Maya - 2012-05-04 21:58:04

Spokojna uliczka na której znajduje się wiele domów jednorodzinnych. Znajduje się tez tam dom Mayi, położony w spokojnym miejscu, oddzielonego od gwaru ruchliwych ulic. Kilka kroków od bramki wejściowej znajdują się drzwi do domu.

Maya - 2012-05-12 00:11:14

Uśmiechnęła się do niego niewinnie.
- Wybacz - powiedziała cicho i szła spokojnie przed nim - jeśli będziesz chciał by ktoś się na ciebie co chwile przewracał to powiedź - oznajmiła rozbawiona.

Tsukune - 2012-05-12 12:54:40

-nie miał bym nic przeciwko by robić za twój materac-powiedział z wrednym uśmieszkiem patrzac się na nią spokojnie

Maya - 2012-05-12 14:44:46

Stanęła w miejscu i odwróciła się w jego stronę, sekundę później płonęła już rumieńcem. Odwróciła się szybko. - nie żartuj sobie - zaśmiała się nerwowo, dochodząc do bramki za którą był jej dom - aż tak ci się to spodobało? - dodała rozbawiona.

Tsukune - 2012-05-12 15:01:15

-a czemu miał bym żartować-zapytał z uśmieszkiem-a co nie podobało ci się to-zapytał robiąc smutną minke

Maya - 2012-05-12 15:59:03

- podobało...!- wypaliła jak automat i przywaliła sobie dłonią w czoło - rety...- powiedziała do siebie zawstydzona, rumieniąc się a mio roześmiała się głośno - "llubisz go" - szepnęła melodyjnie dla żartu, ale tak by Tsukune mógł ją usłyszeć,  a ona zaczęła ją gonić cała czerwona - mio..! zabije cię..! chodź tu ty mała wredna ..! - Łup. Wpadła na niego, omal go nie przewracając. Poczerwieniała, patrząc na niego i zastygła w bezruchu. Mio usiadła z triumfalną miną na bramce.

Tsukune - 2012-05-12 16:04:24

uśmiechnął się do niej niewinnie łapiąc ją w pasie
-uważaj bo się jeszcze wywrócisz-wyszeptał jej blisko uszka-chyba jednak lubisz mnie jako materaz-zażartował puszczając ją i patrząc spokojnie w jej oczy

Maya - 2012-05-12 16:19:03

zarumieniła się, patrząc mu w oczy
- sprawdzasz się bardzo dobrze i pojawiasz się zawsze wtedy kiedy akurat mam zamiar na coś wpaść albo się wywrócić - powiedziała, patrząc w bok zawstydzona. Podczas gdy mio, patrzyła się na nich, nucąc pod nosem.

Tsukune - 2012-05-12 16:21:11

-czyli widać mam albo farta albo pecha-wyszeptał milimetry od jej policzka był bardzo ciekaw jej reakcji więc stoi tak jak stoi patrząc na nią ich twarze są bardzo blisko siebie.

Maya - 2012-05-12 16:55:38

znów jej policzki spłonęły rumieńcem
- sam nie wiesz czy to pech..? - zaśmiała się nerwowo, serce jej zaczęło szybciej bić i nie mogła go uspokoić. Cofnęła się w tył i oparła o bramkę, gdyż skończyła jej się droga ucieczki. Usmiechnęła się nerwowo.

Tsukune - 2012-05-12 16:57:39

-dla ciebie to zapewne pech-powiedział z uśmieszkiem nachylając się tak że dotykali sie nosami, spokojnie patrzy jej w oczy

Maya - 2012-05-12 17:03:43

Znów się zarumieniła, patrząc mu w oczy, nie miała gdzie czmychnąć
- tego nie powiedziałam - powiedziała cichutko, patrząc jak jest blisko.- ja.. nie mam nic przeciwko- wydukała, cała czerwona.

Tsukune - 2012-05-12 17:05:45

-w takim razie służę ci piękna damo za materac-powiedział przybliżając się do jej ust jakby chciał ją pocałować ale skierował twarz do jej uszka-w takim razie mam już sobie iść-wyszeptał tak że mogła czuć jego oddech na uszko, on uwielbiał tak się drażnić

Maya - 2012-05-12 19:51:06

nie przestawała się rumienić, a serce biło jej coraz szybciej
- "p...piękna"? - wydukała szeptem, pozostając w bezruchu, czując jego oddech na uszku *za blisko..* przeszło jej przez myśl, bardzo chciała uciec zanim zrobi coś głupiego. Nie radziła sobie w takich sytuacjach. Mio zachichotała chytrze z bramki.

Tsukune - 2012-05-12 19:52:30

dalej patrzy się jej w oczy
-w takim razie ja już będę powoli się zbierał-powiedział nachylił się do niej jakby chciał ja pocałować-było ciekawie-powiedział blisko jej warg po czym powoli zaczął kierować się do siebie

Maya - 2012-05-12 20:09:40

Serce zabiło jej szybciej gdy tylko się przybliżył
- d..dobrze - wydukała cichutko - uważaj na siebie- dodała, patrząc w asfalt - cieszę się, że się przy mnie nie nudziłeś. Do zobaczenia..!- zawołała za nim i wbiegła przez bramkę przed swój dom, otworzyła drzwi i weszła do środka.
[zt]

Tsukune - 2012-05-12 20:14:21

-to do zobaczenia-powiedział i spokojnie ruszył dalej przed siebie patrząc w wyłaniający się powoli księżyc.

Maya - 2012-05-12 20:23:46

Wybiegła przed bramkę, odrobinę zdyszana
- Tsukune..! - zawołała za nim, licząc na to że ją słyszy. Uśmiechnęła się - Nie chciałbyś może wpaść na herbatę? - spytała, patrząc na niego. Mio latała jej nad głową z szerokim uśmiechem.

Tsukune - 2012-05-12 20:24:57

odwrócił głowę gdy został zawołany, patrzył się spokojnie na mayę
-z chęcią-powiedział z lekkim uśmiechem, spokojnie ruszył zpowrotem pod jej dom

Maya - 2012-05-12 20:43:54

Uśmiechnęła się na myśl, że jednak spędzi z nim jeszcze trochę czasu i nie będzie sama w pustym domu.
- Cieszę się..! - zawołała, widocznie szczęśliwa - "Yerba Mate", "New Moon", " Sencha", zielona, zwykła czarna, czy czerwona?- spytała, mając na myśli rodzaje herbat, miała na ich punkcie bzika.- Jest jeszcze "Romeo i Julia", ale..- mówiąc to lekko się zarumieniła, otworzyła bramkę -.. jest nieco słodka i bardziej kwiatowa - dodała z uśmiechem, zapraszając go do siebie.

Tsukune - 2012-05-12 20:44:59

zaśmiał się lekko-zastanowię się jeszcze nad rodzajem-stwierdził wchodząc przez bramkę

Maya - 2012-05-12 20:55:20

Zaśmiała się
- dobrze - powiedziała z uśmiechem.Otworzyła mu drzwi do domu. Gdy weszli do środka, zamknęła za nimi drzwi.
[ zt za oboje ]

buda dla psa do domu wywrotka Piła torby papierowe z nadrukiem klej do luster