utau - 2012-09-26 21:43:26 |
- Nie wiem czy chcesz to usłyszeć tak naprawdę, ja już mam dość, wiesz co takiego nasz kochany tatuś od siedmiu boleści napisał, raczej co chciał nam przekazać, hmm poczekaj niech ja to pomyśle, na twoim miejscu braciszku bał bym się o twoja pozycje jako starszego brata - |
Ikuto - 2012-09-26 21:52:35 |
- pozycje starszego brata ? co masz na myśli ? - zapytał się Ikuto, lecz po chwili zastanowienia się dodał -, że co proszę ! chyba nie chcesz powiedzieć, że ten, że to gówno zdradziło naszą matkę jeszcze, gdy byli razem ! - zapytał się wściekły Ikuto. |
Utau - 2012-09-26 21:56:58 |
- Teraz już wiesz czemu tak zareagowałam i najgorsze jest to, że wiem kto to jest, wiem kto jest naszym bratem, aż nie chce się wierzyć, ze ja teraz to sobie przypomniałam - odpowiedziała szybko Utu widząc jak Ikuto zareagował, wiedziała dobrze. |
Ikuto - 2012-09-26 22:04:07 |
- mów powiedz mi, kto jest tym przeklętym bachorem, kto jest tym bękartem ! - powiedział Ikuto do młodszej siostry. Następnie skierował słowa do Iku - dobrze uspokoję się i ja popieram cie w całości nikt inny nie będzie z nami będę tylko uważał ciebie oraz Utau za rodzeństwo moje nikogo innego - |
Utau - 2012-09-28 12:04:13 |
Utau nie wiedziała co odpowiedzieć, w głowie miała tysiące myśli, tu rozmyślała o Train'nie, tu ból dawał o sobie znać, jeszcze na dodatek ten list od ich ojca, z tego wszystkiego zaczęła boleć ją głowa, za dużo tego wszystkiego jak na jeden dzień, po prostu miała już dosyć, ale po chwili zapytała Ikuto - Jak wyglądał ten człowiek, który wręczał ci list od ojca ? Nie zauważyłeś czegoś ? - |
Ikuto - 2012-09-28 13:21:05 |
- jak wyglądał Hmm musiała już go nie raz widzieć, bo często mnie śledził, gdy pracowałem dla Easter wysoki chłopak o czarnych włosach, o ile się orientuje, ale nie nie jestem pewien to ma na imię Ukyo dość denerwujący gość - odpowiedział Ikuto zastanawiając się. |
Utau - 2012-09-29 10:47:03 |
- No to mieliście wtedy właśnie okazje poznać naszego Braciszka, Ukyo tak ma właśnie na imię, jest nie co podobny do ojca, jak się tak mu przyjrzeć ale nie zmienia to faktu, że teraz chyba nawet domyślasz się Ikuto, dlaczego został pracownikiem Easter, zapewne by nas śledzić i kochanemu tatusiowi donosił - |
Ikuto - 2012-09-29 16:04:55 |
- że co ? mam mieć takiego brata ? w życiu nie zgodzę się, by zamieszkał ze mną ! - krzyknęła Iku dodając -, poza tym ja mam już kochanego braciszka, który będzie moim mężem - podeszła do Ikuto i się mocno przytuliła. |
Utau - 2012-09-30 10:16:39 |
- Jeszcze będziesz miał nas dość zobaczysz, ale tak to on jest naszym bratem, a wiesz skąd wiem ? Przypadkowo się dowiedziałam i po tym wszystkim kompletnie zapomniałam o tym, pewnie dlatego, że po czymś takim co przeszłam, nie dziwię się, ale jednak znam go, teraz już wiecie dlaczego, aż tak zareagowałam, gdy przeczytawszy ten list - |
Ikuto - 2012-09-30 10:37:54 |
- jest nie jest to nie ma znaczenia nie obchodzi mnie to może również zgnić w tym Easter razem z Aruto dla mnie oni się nie liczą, pomimo że rodzeństwem jesteśmy to ja się od nich odcinam i pale most, który do nich prowadzi - powiedział Ikuto dość poważnie. |
Utau - 2012-09-30 10:55:29 |
Utau widząc jak na to wszystko reaguje Ikuto, tym razem nie odpowiedziała nic, nie chciała, by zauważyli i znów ciągnęli ja za język, jednak było ich brat, tak samo mogła zareagować na Iku,gdy pojawiła się w ich w domu od tak, dziewczyna zaczęła rozmyślać o ojcu, miała do niego ogromny żal, że zostawił ich, gdy byli mali, teraz przypomniał o nich, gdy oni powoli wkraczają w dorosłość i układają sobie powoli swoje życie, po chwili Utau odpowiedziała im, ale raczej powiedziała to pod nosem - Może i ma cie racje - a swój wzrok wbiła w pościel. |
Ikuto - 2012-09-30 11:02:47 |
Iku słysząc, że coś jej siostra mówiła, lecz nie zrozumiała za bardzo, więc postanowiła się zapytać. |
Utau - 2012-09-30 11:09:49 |
Utau słysząc pytanie Iku, podniosła głowę i odpowiedziała jej - Nie, nic nie planuje, nie chciałam bym was stracić, to Ikuto odkąd ojciec nas zostawił, opiekował się mną i nie chciałam bym tego w jakiś sposób zepsuć, choć znając i mnie to jestem w stanie zrobić byle jakieś głupstwo - |
Ikuto - 2012-09-30 11:14:34 |
- aha - Iku powiedziała następnie spojrzała się na Ikuto jak, by czekając co powie. |
Utau - 2012-09-30 11:28:44 |
W tym momencie Utau wyobraziła sobie, wszystko jak by to miało się stać, Ikuto wraz z Iku odwrócili się od niej, wyrzucili ja z domu, nie chcą z nią rozmawiać, tym bardziej znać, na dodatek Train, znika gdzieś, nie wiadomo co robi, po prostu zostaje zupełnie sama, oczy zaszkliły się jej, spojrzała na Ikuto i odpowiedziała - Nie zostawiajcie mnie nigdy, choćby nie wiem co się działo - |
Ikuto - 2012-09-30 11:45:29 |
Iku spojrzała na Utau następnie na Ikuto i powiedziała mu - nie zostawimy ją prawda ? nawet, jeśli zrobi ten błąd co ? - |
Utau - 2012-09-30 11:48:45 |
Utau słysząc słowa, które wypowiedziała Iku, rozpłakała się całkowicie, nie były to łzy bólu czy rozpaczy, po prostu, łzy szczerości, które były w podzięce za to, że nawet gdyby stało się coś złego, nie zostawi ją własna siostra, bez wzgląd na ból, Utau wstała z łóżka i podeszła do Iku, wtulając się w nią mówiąc - Dziękuje, nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy - |
Ikuto - 2012-09-30 11:53:21 |
- dobrze dobrze przestań i wracaj do łóżka - powiedziała Iku uśmiechając się następnie dodając - trochę to dziwnie wygląda jak się tak przytulamy ja do Ikuto ty do mnie - i się zaśmiała. |
Utau - 2012-10-01 10:03:29 |
Utau, gdy usłyszała od Iku, że śmiesznie to wygląda, jak się tak przytulają, odeszła od nich i położyła się do łóżka, była już spokojniejsza, popatrzyła przez chwile na swoje rodzeństwo, wyglądali śmiesznie naprawdę, gdy się obejmowali, już sobie wyobraziła, jak dodatkowo ona jest wtulona i uśmiała się lekko, po chwili powiedziała - Co ja tutaj będę robiła w tym szpitalu przez tydzień, jak już nie wytrzymuje,najchętniej wróciłam bym do domu i tam leżała - |
Ikuto - 2012-10-01 17:01:33 |
Iku tylko się zaśmiała ze słów Utau, a następnie się uśmiechnęła mówiąc - nie wiem kochana nie wiem - |
Utau - 2012-10-03 13:25:21 |
- Jak to, dwa, trzy dni i weźmiesz mnie do domu ? Nie to, że nie chce, czy coś, wole być właśnie w domu niż tutaj sama, ale nie chce też byś coś głupiego zrobił - odpowiedziała Utau ze zdziwieniem. |
Ikuto - 2012-10-03 16:56:51 |
Iku również ze zdziwieniem spojrzała na Ikuto zastanawiając się co ma na myśli. |
Utau - 2012-10-07 11:01:54 |
- Tak, tak kochaną, wstrętną, małą siostrzyczką, a jeszcze złośliwą no,ale jeżeli udało by się coś w tej kwestii to było by super,wolę w domu leżeć, przynajmniej nie będziecie musieli się patyczkować do tego szpitala, a tak mielibyście mnie na oku - |
Taito - 2012-10-10 21:38:12 |
Taito przechodząc koło pewnej sali pacjentów usłyszał śmiechy i rozmowy jakiś osób były dość głośne, więc postanowił zwrócić uwagę, im trochę w końcu hałas, by przeszkodził, by mu w jego sprawie, bo, by lekarze i pielęgniarki byli, by poruszeni i, by pilnowali się bacznie, więc wszedł do sali i rzekł. |
Ikuto - 2012-10-12 18:29:31 |
- wstrętna bym se darował, bo tak nie myślę, ale nie będę ci przeszkadzał w karceniu siebie - odparł Ikuto a Iku tylko się uśmiechała i śmiała, lecz jak po chwili jakiś chłopak wszedł do sali i zwrócił, im uwagę to Iku momentalnie ucichła nie wiedząc co odpowiedzieć, natomiast Ikuto odwrócił się i powiedział. |
Taito - 2012-10-13 21:44:57 |
Taito po usłyszeniu co powiedział chłopak który stał z jakaś dziewczyną przed łóżkiem innej spojrzał się na niego odpowiadając jedynie - możliwe - a następnie wyszedł ze sali poszukując jakiejś bardziej zacisznej oraz bardziej bogatej. |
Utau - 2012-10-21 18:42:40 |
Utau lekko zmarszczyła brwi, zaczęła zastanawiać się, kto to był i zwrócił im uwagę, ale jednocześnie miał rację, nie zauważyła tego, że zachowywali się troszeczkę za głośno, spojrzała wtedy i na zegarek, który był w sali i wisiał na jednej ze ścian, gdy zauważyła, która była godzina, spojrzała na rodzeństwo i powiedziała - Nie chce was wyganiać, nie pomyślcie źle, najlepiej było by byście byli to cały czas, ale jest już trochę późno, zaraz skończą się odwiedziny, nie chce by was wyrzucili stąd siłą - i lekko uśmiechnęła się, gdy powiedziała to ostatnie zdanie. |
Ikuto - 2012-10-21 19:02:42 |
- aż tak późno już ? - powiedział Ikuto spoglądając się na swoją młodszą siostrą, a po chwili spojrzał się na Iku, ponieważ telefon jej zadzwonił. |
Utau - 2012-10-21 19:33:28 |
Utau zdziwiła się jeszcze bardziej i odpowiedziała - Jak to ty i Ikuto, trochę to dziwne jak dla mnie i co pewnie zaraz będziecie lecieć, a ja tu zostanę sama jak ten kołek - |
Ikuto - 2012-10-21 19:40:17 |
Ikuto spojrzał na Utau i odpowiedział - oni cie nie znają nawet przecież odcięli się od nas zaraz po urodzeniu Iku - po chwili dodał - a Train ? co z, nim ? - |
Utau - 2012-10-21 19:48:57 |
- A widzisz go tutaj ? Najwyraźniej ma coś lepszego do roboty niż bycie tutaj ze mną - odpowiedziała szybko Utau braciszkowi, po chwili dodała - Rozumiem Iku, przez to, że tu jestem nie wiele możecie zrobić, ale, że nie boicie się teraz zostawić mnie sama z Train'em - |
Ikuto - 2012-10-21 20:14:30 |
- nie nie widzę go i właśnie się dziwie oraz nie musisz się tak unosić zaraz - odpowiedział Ikuto zwracając lekko uwagę swojej siostrze, gdyż od czół, że wyładowuje się na, nim. |
Utau - 2012-10-21 20:26:29 |
- Ikuto nie zrozum mnie źle, nie chciałam nic złego powiedzieć, ani się unosić na ciebie, po prostu sama nie wiem co się mu stało, że nie ma go tu, nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem, ale możecie być pewni, że postaram sobie dać jakoś radę sama tutaj, bez was, choć będzie ciężko, ale nie zawiodę was - |
Ikuto - 2012-10-21 20:28:54 |
- dobrze rozumiem - odparł Ikuto |
Utau - 2012-10-21 20:45:24 |
- A masz inny pomysł ? raczej nic się nie na ta to poradzić, mam nadzieje, wypuszczą mnie wcześniej chociaż, powinnam se dać rade, choć tym razem będę zdana tylko i wyłącznie na siebie, na Train'a pewnie też, ale u niego to teraz nic nie wiadomo - |
Ikuto - 2012-10-21 20:47:03 |
-, a nie byłaś wcześniej tak zdana ?, jak wyjechałem nagle dałaś se radę pamiętasz ? - odpowiedział Ikuto a Iku jedynie się przyglądała. |
Utau - 2012-10-21 20:54:49 |
- Wtedy jak wyjechałeś, tak nagle to załamałam się, zostawiłeś mnie samą od tak, wtedy i poznałam Train'a, to dzięki nie mu tez tutaj jestem z wami, już dwa razy uratował mi życie, może i dałam rade, ale dzięki pomocy od kogoś innego - |
Ikuto - 2012-10-21 20:57:47 |
- to już nie wiem a będziesz mogła wytrzymać, choć dwa dni bez nas ?, bo to więcej nie powinno zająć - powiedział Ikuto |
Utau - 2012-10-21 21:07:09 |
-Postaram się dać radę, jakoś tutaj sama, nie zamartwiajcie się tak, tu w szpitalu chyba nic mi się nie stanie co nie ? Może troche po udaje, że jest wszystko dobrze już ze mną i mnie wypuszczą raz dwa - |
Ikuto - 2012-10-21 21:10:14 |
- dobrze, a więc my będziemy się zbierać a ty postarają się mi tu być zdrowa - powiedział Ikuto |
Utau - 2012-10-21 21:14:52 |
Gdy Iku podeszła do Utau i przytuliła ją, łzy spłynęły jej po policzku, choć to tylko dwa dni, Utau czuję, że dla niej będzie to cała wieczność, ale dla takiego rodzeństwa warto czekać,po chwili odpowiedziała - Obiecuje, dać sobie jakoś radę tutaj, wracajcie szybko - |
Ikuto - 2012-10-21 21:19:13 |
Ikuto spojrzał na Utau, a następnie się odwrócił i udał się ku wyjścia, lecz przed wyjście ze sali odwrócił się czekając na Iku powiedział do Utau -, jeśli nie dasz rady to będę na ciebie zły i wiesz co będzie w, tedy - |
Utau - 2012-10-21 21:26:16 |
Utau uśmiechnęła się, ale to tylko była przykrywka by nie zauważyli, że jednak, ze w głębi serca strasznie jest jej ciężko, przetarła ręką oczy z łez, które poleciały jej z oczu jak tylko, rodzeństwo znikło jej z pola widzenia, wzięła głęboki oddech i wtuliła się jak najmocniej w kołdrę, próbując ułożyć się wygodnie w łóżku, by nie musiała odczuwać bólu, po dłuższej chwili zasnęła z nadzieją, że jeszcze kiedyś ich zobaczy. |
Train - 2012-10-22 15:28:31 |
Po dotarciu do szpitala Train szybko przemknął się do sali pacjentów i sprawdzał każdą sale po kolejni aż zobaczył w jednej z nich, że leży Utau, więc cicho podszedł do niej i pochylony szepnął jej do ucha. |
Utau - 2012-10-22 15:42:17 |
Utau nie spała zbyt głęboko, usłyszała cichy znajomy głoś, otworzyła lekko oczy, wtedy jej zmysły obudziły się gwałtownie, przy łóżku zobaczyła Train'a, można było odczuć od niego lekki zapach alkoholu, oparła się o łóżko i ze spokojem spytała - Co ty tutaj robisz o tej porze ? Piłeś ? - |
Train - 2012-10-22 15:44:11 |
- jak to co przeszedłem cie odwiedzić przecież to ci się nie może śnić no, chyba że masz takie ciekawe sny - powiedział Train lekko i cicho się śmiejąc. |
Utau - 2012-10-22 15:50:34 |
- Nie sądzisz, że już trochę późno na odwiedziny, czas odwiedzin się już skończył, chyba, że dopiero teraz przypomniałeś sobie o mnie i przyszedłeś, lepiej późno niż wcale - Utau nie umiała powstrzymać się od nie powiedzenia tego do chłopaka, miała lekki żal do niego, przez to co zrobił, ale jednak został jej tylko on. |
Train - 2012-10-22 15:56:04 |
- za późno ? noi co z tego, że za późno powinnaś się cieszyć ze przyszedłem, a nie jeszcze mi tu jakieś wyrzuty robić jak chcesz to mogę se pójść i w ogólne nie przychodzić - powiedział Train z oburzony głosem, lecz powiedział to szepcząc, by nie obudzić innych pacjentów ani szpitala. |
Utau - 2012-10-22 16:00:39 |
- I ty je jeszcze dziwisz, że ja mam wyrzuty, po tym jak poprosiłeś Iku by przyszła z rzeczami do mnie, a ty ... Dobra nie ważne, nie chce się kłócić, bo za chwilę wszyscy się tu zbiegną i cie wyrzucą, może i jestem zła, ale jednak ciesze się, że przyszedłeś, brakowało mi ciebie - |
Train - 2012-10-22 16:04:01 |
- brakowało ? a dla czego przecież pewnie odwiedzili cie rodzeństwo pewnie nawet Iku sprowadziła Ikuto do ciebie co ? - zapytał się Train po chwili położył ręce na jej kolanach. |
Utau - 2012-10-22 16:10:44 |
- Tak byli tutaj Iku i Ikuto, posiedzieli trochę, wypytali się o wszystko i poszli, pewnie poszli do domu, chociaż, że tu byli to jednak i tak mi cie brakowało i ty się jeszcze pytasz dla czego - odpowiedziała nie mówiąc chłopakowi tego, ze właśnie jej rodzeństwo ją zostawiło na pastwę losu i pojechali do Paryża, |
Train - 2012-10-22 16:13:34 |
- zazdrosna jesteś, że mogłem przez ten czas zabawiać inną dziewczynę zamiast być przy tobie ? - zapytał Train wstając i przybliżając swoją twarz bardziej do twarzy Utau. |
Utau - 2012-10-22 16:24:00 |
- Ty chyba sobie ze mnie żarty stroisz, dobrze wiesz, że i owszem jestem zazdrosna i to bardzo, a tym bardziej jak jakieś lafiryndy kleją się do tego co nie powinny i ty to mówisz z takim spokojem - |
Train - 2012-10-22 16:27:50 |
- a jakim mam mówić głosem co moja droga Utau ? przecież powinnaś się domyślić, że w tak krótkim czasie raczej, by mi się nie udało nikogo na zastępstwo znaleźć, poza tym ciebie zastąpić się nie da - odparł Train spoglądając z bliska oczy Utau. |
Utau - 2012-10-22 16:36:58 |
Oczy Utau zrobiły się duże i nabrały intensywnego koloru, na dźwięk tego co wypowiedział przed chwilą Train, tym bardziej, ze przybliżał się do niej co raz to bliżej, powoli nie umiała łapać powietrza, po chwili odezwała się mówiąc - Ty mnie kiedyś doprowadzisz do białej gorączki z tymi swoimi zagraniami - |
Train - 2012-10-22 16:41:27 |
- do białej gorączki ? nie nie na pewno Utau nie doprowadzę cie do takiej, bo taka nie istnieje, a po drugie o jakich zagraniach mówisz ? - odpowiedział Train cicho się śmiejąc, a następnie znów kucną przed Utau, lecz tym razem ręce miał przy sobie tak, że nie było w pobliżu Utau. |
Utau - 2012-10-22 16:44:52 |
- Nie ważne, sam dobrze wiesz o co mi chodzi, a jeżeli nie no to się trudno mówi - gdy skończyła mówić, odwróciła swój wzrok od Train'a i patrzała się w głąb sali. |
Train - 2012-10-22 16:48:11 |
Gdy Train zaważył, że Utau unika jego wzroku to postanowił sprowokować ją, by się odwróciła -, a może chcesz bym przedstawił ci twoje zastępstwo ? - po tych słowach szybko wstał i przystawił swoją twarz tak że, jak, by się Utau odwróciła, to by miała bardzo blisko swoją twarz przy jego twarzy. |
Utau - 2012-10-22 16:55:50 |
Utau powoli nie umiała wytrzymać napięcia, czuła, że Train jest blisko i patrzy na nią z takim spokojem i ciekawością jak zareaguje na to co powiedział, gwałtownie odwróciła wzrok w jego stronę i z podniesionym głosem zaczęła mówić - Train przestań się bawić ze mną w kotka i myszkę, gdzie ty się włóczyłeś !?, czemu nie przyszedłeś do mnie wcześniej!?, potrzebuje cię teraz jak nikogo innego, a ty sobie robisz co chcesz! - |
Train - 2012-10-22 17:01:29 |
- rozumiesz, że nie chcesz poznać twojego zastępstwa - powiedział Train, a następnie popchnął lekko Utau do tyłu i dodał - byłem w bardzo ciemnym miejscu oraz w pokoju moim, który nie znajduje się w domu tylko w ciemnym pomieszczeniu a dokładniej pod ziemią - |
Utau - 2012-10-22 17:15:26 |
Gdy Utau poczuła, że Train popchnął ją do tyłu zrobiło jej się strasznie źle, zastanawiała się o jakim miejscu mówił Train, dość ją zaciekawiło to, ale znając jego nie powie i tak wszystkiego, oparła się o poduszkę ze wzrokiem wpitym w dół, mówiąc - Ciekawe miejsce, pewnie i przyjemne, dla tego nie było cie tak długo - |
Train - 2012-10-22 17:19:22 |
Train wszedł na łóżko, a następnie opierając się na rękach i kolanach przysunął się do Utau odpowiadając jedno znacznie - aż tak ciekawe nie jest oraz przyjemnego w, nim również nic nie ma a na pewno nie aż tak jak moje łóżko w pokoju u nas w domu - |
Utau - 2012-10-22 17:28:31 |
Utau ze zdziwieniem i strachem patrzała na Train'a i na to co zrobił przed chwilą, nie umiała przez chwilę wydusić z siebie żadnego słowa, lecz po chwili wypowiedziała pytając jednocześnie - Train co ty do cholery robisz ? - |
Train - 2012-10-22 17:30:40 |
- ja ? nic takiego tylko przyglądam ci się nie mogę ? - zapytał się odpowiadając, by następnie dodać -, a może wolisz co innego ? i, kiedy indziej na przykład na pożegnanie ? - |
Utau - 2012-10-22 17:34:23 |
- O co tym razem ci chodzi? Możesz się przyglądać, ale z tym wchodzeniem na mnie to przesadzasz, nie jesteśmy w domu tylko w szpitalu, tu w każdej chwili może ktoś wejść! Na jakie pożegnanie ? - ostatnie zdanie odpowiedziała z zaskoczeniem, nie mogła znaleźć sensownej odpowiedzi na to o co zapytał się ją Train. |
Train - 2012-10-22 17:37:25 |
Train zaśmiał się, a po chwili pocałował Utau w polik, a następnie zszedł z łóżka i usiadł na, nim. |
Utau - 2012-10-22 17:40:10 |
- To samo mogę ciebie zapytać, co ty masz w tej swojej głowie, że zawsze wychodzi na to, ze to ja mam brudne myśli i to ja tylko o jednym myślę, ale chce się dowiedzieć o co ci chodziło z tym pożegnaniem i nie zmieniaj tematu! - |
Train - 2012-10-22 17:43:54 |
- ja co mam w głowie ? - zastanowił się chwilę - na pewno chcesz wiedzieć co mam w głowie ? - zapytał się Train przybliżając nie co swoją twarz do Utau - no o takim jakie dziś będzie ta ? - |
Utau - 2012-10-22 17:50:43 |
Serce Utau biło coraz szybciej, sama nie wiedziała z jakiego powodu, lecz bała się, że i Train zaskoczy ją czymś, tak jak zrobiło to jej rodzeństwo, |
Train - 2012-10-22 18:05:38 |
- nic nie zrobiłaś to nie twoja wina to ze mną jest coś nie tak może nie powinienem być z nikim - odpowiedział Train odwracając wzrok od Utau patrząc prosto przed siebie. |
Utau - 2012-10-22 18:18:07 |
Utau słysząc to co powiedział Train, przybliżyła się do niego, gdy siedział za nią, wtuliła się w niego i wyszeptała nawet dosyć głośno tylko jedno zdanie - Nie mów tak, potrzebujesz mnie tak samo jak ja i ciebie, nie jesteś złym człowiekiem - |
Train - 2012-10-22 18:21:53 |
Train nie odwracając się dotknął tylko dłonie Utau i odpowiedział - Pewnie masz racje, bo jesteś dla mnie wyjątkowa jedyną Księżniczką, a raczej jedyną dziewczyną którą tak nazywam i tylko ciebie będę nazywał tak - |
Utau - 2012-10-22 19:18:03 |
Łzy poleciały Utau po policzku, to był ten Train, w głębi serca na nowo cieszyła się, że jednak wszystko jest w porządku, " To było pewnie tylko jego droczenie się", nie przestając tulić się do Train'a, dziewczyna odpowiedziała tylko - Kocham Cię Train! - |
Train - 2012-10-22 19:21:18 |
Train na słowa Utau odpowiedział tylko - cieszę się i wiem to, że mnie kochasz -, a następnie dodał - a jak tam nowy telefon się spisuje ? - na koniec lekko się zaśmiał. |
Utau - 2012-10-22 19:24:41 |
Utau była trochę zawiedziona, że nie usłyszała tych samych słów od Train'a, ale wiedziała, że kocha ją tak samo, jak ona jego, uwolniła się od tulenia się w Train'a i siedziała w milczeniu za jego plecami z głową nie co pochyloną na dół, po cichu szepnęła - Dobrze - |
Train - 2012-10-22 19:27:36 |
Train się odwrócił spojrzał na Utau i zapytał się - dla czego tak smutno odpowiedziałaś ? coś z, nim nie tak ? wiem, że twój był lepszy od tego no, ale musisz jakoś wytrzymać do czasu aż będziesz miała lepszy telefon - następnie Train się uśmiechnął. |
Utau - 2012-10-22 19:33:17 |
Utau szybko podniosła głowę, uśmiechając się przy tym odpowiedziała - Tak, masz rację, nie jest taki sam jak mój, ale dam rade wytrzymać, nie jest taki zły - miała nadzieję, że choć trochę udało się jej zatuszować cały swój smutek. |
Train - 2012-10-22 19:39:50 |
- no dobrze a prawda jaka jest ?, bo pierw smutna byłaś a teraz założyłaś maskę i uśmiechnęłaś się myślałaś, że tego nie zauważę ? nikt nie ma tak szybkiego poprawienia nastroju - powiedział Train poważnym głosem próbując zmusić głosem do powiedzenia prawdy. |
Utau - 2012-10-22 20:09:39 |
Utau westchnęła ciężko, miała rację, że wszystko zauważy tak czy siak " Niby co ja mam mu powiedzieć, przecież nie zapytam się czemu jest taki oschły dla mnie, nie przytuli się, nie da buziaka choć krótkiego,powie, że za bardzo dramatyzuje jak zawsze, jest jak lód, zimny i obojętny jak głaz, nic go chyba nie ruszy" |
Train - 2012-10-22 20:18:20 |
widząc co robi Utau Train się zdziwił a jak się w niego wtuliła i powiedziała, że jej czegoś brakuje to lekką nie pewnością zapytał się - czego ci brakuje ? nie dawno poprawiałaś mnie bym się uspokoił a teraz ?, poza tym co byś w domu robiła ? no tak była byś z rodzeństwem - |
Utau - 2012-10-22 20:28:01 |
- Ty dalej nie rozumiesz ? - zapytała cichym głosem, dodając - Brakuje mi ciebie, najbardziej ciebie i to z tobą byłam bym w domu, rodzeństwo to rodzeństwo, jednak ty najbardziej się dla mnie liczysz teraz - |
Train - 2012-10-22 20:36:30 |
- Hmm co prawda miałem od dziś spać w swoim nowym pokoju no, ale i tak teraz nie możesz wyjść ze szpitala prawda ? chyba musieli ci powiedzieć za, ile wyjdziesz z niego - powiedział Train zarazem pytając się Utau |
Utau - 2012-10-23 19:47:17 |
- Tydzień muszę tutaj poleżeć, nawet nie wiem po co tu mnie tyle będą trzymać, czuję się już znacznie lepiej, wolałam bym w domu już leżeć całymi dniami w łóżku niż tutaj - |
Train - 2012-10-23 19:57:11 |
- aha ciekawe co byś w domu łóżku robiła sama ?, bo chyba nie było, by lepiej niż tu sądzę - odpowiedział Train zarazem się pytając. |
Utau - 2012-10-23 21:15:08 |
- Na pewno coś by się znalazło w domu do roboty, oglądanie telewizji, czy nawet po prostu bycie w nim było by lepsze niż tutaj, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, byłam bym na miejscu, a nie ciągnęłam bym nikogo po szpitalach do mnie, ale pewnie i tak znajdziesz coś, co podważy moje zdanie - |
Train - 2012-10-23 21:24:42 |
- pewnie i bym znalazł coś takiego no, ale nie będę przecież specjalnie szukał mogę jedynie powiedzieć, że będzie ciężko to zrobić, skoro tyle czasu ci zostało do końca - odpowiedział Train z lekką miną jak, by się zastanawiał na czymś. |
Utau - 2012-10-23 21:36:11 |
- No tak dopiero co tu mnie przyniosłeś, zaledwie nie cały dzień tu jestem, pewnie i się nie uda nic by mnie pościli do domu, ale żeby z takiego złamania tyle tu być, z ręką lub złamaną nogą to siedzą w domu - |
Train - 2012-10-23 21:38:18 |
- ale noga albo ręka to nic a żebra to już coś - powiedział Train śmiejąc się po chwili dodając -, a co do twojego wyjścia to nie jestem pewien, ale sądzę, że dało, by się coś zrobić z tym tylko czy na pewno tego byś chciała bym zrobił - |
Utau - 2012-10-23 21:42:51 |
Utau popatrzała się na Train'a z niedowierzaniem po tym co powiedział, uśmiechnęła się na samą myśl, że mógł by załatwić coś w sprawie jej zwolnienia do domu, po chwili odpowiedziała - Tak, chciałam bym bardzo, jeżeli by udało ci się coś załatwić, ale też pytanie czy ty tego też tak samo chcesz, bym wróciła do domu ?- skończyła mówić pytając się jednocześnie. |
Train - 2012-10-23 21:45:31 |
- mi to bez różnicy czy teraz wrócisz czy później tylko żebym musiał iść do niej i ją prosić o to, by użyła swoich kontaktów - odpowiedział Train dodając - tylko pewnie bym musiał jej później wysłuchiwać, że miała racje - |
Utau - 2012-10-23 21:48:17 |
- Nie cieszył byś się,że jednak będę w domu, a nie tutaj ? A niby kogo miał byś poprosić o użycie kontaktów? - Utau nie umiała powstrzymać się od nie zadania tych pytań, lecz po chwili dodała szybko - Chyba za bardzo się wtrącam, przepraszam - |
Train - 2012-10-23 21:52:23 |
- na pewno było, by lepiej niż byś tu była, jeśli naprawdę się dobrze czujesz a bym musiał się zapytać koleżanki, a raczej bym bardziej powiedział, że nie jest koleżanką, ale chodzi mi o dziewczynę, a raczej kobietę o imieniu Sephiria - odpowiedział Train z trudem, gdyż nie wiedział jak za bardzo miał powiedzieć o tym Utau. |
Utau - 2012-10-23 22:01:50 |
- Train, czy ty bałeś się tego powiedzieć,no tego imienia, bo miałam wrażenie, że nie umiałeś pod koniec powiedzieć, no wytłumaczyć mi o kogo ci chodzi, bałeś się tego jak zareaguje na to ? - |
Train - 2012-10-23 22:04:59 |
- no można to też i tak ując w końcu jesteś o mnie bardzo zazdrosna to, co se możesz dopiero pomyśleć, skoro mam takie dobre kontakty z straszą ode mnie kobietą do tego dobre kontakty, że mogę o takie rzeczy ją prosić - powiedział Train patrząc jak zareaguje Utau. |
Utau - 2012-10-24 14:19:36 |
- Tak, to prawda, jestem o ciebie cholernie zazdrosna, ale nie musisz się bać mówić mi, pewnie i bym wybuchnęła, może bym się rozpłakała, tego nie wiesz, sama tego nie wiem jak zareaguje, ale lepiej o tym wiedzieć i mówić, niż kryć się z tym i nabierała podejrzeń jeszcze gorszych, czyż nie? Pewnie ta znajoma to ma związek z tym numerem co masz na piersi ? W Easter pracują różni ludzie, też większości nie znam, więc nie będe ci robiła jakiś scen o kobietę, tym bardziej starszą od ciebie, taką jędzą to nie jestem - |
Train - 2012-10-24 14:31:57 |
Train po ostatnim słowie Utau się zaśmiał i spoglądając na nią rzekł. |
Utau - 2012-10-24 14:43:58 |
" No tak, o tym nie pomyślałam, że jednak ze straszą kobieta też może i to zrobić, ale chyba świadczy o tym, że jednak mu ufam" |
Train - 2012-10-24 14:50:05 |
- to prawda wszystko zależy od tego czy ja będę chciał tego i to zrobić, gdy będzie okazja do tego, lecz mam ciebie i mi nikt inny nie jest potrzebny, poza tym pewnie jak byśmy już nie byli razem to i tak bym myślał o tobie - odpowiedział Train po chwili dodając - no, ale my tu gadamy o ty co się nie stanie a mieliśmy porozmawiać o twoim zwolnieniu - |
Utau - 2012-10-24 14:58:12 |
Utau zrobiło się lżej, gdy usłyszała od Train'a, te miłe słowa, uspokoiła swoje myśli, po chwili odpowiedziała - Jeżeli mogła by coś takiego zrobić to byłam bym bardzo wdzięczna, tobie i jej, najbardziej jej i jakoś przeboleje to, że tak dobrze się znacie ze sobą - po tych słowach Utau uśmiechnęła się i spojrzała na Train'a. |
Train - 2012-10-24 15:02:20 |
- jeśli poproszę to raczej, to zrobi w końcu mają jedną trzecią gospodarki we władzy, więc sądzę, że taki szpital nie zrobi dla nich większego wysiłku - odpowiedział Train |
Utau - 2012-10-24 15:09:32 |
" Jedna trzecia gospodarki we władzy" Utau zdziwiła się trochę, " Czyżby Easter, aż tak się wybiło na szczyt, nie możliwe" dziewczyna nie miała jakoś od wagi zapytać się Train'a o szczegóły, znów by powiedział, że za bardzo ciekawa jest wszystkiego, za bardzo wścibska, te myśli zachowała tym razem dla siebie, mówiąc - Więc pewnie uda się to szybko załatwić - |
Train - 2012-10-24 15:12:33 |
- no, to jest pewne jeden telefon i już, lecz powiedz mi pierw co bym dostał w zamian za taką wielką przysługę od ciebie cio ?, bo wiesz, że muszę zawsze coś mieć w zamian za coś - powiedział Train robią dziwny uśmieszek. |
Utau - 2012-10-24 15:24:26 |
- Ty to jak zawsze, musisz coś mieć w zamian, nigdy tak po prostu nie możesz coś od siebie zrobić - Utau po tym zdaniu zrobiła dziwny uśmieszek lecz do tego języczek też doszedł, dodając szybko - A co byś chciał dostać, hmm? - |
Train - 2012-10-24 15:33:59 |
- Hmm co bym chciał dostać od ciebie ? - powiedział Train na głos zastanawiając się oraz mierząc wzrokiem Utau od dołu do góry, a następnie odpowiedział - od ciebie pragnął bym dostać tylko jedno, mianowicie to żebyś mnie nigdy nie zostawiła nie ważne co, by się nie działo no, chyba że bym cie oczywiście zdradził w, tedy, to by było zrozumiałe, że możesz mnie zostawić - |
Utau - 2012-10-24 15:43:21 |
Utau tylko się uśmiechnęła, przytuliła się do Train'a i odpowiedziała - Tego możesz być pewien, że cię nie zostawię, bez względu co by się działo, postaram się być na tyle silna by wierzyć, że gdyby coś się działo, to tym razem ja pomogę, jestem ci to winna - |
Train - 2012-10-24 15:46:25 |
- miejmy taką nadzieje - powiedział se Train cicho pod nosem, a po chwili się uśmiechnął i powiedział - a jak długo jeszcze dasz radę tu być sama ? - |
Utau - 2012-10-24 15:50:07 |
- Jeżeli chodzi o to, ze musiał byś pójść i porozmawiać z nią o tym to zrobię to dla ciebie i dam radę wytrzymać te godziny jak cie nie będzie, ale ani minuty dłużej - |
Train - 2012-10-24 15:54:49 |
słowa Utau Traina rozbawiły i powiedział - ani minuty dłużej tia ? no widać, że jesteś strasznie nie cierpliwa no, ale prawdę mówiąc to nie jestem pewien czy cie teraz wypuszczą czy dopiero jutro - |
Utau - 2012-10-24 16:20:11 |
- Nie liczę nawet, żeby dziś się udało mnie wypuścić, jest już dosyć późno więc jutro pewnie już tak, choć przez noc będzie ciężko mi ciężko wytrzymać - odpowiedziała Utau widząc jak rozbawiło Train;a to co powiedziała wcześniej. |
Train - 2012-10-24 16:24:11 |
- ciekawe czy w nocy mają obchody lekarze nie wiesz może czy coś takie tu mają ? czy tylko siedzą w pokoju przy telefonie ? - zapytał się Train |
Utau - 2012-10-24 16:43:31 |
- Raczej nie mają obchodów, chyba jeden lekarz pozostaje na noc na oddziale, a przychodzą do pacjętów, jak tylko coś się dzieje, a czemu pytasz ? - |
Train - 2012-10-24 16:46:05 |
- bo może już teraz byś wolała być poza szpitalem - powiedział Train szybo dodając - no wiesz nie ma obchodów rano i tak wyjdziesz z niego to pomyślałem se, że, po co byś miała spędzać w, nim noc - |
Utau - 2012-10-24 16:51:43 |
- No, ale Train, przecież rano na obchodzie muszę być tak? Jeżeli miałam bym wyjść jutro rano to pewnie też będą chcieli sprawdzić czy ze mną dobrze jest w miarę by mnie puścić do domu - |
Train - 2012-10-24 16:54:58 |
- no wiem wiem, ale rano byśmy mogli znów się dostać do szpitala nie postrzeżenie w końcu aż tak ciężka nie jesteś bym cie nie mógł unieść - powiedział Train lekko się śmiejąc, a po chwili pochylił się ku Utau i szepnął jej do ucha - no chyba nie przytyłaś tak szybko co ? - |
Utau - 2012-10-24 17:04:58 |
Utau miała ochotę po drażnić się z Train'em choć trochę więc odpowiedziała tylko to gdy był blisko jej - Wiesz jak to u dziewczyn, jest taki okres, że trzeba jeść już za dwóch - |
Train - 2012-10-24 17:08:43 |
- okres za dwóch jeść ? - zapytał się Train następnie chwilę się zastanawiając, a potem -, że co ? nie możesz być w ciąży n - na - na pewno nie możesz, poza tym czekaj, kiedy to było ostatnio dość nie dawno a dziecko tak szybko się nie pojawia - |
Utau - 2012-10-24 17:15:03 |
- Mówisz dość nie dawno, a kiedy te dość nie dawno było, hmm? Pamiętasz w ogóle? - Utau co raz bardziej była ciekawa jak tym razem zareaguje Train, rozbawiło ją to jak zaczął mówić, że na pewno nie może być - po chwili dodała - A skąd możesz wiedzieć, że nie mogę być, jestem dziewczyną, a gdy się takie rzeczy robi to chyba wiadome - |
Train - 2012-10-24 17:18:31 |
- wiem, że jesteś dziewczyną i wiem, że takie coś może się zdarzyć, lecz na pewno od naszego ostatniego stosunku nie minęło więcej niż tydzień, więc to nie możliwe byś już miała dziecko, bo ono raczej pojawia się dopiero po 4 miesiącach prawda ? powiedź, że prawda - odpowiedział Train próbując racjonalnie myśleć. |
Utau - 2012-10-24 17:37:41 |
- Po dwóch tygodniach, a nawet po tygodniu można zrobić test i się dowiedzieć, czy jest się w ciąży Train, teraz są inne czasy, raz dwa się można dowiedzieć - przestała na chwilę mówić by złapać oddech, po chwili dodała - Train, przypomnij sobie co takiego się działo w tedy ? - |
Train - 2012-10-24 17:44:06 |
po tych słowach Utau Train szybko se przypomniał co w, tedy się działo i od razu skojarzył, że dziewczyna próbuje się z, nim drażnić i bawić, więc postanowił sam trochę pograć w grę dziewczyny. |
Utau - 2012-10-24 17:50:25 |
- Eh, Train jak ja mogę być w ciąży, jak tak naprawdę nic nie doszło wtedy, przypomnij se, ja chciałam byśmy to zrobili, ale jednak powiedziałeś coś co uważaliśmy za słuszne, żadnego finału nie było, jedynie pieściliśmy się intensywnie i każdemu z nas było bardzo dobrze, a z tą bezpłodnością do przesadziłeś, ale rozbawiłeś mnie troszkę tym jak zareagowałeś na to wszystko - |
Train - 2012-10-24 17:53:42 |
- przesadziłem powiadasz ?, ale ja mówię całkiem poważnie, że jestem bezpłodny, bo na tym poziomie w firmie nie można mieć dzieci i, żeby temu zapobiec zrobili zabieg, że pozbawili mnie tego - odpowiedział Train |
Utau - 2012-10-24 18:03:07 |
- Może to i dobrze, wtedy mam pewność, że nie zajdę w ciążę i można się nie zamartwiać tym później, a za to bez jakiś kol wiek konsekwencji można to robić razem, ale dziwne, że nawet takie rzeczy ta firma robi - |
Train - 2012-10-24 18:06:53 |
- jesteś pewna ?, bo przecież nigdy nie będziesz mogła mieć ze mną dziecka... no, ale co gorsza szybko nie będę mógł tego robić z tobą, ponieważ trzeba odczekać od tej operacji sporo czasu - powiedział Train próbując jakoś to tak rozegrać, by dziewczynę złamać. |
Utau - 2012-10-24 18:09:03 |
- No tak racja, nie będziemy mieć przez to dzieci, a cod o operacji to kiedy to miałeś, bo jakoś nie przypominam sobie nic takiego byś znikał na dłużej niż dziś - |
Train - 2012-10-24 18:12:20 |
- mówiłem ci, że ta firma ma duże wpływy i potrafi takie coś raz, dwa załatwić dużo, im czasu do tego nie trzeba - powiedział Train na szybkiego. |
Utau - 2012-10-24 18:15:13 |
- No cóż, tak jest z tymi firmami, coś o tym wiem, ale i tak dziwi mnie to, ze tak postępują i ty się na to zgodziłeś, byłeś wtedy ze mną już ? Nie pomyślałeś czasem o mnie ? By zapytać się o zdanie, ale hmm co ja mam tu do powiedzenia, chyba raczej nic, jak się za galopowałam to wybacz - |
Train - 2012-10-24 18:19:41 |
- ooo jakieś foszki ? - zapytał się Train - a jak miałem zapytać co ? cześć zaraz będę miał operacje chcesz moją nasienie czy mogę zrobić operacje ? - dodał Train śmiejąc się lekko. |
Utau - 2012-10-24 18:34:39 |
- Może i foszki są, to że nie liczyłeś się troszkę z moim zdaniem, ale nie gniewam się, przecież nie będziesz się mnie pytał o każdą głupotę, dajmy spokój co nie, jestem twoją dziewczyną, nie dawno stałam się narzeczoną więc pewnie nie było po prostu okazji do tego by to powiedzieć - |
Train - 2012-10-24 18:44:04 |
- nie no nie dam rady dłużej tego ciągnąć nie potrafię - powiedział Train dodając - ze mną wszystko w porządku i z tym na dolę również co dobrze o tym wiesz - |
Utau - 2012-10-24 19:13:30 |
Na twarzy Utau pojawił się słodki uśmiech, dobrze wiedziała, że jak ona się zaczyna tak drażnić, to Train też załapie i będzie próbował ją wyprowadzić z równowagi, ale tym razem to jej się udało - Train, nie wieże, że się tak poddałeś, ale wiesz było przyjemnie mi to słuchać i widzieć twoje zachowanie na dźwięk ciąży to było nawet zabawne - |
Train - 2012-10-24 19:18:43 |
- no widzisz nie dałem tobie rady jesteś za dobra nie pokonam cie jesteś lepsza ode mnie - powiedział Train śmiejąc się i palcem dotykając jej nos zapytał się - a więc jaka jest twoja decyzja ? o wielko mistrzyni ? - |
Utau - 2012-10-24 19:23:12 |
- Oj tam nie mów tak, nie raz potrafiłeś się dobrze ze mną drażnić, a wtedy wiesz jak reagowałam, a co do decyzji to mam małe pytanko, gdzie byś mnie zabrał na noc do domu? - |
Train - 2012-10-24 19:25:54 |
- no możemy do domu twojego, ale również możemy do mojego małego pokoiku, który jest w ciemnym pomieszczeniu parę metrów pod ziemią - powiedział Train lekko śmiejąc się z tego co powiedział. |
Utau - 2012-10-24 19:35:37 |
- Raczej chciałeś powiedzieć, że do ciebie do domu, ja u siebie już nie mieszkam skarbie, chyba, że gdzieś znajdę kluczę i możemy iść wtedy do mnie, ale wiesz co miejsce wybierz ty, ok ? - |
Train - 2012-10-24 19:38:52 |
- a więc wybierzemy mój nowy mały pokoik w ciemnym mrocznym miejscu, gdzie mają dostęp tylko nie liczni - powiedział Train śmiejąc się, a potem powiedział -, a co tam będziemy robić ? albo już wiem zamknę cie na klucz i nigdy nie wypuszczę - |
Utau - 2012-10-24 19:45:17 |
- Dobrze niech i mały, ciemny pokoik będzie, a czemu chcesz mnie tam zamknąć ? Mam być nie dostępna dla niko go? Chyba nie chcesz trzymać mnie tylko dla siebie i do tych wspaniałych rzeczy? - pytała dziewczyna, uśmiechając się i pokazując język. |
Train - 2012-10-24 19:54:43 |
- no pewnie, że tylko dla siebie będę cie trzymał no, ale nie wiem, o co ci może chodzić z tymi rzeczami - powiedział Train po chwili dodając -, ale na pewno w dzień w dzień była byś wykończona a tak pro po wiesz, gdzie ten pokoik jest albo się nie boisz ? - |
Utau - 2012-10-24 20:09:09 |
- Co masz na myśli wykończona ? Nie co się boję, bo nie wiem o jakim pokoiku mówisz, ale jak będę tam z tobą to nie mam się co bać, prawda? - Gdy skończyła, przybliżyła się nie co do Train'a i obdarowała go słodkim całusem. |
Train - 2012-10-24 20:20:10 |
- nie nie będziesz sama zmięknienia a ja se wezmę jakiś pokój obok, by słuchać przez ścianę co robisz - powiedział Train następnie oddał pocałunek dziewczynie, lecz pocałował ją w polik. |
Utau - 2012-10-24 20:42:56 |
- Nie chcesz ze mną być w pokoju ? I tak byś nic nie usłyszał, byłam bym cicho jak myszka pod miotełką - Utau zrobiła lekki grymas na swojej twarzy, gdy usłyszała, że był by w pokoju obok i nasłuchiwał co by robił. |
Train - 2012-10-24 20:46:46 |
- jesteś pewna ? a jak, by mysz albo coś tam wyskoczyło ci to, co byś w, tedy zrobiła ? - zapytał się Train powoli wstając z łóżka podchodząc do okna. |
Utau - 2012-10-24 20:52:39 |
- Jak to jak, zmienię się z Eru, wyciągnę swój trój ząb i potraktuje ja bardzo miło, a co myślałeś, że będę błagaćo ratunek? Hmm, może i tak,ale w innym w celu wtedy - gdy skończyła mówić, popatrzała jak Train podchodzi do okna, po chwili sama zeszła z łóżka i podeszła do niego pytając - Chyba aż tak wysoko nie jest ? - |
Train - 2012-10-24 20:55:34 |
- wysoko nie jest, ale chyba nie chcesz mnie zrzucić co ? - zapytał się Train odwracając się do Utau i patrząc na nią, a następnie dodał - jakoś nie widzę tu twoim char, więc nie będziesz ich mieć ze sobą w tym pokoiku - i się zaśmiał. |
Utau - 2012-10-24 21:16:12 |
- Pff - Utau zrobiła małego focha, za to co powiedział o charach i podeszła s powrotem do łóżka, wyciągnęła rzeczy na przebranie,które przyniosła jej Iku i powoli zaczęła przebierać się, trochę sprawiało jej to problem, bo przez te bandaże miała ograniczone ruchy, a od czasu do czasu ból też awal obie znaki. |
Train - 2012-10-24 21:19:47 |
Widząc, że Utau ma problemy ze przebraniem się to Train podszedł do niej i powiedział - daj pomogę ci się przebrać, bo widzę, że dalej se jeszcze rady nie dajesz przez to wszystko - |
Utau - 2012-10-24 21:31:15 |
- Dziękuję, nie co jeszcze mam problemy przez ten opatrunek,a majtki i stanik też pomożesz mi zmienić ? - Odwróciła się do chłopaka zobaczyć jak zareaguję,po chwili dodała - Bo jednak wtedy muszę się nie co schylić by je ściągnąć i założyć, a ze stanikiem to już w ogóle nie poradzę sobie by zapiąć - zapytała Utau. |
Train - 2012-10-24 21:34:07 |
Train stał przez moment jak zamurowany po usłyszeniu co Utau powiedziała do niego. |
Utau - 2012-10-24 21:43:39 |
- Jestem w szpitalu ta,co do stanika to możesz sobie odpuścić i tak mam bandaż na piersiach więc nie trzeba za bardzo, jeszcze będzie bardziej boleć, a co do majtek to.. nie nie mam ich na sobie teraz - uśmiechnęła się lekko, po tym jak zobaczyła,że Train'a zamurowało parez moment. |
Train - 2012-10-24 21:49:22 |
- dobrze założę ci je, skoro prosisz o to, ale skąd wiesz, że to ja ubrania pakowałem ? - odpowiedział Train pytając się zarazem. A jak podszedł do Utau powoli i wziął majtki był lekko zawstydzony. |
Utau - 2012-10-24 21:57:46 |
- Widać po tym jak pakujecie rzeczy, dziewczyna by je ładnie poskładała, a tu jeden wielki burdel, ale ty i tak wiesz, ze bardzo ci za wszystko dziękuje, ale jeżeli naprawdę nie chcesz tego robić to zrobię to sama, pomęczę się ale je obiorę, bo widzę twoje wypieki na policzkach - |
Train - 2012-10-24 22:01:48 |
- oj Księżniczko, skoro masz się tym męczyć próbując to sama zrobić to jakoś ci w tym pomogę to będzie mój pierwszy raz, ale postaram się - powiedział Train następnie podszedł bliżej do dziewczyny i kucną przed nią trzymając rozłożone majtki tak, by Utau mogła nogi włożyć w nie. |
Utau - 2012-10-24 22:11:38 |
Utau popatrzała na Train'a z lekka nie pewnością, widziała w jego oczach nieśmiałość, tak naprawdę i po chwili odezwała się, mówiąc - Pierwszy raz skarbie to będziesz miał ze mną, a nie z majtkami, wiesz - uśmiechnęła się i widząc, że Train kucnął, podniosła lekko długą koszulę, powoli podniosła prawą nogę i włożyła doj ednej z przegrudek, a następnie to samo zrobiła z lewą nogą, czekając aż Train zacznie iśc z majtkami do góry, ona tak samo nie co była poddenerwowana tym wszystkim. |
Train - 2012-10-24 22:21:42 |
Gdy Utau włożyła nogi w przegródki majtek Train zaczął powoli je posuwać do góry zarazem powoli wstając, gdy już dojechał do samem góry i założył majtki Utau spojrzał się na nią i pocałował ją w usta mówiąc - gotowe w czymś jeszcze ci pomóc kochanie ? - |
Utau - 2012-10-24 22:28:36 |
Utau jak tylko poczuła usta Train'a na swoich, złapała go delikatnie za ramiona, potem za twarz i odwzajemniła pocałunek długim, namiętnym pocałunkiem, po czym wyszeptała - Zdejmij koszulę - |
Train - 2012-10-24 22:32:59 |
Gdy Train usłyszał, że ma zdjąć Utau koszulę to powiedział tylko - no to wyciągnij rączki do przodu i trochę się pochyl jak możesz - po tych słowach Train trochę się odsunął na długość rąk dziewczyny. |
Utau - 2012-10-24 22:38:31 |
Utau kiwnęła tylko głową, na znak, ze się zgadza, ona również odeszła parę kroków do tyłu i pochyliła się powoli, wyciągają przy tym swoje ręce do przodu - Dobzre,skarbie jestem gotowa, tylko powoli - |
Train - 2012-10-24 22:45:00 |
Gdy Utau powiedziała, że jest gotowa to Train złapał koszulę, a następnie powoli ją zaczął ściągać, gdy to zrobił podszedł do łózka wziął z niego podkoszulkę i podszedł z nią do dziewczyny mówiąc - to powinno pójść lżej wystarczy, że weźmiesz ręce do góry - |
Utau - 2012-10-24 22:49:31 |
Po tym jak Train zdjął jej koszulę i zobaczyła, że podszedł do łóżka po podkoszulkę, spojrzała przez chwilę na siebie i prawą ręką dotykała bandaży, owiniętych wokół jej klatki piersiowej, po chwili spojrzała na Trainai wzieła ręce do góry, nie mówiąc nic. |
Train - 2012-10-24 22:52:54 |
Train po chwili założył podkoszulkę Utau po tym powiedział - jeszcze bluzeczka, a potem zabieram cie z tond tylko niestety nie na białym rumaku - |
Utau - 2012-10-25 11:52:50 |
Utau uśmiechnęła się po raz kolejny, po czym odpowiedziała - Nic nie szkodzi, że nie na białym rumaku, ty wystarczasz mi w zupełności, ale zapomniałeś jeszcze o czymś skarbie założyć, chyba w samych majteczkach nie pozwolisz mi po mieście paradować na twoich rękach - |
Train - 2012-10-25 12:35:05 |
Train rozbawiony słowami Utau powiedział - a czemu i nie tak pięknie wyglądasz, że na pewno, by nie zaszkodziło, by ci - a następnie po chwili podszedł do walizki i wyciągnął spodnie. |
Utau - 2012-10-25 17:51:24 |
- Tobie nie przeszkadza to, że będę paradować w majtkach ? Tak, te mogą być - odpowiedziała szybko Utau, pytając wcześniej Tran'a co by zrobił, gdy Train poszedł po spodnie do walizki, Utau poprawiła włosy i podkoszulkę, czekając, aż chłopak przyjdzie z jej spodniami. |
Train - 2012-10-25 18:10:56 |
Train podszedł do Utau ze spodniami strojąc przy niej spojrzał się w jej oczy i rzekł - no wiesz i tak byś była na rękach moich, więc nie mieli, by, na co patrzeć -, a następnie uśmiechnął się i kucnął przed dziewczyną nastawiając nogawki od spodni, które wcześniej podciągnął. |
Utau - 2012-10-25 18:39:00 |
- Ta, na pewno ty już byś się postarał by nikt, nic nie zauważył - odpowiedziała, wkładając lewą nogę, później prawą do nogawek od spodni, po chwili na korytarzu usłyszała kroki zbliżające się do sali Utau i czym prędzej powiedziała - Train, ktoś tu idzie! - |
Train - 2012-10-25 18:57:14 |
słysząc co powiedziała do niego Utau Train szybko podciągnął spodnie dziewczynie, a następnie cicho powiedział - zapnij się i do łóżka uciekaj ja się skryje pod łóżko - i tak zrobił szybko schował się pod łóżko tak, by nikt go nie widział. |
Utau - 2012-10-25 19:11:11 |
Utau tylko uśmiała się, gdy zobaczyła Train'a wchodzącego pod łóżko, ale szybko podeszła do niego i weszła, następnie przykryła się tak by nie zauważyli, że jest ubrana, po chwili do sali wszedł lekarz mówiąc |
Train - 2012-10-25 19:14:06 |
Train wychodząc z pod łóżka podszedł do dziewczyny następnie uśmiechnął się i złapał i podnosząc, a następnie podszedł z nią do łóżka i delikatnie położył ją na nie mówiąc - i co teraz zamierzasz zrobić ? - |
Utau - 2012-10-25 19:18:16 |
- Jak to co? Raczej już nie przyjdzie, więc spokojnie możemy wyjść i jak słyszałeś obchód jest o 9 więc musimy być tutaj przed 9 - odpowiedziała szybko Utau. |
Train - 2012-10-25 19:20:16 |
- no dobrze, skoro tego chcesz - powiedział Train następnie wstając z łóżka i stojąc przed, nim spojrzał się na dziewczynę, a następnie na walizkę i po chwili powiedział - bierzmy raczej tylko telefon ze sobą co ? - |
Utau - 2012-10-25 19:27:26 |
Utau miała ochotę roześmiać się na cały głos, ale powstrzymała się by nie ściągnąć tutaj już nikogo więcej, odpowiedziała po chwili - Pewnie, że tak, myślałeś, że to też będę brała ze sobą, coś ty i tak jestem ciężarem, a co dopiero taka walizeczka - |
Train - 2012-10-25 19:30:17 |
- nie chodziło mi o to tak samo, jak poprzednio, ale mniejsza z tym - powiedział Train następnie podszedł szybko do drzwi spojrzeć czy nie ma żadnych lekarzy w pobliżu, gdy się już upewnił to spojrzał się na Utau i machnął ręką na znak, by podeszła do niego. |
Utau - 2012-10-25 19:40:15 |
Utau widząc, że Train machnął ręka by podeszła do nie go, nie zastanawiała się długo, tylko cichym krokiem zbliżyła się do chłopaka, pytając - O co chodzi Train? - |
Train - 2012-10-25 19:41:57 |
- jak to, o co ? idziemy, a raczej biegniemy, bo przecież trzeba jakoś wyjść z tond chyba nie myślałaś, że będziemy skakać ? - powiedział Train patrząc się lekki zdziwieniem na Utau. |
Utau - 2012-10-25 19:49:03 |
- Chcesz bym ja w takim stanie biegła po szpitalu ? Myślałam, że uda się nam jakoś przez okno wyjść, ale jeżeli to nie możliwe to postaram się wytrzymać i jakoś przebiec - |
Train - 2012-10-25 19:52:27 |
- nie trzeba szybko biegać no, ale dobrze wezmę cie na ręce i pobiegnę powinno się udać z moją szybkością a z cat'em jest jeszcze większa szansa - odpowiedział Train wychodząc na korytarz. |
Utau - 2012-10-25 20:09:05 |
- Nikt nas nie zauważy ? - zapytała Utau, ale Train znalazł się już na korytarzu, dziewczyna powoli wyszła sali z i także znalazła się na korytarzu, szukając chłopaka. |
Train - 2012-10-25 20:16:24 |
- nikt jeśli pobiegnę - powiedział Train czekając aż Utau do niego podejdzie by mógł ją wziąć na ręce bo już miał zrobione chara nari z swoich charą. |
Utau - 2012-10-25 20:22:03 |
Utau zamknęła po cichu drzwi od swojej sali i podeszła do chłopaka dosyć szybko, by nie przedłużać tego stania na korytarzu, by nikt nic nie zauważył, czekając na to, aż weźmie ją na ręce, by być przygotowana, że przez chwilę może pomóc ból w klatce. |
Train - 2012-10-25 20:27:18 |
Gdy Utau podeszła Train szybko wziął ją na ręce mówiąc przy tym - trzymaj się mocno, bo jak spadniesz to jeszcze cie ukarzę -, a następnie szybkim i cichym biegiem pobiegł na zewnątrz szpitala. [zt] |
Utau - 2012-10-25 20:41:09 |
- Dobrze, postaram się trzymać tak mocno na ile tylko potrafię w moim stanie i tez uważaj na siebie, jednak jakiś tam ciężar w postaci mnie masz na rekach, hmm raczej powiedziałam bym cenny ciężar - Gdy Train wziął ją na ręce, chwyciła się go mocno za ramiona, potem poczuła tylko jak cichym, a zarazem szybkim biegiem wyszli ze szpitala. [zt] |
Shizu - 2012-11-25 14:58:03 |
- Rany...! Przecież mowie że nic mi nie jest! Au, au, au! Nie takie rzeczy się przeżyło! jest w porządku! Naprawdę... niech pani zostawi moją nogę w spokoju! AUA! - awanturowała się shizu, nie chciała zostać w szpitalu... ale co się dziwić. To Japonia. Pobyt w szpitalu towarzyszył wysokim kosztom. Zaklęła - Przecież mówię ze nic mi nie jest do cholery! AUUUUUUUUUUUA! - wrzasnęła gdy pielęgniarka nastawiała jej nogę i układała ją na sile w gipsie bo inaczej się nie dało. Miała złamaną nogę i zwichniętą rękę oraz parę zadrapań na policzkach i nadgarstkach. Westchnęła marudnie. Sięgnęła po swoją komórkę i zadzwoniła do Taito, czeka ze zniecierpliwieniem na sygnał. Maya była na innym piętrze, jej rodzice pewnie wyjechali zresztą i tak zadzwonili by do jej mamy i kazali ją leczyć, a ona nie chciała. Co prawda mogli zapłacić za jej sale, a nawet przydzielić lepszą sale po znajomości... ale... Nie chciała tyle ich wykorzystywać i tak płacili często za jej połamane kości w tajemnicy przed mamą. Zaklęła. Nie miała na tyle cierpliwości by zostać w szpitalu. - Odbierz w końcu! - warknęła do siebie samej, patrząc groźnie na pielęgniarki, za często je ostatnio widziała. |
Taito - 2012-11-25 15:28:28 |
[Telefon] |
Shizu - 2012-11-25 23:39:40 |
Gdy w końcu odebrał zaczęła rozmawiać i lamentować. Podczas gdy pielęgniarki an siłę chciały jej pomóc. W końcu zdenerwowane odebrały jej telefon. |
Taito - 2012-11-26 08:16:34 |
Gdy w końcu Taito doszedł do sali zobaczył Shizu i pielęgniarkę próbującą poradzić se z nią, by założyć gips . Taito nieco rozbawiony tym widokiem podszedł do dziewczyny i powiedział - możesz mnie tak nie straszyć ?, a po drugie nie wierć się i daj pielęgniarce zrobić swoje, skoro wpakowałaś się w coś takiego - |
Shizu - 2012-11-26 14:54:30 |
-"No wreszcie ktoś rozsądny!" - zawołała w niebiosa pielęgniarka -"posłuchaj tego chłopaka i siedź w końcu spokojnie! Doprawdy... z tobą są zawsze same problemy.."- powiedziała z politowaniem a shizu zarumieniła się zażenowana. Uspokoiła się i pozwoliła sobie założyć gips na nogę i szynę na rękę, oraz siedziała spokojnie gdy zakładała jej plastry na drobniejsze rany, w tym na policzku po czym odeszła nakazując jej by nawet nie drgnęła z łóżka po pożałuje. -..Przepraszam, że cię wystraszyłam.. - powiedziała cicho - jakiś dzieciak wjechał we mnie w parku rowerem.. teoretycznie nie groźne ale ja jestem zdolna do wszystkiego jak widać na załączonym obrazki... Mówiła coś że to przez braki wapna, witamin.. czy czegoś tam, dlatego tak łatwo się złamały...heh, rękę zwichnęłam bo zaplątała się w szprychy a nogę złamałam bo źle upadłam.. te ranki bo przygniótł mnie rower.. - wymieniała po czym westchnęła -.. mama mnie zabije - mruknęła pod nosem, po czym zrobiła tą swoją wzruszającą minkę patrząc na niego -..przytul mnie - powiedziała wystawiając do niego jedną rękę bo drugą miała w opatrunku, leżała na łóżku |
Taito - 2012-11-26 15:04:03 |
- dobrze przytulę cie, ale leciutko i na chwilę byś mi tu z bólu nie zapłakała się - odpowiedział Taito, a następnie przytulił dziewczynę a chwilę potem jak usiadł przed łóżkiem dziewczyny zapytał się - na pewno mama cie nie zabije, bo nimi za co ?, że jesteś popijana i nic ci się gorszego nie stało ? - |
Shizu - 2012-11-26 15:19:11 |
-..nie, bo znowu coś sobie zrobiłam.. - westchnęła w załamaniu - ona się bardzo o mnie martwi... ciężko pracuje i robi studia, nie chce dokładać jej zmartwień - powiedziała cicho, wpatrując się w sufit w zamyśleniu. |
Taito - 2012-11-26 15:23:41 |
- co w tym dziwnego, że się martwi o ciebie ? w końcu jesteś jej jedyną córeczką wręcz oczko w głowię - odparły Taito lekko się zaśmiewając, a następnie dodał - nie bój się na pewno nic ci nie zrobi będzie się cieszyć, że jesteś cała - |
Shizu - 2012-11-26 15:51:32 |
Westchnęła cicho |
Taito - 2012-11-26 15:58:34 |
Taito słysząc cała rozmowę pielęgniarki z Shizu to go zaciekawiło dla czego ktoś obcy płaci rachunek i, by się ona nie martwiła o niego dla tego poczekał aż pielęgniarka wyszła, a następnie zapytał się Shizu -, kto to jest Haku ? to ci co cie potrącili ? - |
Shizu - 2012-11-26 20:08:29 |
Zaskoczona jego pytaniem spojrzała na niego |
Taito - 2012-11-26 20:12:27 |
- aha więc oni mają zapłacić za ciebie ta ? - odpowiedział Taito zapytaniem a za chwilę dodał - poczekaj chwilę muszę gdzieś pójść zaraz wrócę - a następnie wstał i pocałował dziewczynę w czoło i wszedł ze sali w poszukiwaniu pielęgniarki. |
Shizu - 2012-11-26 20:14:30 |
- He? - spojrzała na niego zaskoczona -..no dobrze - dodała cicho siedząc o dziwo grzecznie, zaczęła z nudów czytać skład i ulotkę pigułek od pielęgniarki. |
Shizu - 2012-11-26 20:57:33 |
-"No, shizu, ładuj się" - powiedziała pielęgniarka a shizu oderwała wzrok od pigułek i przesunęła się na koniec łóżka, pielęgniarka pomogła jej wstać i usiąść na wózku -...to.. nie muszę zostać na noc? - spytała zaskoczona -"nie, ten młodzieniec zgodził się ciebie dostarczyć do domu" - powiedziała a shizu się lekko uśmiechnęła do niego, pielęgniarka podała mu uchwyty wózka - tak swoją drogą.. po co poszedłeś? - spytała zaciekawiona. |
Taito - 2012-11-26 21:13:19 |
Taito podchodząc do wózka i łapiąc za rączki powiedział Shizu - do łazienki musiałem iść a myślałaś, że co ? - próbując odwrócić uwagę dziewczyny Taito jeszcze dodał - lepiej pomyśl co powiesz mamie - |
Shizu - 2012-11-26 22:41:55 |
- mamo! przymierzam nowy lepszy gips! fajny? - oznajmiła z radosnym uśmiechem, żartując sobie - to podobno nowy krzyk mody! nie mogłam tego przegapić! - dodała z rozbawieniem i się zaśmiała. |
Taito - 2012-11-26 22:47:31 |
Taito słysząc słowa dziewczyny zaczął się śmiać, gdyż to śmiesznie brzmiało dla niego - dobrze dobrze, ale będzie trzeba naprawdę coś poważnego wymyślić - odparł Taito |
Shizu - 2012-11-26 22:57:42 |
-.. po prostu powiem prawe - powiedziała spokojnie wzruszając ramionami - trudno.. stało się - dodała spokojnie gdy wyjechali przed szpital. |
Taito - 2012-11-26 23:01:37 |
- no tak raczej nic już się na to nie poradzi jak bujałaś w obłokach zamiast być uważna - odpowiedział Taito wychodząc ze szpitala. |