Ikuto - 2012-06-07 22:05:39

na Środku parku również nazwana przez Ikuto miejscówką Ikuto było pełno drzew oraz tylko dwie ławki i nie daleko na górze schodów stała altanka była koloru białego a z podniej można było zobaczyć całą okolice parku ( Środku parku )

- no to jesteśmy, to te miejsce i jeszcze nawet stoi ta altanka - powiedział Ikuto do Nazuki wskazując ręką po chwili powiedział sam do siebie - eh.. szkoda, że nie mam swoich skrzypieć -

Nazumi - 2012-06-07 22:10:13

-Jak tu ładnie... - dziewczyna zaczęła chodzić wokół altanki. W końcu stanęła przy niej z uśmiechem.
-Ange, proszę... - chara skoncentrowała się w nagle koło Ikuto pojawiły się skrzypce. W czarnym futerale.
-To są twoje skrzypce. Ange przywołała je na jakiś czas, potem wrócą tam gdzie były. Zagraj coś. Proszę...- uśmiechnęła się do Ikuto.

Ikuto - 2012-06-07 22:16:45

Gdy Nazumi zachwyciła się widokiem miejsca to tylko Ikuto się uśmiechnął, a gdy Nazumi poprosiła swoje charę, by skrzypce się pojawiły to się strasznie ucieszył, gdyż brakowało mu grania na skrzypcach - dziękuje Nazmu, a może usiąść na ławce ?, bo przeważnie gram, gdy jestem pod altanką -

Nazumi - 2012-06-08 15:28:12

-Jasne. - dziewczyna uśmeichnęła się i szybkim krokiem przemaszerowała do ławki. Tam usiadła. Sparkle i Ange skądś wzięły jajko Luny i usiadły koło niego. Blondynka patrzyła na Ikuto w oczekiwaniu na jego grę.

Ikuto - 2012-06-08 16:09:14

Gdy Nazumi zgodziła się by usiadła na ławce to tylko poczekał Ikuto aż to dziewczyna zrobi gdy Nazumi już usiadła na ławce i czekała aż Ikuto zagra to wziął skrzypce do siebie i zaczął na nich grać melodie a brzmiała tak

Nazumi - 2012-06-08 17:37:28

Nazumi przymknęła oczy i wsłuchiwała się w melodię Ikuto. Była ona tak smutna, melancholijna, a zarazem w pewnym momencie dało się wyczuć nutkę jakby... Nadziei? Kiedy chłopak skończył grać, Nazumi wstała z ławki i zaczęła klaskać. Uśmiechnęła się. Jej chary również zaczęły klaskać.
-Piękny utwór. I sam bardzo dobrze grasz. - powiedziała. mogła swobodnie oceniać jego grę, bowiem i sama grała na skrzypcach. Nagle instrument Ikuto zaczął migotać i w pewnym momencie znikł razem z futerałem. Nazumi uśmiechnęła się przepraszająco.
-Czas przywołania się skończył.

Ikuto - 2012-06-08 18:05:28

Gdy Nazumi była zachwycona grą chłopaka to tylko powiedział - dziękuje przeważnie dla nikogo nie gram -, a gdy skrzypce razem ze futerałem znikły i Nazumi uśmiechając się powiedziała, że nic nie mogła zrobić to powiedział - nie przejmuj się będę musiał kupić skrzypce nowe -

Nazumi - 2012-06-08 19:00:08

Spojrzała na niego zdziwiona.
-Jak to nowe? - nagle zrozumiała, ze chyba źle się wyraziła. - Etto... nie musisz. Te skrzypce są u Ciebie w domu jak mniemam. Ange na chwilę je przywołała z twojego domu, a teraz znów są u ciebie w domu. Wystarczy, ze po nie wrócisz. - wyjaśniła jak mogła najlepiej.

Ikuto - 2012-06-08 19:36:35

Gdy Nazumi powiedziała, że skrzypce Ikuto są w domu to nie mógł w to uwierzyć, gdyż jego siostra Utau powiedziała przecież, że skrzypce zostały zniszczone, więc spojrzał się zdziwiony na Nazumi i powiedział - jesteś tego pewna ? przecież Utau mówiła, że zostały zniszczone -

Nazumi - 2012-06-08 19:40:41

-Etto... - Nazumi się już pogubiła. Ange wleciała przed nią.
-Gdyby były zniszczone, nie przywołałabym ich. Mogę przywoływać przedmioty które istnieją naprawdę i są w jakimś miejscu. Dlatego nie są zniszczone. - chara uśmiechnęła się.

Ikuto - 2012-06-08 20:00:40

Jak Ikuto usłyszał słowa Chary to zaczął się poważnie zastanawiać dla czego jego siostra go okłamała myśli mu ta nie dawała spokoju, gdyż skrzypce były dla niego bardzo ważne, więc spojrzał się na Nazumi - nie chciał bym cie tu raptem zostawić, ale chciał bym pójść do domu po skrzypce, więc może przejdziesz się ze mną co ? - powiedział z zapytanie Ikuto.

Nazumi - 2012-06-09 14:52:13

-Ok. - zgodziła się, ale po chwili zastanowienia spytała się Ange:
-Etto... Ange? Czy te skrzypce to nie... - chara spojrzał na nią zdziwiona po czym zaczęła sie zastanawiać. Potem kiwnęła głową i powiedziała jej w myślach.
"Owszem, też mi się to wydaje dziwne... Lecz jeśli się nie mylę, te skrzypce, które przywołałam były skrzypcami jego ojca." - Nazumi spojrzała na nią zdumiona.
-Że co?! Przywołałaś niewiadomo skąd skrzypce, które znajdują się przy ich ojcu?  - zaraz sobie przypomniała, ze miała być cicho. Zamilkła.
-To nie do końca tak. - szepnęła chara. - Wydaje mi się, że przywołałam skrzypce, które obecnie są gdzieś przy Aruto Tsukiyomi'm.
-Ale skrzypce nie powinny akceptować Ikuto-kun, skoro są jego ojca. Co by znaczyło, że...
-Skrzypce Ikuto istnieją, ale nie w takiej formie jak nam się wydaje. - dokończyła Ange. Nazumi niewiele zrozumiała, ale tak mniej więcej owszem. A z tego można łatwo było wywnioskować, ze skrzypce Ikuto nie były sobie takie zwykłe.

Ikuto - 2012-06-09 15:42:30

-, a więc dobrze chodźmy do mojego domu mam nadzieje, że się nie będziesz bała mi towarzyszyć - zapytał się Ikuto przy tym lekko się śmiejąc, a potem udał się w kierunku domu swojego.
[zt]

Nazumi - 2012-06-09 16:22:34

-Jasne, ze nie. - uśmiechnęła się i poszła z Ikuto. Ange nadal głowiła sie nad problemem skrzypiec. Sparkle leciała za nią w ciszy. [zt]

Nazumi - 2012-06-26 21:39:21

Dodatek do opisu tego miejsca:
Blisko altanki, a jednak bliżej stawu, znajdowała się mała, przytulna restauracja. Miała ona kształt dużej altany, zabudowanej ze wszystkich stron z wyjątkiem wejścia czyli drzwi, które zamykane były jedynie na czas zamknięcia. Do owej "altany' wykonanej z jasnego drewna, dołączony był taras, gdzie były miejsca do siedzenia na zewnątrz. Na tym tarasie, był podest na fortepian. Nad fortepianem był mały dach, aby zasłaniać instrument na czas deszczów i śniegu.

Już z daleka słychać było melodię słynnej pianistki. Nazumi zajęła stolik na zewnątrz, blisko wyjścia i blisko fortepianu jednocześnie. Hikaru przyglądał się jasnowłosej kobiecie, której palce śmigały po klawiaturze instrumentu.
-Kawai Yuki. Słynna pianistka i kompozytorka. Wygrała w takich konkursach jak np. Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina dwa razy z rzędu lub Międzynarodowy Konkurs Muzyczny w zeszłym roku. Jest powszechnie znana w świecie muzyki. - Nazumi patrzyła ze zdziwieniem to na Hikaru, to na ową pianistkę.

Ukyo - 2012-06-27 19:04:09

Czarnowłosy szedł wolnym i swobodnym krokiem. Po rozmowie z ojcem , ciężko było odgadnąć jego wyraz twarzy.Widząc z daleka Nazumi oraz Hikaru , uśmiechnął się jedynie. W tym czasie Nagato leżał sobie na jego włosach." Leniwa chara" pomyślał , czując , że jego chara zasnęła. Podszedł do nich , po czym spojrzał na chłopaka.
- Ohayo . - przywitał się

Nazumi - 2012-06-28 19:08:30

Nazumi odwróciła się do Ukyo. Była zupełnie oniemiała i zdziwiona. Ange zaśmiała się cicho.
-Myślę, że powaliła ją wiedza Hikaru-kun. - blondyna odwrócił się do chłopaka.
-Ohayo. - powiedział nieco niepewnie. Blondynka potrząsnęła głową i uśmiechnęła się.
-A więc co zamawiacie? Skoro już jesteśmy w restauracji... - uśmiechnęła się wesoło.

Ukyo - 2012-06-28 19:52:22

- Sokka desu. - powiedział czarnowłosy
Kątem oka spojrzał na  kobietę , która grała na fortepianie." To pewnie ta Kawai Yuki" pomyślała.
- Etto ... ja na razie nic nie zamawiam.- powiedział , a potem uśmiechnął się przepraszająco

Nazumi - 2012-06-28 20:31:06

-Sokka. A ty Hika... Hikaru-kun? - spytała, patrząc na kuzyna, który nie patrzył w ich stronę. Patrzył gdzieś w inna stronę. Jakby w głąb parku. Wyglądał na lekko wstrząśniętego.
-Wszystko w porządku? - spytała Nazumi, kładąc mu dłoń na ramieniu. Ten się "obudził" i spojrzał na nich.
-Gomen. Nie na razie nic. No więc gdzie pójdziemy?
-Etto... - blondynka spojrzała na Ukyo. Może on miał jakiś pomysł?

Ukyo - 2012-06-28 20:41:59

Ukyo wzruszył ramionami. Po chwili zaczął główkować , co by zainteresowało dziecko , które jest szefem dużej korporacji.
- Etto... Hikaru , a może zawsze chciałeś coś obejrzeć?  - spytał czarnowłosy

Nazumi - 2012-06-29 11:23:24

Hikaru zamyślił się.
-Muzeum. - powiedział cicho. Nazumi i jej chary usłyszały go. Chary zaczęły się cicho śmiać, ale blondynka zachowała powagę.
-A dokładniej jakie? -  spytała, uśmiechając się życzliwie.
-Żadne konkretne, ale ostatnio podobno miała być wystawa obrazów i rzeźb z epoki starożytnej. - powiedział Hikaru i po raz pierwszy w jego oczach dało się zobaczyć małego chłopca, a nie szefa wielkiej firmy.
-W porządku, mi nie przeszkadza. A tobie? - spytała czarnowłosego.

Ukyo - 2012-06-29 18:14:15

- Mi tym bardziej. - powiedział , nie zastanawiając się nad tym
Zaraz potem uśmiechnął się do Nazumi i Hikaru.
- No to postanowione, idziemy do Muzeum. - dodał po chwili czarnowłosy
- Od kiedy ty chodzisz do muzeum ? - mruknął przez sen Nagato
Ukyo westchnął ciężko , a potem pstryknął palcem wilczą charę.Ta momentalnie otworzyła szeroko oczy.
- Ała ... to bolało. - powiedział Nagato
- Jak ty czasem potrafisz być wkurzający. - mruknął cicho

Nazumi - 2012-07-02 15:02:06

Zaśmiała się.
-No cóż... Nagato oddał nam twoje prawdziwe uczucia. Ale jak się zgodziłeś, to nie ma odwrotu. - uśmiechnęła się. Wstała, z zamiarem zasunięcia krzesła, gdy... wpadła na jakąś charę.
-Gomenasai! - chara skłoniła się przed blondynką i zaraz poleciała z fortepian. I wtedy chary Nazumi dostrzegły, że wszyscy wkoło leżeli bez ruchu. A nad nimi unosi się chmara jajek X.
-Znowu?! - Nazumi popatrzyła po wszystkich. Tylko jedna osoba się ruszała prócz nich... owa pianistka, Yuki Kawai! A koło niej lewitowała ta chara z którą się zderzyła Nazumi.

----------------------------------
Tak wygląda Kawai Yuki:http://i1.glitter-graphics.org/pub/456/ … 0tff0j.jpg
A tak jej chara:http://the--olympians.webs.com/Anime_Girl-1.jpg, tyle, że włosy były bardziej "blond" i na kokardkach na włosach miała klucz wiolinowy.

Ukyo - 2012-07-02 15:30:45

- To , że nie chodzę do muzeum , to nie znaczy , że nie lubię oglądać eksponatów. - mruknął Ukyo - Nagato jak zawsze wszystko wyolbrzymia.
Zaraz potem odwrócił wzrok z Nazumi na... jajka X.
- Easter chyba dowiedział się , że poległeś. - Nagato usiadł na ramieniu właściciela , spoglądając ukradkiem na nieznajomą charę .
- Czyżby ona posiadała .... - czarnowłosy wskazał palcem na  pianistkę

Nazumi - 2012-07-02 16:30:44

Yuki czujnym spojrzeniem omiotła całą okolicę. zaraz zamarła gdy zobaczyła, że w nią wpatruje się troje osób i cztery chary!
-Wy też macie... to coś?! - wstała i wskazała ich, będąc jak najbardziej zdziwiona. Jajka X spojrzały na nią.
-Bezużyteczne! - pisnęła jedn o i zaatakowało pianistkę. ale atak został odbity przez Nazumi, która błyskawicznie dzięki charze nari z Luną, stanęła przed pianistką.
-Jak widzisz, tak. A to jest twoja chara? - spytała blondynka. Chara koło Yuki dygnęła.
-Watashi wa Della. Ale to jest skrót. Moje pełne imię brzmi Cuore della musica. - Hikaru patrzył zdziwiony na cała tą sytuację.
-To chary mogą mieć takie długie imiona? - spytał szeptem Ukyo.

Ukyo - 2012-07-02 19:31:59

- Najwidoczniej. - Ukyo wpatrywał się na całą sytuację.
Zaraz potem spojrzał na chłopca.
- Może lepiej jak się .... schowasz. - powiedział - Lepiej , żeby nic ci się nie stało.
Tymczasem Nagato , bez dłuższego zastanowienia , sam wykonał przemianę z właścicielem. Po chwili , Ukyo stał przed Hikaru w pół wilczej postaci.

Nazumi - 2012-07-03 14:43:43

Hikaru spojrzał na Ukyo. Po chwili kiwnął głową.
-Masz racje, powinienem. - i szybko z braku lepszego pomysłu schował się pomiędzy barierką od tarasu, a stolikiem. nie było go wogóle widać. Chary X zajęły się za to Nazumi, która starał się je trzymać z daleka od pianistki, która wpatrywała się to w Ukyo to w blondynkę z nabożnym zdziwieniem.
-Jak wy to...? - wyszeptała do siebie.

Amu - 2012-07-03 15:03:35

Dzięki chara change , różowo włosa dosyć szybko znalazła się w parku.Gdy wylądowała na jednej z gałęzi , zaczeła oceniać sytuację. Najwidoczniej chary X zapanowały nad tą częścią parku. Nagle wzrok Amu przykuła jedna postać.
- Miki. - bez żadnego owijania w bawęłnę , dziewczyna przeszła do konkretów
- Hai!~ - niebiesko oka chara uśmiechneła się
Na drzewie można było dostrzec błękitną poświatę.
- CharaNari:  Amulet Spade! ~
Amu zeskoczyła z gałęzi , wprost na ziemię , a w jej dłoni pojawił się wielki pędzel.
- Corolful Canvas! - zdziwione chary X patrzały zdezorientowane , aż atak poleciał wprost na nie

Nazumi - 2012-07-03 16:06:58

-Amu! - wykrzyknęła radośnie Nazumi. Uśmiechnęła się do niej z wdzięcznością.
-Moonlight shadow! - czarne cienie oplotły jajka. Tym samym był to znak, że oczyszczanie Nazumi pozostawia przyjaciółce. Sama opadła ze zmęczenia na ziemię.

Ukyo - 2012-07-03 16:19:24

Ukyo kiwnął głową. Zaraz potem odwrócił się. Widząc przestraszoną minę pianistki , podbiegł do niej. Chary wybrały ją sobie za obiekt psikusów. Ale gdy się zatrzymały , czarnowłosy kątem oka zobaczył różowo włosą dziewczynę. " Skądś ją znam..." pomyślała.

Amu - 2012-07-03 16:23:02

Strażniczka również posłała przyjaciółce uśmiech. Zaraz potem zajęła się charami.
- Negative Heart ...Lock On ... Open Heart! - biała poświata zniszczyła X znajdujące się na charach
One zaś zamkneły się w jajkach i odleciały do swoich właścicieli. Po chwili Miki zakończyła przemianę. Różowo włosą podeszła do blondynki.
-Daijobu desu ka?

Nazumi - 2012-07-04 10:42:26

-Hai. - uśmiechnęła się do Amu. - Cieszę się, że wróciłaś.
-Amu Hinamori, strażniczka, oczyszcza jajka, główne zagrożenie dla Easter, a i jednocześnie... - Nazumi szybkim ruchem zatkała Hikaru usta, który właśnie wyszedł ze swojej kryjówki i prawie, że się zdradził. O ile już się nie zdradził.
"Przecież ona nie wiem kim jesteś! Nie popisuj się wiedzą o ludziach, bo przyniesie ci to kłopoty." - blondyn kiwnął głową i Nazumi go puściła.
-Cały Hikaru-kun... bujna wyobraźnia... - wytłumaczyła Amu. Starała się brzmieć przekonująco.

Anubis - 2012-07-04 12:34:41

fioletowo włosy chłopak postanowił przejść się nocą po parku i zobaczył z daleka dwie dziewczyny pomyślał se " o mam okazje wystraszyć je " w, tedy chłopak szybko przemienił się w wilka i wyskoczył z krzaków tak, by wystraszyć dziewczyny zarazem czekając na ich reakcje.

Nazumi - 2012-07-04 13:33:06

Usłyszała szelesty krzewów. Obróciła się w tamtą stronę i... stanęła oko w oko z wilkiem. Z jej gardła dobiegł krótki wysoki dźwięk, ale Hikaru zaraz ją uspokoił.
-To nie jest wilk. Wilki żyją w lasach i to na północy. Tu jest dla nich za ciepło. Z resztą który wilk o zdrowych zmysłach nocą wszedłby do miasta? I to takiego jak Seiyo, gdzie jest duży ruch nocą tez? - Nazumi uśmiechnęła się z zakłopotaniem.
-Cały Hikaru-kun... (^ ^" <---- do tej sytuacji ^ ^)

Ukyo - 2012-07-04 19:23:47

Ukyo przyjrzał się uważnie wilkowi , a potem uśmiechnął się. Czuł , że to nie jest prawdziwy wilk. Podszedł do dziewczyn , gdzie stanął koło chłopca.
- Hikaru ma rację.- powiedział - To nie jest prawdziwy wilk.
Po chwili Nagato zakończył przemianę .
- Oszust. - zawołała wilcza chara , po czym uśmiechnęła się łobuzersko

Nazumi - 2012-07-04 20:23:09

Nazumi zaśmiała się na widok miny Hikaru. Nie będąc tego zupełnie świadoma, delikatnie "pogłaskała" kuzyna po głowie. Ten spojrzał na nią zdziwiony. ale się nie sprzeciwił ani nie czynił żadnych uwag.
-Dobrze się spisałeś. - uśmiechnęła się do niego. Spojrzała na Ukyo. Mógł w jej oczach dostrzec iskierkę zdziwienia na jej słowa i czyny.

Anubis - 2012-07-04 20:46:40

Anubis się zdziwił, że nie udało mu się wystraszyć ich tak jak se to zaplanował, lecz nadal nie chciał zmieniać formy, by nie zobaczyli jak wygląda naprawdę, ale odezwał się do nich - czasem nawet wilki wchodzą do miasta jak są głodne - mówiąc te słowa spoglądał na blondynę a jak usłyszał słowo oszust to spojrzał się na czarno włosego chłopaka i powiedział - nie jestem większym oszustem niż wy, choć ja bynajmniej mam bardziej wygląd wilka, by móc straszyć nie winne dziewczyny -

Amu - 2012-07-04 20:52:54

Amu uśmiechnęła się do blondynki. Zaraz potem słysząc słowa chłopca , zrobiła lekko zdziwioną minę , ale nic nie powiedziała. Zaraz potem słysząc mowę o wilku , odwróciła wzrok. Widząc zwierzaka nic nie powiedziała. Ale nie można było powiedzieć tego o charach. Ran , Miki oraz Suu od razu schowały się we włosach różowo włosej.
- Ostatni raz oglądacie horrory. - mruknęła ponurym tonem

Nazumi - 2012-07-04 21:01:34

-Jaki horror? - z pytanie oczywiście wyskoczyła Sparkle. Widać było, że ta chara może sobie oglądać ile wlezie horrory, a nic ją to nie ruszy. Nazumi uśmiechnęła się do wilka.
-Niemniej jednak sam się teraz zdradziłeś, że nie jesteś prawdziwym wilkiem. Od kiedy wilki mówią? I nie jesteśmy oszustami. Niby w czym? Tym, że mamy chary? Że nasz marzenia przybrały wygląd małych duszków? To nie jest oszustwo. I co ci z tego, ze będziesz straszył "niewinne dziewczyny? - Nazumi dała mu dość odpowiedzi i zadał mu dużo pytań, nad którymi warto, żeby się zastanowił.
-Ano... O czym wy mówicie? - zaa fortepianu wyglądała Yuki i Della, patrząc na wszystkich nieco przestraszona.

Ukyo - 2012-07-04 21:17:56

Czarnowłosy nie skomentował wypowiedzi wilka. Jedynie przewrócił oczami. Ale dzięki niemu , w jego głowie narodziło się pytanie: Czy dzięki temu , że Nagato jest wilkiem , umie rozpoznać wilka "oszusta" , lub czy rozumie ich mowę podczas przemiany ?
- Masaka ...coraz więcej przeróżnych istot pojawia się w Seiyo. - mruknął bardziej do siebie , niż do obecnych

Anubis - 2012-07-04 21:18:21

słuchając uważnie co mówi do niego blondyna Anubis starał się odpowiedzieć dokładnie na wszystkie pytania dziewczyny - to prawda sam się wydałem jak powiedziałaś oraz ja nie mówię, że wasze marzenia to oszustwo tylko powiedziałem, że nie jestem większym oszustem niż wy jak mi zarzucił duszek wilka, a co do dziewczyn to cóż zabawnie jest widzieć miny dziewczyn jak są wystraszone -

Amu - 2012-07-04 21:26:15

Amu przeniosła zaciekawione spojrzenie na Sparkle. Po chwili uśmiechnęła się do Nazumi.
- Nowe marzenie , prawda ? - spytała
Ona sama również miała czwarte marzenie. Tyle , że nie pojawiło się w formie duszka. Tymczasem , chary strażniczki powoli wyleciały ze "schronu". Widząc Sparkle , uśmiechnęły się wesoło.
- Noc wilkołaka , polecam. - powiedziała Ran
" I mówi to osoba , która pomyliła psa sąsiada z wilkiem." pomyślała różowo włosa

Nazumi - 2012-07-04 21:40:42

-Ooo! nie oglądałam... no cóż w sumie i tak jestem tu od niedawana. Jestem Sparkle. Tak marzenie Nazumi. można określić, że bardzo bombowe. - chara uśmiechnęła się zadziornie do Amu. Ange i Luna zaśmiały się, kręcąc głowami.
-Bardzo "bombowe". - skomentowała Ange.

-Skoro i tak wiemy, ze nie jesteś wilkiem, zechcesz ukazać nam swoją ludzką postać? Czy wolisz, żeby zostało to w tajemnicy? - Nazumi uśmeichnęła się i niestety prawie zaraz po tym ogłuchła na moment.
-PRZEPRASZAM! CZY KTOŚ MNIE WOGÓLE SŁUCHA?! - pianistka nie wytrzymała i jak mogła najgłośniej, zwróciła na siebie uwagę innych.
-Nie krzycz. Więcej zdziałasz złego tym niż dobrego . -skomentował Hikaru. Yuki skruszyła się, a Della uśmiechnęła się przepraszająco.

Anubis - 2012-07-04 22:31:46

- Noc wilkołaka oglądali twoje duszki tak ? to się nie dziwie dla czego tak uciekły naglę - powiedział lekko się śmiejąc, a to dość dziwnie wyglądało po chwili spojrzał się na blondynę i powiedział - Hmm mógł bym pokazać, ale pierw może odpowiesz mi dla czego cie moja postać jako człowiek ciekawi ? -

Ukyo - 2012-07-05 09:02:53

- Może dlatego , że lepiej wygląda jak się rozmawia z postacią człowieka. - Ukyo tylko uśmiechnął się życzliwie , kątem oka zauważył , że przechodni dziwnie się na nich patrzą , widząc jak rozmawiają z zwierzęciem - Poza tym ...
- Ludzie się na nas gapią. Wiesz , ale to w oczach przechodniów wyglądamy trochę dziwnie , gdy rozmawiamy z wilkiem. - dokończył Nagato- A Ukyo , jeśli chodzi o l....
Wilcza chara nie dokończyła , ponieważ wylądowała głęboko w kieszeni bluzy czarnowłosego. On tylko westchnął , a potem uśmiechnął się przepraszająco.
- Uwierz , wyjdzie ci to na dobre przyjacielu. - powiedział , ale w odpowiedzi usłyszał tylko prychnięcie ze strony Nagato

Nazumi - 2012-07-05 14:45:03

-Po prostu. Z tych powodów co wymienił Ukyo, ale też z tego, że miło by było poznać kogoś kto ma tak niezwykłe umiejętności, w dodatku bez chary potrafi je dostrzec. I dlatego, żeby wogóle cię poznać. - Nazumi uśmiechnęła się, ale coś w jej oczach mówiło, żeby owy chłopak nie pomyślał sobie nie wiadomo czego. Uśmiechnęła się do Yuki.
-Nikt tu cię nie ignoruj. Poczekaj chwilkę, to wytłumaczymy ci wszystko. - pianistka na słowa blondynki, tylko kiwnęła głową.

Anubis - 2012-07-05 15:21:38

chłopak chwilę się zastanowił i odpowiedział, im - no dobrze, skoro tak mówicie to pokaże wam moją prawdziwą twarz - po chwili można było zobaczyć smukłą mgłę koloru fioletowego z odrobinę różu, z której wyłania się chłopak mówiąc -, więc tak wyglądam naprawdę -

Nazumi - 2012-07-05 16:34:00

Nazumi uśmiechnęła się do niego.
-A więc miło nam ciebie poznać. Watashi wa Oruyama Nazumi. - Sparkle prychnęła na powitanie, Luna kwinęła głową, a Ange usiadła na ramieniu Nazumi. Ludzie wkoło tylko dziwili sie gdzie zniknął tamten wilk, a czemu pojawił się jakiś chłopak.

Anubis - 2012-07-05 18:45:51

- mi również Watashi wa Abe Anubis - przedstawił się chłopak następnie zadał pytanie dziewczyną - co tak ładne dziewczyny robią tak późno w parku ? - po chwili jeszcze dodał - co on tu robi to mogę się domyślać, poza tym jest chłopakiem wiec to mnie nie dziwi -

Amu - 2012-07-05 19:22:05

Amu uśmiechnęła się . Chary również.
-Miło nam Sparkle. - powiedziała zielono oka chara - Watashi wa Suu desu , a to jest Ran oraz Miki.
Reszta char uśmiechnęła się wesoło i kiwnęła głowami.
- Watashi wa Hinamori Amu. - przedstawiła się
Na późniejsze pytanie chłopaka nie odpowiedziała. No bo co miała powiedzieć ? Że przyszła tutaj , żeby oczyścić jedynie marzenia ludzi ?

Ikuto - 2012-07-05 19:56:47

Char przyleciał do głąb parku, a gdy zobaczył, że Nazumi oraz jakaś dziewczyna o różowych włosa stoi i dwóch chłopaków to postanowił tylko polecieć na czubek drzewa i z korony drzewa obserwować ich.

Nazumi - 2012-07-06 10:48:51

-Powiedzmy, że mamy pewną misję do wypełnienia. - blondynka uśmiechnęła się. Twarz Hikaru miała dziwny wyraz. On się jedyny nie przedstawił. Usiadła tylko sobie na krześle i wpatrywał w Anubisa. Nazumi westchnęła na ten widok.

Ukyo - 2012-07-06 13:25:07

Nie tylko Hikaru się nie przedstawił. Ukyo zbytnio nie miał zamiaru mówić mu jak ma na imię no bo po co ? I tak się pewnie nie spotkają , a to , że znaleźli się w jednym miejscu to tylko czysty przypadek. Czarnowłosy postanowił usiąść koło chłopaka. Tymczasem Nagato zdążył wyjść z kieszeni właściciela.Szepnął mu parę zdań a potem poleciał. Gdy usiadł koło blondyna , przyjrzał mu się badawczym spojrzeniem.
- Nie ładnie tak podsłuchiwać.~ - wilcza chara znalazła się za plecami Yoru , uśmiechając się jedynie

Anubis - 2012-07-06 17:57:27

- pewną misje mówisz - odparł chłopak, a po chwili powiedział - czy wasza misja ma coś spólnego z jajkami czarnymi oraz z Easter ? - podejrzliwie spojrzał się na wszystkich, a po chwili jeszcze szybko dodał - wiem dość sporo o tej firmie i czym się zajmują -

Ikuto - 2012-07-06 19:43:31

- ja nie podsłuchuje - odparł Yoru dodając - jestem tu przelotem i czekałem aż pójdziecie bym mógł dalej latać, więc to nie tak, że szpieguje dla IKuto - spoglądał na charę

Amu - 2012-07-07 20:54:48

Różowo włosa zdziwiona spojrzała na Anubisa.
- Skąd niby wiesz o niej ? - spytała

Anubis - 2012-07-07 23:39:31

- powiedzmy, że mam coś wspólnego z tą firmą, a raczej jestem powiązany z nią dokładniej mówiąc firma Chronos dobrze wie czym się zajmuje Easter i do czego, im te jajka, lecz nie obawiajcie się nie pracuje dla Easter, więc nie mam nic wspólnego z tymi jajkami - powiedział grzecznie Anubis tak, by nie zrazić ich do siebie

Ukyo - 2012-07-08 12:20:50

- Czyżby ? - Nagato nadal się uśmiechał - Przecież możesz swobodnie latać , nie musisz czekać , aż sobie pójdziemy.

Ikuto - 2012-07-08 14:33:15

- mogę, ale również muszę uważać na, to by mnie ktoś z Easter nie złapał i nie wyśledził dla dobra mojego pana oczywiście - odparł Yoru po chwili pytając się - a ten fioletowo włosy chłopak to, kto ? -

Ukyo - 2012-07-08 17:05:29

- Przesadzasz.- mruknął - Równie Dorze , razem z Ukyo moglibyśmy was zaprowadzić do Easter.
Zaraz potem zerknął we wskazane miejsce.
- On .... szczerze to zbytnio nie wiem. - mruknęła wilcza chara - Pojawił się niedawno w postaci... wilka ? Taa , wilka.

Nazumi - 2012-07-08 18:15:14

Nazumi spojrzała na niego badawczo. Jednak jej uśmeich nie stracił na niczym.
-Możliwe. Misja to misja i ich szczegółów się nie wyjawia, czyż nie?

Ikuto - 2012-07-08 20:28:33

- może tak, a może nie, bo, kto wie czy teraz byście tego nie zrobili - odparł Yoru, a po chwili dodając - jako wilk ? to my potrafimy coś takiego robić ? -

Ukyo - 2012-07-08 20:45:17

- Znajcie naszą dobrą wolę, na razie nie mamy zamiaru was łapać. - Nagato uśmiechnął się wesoło
"Ponieważ Ikuto w końcu jest bratem Ukyo." dokończył w myślach. Zaraz potem , chara zerknęła z ukosa w stronę fioletowo włosego.
- Nie umiemy. - mruknął - Poza tym on nie ma chary.

Ikuto - 2012-07-08 20:58:29

- waszą dobrą wolę ciekawe ino jak długa wasza wola jest, ale dobra - powiedział Yoru na chwilę milcząc mówiąc w myślach " jak to nie ma chary i może się przemieniać to nie możliwe " po chwili powiedział - zmienia się w wilka bez chary dziwne myślałem, że takiego coś jest nie możliwe -

Ukyo - 2012-07-08 21:05:10

"Będzie trwała tak długo aż nie poznacie prawdy oraz , gdy wróci Aruto." pomyślała chara.
-Niemożliwe staje się możliwe. - Nagato przyjrzał się uważnie chłopakowi - Ale czego się nie można spodziewać po Seiyo pełnym char , no nie?

Ikuto - 2012-07-08 21:21:53

- może i prawda, ale zmiana bez chary ciekawsze a zarazem dziwne - odpowiedział Yoru za chwilę dodając - chyba będę musiał zaraz wracać do Ikuto -

Ukyo - 2012-07-08 21:23:45

- Możliwe. - Nagato nagle sobie coś uświadomił - Słuchaj , Ukyo chciał trochę porozmawiać z Ikuto , powiedz nam , gdzie on jest ?

Anubis - 2012-07-08 21:25:53

- masz racje Nazumi, jeśli mogę tak zwracać się do ciebie - uśmiechnął się chłopak, a po chwili powiedział jeszcze - masz racje z tym, że o szczegółach misi się nie mówi, więc nie będę naciskał na to -

Amu - 2012-07-08 21:30:32

Amu tylko się uśmiechała. Nie za bardzo wiedziała co powiedzieć. Tymczasem Ran , Miki oraz Suu siedziały na jej włosach. Różowo włosa spojrzała , że koło niej stoi drzewo. Postanowiła więc oprzeć się o niego , i przysłuchiwać się całej rozmowie.

Nazumi - 2012-07-08 21:32:45

-W porządku. - uśmiechnęła się. Po chwili podeszła do zmieszanej pianistki. Wyciągnęła do niej rękę.
-Chodź, powiemy ci wszystko. - uśmiechnęła się i Yuki z niepewnym uśmiechem przyjęła jej pomoc.
-Shugo chary to odzwierciedleni twoich marzeń, a także twojego prawdziwego "ja". - zaczęła Nazumi. Yuki od razu podniosła rękę jak w szkole do odpowiedzi. Za chwilę spuściła ją zaczerwieniona, uśmiechając się zakłopotana.
-To dlaczego ty i ta druga dziewczyna macie ich więcej? Prawdziwe "ja" nie jest tylko jedno jedyne? - dziewczyna zadawała ważne pytanie. Teraz Nazumi uśmeichnęła się zakłopotana.
-Sama tak do końca nie wiem... - spojrzała na Amu i Ukyo z prośbą w oczach.

Ikuto - 2012-07-08 21:33:16

- Ikuto ? i chcecie z, nim pogadać ta ? - powiedział Yoru następnie zaczął się zastanawiać czy powiedzieć, im, gdzie był ostatnio jego pan za bardzo nie chciał powiedzieć, gdzie się znajduje Ikuto, bo wiedział, że chce mieć spokój, ale postanowił jednak odpowiedzieć - ostatnio widziałem go w parku przy Jeziorze na drzewie, ale jak go spotkacie to nie mówcie, że to ja powiedziałem, gdzie jest, bo mnie ukarze -

Anubis - 2012-07-09 15:09:16

- jak wy wytrzymujecie z tymi duszkami non stop, chyba że przeważnie nie są tak Hmm, jak, by to ująć uciążliwe ? - zapytał się chłopak, bo, choć widział chary to nie mógł do końca zrozumieć, po co aż tyle marzeń jednej osobie.

Amu - 2012-07-09 19:20:28

Amu spojrzała zdziwiona na Nazumi oraz Yuki. Po chwili uśmiechnęła się do dziewcząt , po czym podeszła do nich  a za nią jej chary.
- Powiedzmy. - zaczęła - Każdy może mieć wiele char , demo ..... jedno z nich odzwierciedla to prawdziwe "ja".  W końcu każdy ma wiele marzeń , wiele pragnień , ale ...
I tu się zawahała. Nie była pewna , czy dobrze mówi. Przecież mogła powiedzieć coś z własnego przykładu , ale ona sama nie wiedziała , czy któraś z jej char , jest tą która odzwierciedla jej prawdziwe "ja".

Ukyo - 2012-07-09 20:04:49

- Dzięki kocio uchy - Nagato wyszczerzył się wesoło - Masz nasze .. a przy najmniej moje słowo , że nie powiemy mu nic o naszej rozmowie.

Tymczasem czarnowłosy siedział sobie spokojnie koło Hikaru. Był jakiś ... zamyślony. Ale faktem było , że słuchał uważnie rozmowy Nazumi z pianistką. Był ciekawy jak jej wszystko wytłumaczy. Gdy ujrzał spojrzenie blondynki , kiwnął jedynie głową , następnie podszedł do dziewcząt.
- Jest tak jak powiedziała ... - Ukyo próbował przypomnieć sobie imię różowo włosej , ale marnie mu szło.

Nazumi - 2012-07-10 14:34:13

-Amu. - podpowiedziała Nazumi. Yuki kiwnęła głową. Della uśmeichnęła się do właścicielki, ale ta wyglądała na odrobinę przerażoną.
-Czyli D... to coś jest moim marzeniem i może być moim prawdziwym "ja"? - wskazała charę, nie chcąc wymówić jej imienia. Z jej zachowania można było wywnioskować, że wydaje jej się, że śni.
-Najprawdopodobniej. - zgodziła eis Nazumi.
-Z jakiego marzenia zrodziłaś się, Della-chan? - spytała Ange, patrząc na charę pianistki. Chara zamyśliła się.
-Mogę zacytować? Choć to bardziej wygląda jak życzenie, ale potem stało się marzeniem.- zaśmiała się chara, a Yuki spojrzała na nią podejrzliwie. Della odchrząknęła i poważnym tonem zaczęła:
-"Boże, boże BOŻE! Proszę, ja tak bardzo... ale to bardziej niż to ostatnie życzenie, dotyczące jajecznicy, które i tak się nie spełniło, bo jajecznica była na suficie w dodatku spalona, ale mniejsza z tym... PROSZĘ pozwól mi grać tak piękne melodie, by ludzie je podziwiali i docenili moją muzykę. Ja tak bardzo chciałabym zostać kimś niezwykłym, a jedyne co umiem najlepiej to grać na fortepianie, więc... NIE! Ja nie... Znów spaliłam jajecznicę =.=" " - Della uśmiechnęła się wesoło, cytując myśli Yuki, która obecnie zaczerwieniła się bardzo, a na jej twarzy malował się grymas złości i wstydu.
-TY MAŁY POTWORZE! Kto ci pozwolił cytować moje myśli?! - pianistka zaczęła gonić dookoła restauracji, a wszyscy ludzie którzy byli w parku, dziwili sie za czym tak goni sławna pianistka.
-To już wiemy z jakiego marzenia się narodziła... - Nazumi zaśmiała się nerwowo.

Amu - 2012-07-11 20:22:05

Różowo włosa uśmiechnęła , następnie spojrzała na dziewczynę." Przecież to ta sławna pianistka o której Nadeshiko mi mówiła." pomyślała.
- Najwidoczniej. - dodała Amu

Ikuto - 2012-07-19 14:34:43

po rozmowie z charą Yoru jeszcze chwilę obserwował całą sytuacje a z szczególnym zaciekawieniem na chłopaka, który potrafi się przemieniać w wilka bez własnego chary. Po paru minutach postanowił polecieć do Ikuto zobaczyć czy dalej śpi [zt Yoru]

Ukyo - 2012-07-24 20:34:54

-No właśnie. - Ukyo uśmiechnął się do Nazumi
W tym samym momencie do czarnowłosego , podleciała jego chara. Zaczeła coś mu szeptać do ucha. Z każdym słowem , mina chłopaka stawała się nie do rozgryzienia.
- Nazumi. - Ukyo podszedł szybko do blondynki - Słuchaj , muszę na razie iść , ale postaram się jak najszybciej.
Gdy skończył , od razu ruszył w stronę jeziora. W trakcie drogi , zastanawiał się , jak mial przekazać bratu pewną wiadomość.[zt]

Nazumi - 2012-07-31 14:30:22

-Ok. - zgodziła się na słowa Ukyo, jednocześnie zastanawiając się dokąd idzie.
-Dobra, mieliśmy iść od muzeum. Ale na razie nie zostawimy biednej pianistki w takiej sytuacji. - no cóż. Coraz więcej osób zaczęło się przyglądać jak Yuki biega za czymś, czego nie ma. Przynajmniej dla nich. Nazumi westchnęła.
-Ktoś umie zatrzymywać czas czy będzie trzeba ją zatrzymać siłą? - spytała, śledząć wzrokiem Dellę i jej właścicielkę.

Amu - 2012-08-08 13:36:40

Amu przyglądała się uważnie Yuki oraz Delle. Zaraz potem uśmiechneła się lekko.
- Chyba będzie trzeba skorzystać z drugiej opcji

Nazumi - 2012-08-10 16:05:27

-Dobra, ja się zgłaszam! - Sparkle aktywowała chara change. Nazumi przeskoczyła przez barierkę, rzucając się na pianistkę. Chara dokładnie wymierzyła czas, żeby trafić na Yuki. Teraz obydwie dziewczyny leżały na ziemi, masując sobie głowy.
-Sparkle!
-Della! - wykrzyknęły obie jednocześnie, patrząc na swoje chary, które teraz wyglądały na niewiniątka.

Amu - 2012-08-18 15:08:03

Amu spojrzała na Sparkle i jej wyczyny. Gdy Yuki oraz Nazumi wpadły na siebie , od razu do nich pobiegła.
- Dajiobu ? - spytała , lekko zmartwionym głosem

Nazumi - 2012-08-18 15:59:03

-Hai. - obydwie przytaknęły na raz. Potem spojrzały na siebie.
-Mówisz... - znów zaczęły razem. Nazumi zaśmiała się.
-...jak ja. - dokończyła za obie. Yuki uśmeichnęła się z wdzięcznością, łapiąc przy okazji Dellę.
-A teraz się policzymy... - spojrzała zabójczym wzrokiem na charę. Ludzie wkoło zaczęli szeptać.
-To ta sławna pianistka?
-Chyba coś z nią nie tak.
-Mówi do swoich dłoni.
Yuki popatrzyła wkoło, a potem na Amu i blondynkę.
-Oni ich nie widzą? Tych stworków? - wskazała Dellę, prawie, ze podsuwając ją pod nos różowowłosej.

Amu - 2012-08-18 19:40:18

Różowo włosa obejrzała się za siebie. Rzeczywiście. Ludzie zaczęli dziwnie patrzeć na całą trójkę. Zaraz potem przeniosła wzrok na Yuki.
- Etto... nie widzą. Tylko te osoby co posiadają Shugo Chary , mogą ujrzeć inne chary. - odpowiedziała
- Właśnie. -  dodała Ran , po czym uśmiechnęła się wesoło

Nazumi - 2012-08-19 10:58:55

-Czyli to znaczy, że jestem jakimś odmieńcem? Ja chyba śnię! Niech mnie ktoś obudzi, błagam! - i na nowo zaczęła się gonitwa pianistki, która biegała w kółko, przyduszając przy okazji swoją charę. Nazumi wstała.
-Ciężko będzie. Ale na razie musimy odwrócić uwagę ludzi. - blondynka popatrzyła po wszystkich. Nagle poczuła, że ktoś ją ciągnie za ubranie. Hikaru wskazał fortepian.
-Może gdyby jej chara aktywowała charę change, ludzie zajęli by się jej muzyką, a nie jej "dziwactwem". - zaproponował blondyn. Nazumi prawie, że go uścisnęła z radości.
-Hikaru, jesteś wielki! Della! - dziewczyna krzyknęła w stronę pianistki i jej chary. Della uśmeichnęła się i aktywowała zmianę. Koło lewego oka Yuki pojawił się czarny klucz wiolinowy. Pianistka natychmiastowo przystanęła i podeszła szybko do fortepianu. Po chwili rozległy się pierwsze nuty utworu "Poranek", choć co prawda było już po południu. Ludzie przystanęli zasłuchani w jej melodie, zapominając o jej wcześniejszych "wariacjach".

Amu - 2012-08-19 19:43:27

- Żadnym odmieńcem nie jesteś. - zapewniła ją Amu , uśmiechając się przy tym
Gdy Della zaczęła grać , różowo włosa przysłuchała się melodii pianistki , kątem oka patrząc jak ludzie przestają myśleć o wcześniejszym zachowaniu. Strażniczka uśmiechnęła się wesoło do Delli , pokazując przy tym kciuk w górę.

Nazumi - 2012-08-20 13:33:16

-No dobra. Udajmy zwykłych ludzi. - Nazumi pociągnęła Amu i Hikaru do wcześniej zajmowanego przez nich stolika.
-Musimy poczekać na Ukyo. Coś mi się wydaje, że twoja wystawa odrobinkę poczeka, Hikaru-kun. - zwróciła się do blondyna, gdy usiedli przy stoliku. Della spokojnie lewitowała w powietrzu, czuwając nad Yuki, która wciąż grała.
-Nigdzie nam się nie spieszy. - choć ktoś odrobinę uważniejszy dostrzegłby w jego oczach smutek. Nazumi go widziała, ale nie mogły zostawić z Amu kogoś, kto ledwie poznał chary.

Ukyo - 2012-08-20 20:03:12

Czarnowłosy stanął przy drzewie. Stąd dobrze widział część parku , w której znajdowały się dziewczęta oraz Hikaru. Melodia , którą grała Yuki , miło wpadała w ucho. Ukyo podszedł spokojnym krokiem do stolika , w którym znajdowali się Nazumi , Amu oraz Hikaru.
- Już jestem. - uśmiechnął się przepraszająco - Gomen , że tak długo mnie nie było , sprawa się ciut ... przedłużyła.

Nazumi - 2012-08-21 14:53:56

-Spokojnie. Amu-chan? Moglibyśmy zostawić Yuki tobie i Strażnikom? - spytała przyjaciółki, jednocześnie uśmiechając się do Ukyo. Yuki skończyła grać. Wokół rozległy się oklaski osób, zachwyconych jej grą. Po krótkiej chwili Yuki bez żadnego ostrzeżenia, przysiadła się do pobliskiego stolika, odwracając się w stronę Nazumi, Amu, Ukyo i Hikaru. Dalej była pod wpływem chary change. Ange spojrzała na Dellę pytająco.
-Muszę, bo jak uwolnię zmianę, to się wścieknie.

Amu - 2012-08-21 17:41:53

- Pewnie. - różowo włosa uśmiechnęła się
Ran , Miki oraz Suu również się uśmiechnęły ... głównie do Delli.

Ukyo - 2012-08-23 11:33:34

Chłopak oparł się delikatnie o oparcie krzesła. Na razie milczał. Kątem oka spojrzał na Hikaru. Ciekawe , kiedy ruszą do muzeum.

Nazumi - 2012-08-25 15:50:04

-W takim razie możemy iść~! - Nazumi uśmiechnęła się wesoło. Hikaru westchnął, bo blondynka wyglądała jak dziecko bardziej niż on. Zastanawiał się czemu i Nazumi i Ukyo wybrał jako swoich opiekunów na ten tydzień. Czasem ma dziwne pomysły...
-Możemy iść. - powiedział chłopiec i szybko odszedł od stolika. Zatrzymał się dopiero przy altance na środku parku, przy której grywał Ikuto. Nazumi spojrzała za nim. Potem popatrzyła na Ukyo.
-Dzień pierwszy... - westchnęła.

Ukyo - 2012-08-25 16:18:05

- Właśnie się zaczął.- dodał - Damy radę.
Następnie , czarnowłosy uśmiechnął się wesoło. Kątem oka spojrzał na pianistkę. Dalej była pod wpływem chara change. Ciekawe co zrobi , gdy to wszystko się skończy.

Nazumi - 2012-08-25 16:45:01

-No to chodźmy, siły wyższe wzywają. Do zobaczenia Amu-chan! - uśmiechnęła się Nazumi, wstając od stolika. Pomachała jeszcze do Yuki, bo pianistka wydawała się nieobecna. Della pomachała za swoją właścicielkę.
-Sayo! - Sparkle wyprzedziła wszystkich i pierwsza doleciała do Hikaru. Reszta char też się pożegnała i poleciały za Nazumi, która spokojnie doszła do kuzyna i czekali na Ukyo.

Ukyo - 2012-08-25 17:04:24

- Sayonara~!- powiedział
Następnie wstał i ruszył w stronę reszty. Wilcza chara zaraz po pomachaniu charom , ruszyła za właścicielem.
- A więc kierunek: muzeum. - uśmiechnął się lekko.

Amu - 2012-08-25 19:11:02

- Ja ne Nazumi~! - zawołała wesoło Amu
Ran , Miki oraz Suu pomachały na pożegnanie. W tym czasie różowo włosa przeniosła wzrok na pianistkę.
- Od jak dawna Della jest z tobą ? - zapytała z ciekawości

Nazumi - 2012-08-26 13:36:17

-Oczywiście... Choć szczerze mówiąc niewiele wiem o czasach starożytnych. - Nazumi uśmiechnęła się zakłopotana. Ange przysiadła jej na ramieniu, Luna leciała z tyłu, a Sparkle wyprzedzała wszystkich.
-Myślę, że o to nie musisz się martwić. - Ange spojrzała na Hikaru, który w tym samym momencie spojrzał na blondynkę. Uśmiechnął się przebiegle.
-Jak będzie się zachowywać jak młodsza ode mnie, to z góry mówię, że jej wtedy nie znam.
-Hikaru-kun! - Nazumi, aż się oburzyła, ale jej chary wybuchły śmiechem, a dziewczyna zrobiła minę w stylu "=.=". Tak to też szli w stronę Muzeum. [zt]

Yuki spojrzała trochę nieobecnie na Amu. Della szybko skryła się za różowowłosą i pstryknęła palcami. Tatuaż zniknął. Pianistka zamrugała oczami. Wyglądała na wściekłą, ale nic nie powiedziała na ten temat. Jedynie wysyczała:
-Della, zginiesz marnie. - założyła ręką na rękę.
-Odkąd mam to coś? Od trzech dni. A ty swoje... chary? - spytała Amu, uśmiechając się przy tym z westchnieniem.

Amu - 2012-08-26 14:34:27

Amu uśmiechneła się delikatnie. Chary dziewczyny podleciały do Delli. Słysząc Yuki , różowo włosą mogła się domyślić dlaczego pianistka tak reaguje na swoją charę. Amu też na początku się tak zachowywała. Z resztą , nie raz ma takie chwile , jakby Ran , Miki oraz Suu posiadała dopiero od paru dni.
- Sokka. -  powiedziała - Hmm....rok.

Ukyo - 2012-08-26 15:29:34

Czarnowłosy zaśmiał się cicho słysząc , kuzynostwo. Nagato również. Wilcza chara podleciała bliżej Nazumi i zaczeła jej coś szeptać do ucha.
-Ukyo tak samo , więc nie musisz się przejmować. Z resztą dla niego lekcje historii były jak kołysanka.
- Nagato ! Ja to wszystko słyszę .- mruknął Ukyo , po czym spojrzał w stronę chary , dając mu ostatnie ostrzeżenie.[zt]

Shiro - 2012-08-27 11:37:16

Niski chłopiec wszedł żwawym krokiem na drużkę otoczoną rozłożystymi drzewami, fioletowe oczy sięgały wzrokiem dalej niż mogły zaś blada skóra chłopczyka teraz przypominała kartkę papieru. Shiro jak zwykle szedł z głową w chmurach nie zważając na otoczenie, powoli sunął do przodu rozmyślając nad wszystkim czym mógł.

Nazumi - 2012-08-27 11:55:19

-Jak ty z nimi wytrzymałaś? - spytała się Yuki z żywym zaskoczeniem na twarzy. Ona już nie wytrzymuje z Dellą, a co dopiero pomyśleć o roku. Iie, o całych latach póki nie spełni się jej marzenie.
-Damy radę! - powiedziała wesoło chara. Pianistka spojrzała na nią podejrzliwie.
-Czy ona mi czyta w myślach? - spytała dla pewności, choć sama mogła się domyślić.

Amu - 2012-08-27 13:30:29

- Na początku nie było łatwo , ale w dniu , w którym był mój pierwszy dzień w nowej szkole , poznałam paru rówieśników którzy pomogli mi z tym się jakoś pogodzić. - odpowiedziała wesoło
- Poza tym to tylko kwestia przyzwyczajenia. - zawołała Ran
- Hmm.... możliwe. - odpowiedziała Suu na pytanie pianistki

Nazumi - 2012-08-27 16:15:31

Yuki westchnęła. Najwidoczniej będzie musiała to przeżyć.
-Kwestia przyzwyczajenia... Czy dużo osób ma shugo chary? I co to były za czarne jajka z tymi białymi iksami? Jakieś upadłe marzenia? No i ta przemiana? co to było? - pianistka miała mnóstwo pytań. Della uśmiechnęła się.

Amu - 2012-08-27 18:53:27

Różowo włosa wzieła wdech , a potem wypuściła powietrze. Następnie uśmiechneła się lekko.
- A więc...- zaczeła Amu
- Niewiadomo ile osób posiada shugo chary. - wtrąciła się Miki - Zazwyczaj osoby muszą jakoś...pomyśleć , by wtedy pojawiły się chary.
- Muszą po prostu pragnieć. - dodała Ran - Jajka z X , są marzeniami ludzi którzy zwątpili w je.
- Natomiast te przemiany nazywają się Charanari. - powiedziała Suu - Osoby mogą wykonać z charami przemiany tylko wtedy gdy wykorzystują 120% mocy.
- Heh... mniej więcej o to wszystko chodzi. - westchneła strażniczka

Nazumi - 2012-08-28 11:37:53

-Mniej więcej rozumiem. A czy... - jej wypowiedź przerwało pełne zdziwienia i złości spojrzenie poza altankę. Na dróżce stało dwoje ludzi: jedna kobieta, ubrana jak menadżerka i facet ubrany w czarny garnitur. Kobieta wskazała zegarek, a potem na fortepian. Yuki nadęła policzki.
-Moja menadżerka i ochroniarz. Będę musiała iść. Etto... Do jakiej szkoły chodzisz? - spytała Amu.

Amu - 2012-08-28 11:43:32

-Tak....a , Sokka. -wesschneła jedynie
Różowo włosa przeniosła spojrzenie tam gdzie Yuki.
- Rozumiem. - Amu uśmiechneła się lekko - Chodzę do Seiyo Academy , a co?

Nazumi - 2012-08-28 11:49:06

-To świetnie! Ja zaczynam od jutra. No chodzić do Seiyo Academy. - uśmiechnęła się. Della również, co wywołało na twarzy pianistki grymas. Wstała od stolika.
-Do zobaczenia! - znów spróbowała się uśmiechnąć, ale nie do końca jej to wyszło. Pobiegła do swojej menadżerki i razem poszły w bliżej nieokreślonym kierunku. Della z westchnieniem, poleciała za nią.

Amu - 2012-08-28 13:19:31

- Więc będziemy częściej się spotykać. - strażniczka uśmiechnęła się
Chary również uśmiechneły się. Przybycie Yuki do Seiyo Academy , oznaczało również przybycie Delli do char. Zapewne Tsukasa będzie chciał się spotkać z pianistką oraz jej charą.
-Ja ne Yuki. - pomachała na pożegnanie
Suu stukneła palcem na właścicielkę , która spojrzała na swoją charę.
- Etto...Amu-chan raczej powinniśmy już wracać do domu.- powiedziała zielonooka chara
- Fakt. Musimy już wracać. - westchneła - Chodźmy.
Różowo włosa ruszyła wolnym krokiem , natomiast chary usiadły na jej ramieniu.[zt]

Taito - 2012-11-17 12:12:47

Po dojściu do parku z Shizu zapytał się jej - a powiedź umiesz grać na jakimś instrumencie ? na przykład na skrzypcach ? -

Shizu - 2012-11-18 21:02:04

-..Nie! - oznajmiła w ogóle tym faktem nie zasmucona, a raczej uśmiechając się -.. powiedźmy, że muzyką raczej zajmuje się Maya  - powiedziała z rozbawieniem - Ja.. zdecydowanie uwielbiam teatr - w tej chwili wskoczyła na ławkę obok nich i rozłożyła szeroko ręce, jakby chciała mu się zademonstrować -.. marze o tym by zostać aktorką! - oznajmiła z zapartym tchem, widać było że to jej prawdziwa pasja -.. móc wcielić się w zupełnie inną osobę, zachwycić ludzi swoją grą, poruszyć ich serca.. sprawić, że płakaliby, śmiali się i wzruszali razem ze mną! Miliony oczu zwróconych w moją stronę..! Tysiące charakterów i osobowości, które miałabym zagrać..! - powiedziała, nie patrząc na niego, jakby to sobie wyobrażała. Następnie spojrzała na niego i się usmiechnęła -..dziwne marzenie, prawda? - spytała z rozbawieniem.

Taito - 2012-11-18 21:15:42

- no trochę dziwne, a raczej bym to ujął za dość wielkie marzenie - powiedział z rozbawionym głosem, a po chwili dodał -, a może coś pokażesz ? -

Shizu - 2012-11-19 14:56:28

Uśmiechnęła się i odwróciła się do niego plecami w zamyśleniu, ciągle stojąc na ławce.
-..pokazać coś, hm..? - zmyśliła się -..to nie takie łatwe, nie mam scenariusza, ale.. - wzięła głęboki oddech i zamknęła oczy. Zawiał wiatr a ona otworzyła oczy i odwróciła się w jego stronę. Celowo omal nie spadła z ławki i przytrzymała się go -..hah - spojrzała na niego, jej policzki się zarumieniły, spuściła wzrok ze wstydem, nagle stałą sie jakby zupełnie inną osobą, nawet jej spojrzenie na niego było zupełnie inne, mimika i gesty, całkowicie wczuła się w postać -..ja.. przepraszam bardzo, nie wiedziałam, ze tu stoisz.. ja.. ach! - spojrzała na to ze ciągle trzyma się go i skłoniła się -.. przepraszam! .. nie chciałam.. to.. ja może już pójdę - szepnęła i potykając się wyminęła go, po czym sama sobie pstryknęła i wyrwała się z transu  -..Hmm.. spróbowałam naśladować Mayę, ale to chyba zbyt banalne.. - stwierdziła -.. wole raczej grac takie charaktery - dodała z chytrym uśmieszkiem, zamknęła oczy znowu wprowadzając się w trans, odwróciła się i po chili podeszła do niego, łapiąc go za kołnierz i przyciągnęła do siebie z tak morderczym i zimnym spojrzeniem, że aż ciarki mogły przejść po plecach, podpierała ręką biodro -..jeden ruch - syknęła wymownie, rzuciła go na ławkę tak , ze usiadł i zanim się spostrzegł z niesamowitą wręcz szybkością i siła uderzyła stopą o ławkę milimetry do jego krocza , tak że była pomiędzy jego udami -.. to ostatnie ostrzeżenie, nie zadzieraj z gangiem Black Houx - przymrużyła oczy przez co jej wzrok stał się jeszcze groźniejszy i zimniejszy  -..a osobiście sprawie, że będziesz modlić się o śmierć - w tej chwili w jej oczach widać było niezwykłe podekscytowanie i szaleństwo, powoli nachyliła się nad nim i milimetr od jego ust dodała -..rozumiemy się robaczku? - szepnęła, patrząc na niego z  wyższością...

Taito - 2012-11-19 15:13:37

Taito był tak zdumiony grą dziewczyny, że nie wiedział co ma odpowiedzieć, lecz wiedział, że coś musi zrobić, bo może się jej gra skończyć bardzo źle dla niego i jego przyrodzeniu, więc momentalnie zebrał się w sobie i wykorzystał fakt, że dziewczyna zbliżyła się do niego tak blisko, że ma szanse wykonać swój ruch i dla tego chwycił dziewczynę za plecy i trochę ją przybliżył do siebie na tyle, by mógł ją swobodnie pocałować w usta miał nadzieje, że po tym pocałunku dziewczyna wróci znów do siebie, więc, gdy przestał już ją całować spojrzał się w jej oczy oczekując jakiejś reakcji.

Shizu - 2012-11-19 15:23:21

Natychmiast wyszła z transu, otwierając szeroko oczy. Zamrugała parę razy, nie odsunęła się ani też nie przybliżyła, stała nieruchomo. W końcu jednak przymknęła oczy i przyjęła pocałunek tak jak należy, oddała go bardzo powoli. Otworzyła oczy i spojrzała na niego, odsuwając się powoli. Uśmiechnęła się lekko i uciekła wzrokiem. Stanęła prosto.
-..co to za atak z zaskoczenia? - zaśmiała się i lekko zarumieniła.

Taito - 2012-11-19 15:26:45

- oj tam zaraz z zaskoczenia tak uroczo wyglądałaś, jak miałaś przede mną twarz, że nie mogłem się powstrzymać, by cie nie pocałować - odpowiedział Taito lekko zawstydzony.

Shizu - 2012-11-19 15:40:39

zarumieniła się na jego słowa i natychmiast odwróciła wzrok, nie wiedząc za bardzo gdzie go podziać.
-..chyba zaczynam cię lubić - powiedziała, jak zwykle nie myśląc nad tym co mówi -..zaraz.."uroczo"..? - nagle znowu na niego spojrzała i posmutniała -..czyli, źle zagrałam.. - mruknęła pod nosem -..heh, jeszcze długa droga przede mną - dodała w zastanowieniu, lekko przeczesując włosy z tyłu głowy.

Taito - 2012-11-19 15:51:26

- zaczynasz ?, to znaczy, że mnie jeszcze nie lubisz ta ? - odparł Taito śmiejąc się, a po usłyszeniu o tym, że źle zagrała rolę to powiedział - nie nie dobrze zagrałaś a słodko wyglądałaś dla mnie, gdy byłaś blisko mnie a tak to momentami się obawiałem ciebie -

Shizu - 2012-11-19 15:57:03

Uśmiechnęła się niezmiernie uradowana.
-..Naprawdę!? Bałeś się mnie..!? - spytała, przysuwając się do niego niebezpiecznie blisko, aż promieniejąc z radości -.. ja to dobrze! czyli jednak nie jest aż tak źle! - stwierdziła uradowana -..dziękuje za komplement - cmoknęła go w policzek i odsunęła się jak nigdy nic

Taito - 2012-11-19 16:03:22

- nie ma za co Kociczko naprawdę podobało mi się i masz talent do tego - odpowiedział Taito tuż po dostaniu całusa w polik, a po chwili podszedł do Shizu i wziął ją na ręce znienacka mówiąc - a teraz, gdzie chcesz bym cie zabrał ? -

Shizu - 2012-11-19 16:07:16

Spaliła buraka.
-..o..oszalałeś!? - zawołała, zdezorientowana, ostatnim razem jak wziął ją na ręce prawie wylądowała w fontannie -..zaraz.. jaka "kociczka"..? skąd ci się to wzięło? - spytała kompletnie zbita z tropu, naciągnęła mu mocno policzki chcąc by ją puścił.

Taito - 2012-11-19 16:10:12

- atta - wydał dźwięk tuż po tym, gdy Shizu naciągnęła mu policzki, a następnie dodał -, jeśli tak dalej będziesz robić to spadniesz kociczko -

Shizu - 2012-11-19 16:18:50

Nadal była rumiana na twarzy.
-..Czemu tak do mnie mówisz? Nie mam nic wspólnego z kotami. - odpowiedziała pozbawionym uczuć głosem -..to co, że spadnę, powiedźmy że mam mocną głowę.. i tyłek - dodała spokojnie, wspominając większość swoich "wyczynów" między innymi upadek ze schodów i przeżycie tego zdobywając tylko parę siniaków, nadal naciągała mu policzki. Jednak po chwili "ochłonęła" gdy nagle zaczęło lać, po kilku sekundach byli już cali mokrzy od deszczu. Nie mogła się powstrzyma i zaczęła się śmiać.

Taito - 2012-11-19 16:25:09

- jesteś moją dziewczyną, więc jesteś dla mnie kociczką - odpowiedział Taito uśmiechając się do Shizu aż naglę zaczęło padać, a gdy byli cali mokrzy to powiedział Taito do swojej dziewczyny - postawie cię na chwilę, by móc ściągnąć płaszcz, a potem zakryć cie, nim, a potem wezmę cie na ręce dalej tak ? -

Shizu - 2012-11-19 16:30:13

-.. Branie na ręce możesz sobie darować, ale z płaszcza nie zrezygnuje - powiedziała z uśmiechem -..a nie zaziębisz się..? - spytała po chwili z troską w głosie -..hmm.. zapraszam cię do siebie, mieszkam niedaleko, nie chce abyś zachorował, wysuszysz się u mnie i dam ci herbaty z miodem - dodała spokojnie, dodajać herbatę po chwili zastanowienia.

Taito - 2012-11-19 16:35:04

śmiejąc się z wypowiedzi Shizu odpowiedział Taito - nie zaziębię się, o ile będziesz na moich rękach wtulona we mnie, a co do herbaty to chętnie skorzystam -, a następnie zdjął swój płaszcz i założył go dziewczynie owijając ją w niego.

Shizu - 2012-11-19 16:38:05

Zarumieniła się lekko, znowu miała na sobie jego płaszcz, który musiała przyznać.. pięknie pachniał - nim.
-..dzięki - powiedziała cicho i zanim spróbował wziąć ją na ręce, złapała jego dłoń i pobiegła z nim do swojego domu.

[zt]

Taito - 2012-11-19 16:44:18

- Kociczko miałem cie wziąć na ręce, by było nam cieplej - powiedział Taito biegnąc za dziewczyną w kierunku, którym prowadziła.
[zt]

Shizu - 2012-11-25 14:51:07

Szła spokojnie parkiem zamyślona. Usłyszała głos jakiejś kobiety wołającej swoje dziecko by się zatrzymało. Zanim zdążyła sprawdzić czemu. Uniosła głowę i BUM. Dziecko jadące na rowerze wjechało w nią. Chłopczykowi nic się nie stało, ale jej się zemdlało i była nieco poobijana.
-"Oh nie! Ren! Mówiłam żebyś się zatrzymał! Karedtka! Karetka!" - sprała lekko dziecko i przytuliła je po czym szybko się pospieszała. Zadzwoniła po karetkę. -"Nic pani nie jest? halo?" - potrząsała ją a po chwili zabrała ją karetka.

[zt]

Yami - 2013-04-25 23:02:09

Dziewczyna kręciła się po parku, rejestrując piękno przyrody która ją otaczała, aż w końcu dotarła do tego właśnie zaułka. Była ubrana trochę ekstrawagancko, jak na tę temperaturę, ponieważ była w większości ubrana na czarno - wiązane pod kolanem buty ze skóry,rybaczki, kamizelkę, którą była dosyć cienka, czarna koszula. na plecach znajdował się futerał z jej ukochaną gitarą. Cieszyła się, ze jest sama, ponieważ pozwoliła charom na rozejrzenie się po Seyio. Gdy dostrzegła to piękne i dosyć ustronne miejsce, przypomniało jej się dzieciństwo, do którego teraz próbowała powrócić bez ustanku, nawet myślami, podeszła więc do jednej z ławek, wyciągnęła gitarę i zaczęła grać (piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=we3EJLTV650).

Amu - 2013-04-28 12:02:30

Spokój i cisza. Nareszcie. Amu, znajdowała się pod drzewem. Dziewczyna leżała sobie, z przymkniętymi powiekami. Tymczasem jej chary wędrowały sobie po parku. Nie chciały przeszkadzać swojej właścicielce.
- Eh...jakie nudy. - mrukneła cicho Ran
- Cóż zrobić...- wyruszyła ramionami Suu
Miki nic nie powiedziała. Widać było, jak siedzi na gałęzi i przygląda się komuś.
- Kawaii...jak ona pięknie gra. - westchneła rozmarzona niebiesko oka chara
- Ale kto? - zapytała zaciekawieniona Suu, podlatując razem z Ran do siostry.
- Ona. - wskazała palcem na szatynke.

Yami - 2013-04-28 17:31:54

Szatynka wyczuła, ze ktoś ją obserwuje, ale nie przestawała grać, spokojnie przesuwając palcami po gitarze.
Po jakiejś chwili jednak postanowiła przestać i odwrócić się do kogoś, kto ją obserwował. Uśmiechnęła się po chwili patrząc prosto na charę.
-No, no, nie spodziewałam się, ze tutaj też ktoś będzie miał charę. - uśmiechnęła się. - jak ci na imię, charo?

Amu - 2013-04-29 15:44:02

Ran, Miki i Suu otworzyły szeroko oczy. Na początku zetknęły na swoją właścicielke, a potem podleciały do nieznajomej.
- To ty nas widzisz? - Miki nie potrzebnie się o to pytała, ale nie mogła się powstrzymać.
Wszystkie patrzyły zaciekawione na dziewczyne.

Yami - 2013-04-29 16:01:54

- Widzę i słyszę wyraźnie. - odparła spokojnie, patrząc na tym razem trzy zdumione chary. - Mogłabym też pewnie was dotknąć, ale nie sądzę, żeby było bezpiecznie dla mnie was dotknąć. - uśmiechnęła się.

Amu - 2013-04-29 16:20:57

Wszystkie chary zaśmiały się wesoło. Ran przechyliła lekko głowę w bok.
- Skoro nas widzisz, to gdzie jest twoja chara? - Miki i Suu kiwneły równocześnie główkami

Yami - 2013-04-29 16:27:27

-Aktualnie...  - zaczęła i od razu wysłałą wiadomość do char:
"Yuki, Time, gdzie jesteście???"
Od razu przyszła odpowiedź:
(Timeaus)" Aktualnie jesteśmy w domu."
(Yuki)" Ten idiota namówił mnie na Amnezję, więc w nią teraz gramy."
Gdy tylko usłyszała tę odpowiedź, westchnęła.
"Ok, gdy tylko skończycie grę, przyjdźcie do parku, ok??"
Od razu usłyszała odpowiedź "Jasne".
- Są niedaleko, ale postanowiły mi zostawić trochę wolnej przestrzeni. - odpowiedziała.

Amu - 2013-04-29 20:01:01

- Sokka. - westchnęły chary
Tymczasem różowo włosa ziewnęła przelotnie. Rozejrzała się w około szukając swoich opiekunek. " A te gdzie polazły..." pomyślała. Wstała, rozglądając się przy tym powtórnie. Amu westchnęła ciężko. Mrucząc coś pod nosem ruszyła przed siebie. Dopiero po dłuższym czasie dostrzegła niebieską czapkę Miki.
- No wreszcie was znalazłam. Gdzie wy się włó... - nie dokończyła. Nie spodziewała się je zobaczyć w towarzystwie nieznajomej.

Yami - 2013-04-29 20:06:34

-Och? - szatynka spojrzała na nieznajomą. - A więc to ty jesteś tzw "szczęśliwą posiadaczką" tej trójki, ne?

Amu - 2013-04-29 20:16:50

- Etto...- Amu niezręcznie się uśmiechnęła
Ostatni raz to stwierdzenie usłyszała, gdy pierwszy raz spotkała się ze strażnikami Seiyo Academy. Potem raczej tego nie słuchała.
- No ..tak. - powiedziała po dłuższej chwili
Tymczasem chary usiadły sobie na ramieniu właścicielki.

Yami - 2013-04-29 20:20:10

-Gomene, jeżeli moje zachowanie wywarło na ciebie jakiś wpływ. - Yami dostrzegła niezręczność swojej rozmówczyni. - Nie mogę jednak powstrzymać swojego języka, to wszystko.

Amu - 2013-04-29 20:25:59

- Nie no, nic nie szkodzi. - różowo włosa uśmiechnęła się delikatnie
Dopiero po chwili oprzytomniała sobie, że się nie przedstawiła.
- Wybacz, watashi wa Amu Hinamori desu. - powiedziała, po czym wykonała japoński ukłon

Yami - 2013-04-29 20:32:53

Dziewczyna odkłoniła się:
-Watashi wa Yami Meio desu...
-YAMIIII!!!! - jej chary, Timeaus i Yuki, wkońcu doleciały do swojej właścicielki.
-Szukałyśmy cię wszędzie! - wydyszał Timeaus, dysząc ciężko.
-Mogliście zapytać mnie przez link. - pouczyła swoje chary - nie musiałybyście wtedy ganiać po całym Parku.
A propo. - Zwróciła się do złotookiej - To są moje chary: Timeaus i Yuuki.
-Yo. - Timeaus uśmiechnął się szeroko do char i wykonał pełny ukłon.
-Konnichiwa- yuki spojrzała na chary i ukłoniła się delikatnie w ich stronę.

Amu - 2013-04-29 20:41:44

- Hajimemashite. - Amu uśmiechnęła się
- Miło nam. - odpowiedziała Ran. - Nazywam się Ran.
- A ja Miki, a to Suu. - niebieskooka chara wskazała na zielonooką.

Yami - 2013-04-29 20:50:07

- Nam również. - Yuki spojrzała na Yami i wtedy dostrzegła, że nie ma gitary. - Hej Yami?
- Hm?
- Gdzie położyłaś swoją gitarę??? - Timeaus spojrzał na nią i dopiero dostrzegł jej brak. Wtedy dodał swoje trzy grosze - Właśnie??
- Spokojnie, położyłam ją na ławce. - Szatynka uśmiechnęła się delikatnie. - Amu, jesteśmy tu nowe, może byście coś opowiedziały nam o Seiyo?

Amu - 2013-04-29 21:10:29

Różowo włosa przechyliła głowę w bok w zamyśleniu.
- Coś opowiedzieć...- mruknęła cicho
- A może chcecie, byśmy was oprowadziły? - zaproponowała Ran
- O, to w sumie dobry pomysł. - dodała strażniczka - Co wy na to?

Yami - 2013-04-29 21:17:03

-Czemu nie. - Timeaus podłapał ten pomysł uśmiechając się szerzej. W głębi swojej duszy pragnął, aby Yami otworzyła się na innych, a nie ma lepszej metody niż rozmowa.
-Ok. - Yami podeszła do ławki i  włożyła gitarę do futerału, który umiejscowiła na jej plecach.
"Ona może być jedną ze Strażniczek" Yuki spojrzała na Yami spokojnie.
"Zdaję sobie z tego sprawę, Yuki." odparła, jednocześnie mówiąc na głos:
-To co? Idziemy?

Amu - 2013-04-30 23:11:59

Różowo włosa kiwnęła wesoło głową.
- Idziemy.
Tylko odkąd najpierw zacząć? Hmm...."Chyba już wiem." pomyślała.
-Chodźmy Yami-chan. - powiedziała, a potem razem z charami ruszyła wolnym krokiem. [zt]

Yami - 2013-05-01 09:42:32

-Już idę - odparła, idąc za nią, wraz z charami.[zt]

www.worldhotels-in.com Nauka gry Łodzie motorowe czarter poxilina wrocław