Amu - 2011-09-16 19:36:29

Szkolne boisko . Dużo osób lubi tu przychodzić , zwłaszcza chłopcy , by trochę po rywalizować na świeżym powietrzu .

Koło boiska szła różowo-włosa dziewczyna , a na jej ramieniu siedziały 3 małe istotki . Różowa , niebieska i zielona . Dziewczyna podeszła do najbliższego drzewa i usiadła przy nim .
- Amu-chan , myślisz że Kukai też będzie grać ? - zapytała Ran
- Chyba nie - odpowiedziała Amu
Wszystkie chary ucichły , ponieważ zaczął się . Były ciekawe która drużyna wygra.

Nadeshiko - 2011-09-16 19:44:44

Do dziewczyny podszedł fioletowowlosy chlopak, jego długie włosy były uczesane w wysokiego kucyka
-witaj Amu, co się tu dzieje?-spytał, patrząc na tłok zasłaniający boisko. Na jego ramieniu siedziała mała istotna w ubraniu skejta

Amu - 2011-09-16 19:58:55

Amu odwróciła się w stronę głosu . Spostrzegła swojego najlepszego przyjaciela - Nagihiko , oraz jego charę Rhythma . Od razu uśmiechnęła się .
- Ohayo Nagihiko - przywitała się Amu
- Ohyao Rhythm - przywitała się trójka char
- Będą grali mecz , dlatego tyle osób jest - odpowiedziała Amu , po czym poklepała miejsce koło siebie - Siadaj

Nadeshiko - 2011-09-16 20:03:01

Chłopak usiadł obok mnie
-a mnie nikt nie zaprosił-zasmucil się chłopak , rythmu uśmiechnął się do char Amu, potem spojrzał na chłopaka
-nie martw się-szepnął mu na ucho

Amu - 2011-09-16 20:12:05

Amu uśmiechnęła się .
- To mecz towarzyski , zawsze może do nich dołączyć - dodała Amu
- Właśnie - poparły Su i Miki

Nadeshiko - 2011-09-16 20:16:39

Nagle oczy chłopakowi zablysly, a nA szyi pojawiły się słuchawki
-to ide

Amu - 2011-09-17 10:44:32

Amu uśmiechnęła się , po czym spojrzała na Rhythma .
- Chara change ? - zapytała  się
- Amu przecież ty też możesz zagrać - odpowiedziała wesoło Ran
- Ja ?! - zdziwiła się różowo-włosa - Ja przecież  nie umiem grać
- Oj tam , oj tam - zaśmiała się wesoło Ran

Nadeshiko - 2011-09-17 10:47:38

-Jezcze ja-chłopak podbiegł do jednej z grup, a rythmu poleciał za nim

Amu - 2011-09-17 11:04:18

Amu popatrzała jak Rhythm poleciał za właścicielem ." To może być ciekawe ... " pomyślała Amu , po czym zaczęła się przyglądać całej grze.

Nadeshiko - 2011-09-20 19:35:52

-Bez jaj, to nie fair-krzykna kukaj widząc rythma-gramy bez char

Amu - 2011-09-20 19:46:17

Amu zaśmiała się widząc reakcję  Kukai'a .
- Rhythm , chyba dzisiaj nie pomożesz Nagihiko - zawołała Amu
Tymczasem Ran , miki i Suu obmyślały plan .
- ... ale będzie zabawa - na koniec dokończyła Ran
Amu odwróciła się w stronę char.
- O czym rozmawiacie - zapytała zaciekawiona
-O niczym - odpowiedziały równocześnie wszystkie chary
Amu jedynie kiwnęła głową , a potem znów zaczeła oglądać mecz .

Nadeshiko - 2011-09-20 19:51:14

Rythm pokazał język kukaiowi
-poradzę sobie-powiedział dlugowlosy do chary, tamta odleciala

Amu - 2011-09-20 20:11:07

Amu machnęła ręką w stronę chary Nagihiko , tak by przyleciała do nich ." Ciekawe kiedy zaczną grać " pomyślała Amu.

Nadeshiko - 2011-09-20 20:22:31

zaczęło się, dzięki dlugowlosemu jego drużyna zdobyła gola, chłopak nawet bez chary jest dobry

Amu - 2011-09-20 20:45:14

Amu nie zdziwiło to , że drużyna Kukai'a i Nagihika zdobyła punkt.  W końcu mają tam dwóch najlepszych graczy . Wtedy Ran , aktywowała chara change i serduszko pojawiło się na miejscu spinki różowo-włosej . Amu pobiegła na boisko i strzeliła gola drużynie przeciwnej . Ciekawe co powiedzą Kukai i Nagihiko .

Nadeshiko - 2011-09-20 20:53:59

Nagihiko rywalizował z amu, remisowali, w końcu Rythm dołączył i drużyna kukaia wygrała

Nazumi - 2011-09-23 21:29:33

Szła na boisko wolnym krokiem, ciągle powtarzając sobie w myślach instrukcje nauczyciela.
"-Po czym ją poznam sensei? - Po różowych włosach i dość oryginalnym mundurku. Jest chyba na boisku."
Zatrzymała się na skraju boiska, wypatrując Hinamori Amu. Lecz zamiast patrzyć na Amu, spojrzała na piłkę, która leciała prosto na nią. Jeden z bramkarzy po wbiciu ostatniego gola, wybił piłkę za daleko. Oczy blondynki rozszerzyły się w strachu, aby po chwili się zamknąć. Dziewczyna nie wpadła na to, by po prostu się odsunąć.

Nadeshiko - 2011-09-23 22:18:33

Fioletowo włosy zobaczył co się dzieje. Pobiegł w tamtą stronę, nagle stała się recz dziwna, fioletowe jajko wyskoczyło z jego kieszeni, pękło a z niego wyleciała fioletowo włosa istotka w kimonku, włosy chłopaka utworzyły kitkę związaną kwiecistą gumką, w tej chwili chłopak zgrabnie przeskoczył dzielącą go odległość od dziewczyny i zasłonił ją sobą.

Nazumi - 2011-09-24 14:53:53

Piłka uderzyła chłopaka tak, że po takim ciosie mógł tylko spaść do tyłu. Blondynka otworzyła oczy, nie wiedząc czemu piłka jej nie trafiła. Kiedy zobaczyła, iż ktoś ją zasłonił własnym ciałem, przestraszyła się.
"Pomóż mu."
"Boję się."
"Nie ma to nic do rzeczy. Pomóż!"
Nazumi kiwnęła głową.
-Wszystko w porządku? - spytała granatowowłosego.

Amu - 2011-09-24 19:09:01

' Módl się żebyś przeżyła Ran ' pomyślała Amu . Na zewnątrz była uśmiechnięta , w wewnątrz siebie była wściekła na chare. Nagle spojrzała w stronę gdzie znajdowali się Nagihiko i blondwlosa dziewczyna. Amu od razu pobiegła do nich.
- Nic wam nie jest ? - zapytała Amu , a wraz z nią jej trojka char.

Nazumi - 2011-09-24 19:17:29

Dziewczyna spojrzała na Amu. "Różowe włosy i oryginalny mundurek. To jest Hinamori Amu."
-Mi nic nie jest, ale jemu... - spojrzała ponownie na granatowowłosego. Gdyby była z nią Ange, nic by się nie stało. Ale chara stwierdziła, że blondynka sama sobie poradzi.
"Musisz się nauczyć być odważną, Nazu-chan."
Po chwili dziewczyna znów spojrzała na Amu, a dokładniej na jej chary. Zamrugała oczami i ponownie przeniosła wzrok na Nagihiko, tym razem przygryzając dolną wargę.

Nadeshiko - 2011-09-24 19:29:54

Wstał z ziemi i się lekko uśmiechną
-nic ci nie jest?-na ramieniu usiadła chary w kimonie a na drugim hara w dresie

Nazumi - 2011-09-24 19:35:14

Jej oczy chciały ciągle spoglądać na chary tych osób, ale blondynka im na to nie pozwoliła. Odwzajemniła nieśmiało uśmiech.
-W porządku. - po chwili walki jednak wpatrzyła się chary granatowowłosego oraz różowowłosej.

Nadeshiko - 2011-09-24 19:39:06

-Ona jest jakas dziwna-szepnął rythm

Amu - 2011-09-24 19:44:02

Amu odetchnęła z ulgą . Czerwone serduszko które było na głowię dziewczyny zniknęło , a pojawiło się czerwona spinka w kształcie X. Momentalnie Amu złapała Ran tak , że chara praktycznie była przy czubku nosa dziewczyny .
- Co to miało być ? - zapytała Amu prawie sycząc .
- N-nic t-takiego - pisnęła wystraszona czerwono-oka chara
- A mówiłam , że tak się skończy -westchnęła Miki , a Suu pokiwała głową.
Amu była tak zajęta Ran , że nie zauważyła drugiej chary która siedziała na ramieniu chłopaka.

Nazumi - 2011-09-24 19:49:50

Blondynka to usłyszała. Jej oczy zaszkliły się. Zawsze wierzyła w to co ludzie o niej mówili i to czasami bolało. Już była gotowa się rozpłakać, gdy zaraz przed nią z szeroko rozłożonymi rękami i skrzydłami, zjawiła się chara.
-Nie mów tak! - jej głos był dźwięczny i pogodny, ale zabrzmiał nieco surowo. - Ona tego nie rozumie - po chwili odwróciła się do Nazumi, która wpatrywała się w nią jak w coś błyszczącego. - A ty nie płacz. - dodała łagodniejszym tonem.

Nadeshiko - 2011-09-24 19:49:56

Chłopak wstał, odkopnal piłkę, podszedł do nowej

Nazumi - 2011-09-24 20:01:43

Ange prychnęła i podleciała do Rythm'a.
-Słyszałeś prawda? - spytała i poleciała z powrotem do Nazumi i Amu. Spojrzała na blondynkę.
-Na sekundę Cię z oczu spuścić nie można. - starła jej łzy.
-Gomen. - wybąkała, patrząc przepraszająco na charę-anioła.

Nadeshiko - 2011-09-24 20:06:03

Wszyscy patrzyli zdumieni na to
-masz chare?

Nazumi - 2011-09-24 20:11:29

-H-hai. - powiedziała cicho. Rumieniec czerwony niczym róża, wykwitł na jej twarzy. Ange usiadła na jej ramieniu, uprzednio składając skrzydła.

Nadeshiko - 2011-09-24 20:17:20

-Ciekawie... A co cię do nas sprowadza?-spytał chłopak

Nazumi - 2011-09-24 20:23:07

-Etto... nauczyciel mnie tu wysłał, abym poprosiła Hinamori Amu lub któregoś ze strażników, żeby pokazał mi szkołę. Będę tu chodzić do szóstej klasy. - wprawdzie miała 14 lat, ale 2 lata spędziła głównie w szpitalu i domu. Ten chip jej zafundował takie strasznie długie 2 lata.

Amu - 2011-09-24 20:23:43

Amu odwróciła się i spojrzała na dziewczynę . Miała charę , czyli widzi też ich chary . Pościła biedną Ran i podeszła do dziewczyny .Posłała dziewczynie uśmiech.
- Ohayo - powiedziała Amu - Nazywam się Amu Hinamori , a ty ?

Nazumi - 2011-09-24 20:24:59

-Oruyama Nazumi. - uśmiechnęła się delikatnie, a zarazem znów nieśmiało. Ange spojrzała na Amu wdzięcznie.

Nadeshiko - 2011-09-24 20:33:14

-Ją jestem Fujisaki Nagihiko

Nazumi - 2011-09-24 20:38:23

-Yorushiku. - i jemu posłała uśmiech. Ange zaś obdarzyła chłopaka chłodnym spojrzeniem, zaś Rythma wprost przeszyła wzrokiem. A tej charze nie przechodziły szybko złości, jeśli ktoś prawie doprowadził do płaczu jej właścicielkę.

Amu - 2011-09-24 20:41:37

-Więc będziesz chodzić do naszej szkoły , tak ? - zapytała Amu
Ran , Miki i Su oddaliły się od innych . Wędrowały przez jakiś czas , aż tu nagle zobaczyły 3 chary X .
- AMU-CHAN - krzyknęły wspólnie chary

Nadeshiko - 2011-09-24 20:43:16

-Hm..miłą masz chare...

Nagle usłyszał krzyk , pobiegł z Amu

Nazumi - 2011-09-24 20:54:04

-Miewa takie humorki. - odpowiedziała dziewczyna, rumieniąc się lekko. Ale Ange już nie zwracała uwagi na to co mówią. Wpatrywała się w znikający w oddali czarny samochód. Easter... Ciągle próbują.
-Nazumi, jajka X. - powiedziała. Blondynka spojrzała w niebo. Zmrużyła oczy. - Nie będzie łatwo ich oczyścić. - stwierdziła, po krótkim, czujnym słuchaniu.

Nadeshiko - 2011-09-24 20:59:41

Chłopak po chwili stał w różowym kimonie, włosy miał związane kwiecista gumka w kitke

Nazumi - 2011-09-24 21:04:48

Spojrzała na niego zdziwiona. A tak! Przecież miał drugą charę na ramieniu. Podbiegała do nich.
-Wszystkie trzy jajka to chłopięce marzenia o miłości. Ale wszystkich trzech odrzuciły te, których kochali, więc mają złamane serca. - znów stwierdziła, a Ange pokiwała głową. - Takich jest trudniej przekonać.

Amu - 2011-09-24 22:59:17

Amu nie pytala , skad Nazumi to wie. Byla w szoku.
- N-Nadeshiko ?! - wydukala Amu
Skad wziela sie tu jej jedna z najlepszych przyjaciolek. Amu skup sie . Przed toba sa 3 jajka do oczyszczenia. Ran podleciala do Amu .
- CharaNari: Amulet Heart
W reku trzymala swoje berlo .
- Spiral Heart Attack - krzyknela Amu i zaatakowala trojke jajek X .

Nadeshiko - 2011-09-24 23:18:02

Chłopak zabezpieczal tyły, założył barierę ochronną na innych, dla bezpieczeństwa, jakby chary chcialy atakowac

Amu - 2011-09-24 23:39:48

- Amu-chan teraz - zawolaly Miki i Suu
- Hai - odpowiedziala Amu i przygotowywala sie do ostatecznego ataku - Negative Heart Lock On Open Heart
Wokol boiska pojawilo sie jasne swiatlo , ktore szybko zniknelo. Po chwili zobaczyla ze 2 jajka X zostaly oczyszone .
-Ale zaraz ... gdzie podzialo 3 jaj...- nie dokonczyla zdania, gdyz X zaatakowal Amu , a ta upadla.

Nadeshiko - 2011-09-25 12:06:56

Chłopak podleciał na skrzydłach do Amu, rozniósł barierę nad nią. Jajko X zaczęło go atakować, bronił się wachlarzem.

Nazumi - 2011-09-25 17:27:08

Kiedy Amu została trafiona, Nazumi spojrzała na trzecie jajko.
-Ange. - powiedziała cicho. Chara spojrzała na nią, a potem pstryknęła palcami. Anielskie skrzydła pojawiły się na plecach blondynki. Ta wzleciała w powietrze przed Nagihiko.
-Przestań ich ranić! Możesz przecież żyć dalej, nawet jeśli Cię odrzuciła. Całe życie przed tobą, a ty chcesz je tak zmarnować? - powiedziała z nutką histerii, ale po chwili dostała od jajka. Zabolało, ale blondynka nie opadła na ziemię. Tylko zrobiła coś niebywałego: podleciała do czarnego jajka i je przytuliła. Choć czuła, że jajko znów szykuje atak, nie przejmowała się tym.
-Nie jesteś sam. Masz przyjaciół i rodzinę. Czy nie możesz chociaż dla nich żyć i marzyć? - spytała z łagodnością w głosie, jak matka pocieszająca zapłakane dziecko.

Amu - 2011-09-26 14:02:24

Amu podniosła głowę . Spojrzała w górę i zobaczyła barierę którą stworzył Nagihiko. Potem spojrzała w stronę Nazumi . " Co ona robi "  pomyślała Amu , ale za chwile skapnęła się. Dzięki słowom dziewczyny jajko X się uspokoiło .
- Nazumi  odsuń się trochę teraz - zawołała Amu , po czym wstała i przygotowała się do oczyszczenia ostatniego jajka X .

Nazumi - 2011-09-26 19:00:10

Skinęła głową i odsunęła się od jajka. Uśmiechnęła się uspokajająco.
-Spokojnie, nic ci nie będzie. Ale zacznij na nowo marzyć, ne? - opadła na ziemię, patrząc na czrane jajko, potem zaś swój wzrok przeniosła na jakąś nową dziewczynę. Skrzydła znikły i wraz z nimi cała odwaga dziewczyny.

Amu - 2011-09-26 19:17:02

-Negative Heart Lock Open Heart - krzyknela Amu , a chwile potem ostatnie jajko X zostalo oczyszczone
Gdy dziewczyna stanela spokojnie Ran zakonczyla CharaNari .
- Dobra robota - zawolala wesolo Ran , po czym spojrzala na nowo przybylo dziewczyne.

Nadeshiko - 2011-09-26 19:37:02

Chłopak też spojzal, już był w normalnym ubraniu i bariera też zniknęła
-dobra robota Amu

Nazumi - 2011-09-26 19:40:55

Uśmiechnęła się nieśmiało. Ange westchnęła i usiadła blondynce na ramieniu. Zaś Nazumi zakręciło się w głowie.
"Znowu!" - pomyślała, kucając. Długie włosy zasłoniły jej twarz. Zawsze tak miała. Tylko po chara nari miała mocniejsze ataki.

Nadeshiko - 2011-09-26 20:08:44

Chłopak podszedł do dziewczyny
-dobrze się czujesz?

Amu - 2011-09-26 20:24:30

Amu uśmiechnęła się . Spojrzała na Nazumi . Gdy zobaczyła że dziewczyna kucnęła , od razu do niej podeszła.
- Wszystko dobrze ? - zapytała Amu

Amu - 2011-09-26 20:36:10

Amu odwróciła się i zobaczyła swoją przyjaciółkę Yayę .
- Ohayo Yaya - przywitała się Amu - Nie wiem , Nazumi chyba się zrobiło słabo
Ran , Miki i Suu przyglądały się całej sytuacji.
-Myślicie , że to coś poważnego ? - zapytała Su
- Oby nie - odpowiedziała Miki , a razem z nią  Ran

Nazumi - 2011-09-26 20:43:40

-W... porządku. - powiedziała, ale głos jej drżał. Ange patrzyła na nią z przerażeniem. Jeśli już się jej zaczyna, to w nocy będzie jeszcze gorzej. Nazumi zaczęła boleć głowa. Dokładnie w miejscu gdzie miała chip.
"Nie chce." - blondynka zamknęła oczy i przygryzła dolną wargę. Po chwili podniosła się.
-W porządku. - zapewniła już mocniejszym głosem. Głowa dalej ją bolała. Ange podleciała jej pod twarz.
-Jesteś pewna?
-Tak. - powiedziała z wymuszonym uśmiechem. Chara skrzywiła się, ale słowa już nie powiedziała.

Amu - 2011-09-26 20:50:39

Amu uśmiechneła się . Spojrzał na Yayę.
- Za nim przyszłaś , pojawiły się jajka X , Nazumi nam pomogła , więc mogło to ją osłabić - odpowiedziała Amu
Tymczasem Ran zaczęła szukać Pepe . Nigdzie jej nie widziała.

Nazumi - 2011-09-26 20:59:51

-Ohayo. - uśmiechnęła się słabo do Yayi.
"Easter zrobiło to specjalnie. Chcieli ją nadwyrężyć, aby była im bardziej posłuszna." - rozumowała chara, która już od dawna rozważała takie ataki od organizacji. Kiedy blondynka zużywała więcej siły w dzień, tym silniejsza i bardziej posłuszna stawała się nocą. W końcu jajka X to odzwierciedlenie smutku i lęku. A to tworzy zwątpienie.

Amu - 2011-09-26 21:05:10

Amu kiwnęła głową . Po chwili uśmiechneła się.
-Yaya , to Nazumi , jest nową uczennicą w naszej szkole - powiedziała Amu , a po chwili dodała - Ja i Nagihiko zaraz wrócimy
Dziewczyna podeszła do chłopaka i pociągnęła go trochę dalej tak by mogli porozmawiać tylko w cztery oczy .
- Czyli nie masz siostry bliźniaczki ? - zapytała prosto z mostu

Nazumi - 2011-09-26 21:28:12

-Mi też... - zastanowiła się chwilę, po czym zdecydowała się na drugą wersję - Yaya-chan.
Uśmiechnęła się, ale dalej nie był to jej uśmiech. Głowa pulsowała, a zaczynało się robić ciemno. Będzie musiała już iść do domu. Albo może nie. Kiedy nie śpi, jest lepiej.

Nadeshiko - 2011-09-26 21:29:38

Chłopak wpatrzyl się w nową
-przepraszam cię... Ale udezylas się, bo masz takie opuchniete-wskazał na miejsce chipu

Amu - 2011-09-26 21:48:29

Amu spojrzala na Nagihiko. Zastanawialo ja , jak to mozliwe ze Nagihiko wygladal jak Nadeshiko podczas przemiany z ... Temari.
- No wiec ...? - zaczela Amu

Nadeshiko - 2011-09-26 21:57:22

Chłopak spojrzał na nią
-tak?

Amu - 2011-09-26 22:12:08

Amu westchnela .
- Nadeshiko to nie twoja siostra ? - zapytala Amu
Ran nadal szukala Pepe , Miki natomiast byla sprytniejsza od Ran i podleciala do Yayi .
- A gdzie jest Pepe?

Nadeshiko - 2011-09-26 22:13:55

-E.... Jakby ci to wyjaśnić... Tak nie dokonca-odparł chłopak-przyjdź po szkole do mnie to wszystko ci wyjasnie

Amu - 2011-09-26 22:36:41

Amu westchnela , a potem usmiechnela sie .
- Dobrze - odpowiedziala Amu

Nadeshiko - 2011-09-26 22:41:21

Chłopak odpowiedział tym samym
-to po szkole w moim domu

Amu - 2011-09-27 16:48:40

Amu kiwnęła głową. Zaczynało się ściemniać . " Lepiej  już wrócić do domu , za nim rodzice zaczną się martwić" pomyślała Amu .

Wszystkie chary popatrzały na siebie.
- Było jakieś zebranie ? - zaczęła Ran
- Jeśli tak , to jutro będziemy mieli kazanie za to że się nie pojawiliśmy - dodała Su

Nadeshiko - 2011-09-27 17:33:09

-To idziemy teraz do mnie?-spytał chłopak i spojrzał na amu

Nazumi - 2011-09-27 17:34:09

Drgnęła kiedy Nagihiko ją spytał.
-Tak... - zaczęła, wymyślając historyjkę - Kiedy tu szłam, zapatrzyłam się w niebo i przewróciłam upadając na głowę. To może od tego? - przymknęła oczy i przygładziła włosy. Ange tylko na krótką chwilę odwróciła swoje myśli od Easter. Ale po chwili znów od nich powróciła.
"Będą mieć jeszcze większe kłopoty niż dotychczas." - Ange zawsze zbierała informacje na temat organizacji. Między innymi z tego wiedziała, iż Hinamori Amu jest wpisana na listę osób przeciwnych Easter.

Nazumi - 2011-09-27 17:44:57

-Zebranie char? - blondynka szczerze się zainteresowała, a im bardziej przedłuża rozmowę, tym dłużej pozostanie o "swoim" umyśle. - Na temat Embryo? A co to jest?- Ange wywróciła oczami, ale wiedziała, że właścicielka niewiele wie o Easter, a tym bardziej o Embryo.

Amu - 2011-09-27 17:49:34

- Możemy iść - odpowiedziała Amu
Chary uśmiechnęły się . Amu podeszła do Nazumi .
-Lepiej ? - zapytała troskliwie

Nadeshiko - 2011-09-27 17:54:31

Wzią torbę, rytmu i temari schowaly się do jaj, które znalazły się w torbie

Nazumi - 2011-09-27 18:04:23

-Aha. - odpowiedziała z wyraźnym smutkiem. Ale westchnęła wesoło. Odwróciła się do Amu.
-Tak, arigato. - głowa bolała już nie za mocno. Ange miała już właśnie coś powiedzieć, gdy z końca boiska dobiegł ich głos.
-Nazumi! Chodź już! - to po nią przyszedł brat, który martwił się o swoją siostrę. W końcu po pewnych wydarzeniach miała nie najlepsze zdrowie. Dziewczyna pomachała do niego ręką.
-Już! - odkrzyknęła. - Saiyonara. - uśmiechnęła się do wszystkich i pobiegła za bratem.
-Gomen. - Ren przyjrzał się jej, a potem zmierzwił blondynce włosy.
-Uważałabyś na siebie, dobrze?
-Hai! - dziewczyna i jej brat poszli razem do domu. Ange siedziała cicho na ramieniu właścicielki. [zt]

Amu - 2011-09-27 18:21:30

Amu pomachala kolezance na pozegnanie. Potem odwrocila sie do pozostalych.
- Kiedys trzeba bedzie powiedziec jej o Embryo - szepnela sama do siebie
Amu spojrzala na Yaye .
- Musimy sie juz isc do domu Yaya - odpowiedziala Amu - No wiec jutro spotykamy sie w Royal Garden , do zobaczenia
Amu podeszla do Nagihika .
- Idziemy? - zapytala Amu

Nadeshiko - 2011-09-27 19:24:14

-Tak-odparł i poszli
[zt]

Amu - 2011-09-27 19:37:49

Amu pomachala przyjaciolce , a potem poszla za Nagihiko. Ran , Miki i Su usiadly na ramieniu dziewczyny. /zt/

Ikuto - 2011-12-15 13:50:45

gdy Ikuto znalazł się już na boisku zobaczył, że nikogo nie ma a Utau i Hiroshi gdzieś się zawieruszyli pomyślał w, tedy, że schowa się na drzewie i poczeka na nich.

Amu - 2011-12-15 20:16:41

Gdy Amu znalazła się na boisku , zaczęła iść wolnym krokiem.
- Czemu tak nagle zaczął świecić ? - szepnęła sama do siebie .
Różowo-włosa zdjęła Humpty Lock z szyi , a potem zaczęła mu się przyglądać.

Ikuto - 2011-12-15 20:29:11

w tym samy czasie , gdy Humpty Lock zaczął świecić Dumpty Key zaczął głośno wydawać dziwny dźwięk a tym samy zdradzając pozycje Ikuto, ale, gdy zeskoczył z drzewa i podszedł do amu to w jego oczach było można dostrzec blask jakby powoli odzyskiwała świadomość, lecz sam dźwięk nie mógł sprawdzić, by do końca odzyskał świadomość, lecz nić nie mógł zrobić, bo mroczna energia jak, by była zagłuszana przez ten dźwięk, więc ani enter nie miał władzy nad, nim ani on sam stał bez ruchu wsłuchany w ten dziwny dźwięk.

Amu - 2011-12-15 20:38:24

Nagle Amu usłyszała dziwny szelest. Odwróciła się , ale gdy zobaczyła że Ikuto stoi koło niej , cofnęła się o dwa kroki. " Skąd się tu wziął ... " pomyślała. Różowo-włosa żałowała teraz , że nie ma koło niej char. Przecież w każdej chwili mógł ją zaatakować.

Ikuto - 2011-12-15 20:46:51

lecz Ikuto dalej nie wykonywał żadnych gwałtownych ruchów a Dumpty Key zaczął coraz głośniej wydawać dźwięk jak, by oddziaływała na obecność amu i jej Humpty Lock powietrze zaczęło robić się nie co getrze jak, by coś zaraz miało się zdarzyć w monetach było widać, że Ikuto zaczyna wracać do normalnego stanu, ale tylko chwilami i na krótko, gdyż sam Key nie ma wystarczająco mocy, by wyrwać Ikuto z transu.

Amu - 2011-12-15 20:56:45

Amu widząc że chłopak się nie porusza , zrobiła krok do przodu.
- Ikuto ? - powiedziała cicho .
Różowo-włosa po kilku minutach usłyszała cichy dźwięk pochodzący od Dumpty Keya .

Ikuto - 2011-12-15 21:17:38

Gdy Amu się zbliżyła to Key zaczął świecić jaśniej wraz z Humpty Lock w, tedy zaczęło się również powoli zmieniać otoczenie robiło się coraz jaśniejsze jak bym miało zaraz znikną a Ikuto dalej stał w milczeniu, ale mroczna energia jak, by zaczęła wydobywać się z chłopaka jak, by otoczenia zaczęło wydobywać z niego tą energie włosy stawały się nieco jaśniejsze na głowie Ikuto wszystko wskazuje, że te otoczenie ma zły wpływ na mroczną energie.

Amu - 2011-12-15 21:40:30

Różowo-włosa zaczeła się rozglądać się . Widząc że otoczenie się zmieniać.
- Nani ... co się dzieje ? - szepneła lekko przerażona.
Przez to wszystko , Amu nie zauważyła że Dumpty Key zaczął świecić.

Ikuto - 2011-12-15 21:46:46

gdy Amu się rozglądała to Dumpty Key zaczął jak, by bardziej świecić i zaczął unosić się na nadgarstku chłopaka a unosił się ewidentnie w kierunku Humpty Lock tak jak, by chciał się jeszcze bardziej zbliżyć zamku.

Nazumi - 2011-12-16 17:37:25

Wpadła na boisko, zatrzymując się raptownie. Mrużąc oczy przed blaskiem kłódki i klucza, zaczęła iść w stronę Ikuto i Amu.
-Amu... Ikuto... - wyszeptała, a Luna z Ange schowały się za jej ramieniem. Nagle zatrzymała się w miejscu, słysząc, że ktoś woła dziewczynę z charami i blond włosami. Spojrzała na swoje włosy. Rzeczywiście, jej włosy miały kolor słońca i także posiadała chary. Rozglądnęła się, a widząc jakąś samotną charę, lecącą bardzo szybko w jej stronę, spojrzała na nią z zaciekawieniem.

Ikuto - 2011-12-16 17:43:23

Yoru leciał coraz szybciej za dziewczyną, lecz w pewnym momencie dostrzegł, że dziewczynka się zatrzymała, lecz tak szybko leciał, że nie zdążył się zatrzymać przed dziewczyną i uderzają w jej czoło powiedział - ał ał.... dla czego się nie odsunęłaś ?

Nazumi - 2011-12-16 17:57:16

Zderzenie w czoło nie było miłe, ale gdy spadał, złapała go i uśmiechnęła się do Yoru.
-To ty mnie wołałeś? Bo skoro tak, to właśnie dlatego, że mnie wołałeś. Ludzie zazwyczaj przystają, aby sprawdzić czy ktoś ich nie wołał. - uśmiechała się dalej. Choć do ludzi była nieśmiałą, to dla char była wyjątkowo miła i uprzejma.
-A więc o co chodzi? - spytała i kątem oka zerknęła na Amu i Ikuto. Luna skryła się we włosach blondynki.

Ikuto - 2011-12-16 18:03:32

- więc chciałem zapytać się ciebie, czy nie znasz strażników, gdyż masz chara to pomyślałem, że możesz znać ich, gdyż muszę porozmawiać z Amu - powiedział Yoru zarazem zaciekawiony dla czego dziewczyną nie skupia całej uwagi na, nim .

Nazumi - 2011-12-16 18:08:07

-Szukasz Amu-chan? To jest tam. - wskazała za siebie, obracając się tak, aby Yoru mógł zobaczyć różowowłosą i Ikuto. Zaraz jej mózg podsunął jej pewną myśl.
"A może to chara Ikuto?"
-Jak się nazywasz? Bo ja jestem Nazumi, a to moje chary Ange i Luna. - sprawiedliwej było wymienić najpierw imię chary anioła, potem księżycowej chary. Na dźwięk swojego imienia, Ange dygnęła po królewsku. Luna zaś tylko wychyliła się zaa włosów blondynki.

Ikuto - 2011-12-16 18:16:41

- powiedziałaś Nazmumi ? przecież jesteś córką Haruto od ester ! puść mnie trzymasz z nimi a ja nie chce być zamknięty ! - rzekł Yoru a jego zachowanie było dość naganę. Lecz dziewczyna pokazała mu, że Amu stoi parę metrów dalej oraz Ikuto również tam jest, lecz Ikuto stoi bez czyni nic nie robią ani nie mówiąc.

Nazumi - 2011-12-16 18:26:16

-Spokojnie! - powiedziała, podnosząc lekko głos. Luna wyleciała zaa ramienia blondynki, spuszczają wzrok.
-Co z tego, że on jest moim ojcem? Nie muszę być taka jak on. I wcale nie trzymam z Easter. - Ostatnie zdanie nasyciła taką pogardą, że gdyby Ange nie wiedziała, ile Nazumi wycierpiała przez tą organizację, pomyślałaby, że to zupełnie inna dziewczyna. Blondynka spojrzała na Lunę, a widząc, że ta chce pomóc, dziewczyna zniżyła głos.
-Wiem, chcesz pomóc Ikuto. Jesteś jego charą, prawda? Ja też nie chcę by musiał cierpieć. Ja uwolniłam się od Easter, właśnie dzisiaj. Więc jest to możliwe. - Nazumi spojrzała Yoru prosto w oczy. W jej oczach była niewinność i prawdomówność, że taki inteligentny kot jak Yoru na pewno pozna się na dziewczynie.

Ikuto - 2011-12-16 18:37:44

- może i nie trzymasz co prawa, inaczej wyglądasz niż w, tedy...., ale Ikuto może pomóc tylko Zamek ! muszę go zdobyć za wszelką cenę ! - wykrzyknął Yoru zarazem wylatując z rąk Nazumi i lecą w kierunku Amu i Ikuto.

Nazumi - 2011-12-16 18:47:07

-Czekaj! - pobiegła za nim. I kiedy już była blisko i Amu i Ikuto, jakimś (możliwym tylko dla niej) cudem, poślizgnęła się na kamieniu i poleciała wprost na Humpty Lock'a i Dumpty Key'a. Wpadła na ich światło. Nad Ikuto i Amu, pojawiło się Embryo, które leciało w dół, do magicznego światła.

Amu - 2011-12-16 18:49:43

Amu spojrzała na Ikuto , a gdy zauważyła że Dumpty Key unosi się ,  zdziwiła się . " A może ... " pomyślała różowo-włosa , po czym ściągnęła z szyi kłódkę. Humpty Lock automatycznie odleciał z ręki właścicielki , podlatując do Dumpty Key'a .

Ran , Miki i Su leciały wprost na boisku. Widząc że Nazumi i jej chary stoją w miejscu , od razu do nich podleciały.
- Nazumi-chan , co się dzieje ? - zapytała Ran
Ale widząc swoją właścicielkę , która stoi na przeciwko Ikuto , na początku się zdziwiły.

Ikuto - 2011-12-16 19:07:59

Gdy Humpty Lock podleciał do Dumpty Key'a to w, tedy bardzo się zbliżyli do siebie a w, tedy niebo stało się różowe i gwiaździste widzieli to tylko Amu i Ikuto oraz przez chwile Nazumi, lecz tylko przez chwile, gdyż wokół dziewczyny i chłopaka powstała jak, by magiczna bariera Nazumi została jak, by wypchnięta z niej, gdy tylko usiłowała wstać ! Yoru lecąc w kierunku Amu i Ikuto uderzył z sporą mocą w tą barierę i upad na ziemie przy zderzeniu z tą barierą Yoru zemdlał a Amu i Ikuto całkiem pochłonęło światło nie było ich widać tak jak, by znikli i tak rzeczywiście się stało, gdyż znaleźli się w innym wymiarze Amu mogła zobaczyć w, nim wszystko to, co pragną Ikuto dla czego tak strasznie chce zamek oraz całe dzieciństwo jego nawet mogła ujrzeć najgłębsze uczucia chłopaka... po paru minutach Ikuto zaczął odzyskiwać świadomość swoją i patrząc w stronę różowo włosej powiedział ze zdziwieniem - Amu ? to ty ? co się stało, gdzie jesteśmy ?

Nazumi - 2011-12-16 19:15:13

Nazumi gdy została odepchnięta, przez chwilę zawisła w powietrzu i zaczęła spadać na ziemię, na prawą dłoń. Ale wtedy zajaśniała białą poświatą i miękko odbiła się od dłoni, robiąc gwiazdę w powietrzu. Stanęła na nogach, wpatrując się w oślepiając światło. Po chwili spojrzała na Embryo, które było tuż koło niej. Spróbowała posłać swoje myśli w kierunku jajka.
"Dlaczego mi pomogłeś?" - spojrzała na niego zdziwiona. Jajko przez chwilę milczało.
"Powiedzmy, że... odczułem, że muszę ci pomóc. Za niedługo czeka cię kolejna bitwa. - z takimi właśnie słowami odleciało. Chary patrzyły oniemiałe na błyszczące światło. Nazumi podeszła i wzięła w dłonie Yoru. Delikatnie i ostrożnie położyła go sobie na ramieniu.

Ikuto - 2011-12-16 19:27:37

Gdy dziewczyna położyła delikatnie na ramieniu Yoru to jej dobra energia i piękny zapach włosów dziewczyny oraz przy pomocy Lun'y powoli zaczął odzyskiwać przytomność..., gdy tylko poczuł się tako jako lepiej zapytał się dziewczyny - co się stało i dla czego mi pomogłaś ? przecież jesteśmy po tej stronie ty należysz do strażników a ja do Ikuto a mały król nienawidzi Ikuto !

Nazumi - 2011-12-16 19:32:19

Zaśmiała się do Yoru.
-Zacznijmy od tego, że nie wiem kto to jest "mały król". Ze strażników znam tylko Amu. I nie należę do strażników. Jestem sobą i do samej siebie należę. - uśmiechnęła się i z pewnym wahaniem podrapała Yoru za uchem. Kochała koty, bo miały takie miękkie futerko i tak słodko mruczały.
-A Ikuto również chcę pomóc, bo wiem co to znaczy "być wykorzystywanym przez Easter".

Ikuto - 2011-12-16 19:40:01

- mryy maryy jak przyjemnie, a więc nie należysz to strażników tak ? a mały król to oczywiście nie, kto iny jak Tadase Ikuto go tak nazwał, bo kiedyś w dzieciństwie się kolegowali - powiedział Yoru zarazem wytłuszczając dziewczynie kogo nazywają małym królem.
- nie wiem czy Ikuto będzie chciał przyjąć pomoc od ciebie ona nikogo się nie słucha tak jak ja ( wypowiadają te słowa uśmiechnął się ) on jest jedynie skłony przyjąć pomoc od Amu, choć i tak tylko w, tedy jak nie będziesz miał już wyjścia - powiedział Yoru Nazumi

Nazumi - 2011-12-16 19:49:30

-Sokka. - odpowiedziała na pierwszą część wypowiedzi Yoru. Na drugą, uśmiechnęła się przyjaźnie.
-Wiem, że koty są niezależne, ale żeby aż tak? - spojrzała na Yoru z błyszczącymi oczami. - I tak mu pomogę. Czy będzie tego chciał czy nie. Teraz Easter może go wykorzystywać jeszcze bardziej, ponieważ ja się uwolniła. - dziewczyna zasmuciła się. I kiedy tak stałą razem z Yoru, usłyszała szelest liści. Nie zdążyła zareagować, kiedy Hiroshi popchnął ją na ziemię i spadł na nią. Luna z Ange poleciały jakieś 2 metry od nich, a Yoru został bezpiecznie ukryty w dłoniach Nazumi. Hiroshi spojrzał na kuzynkę.
-Po coś to zrobiła?! - wykrzyknął jej prosto w twarz. Akurat Hiroshi na czworakach znajdował się nad blondynką. Ta zarumieniła się cała.

---------------
Dal wyjaśnienia: byli w pozycji, którą większość osób, bardzo unika ^ ^

Amu - 2011-12-16 19:56:05

Z początku , różowo-włosą oślepił połączony blask Humpty Locku i Dumpty Key'a . Ale po chwili zaczęła normalnie widzieć. Gdy zaczęła się rozglądać , zobaczyła że nie jest już na boisku szkolnym Seiyo Academy , ale gdzie indziej. Amu odwróciła się i zobaczyła Ikuto. Była tylko ona i on. Słysząc jego pytanie o miejsce pobytu , jedynie westchnęła ciężko.
- Nie wiem . - odpowiedziała cicho

- Gdzie oni się podziali ? - zapytała Ran
- Nie wiadomo , ale oby im się nic nie stało - odpowiedziała Su
Miki podleciała do Nazumi , a widząc charę granatowowłosego, zdziwiła się.
- Yoru , a skąd się tu wziołeś ? - zapytała niebiesko oka chara

Ikuto - 2011-12-16 20:18:33

- Jak widzisz my koty wolimy być nie zależne, by później nie zostać zranionymi - opowiedział Yoru tuż przed tym jak Hiroshi popchnął Nazumi. Gdy jory był ukryty w dłoniach dziewczyny mógł zobaczyć przez szczeliny co były między palcami, że dziewczyna jest dla niego śmiesznej pozycji i zaczął tylko chichotać w dłoniach dziewczyny zaraz turlając się.
- jak to nie wiesz w końcu to ty powinnaś wiedzieć w końcu jesteś wielką strażniczką - powiedział Ikuto drażniąc się z Amu, lecz po chwili widząc, że dziewczyna nie patrzy się tylko na niego zapytał się - ale zaraz dla czego nie patrzysz mi się w oczy ? czyżbyś widziała czego co jak nie ?

Amu - 2011-12-16 20:33:40

Amu westchnęła , po czym spojrzała na Ikuto . Po minie widać , że nie jest zbytnio wesoła , lub " wkurzona " żartami Ikuto.
- Nic nie widzę - odpowiedziała Amu - Tutaj z resztą i tak nic nie ma  , jesteśmy w jakimś pustkowiu !
Różowo-włosa odwróciła się w przeciwną stronę , idąc powolnym krokiem . " Przecież ,  stąd jest na pewno jakieś wyjście ... a jeśli nie ? " ta myśl wciąż dręczyła dziewczynę.

Ikuto - 2011-12-16 20:46:37

- mówisz co innego a myślisz co innego widać po tobie, że coś widzisz tylko co ? - powiedział Ikuto.
- A może wiesz jak się tu dostaliśmy co Amu, bo po twojej minie widać, że nie jesteś zadowolona, że tu jesteśmy tylko we dwoje ( wypowiadają te słowa śmiał się ) - powiedział Ikuto troskliwym głosem do dziewczyny.

Amu - 2011-12-16 20:59:06

Amu odwróciła się i spojrzała na chłopaka. Po jej minie można było domyślić się , że jest zła.
- Ostatni raz ci powtarzam , że nie wiem jak się tu dostaliśmy !! - odpowiedziała - Wiem jedynie że gdy Humpty Lock oraz Dumpty Key znalazły się blisko siebie , pojawiło się białe światło , a potem, znaleźliśmy się tu !
Różowo-włosa wciągnęła , a potem wypuściła je. Spojrzała znowu na chłopaka.
- Ale widocznie ciebie to bardziej bawi , że nie wiemy gdzie jesteśmy ... - dodała

Ikuto - 2011-12-16 21:05:56

- oj już nie złość się tak, bo narobisz se zmarszczek - powiedział Ikuto do amu śmiejąc się
- no, ale już dobrze, skoro mówisz, że Humpty Lock oraz Dumpty Key były blisko siebie i w, tedy się tu pojawiliśmy to może znów je zbliżymy ? - powiedział grzecznie Ikuto, lecz, gdy poczuł, że Amu mu nie ufa i ma jego Dumpty Key to nie co podniósł głos pytając się jej - możesz oddać mój klucz ?, bo on nie należy do ciebie ! i dla czego masz go przy sobie ?

Nazumi - 2011-12-17 14:38:11

-Yoru? - spytała się cicho char Amu. A za chwilę słysząc chichot chary kota, wykrzyknęła na cały głos. - Yoru! - w tym samym czasie Hiroshi został odepchnięty. Chłopak wylądował na plecach, a blondynka była już przy swoich charach. Wypuściła Yoru z dłoni.
-To nie było śmieszne! - dalej jej twarz oblekał delikatny rumieniec, a minę miała taką jakby miała zaraz fochnąć się na charę Ikuto. Ange i Luna usiadły na ramionach dziewczyny. Blondynka zwróciła swą uwagę na kuzyna. Siedział na ziemi, mrugając oczami. Akuma tarzał się w powietrzu ze śmiechu.
-Masz głos, kuzynko. - powiedział chara do Nazumi, a ta zmroziła go wzrokiem.
-Twoją kuzynką nie jestem. - fuknęła i przeniosła wzrok z powrotem na Hiroshi'ego.
-Co ty tu robisz? - spytała blondynka, a Ange przyglądała się Akumie.
-Nie twój interes! Nie twój i tych twoich bezużytecznych marzeń. - chłopak bardzo się zdenerwował. Zaś Nazumi zastygła w bezruchu z oczami utkwionymi w kuzyna.

Ikuto - 2011-12-17 15:34:24

- Mówisz, że nie było śmieszne tak ?, chyba że dla ciebie, bo z mojego punktu widzenia było śmieszne - powiedział Yoru, lecz na jego kociej twarzy było dalej widać, że go to bawi. Lecz po chwile Yoru podleciał do Akuma - widzę, że cie to też ubawiło co ? a tak właściwie co tu robicie przecież macie szukać embryo anie nabijać się z tej blondyny - zapytał się Yoru Akuma

Amata - 2011-12-17 17:34:18

Nazumi-san-wołała dziewczyna Nazumi z zamkniętymi oczami gdy podbiegła już do Nazumi i otworzyła oczy i zapytała- kto to jest- zapytała dziewczyna gdy po chwili przyszło jej na myśl- czy to twój chłopak??!!!-wykrzyczała na pół boiska pytając równocześnie

Nazumi - 2011-12-17 17:37:28

Akuma miał coś odpowiedzieć Yoru, kiedy na jego twarzy po raz pierwszy pojawiło się przerażenie. Dokładnie to samo odbijało się na twarzy Hiroshi'ego. Yoru, który był odwrócony tyłem do Nazumi, jedyne co mógł poczuć było gorąco. I faktycznie. Nazumi powoli wstawała, a wokół niej można było zobaczyć ogień. Blondynka była tak wkurzona, że jedynie lód z Antarktydy, mógłby spróbować ją ostudzić.
-Coś ty powiedział?! - Luna i Ange patrzyły na nią ze zdziwieniem, ale po chwili zrozumiały.
-"Bezużyteczne"?! - jej głos zabrzmiał bardzo piskliwie. I nagle cały ogień, który można było zobaczyć zamienił się w białe światło, które wydobywało się jakby z serca dziewczyny. Zanim ogarnęło ją to światło, Hiroshi, Yoru i Akuma, usłyszeli jej cichy szept.
-Nigdy nie obrażaj czyiś marzeń. - światło rozbłysło i przez chwile blaskiem równało się światło stworzonemu przez klucz i kłódkę.
Chara nari: Angel of music! 
Blondynka uśmiechała się do nich łagodnie, choć jej oczy miotały błyskawice. Z tym wyrazem twarzy zrobiła dwa kroki naprzód.
-Co mówiliście? - powiedziała anielskim tonem, ale i tak wyglądała i zabrzmiała strasznie.

Luna podleciałą przed Amatę.
-A skądże. To jej kuzyn. - Luna spojrzała na przerażonego chłopaka.

Amata - 2011-12-17 17:48:54

gdy Nazumi wykonała Chara nari Amata zemdlała ponieważ odkąd straciła chara źle znosiła widok transformacji

Ikuto - 2011-12-17 17:49:53

Gdy Yoru odwrócił się to zobaczył, że dziewczyna nie jest już w tak dobrym chumorze, jak była przedtem, więc podleciał Yoru w górę na tyle, by dziewczyna nie mogła go złapać i powiedział do niej - hej uspokój się trochę co się stało z twoją dobrocią ? - pytając się jej to miał już w głowię kolejne pytanie kim jest ta dziewczyna co tak się darła....

Nazumi - 2011-12-17 18:12:00

-Nie uciekła, Yoru.- spojrzała na charę przyjaźnie. Na Hiroshi'ego i Akumę, popatrzyła z rezerwą. Ange westchnęła w jej wnętrzu.
"To moje odczucie czy naprawdę czujesz się tu jak rzecz, która nie wie co ze sobą zrobić?" - blondynka nie odpowiedziała. Natomiast rozwinęła swoje skrzydła i wzleciała w powietrze, zostawiając za sobą smugę białego światła. Koło niej pojawiły się skrzypce.
-Co ty chcesz zrobić? - spytał Hiroshi, wstając. Miał rozkaz, żeby ją złapać, ale nie wiedział jakie możliwości ma kuzynka w przemianie z Ange. Blondynka patrzyła przez chwilę w niebo. Po chwili chwyciła skrzypce i zaczęła grać. Melodia była spokojna i delikatna jak pióro. Ze skrzypiec wyleciało białe światełko i weszło w Amatę. Uzdrowiło ją, przywracając jej świadomość. Melodia krążyła też wokół magicznej bariery. Ale mogło ją się usłyszeć ze środka innego wymiaru. Kiedy Nazumi przestała grać, opadła na ziemię i spojrzała wyczekująco w przestrzeń. Hiroshi zupełnie nie rozumiał kuzynki.

Amata - 2011-12-17 18:35:24

gdy dziewczyna obudziła się dzięki Nazumi powiedziała blondynce-hej Nazumi nie budzi mnie następnym razem muszę odreagować a i gdy mnie obudzisz wyrwę ci wszystkie włosy tak jestem czasami baaardzo dziwna i baaardzo straszna-po tych słowach Amata znów zemdlała

Ikuto - 2011-12-17 18:40:56

Najnowsze Info co się dzieje z Amu i Ikuto !



- oj już nie złość się tak, bo narobisz se zmarszczek - powiedział Ikuto do amu śmiejąc się
- no, ale już dobrze, skoro mówisz, że Humpty Lock oraz Dumpty Key były blisko siebie i w, tedy się tu pojawiliśmy to może znów je zbliżymy ? - powiedział grzecznie Ikuto, lecz, gdy poczuł, że Amu mu nie ufa i ma jego Dumpty Key to nie co podniósł głos pytając się jej - możesz oddać mój klucz ?, bo on nie należy do ciebie ! i dla czego masz go przy sobie ?



Amu słysząc, że Ikuto mówi o jej zmarszczkach , nadąsała się jeszcze bardziej. Ale, potem gdy wspomniał o kluczu , schyliła głowę, by zobaczyć. Gdy zobaczyła , że trzyma go w prawej ręce , podeszła do granatowowłosego , podając mu Dumpty Key.
- Pewnie zaplątał się o łańcuszek kłódki - odpowiedziała


zaplątał się tak ? bardzo ciekawe myślę, że chciałaś go zatrzymać i oddać małemu królu - powiedział Ikuto do amu

" Tym razem przegiął " pomyślała Amu.
- Taa , nie mam co robić , tylko od razu oddawać go Tadase - odpowiedziała sarkastycznym tonem


- no już dobrze dobrze nie musisz być taka oschła co cie opętało nigdy nie byłaś taka ? - powiedział Ikuto zaraz pytając się jej, gdy z tego co pamięta to Amu zawsze była miłą i sympatyczną dziewczyną.

Amu słysząc pytanie , odwróciła wzrok , tak, by nie patrzeć chłopakowi w oczy.
- Nic się nie stało - odpowiedziała spokojnym głosem

- nic ?, a więc spójrz mi w oczy i powiedz mi, że nic się nie stało i dalej mnie nie lubisz jak dawniej ( mówiąc te słowa Ikuto zbliżył się do amu i odwrócił ją do siebie ) - powiedział Ikuto do Amu, gdyż odczuwał, że jednak coś się zmieniło.

Dziewczyna westchnęła , po czym spojrzała w oczy Ikuto.
- Nic się nie stało oraz nadal cie nie lubię - odpowiedziała to, co Ikuto chciał usłyszeć


- to dla czego jesteś tak smutna co ? - zapytał się Amu - przecież już raz byliśmy w takiej sytuacji, więc czym się aż tak przejmujesz - zadając kolejne pytanie Ikuto obiją dziewczynę i starał się ją przytulić.

Ten gest trochę ją zaskoczył , ale dziwnie poczuła się tak jakby bezpiecznie. " Jest dużo powodów do zmartwień , choćby ataki Easter ." pomyślała różowo-włosa
- Sama nie wiem ... - westchnęła, po czym dodała - Kiedy my byliśmy w takiej sytuacji?


- Gdy chciałem zabrać Humpty Lock i twoje jajka nie pamiętasz tej sytuacji - powiedział z zdziwieniem ikuto.

Różowo-włosa pomyślała , potem kiwnęła głową.
- No tak - odpowiedziała

- no widzisz jednak coś tam pamiętasz - powiedział Ikuto, lecz za chwile się za pytał - ciekawe co, by się w, tedy stało jak byś się nie spęczyła i byśmy otworzyli zamek.

Tym razem to Amu spojrzała zdziwiona na Ikuto.
- Nie wiem, ale .. czemu tak nagle cię to zaciekawiło? - zapytała

- ponieważ widzę, że bardzo usiłujesz z tond wyjść, choć nie wiem dla czego... no, ale może, jak już mówiłem wcześniej połączymy zamek z kluczem to stąd się wydostaniemy - odpowiadając Amu powiedział co myśli.

Amu posłała Ikuto tajemniczy uśmiech.
-Teraz jak tak rozmawiamy , to coś mi się wydaje, że tak to chyba szybko i tak nie wyjdziemy - odpowiedziała Amu -, a to, że wcześniej tak panikowałam to chyba z szoku.


- może i tak szybko nie wyjdziemy, ale to źle ? - zapytał się Ikuto, by po chwili powiedzieć - w ten sposób nikt na mnie przeszkodzi.

Amu znów popatrzała na niego .
- A niby w czym mogli nam przeszkodzić , skoro i tak tylko rozmawiamy ? - zapytała Amu

- no właśnie w tym zawsze, gdy zaczynamy rozmawiać zawsze ktoś musi się zjawić i przeszkodzić na w tym - odpowiedział Ikuto

Amu jedynie kiwnęła głową.
- Sokka - odpowiedziała różowo-włosa


- no widzisz przeważnie to mały król się wtrącał - powiedział ikuto, lecz w myślach miał, że wcale mu to nie przeszkadzało, gdy dobrze się bawił przy tym.

Amu znowu się uśmiechnęła.
- Znów będziesz narzekał z jego powodu? - zapytała , mrugnąwszy jednym okiem.

- ja i narzekanie na niego ? żartujesz chyba piękna, gdyż nic dziwnego, że się kręci koło ciebie, skoro jest w tobie zakochany, ale sadzę, że ty też się w, nim kochasz co ? - odpowiadając Ikuto również zapytał się.

Amu spojrzała na granatowowłosego. Dziewczyna miała neutralny wyraz twarzy.
- A co się tak interesujesz moim życiem uczuciowym ? - odpowiedziała różowo-włosa


Ikuto z poważnym wyrazem twarzy odpowiada Amu -, ponieważ jest tak piękna, że zakochałem się w tobie i nie umiem przestać myśleć o tobie., gdy powiedział te słowa to w myślach strasznie się śmiał z tego.

Dziewczyna nic nie odpowiedziała. Stała jak wryta ,jedynie patrząc w jakąś pustą przestrzeń. Miała mieszane uczucia. On mnie kocha . Ikuto mnie kocha. Takie mniej więcej zdania wpadały do jej umysłu.

Ikuto widząc jej wyraz twarzy nie mógł wytrzymać i wybuch śmiechem - naprawdę myślałaś, że się w tobie kocham ? - zapytał się ikuto a w jego głosie było słychać nutkę śmiechu

Na początku Amu była cała zarumieniona , a potem stała się cała czerwona ze złości .
- BAKA !!!- krzyknęła prosto w twarz Ikuto.
Różowo-włosa zaczęła iść prosto przed siebie.

- oj już dobrze przepraszam, że robię sobie żarty, ale dawno cie nie widziałem - opowiedział Ikuto zarazem dodając po chwili skruszonym głosem - wybaczysz mi, że tak z ciebie żartowałem ?

Amu nic nie odpowiedziała tylko szła dalej . Już nawet nie słuchała go.
- To, że ty mnie nie widziałeś to nie znaczy, że ja ciebie nie widziałam - mruknęła Amu


- ale stałaś się piękną i upartą dziewczyną nic dziwnego, że tylu się ugania za tobą - powiedział Ikuto do Amu . A w myśli miał tylko jak ją tu zachęcić do rozmowy, skoro na jego żary nie reaguje.

Nawet to nic nie dało. Amu milczała jak grób , idąc dalej. Po paru chwilach zaczęła pojawiać się gęsta mgła.

Gdy Ikuto zobaczył tą mgłę powiedział do Amu - nie idź tam ! a bynajmniej nie sam tam może być nie bezpiecznie ! może ci się coś stać. po jego wypowiedzi było widać, że bardzo martwi się o różowo włosom

Amu odwróciła się i spojrzała na granatowowłosego.
- A niby czemu mam tam nie iść?- odpowiedziała.
Nagle Amu została jakby wciągnięta w mgłę. Oczywiście nikt ani nic nie wciągnęło ją. Sama specjalnie cofnęła się do tyłu , znikając z pola widzenia Ikuto. Gdy to zrobiła , kucnęła i czekała na reakcje chłopaka.

Gdy Ikuto zobaczył, że amu znikła to natychmiast rzucił się w głąb mgły, by zobaczyć czy Amu nic nie jest, lecz jej nie widział, bo była gęsta mgła to postanowił zawołać ją - Amu, gdzie jesteś ! Amu nić cie nie jest odezwij się, gdzie jesteś !, jeśli ci coś jest to powiedź krzyknij ja ci odnajdę ! . w głowie granatowowłosego kotłowali się myśli czy jej na pewno się nić nie stało a jak jednak coś się stało... nie wybaczę nikomu, kto ją tnie !

Amu widząc, że Ikuto jej nie widzi , stanęła . Zaczęła po cichu iść za głosem chłopaka. Gdy zobaczyła go , zrobiła jeszcze parę kroków , po czym stanęła za jego plecami.

Gdy Ikuto zaczął czuć czyjaś obecność z plecami to postanowił zrobić krok do przodku i szybko się odwrócić, gdy to zrobił ujrzał Amu i krzyknął tylko - Jesteś cała nic ci nie jest ? -, a następnie przytulił ją do siebie.

- Nie panikuj tak .- zaczęła Amu - Przecież żyje.
Gdy Ikuto znów ją przytulił , różowo-włosa znów poczuła to uczucie bezpieczeństwa.

- To dobrze, że nic ci nie jest ! nie oddalaj się już tak bardzo sama dobrze ?, bo bym se nie wybaczył jak, by ci się coś stało - powiedział czułym głosem do Amu tak, by poczuła, że ona dla nie jest kimś ważnym.

Amu uśmiechnęła się.
- Ty się o mnie martwisz? Ciekawe...- odpowiedziała.
" Czyli się nabrał ." pomyślała.

- pewnie, że się martwię o ciebie ! - odpowiedział Ikuto myśląc zarazem, by nie zadała pytania dla czego się o nią tak martwi i czy czuje coś do niej.

" Może lepiej nie mówić mu o tym " pomyślała Amu.
- Sokka - odpowiedziała

Gdy usłyszał, że rozumie dziewczyna to zrobiła się chłopakowi lekko do tego stopnia, że było można zobaczyć na jego twarzy, że czymś się martwił a teraz to mu przeszło.
-, a więc idziemy blisko siebie w głąb tą mgłę czy wychodzimy ? - zapytał się Amu


Amu spojrzała na chłopaka .
- Jeśli mieliśmy by iść , to musimy tak blisko siebie?- mrukneła pytająco


- tak ! a, jak znów mi znikniesz z oczu lub skręcisz kostkę to, co będzie w, tedy ? - odpowiedział Ikuto zaraz pytając się dziewczyny




- dla czego mam ci zaufać teraz i mieć pewność, że nie odegrasz się za śmiech mój - odpowiedział Yoru pytając się zarazem, ale melodia dziewczyny nie co uspokoiła go i postanowił zlecieć nie co niżej.

Nazumi - 2011-12-17 19:26:27

Popatrzyła na Amatę w westchnęła ciężko.
"Włosy mi powyrywa? Bo bym się tak dała" - zaśmiała się w myślach, po czym spojrzała na Yoru niedowierzająco. Westchnęła ciężko po raz kolejny.
-Musiałabym być głupia, żeby odgrywać się za takie rzeczy. Ale uwierz mi. Jeśli ty byś był na moim miejscu i był dziewczyną, to na pewno nie chciałbyś, żeby się inni z ciebie śmiali. - spojrzała na kuzyna. I wtedy zakręciło się jej w głowie. Upadła na kolana, a biała smuga pozostała w powietrzu. Chara nari znikło.
"Dlaczego?" - ale zaraz po zadaniu pytania, znała odpowiedź. W jednym dniu: Easter wykorzystało jej moc z jajkiem zwątpienia, potem chara nari z Luną, później kolejna chara nari z księżycową charą, aż w końcu nowe chara nari z Ange. To było za dużo jak na jeden dzień. Blondynka zaczęła się chwiać jak pijana. Hiroshi patrzył na kuzynkę, aż w końcu podszedł do niej. Akuma poleciał za nim, uśmiechając się dziwacznie.
-Wiesz, że muszę to zrobić. - blondynka mimo zawrotów głowy, spojrzała na niego jakby z lękiem w oczach.
-Wiem, ale... - chłopaka pokręcił głową. Chcąc, nie chcąc, uderzył lekko kuzynkę w kark. Blondynka upadła na ziemię. Ange i Luna patrzyły jak Hiroshi bierze na ręce Nazumi. Złociste włosy powiewały na delikatnym wietrze. W końcu chary rzuciły się za chłopakiem, ale zatrzymał je Akuma.
-Nie pozwolę! - pstryknął palcami i Hiroshi'emu pojawiły się diabelskie skrzydła. Chłopak spojrzał na nie i obydwie usnęły, padają na ziemie. Hiroshi w taki sposób doszedł do końca boiska.

Ikuto - 2011-12-17 19:32:19

lecz Yoru postanowił coś z tym zrobić, gdyż dziewczyna była dla niego dobra, a więc bez wahania rzucił się na chłopaka z pazurami i zaczął drapać go po twarzy aż opuścił dziewczynę na ziemie w, tedy jakimś cudem zrobił z nią chara nari i ukrył się bezpiecznie przed chłopakiem.

Ikuto - 2011-12-17 20:28:38

Kolejna cześć rozrywki z GG: ^ ^




Amu wzruszyła ramionami.
- Nic , najwyżej będe się chodzić na jednej nodze , albo będe się czołgać. - odpowiedziała Amu.
Różowo-włosa poczuła jakby ktoś tu był oprócz nich.


-nie pozwolił bym ci chodzić na jednej nodze a tym bardziej byś się czołgała ! - odpowiedział Ikuto, lecz po chwili powiedział jeszcze do amu - Piękna tylko się nie przeraź, ale zdaje mi się, że ktoś nas śledzi to mi mówi mój instynkt kota - powiedział cicho do amu a w zasadzie szepcząc jej do ucha .

" Piękna ? Od kiedy on mnie tak nazywa ..." pomyślała w pierwszej chwili , ale gdy usłyszała dalszą część zdania , zaczeła się rozglądać.
- Jesteś pewny ? - zapytała


- Tak jestem pewien jak do tej pory mój instynkt mnie nie zawiódł - powiedział Ikuto po chwili zaczął bardziej się wsłuchiwać w otoczenie i usłyszał płacz dziecka małego w, tedy natychmiast pochylił się do ucha różowo włosej i wszeptał - słyszałem jak, by płacz małego dziecka.

Amu westchneła ciężko .
- A niby skąd się mogło wziąć dziecko ? - zapytała ironicznie.
Po tym gdy to powiedziała , różowo-włosa zaczeła iść powolnym krokiem.


- a skont ja mam wiedzieć ? jak nić nie pamiętam przed tym jak tu się znaleźliśmy - odpowiedział ikuto zaraz zaczął zbliżać się bardziej do Amu

Ikuto - 2011-12-18 00:09:56

Trzecia część naszej opowieści w wymiarze i na dziś ostatnia ^ ^ ( 17.12.11 )



Amu westchnęła jedynie.
- Nie przesadzaj - odpowiedziała - Przecież tylko my tu jesteśmy


słysząc jak amu nie dowierza mu to odpowiedział -, skoro mi nie wierzysz to idź przodem ! śmiało właśnie z przodu to słyszałem - powiedział takim tonem jak, by drażniło go to, że dziewczyna mu nie dowierza...

Amu posłała sarkastyczny uśmiech.
- A proszę bardzo - odpowiedziała Amu , po czym ruszyła . Za chwile zniknęła w mgle.


Gdy dziewczyna zniknęła w mgle to Ikuto zaczął wydawać dziwne dźwięki tak, by Amu się wystraszyła, gdyż chciał jej utrzeć nosa nie co.

Amu przewidziała, że Ikuto będzie próbował przestraszyć ją. Więc, gdy usłyszała dziwne dźwięki , nic z tego nie zrobiła . Ale, gdy poczuła, że ktoś ją złapał za rękę , na chwile zamarła.
- Ikuto dobrze wiem, że to ty - szepnęła cicho , ale, gdy nie usłyszała odpowiedzi , tak jakby zaczęła wątpić w to, że to granatowowłosego.

Gdy jęki Ikuto nie skutkowali to postanowił zawołać amu, gdyż stwierdził, że gdy są bliżej siebie, to jest lepiej.
- Amu no dobrze wygrałaś masz dużo odwagi możesz już się pojawić nie będę cie już straszył - powiedział Ikuto wołając dziewczyny, lecz po chwili znów coś usłyszał jak, by głos mówił, choć ze mną pokaże ci coś a dochodził on z przodu akurat tam, gdzie różowo włosa poszła.


Gdy usłyszała za sobą nieznajomy głos , momentalnie szła jak zahipnotyzowana, prowadzona przez nieznajomego. Nic nie odpowiedziała na wołania Ikuto.

Gdy dziewczyna nie reagowała na wołanie jego to zaczynał już myśleć, że coś się jej stało, ale postanowił jeszcze raz zawołać ją - Amu to wyjdź już nie chowaj się proszę cie nie rób se już żartów, bo to mnie nie bawi ! wiem, że zachowałem się chamsko, ale wybacz mi - wołając dziewczynę Ikuto przyznał się, że zachowywał się naganie w stosunku do Amu

Mimo to Amu nadal nie odpowiadała na wołania Ikuto. Szła nadal z nieznajomym prosto przed siebie w jakieś pustkowie , jaki był ogólnie nieznany wymiar. Oczy dziewczyny stawały się puste.

Gdy różowo włosa dalej nie odpowiadała to Ikuto zaczął się martwić o nią i postanowił szukać jej, więc wytężył swój koci słuch i spróbować usłyszeć kroki dziewczyny, gdy mu się udało usłyszeć to natychmiast pobiegł w kierunku kroków dziewczyny....
"no musi gdzieś tu być kroki dochodzą z tond" pomyślał se granatowowłosy
nie widząc dalej amu to postanowił przejść parę kroków w prawno na prost i tam ujrzał ją jak sama szła przed siebie zaczął wołać ją - Amu tu jesteś dla czego się nie odzywasz ?

Amu nic nie odpowiadała tylko nadal szła przed siebie za nieznajomym. Nagle , swoimi pustymi oczami zobaczyła tak jakby retrospekcje z życia ... Ikuto. Widać było jak opuszcza rodzinę Hotori , potem jak pojawia się Yoru oraz spotkanie z Tsukasą.

Gdy Ikuto zobaczył, że amu całkowicie nie reaguje i to nie dla tego, że go ignoruje to się zaniepokoił i podbiegł do różowo włosej, a następnie trzymając ją za ramiona lekko potrząsał nią mówiąc do niej - amu obudź się co ci się stało ? Amu słyszysz mnie ?, jeśli żartujesz to pożałujesz tego... - w myśli wcale nie miał nić takie, by ją skrzywdzić tylko to, że martwi się o nią coraz bardziej.

Amu na razie w ogóle nie reagowała , nawet na wstrząsanie chłopaka. Cały czas widziała różne rzeczy z życia Ikuto. Co chwile były to albo smutne albo radosne sceny związane z granatowowłosym.

Ikuto nie móc obudzić różowo włosej postanowił powiedzieć jej co zamierza zrobić jej, jeśli żartuj z niego w ten sposób, gdyż to nie było dla niego to zabawne - Amu, jeśli zaraz nie przestaniesz się wydurniać to zrobię coś, co ci się nie spodoba - Ikuto mówił do Amu ciepłym i łagodnym głosem.

Amu powoli zamykała powieki. Mimo, że nieznajomy nadal patrzał na nią , ona ani nic nie odpowiedziała. Oczy nadal miała puste , a powieki coraz bardziej zakrywały je.

Gdy Ikuto zobaczył, że dziewczyna zamyka powieki to postanowił zrobić tek krok co nie miał wcześniej zamiaru tego robić - Amu to dla twojego dobra - powiedział czułym głosem granatowowłosy do dziewczyny, a następnie obejmuje dziewczynę zarazem lekko ją pochyla do tyłu, a następnie całuje ją namiętnie w usta z nadzieją, że się obudzi różowo włosa

Chyba podziałało. Amu, mimo że miała zamknięte oczy , one stały się normalne. Kilka chwil potem różowo-włosa otwierała po woli powieki. Gdy już całkiem je otworzyła , widząc cały ten widok zrobiła wielkie oczy. " Temu to się oberwie " pomyślała Amu.

Gdy różowo włosa obudziła się z transu i Ikuto zobaczył po jej oczach, że jest strasznie zaskoczona to momentalnie postawił ją normalnie i powiedział - Amu ja ci wszystko wyjaśnię tylko daj mi szans powiedzieć dla czego to zrobiłem - powiedział z skurczonym głosem do różowo włosej z nadzieją, że nic mu nie zrobi, za to.

Z początku miała ręce zaciśnięte w piąstki , ale potem je rozluźniła. Dziewczyna nie wiedziała czemu , ale czuła się tak jakby poznała część życia granatowowłosego.
- Tak ? - powiedziała ze ściszonym głosem . Czując, że robi się lekko słabo , różowo-włosa usiadła na ziemi.

-, a więc byłaś jak, by w jakimś transie próbowałem cie z niego wyciągnąć próbowałem wszystkiego aż wpadłem na pomysł, że jak cie pocałuj to te uczucie ci wybudzić z tego, więc widzisz, że to było dla twojego dobra prawa ? - tłumacząc się Ikuto zapytał się czy go rozumie.

Amu kiwnęła głową. Mimo, że minęło parę minut , różowo-włosa nadal była w szoku , przez pocałunek oraz to, co widziała. " Lepiej tego nie mówić Ikuto ." taka myśl przemknęła jej przez umysł .
- Amu nić ci nie jest, że tak siedzisz nie jesteś może zmęczona czy coś, bo jak to mogę cię ponieść - zapytał się czule Amu martwiąc się o jej zdrowie.

Nazumi - 2011-12-18 11:52:04

Już chwilę po tym jak Yoru go podrapał, Hiroshi siedział na ziemi. Musiał wycierać krew swoją koszulką. Akuma nawet nie śmiał się śmiać. Za to patrzył z charą kotem.
"Oberwie ci się za to" - pomyślał chara.

Blondynka powoli się budziła. Towarzyszyło temu jakieś dziwne uczucie.
"Dlaczego czuję się jakbym miała coś na głowie?" - Nazumi znajdowała się na niskim dachu, przykrywającym salę gimnastyczną. Siedziała w siadzie klęcznym. Nagle wyczuła, że coś się za nią rusza. Odwróciła się szybko, ale nic nie zauważyła. I tak z kilka razy. I wtedy zauważyła, że ma na sobie taki strój: http://img.freecodesource.com/twitter-b … 639544.jpg, tylko bez czaszki na włosach.
"Co to jest?!" - wykrzyknęła w myślach i wyczuła obecność Yoru w samej sobie. Zastygła w bezruchu, powoli podnosząc ręce do głowy. Wyczuła dwa kocie uszy.
"Niemożliwe. Yoru? Ty chyba nie przemieniłeś się ze mną?" - spytała ostrożnie charę kota, jednocześnie uświadamiając sobie, co się za nią ruszało. to był jej koci ogon.

Ikuto - 2011-12-18 12:42:31

- a jak zrobiłem to gdy potrzebowałaś pomocy, ale nie przyzwyczajaj się do tego ja się tylko odpłaciłem za twoją dobroć nić więcej - odpowiadając Yoru zakończył chara nari z dziewczyną "ciekawe uczucie było przemienić się z nią" pomyślał se koci char, ale narazie wolał tą myśl zatrzymać dla ciebie.
****************************************************************
z tym ogonem to mnie rozbawiłaś nie powiem xD chciałbym to zobaczyć w anime ^ ^

Nazumi - 2011-12-18 16:15:24

-Rozumiem. Dziękuję. - wymamrotała, uśmiechając się do Yoru. I znów zastygła w bezruchu, oglądając się na boisko.
-A co zrobiłeś Hiroshi'emu? Chyba go nie podrapałeś? - spytała, przymykając oczy w radosnym uśmiechu. Ale żeby nie było, kiedy je ponownie otworzyła, jej oczy wyrażały troskę i zakłopotanie. Wstała, i jednocześnie zachwiała się. Dalej nie do końca wypoczęła. Zrobiła krok w stronę krawędzi dachu, ale dopiero teraz zauważyła, że dach jest w dość dużej odległości od ziemi. Spojrzała z nadzieją na Yoru. Miała nadzieję, że zrozumie.

Ikuto - 2011-12-18 16:34:16

- em.... ja nić o tym nie wiem - odpowiedział Yoru z specyficznym uśmiecham na twarzy.
, gdy nazumi spojrzała się na Yoru to już wiedział, o co jej chodzi, lecz opowiedział jej - no co ja już wyświadczyłem ci przysługę za twoją dobroć jak chcesz zejść to coś musisz mi dać - z uśmiecham na twarzy odpowiedział a w myśli miał tylko koci miętkę.

Nazumi - 2011-12-18 16:41:53

Po krótkiej chwili zrozumiała o co jej chodzi.
"Kocimiętka?" - rozejrzała się w jej poszukiwaniu. W skrycie ducha liczyła, że jakimś cudem jej się tu pojawi. Wtedy zauważyła ją, ale niestety na dole koło ściany sali gimnastycznej. Dziewczyna wogóle nie pomyślała. Wychyliła się po nią i efektem było to, że teraz wisiała przyczepiona do rynny.
-Ups!- szepnęła, czerwieniąc się jak burak. Spojrzała na Yoru, uśmiechając się nieśmiało.

Ikuto - 2011-12-18 16:55:24

- eh.... no dobrze pomogę ci nie będę już aż taki - powiedział Yoru z śmiejąc się z sytuacji dziewczyn i pochwali Yoru krzyknął - chara nari - i przemienił się z dziewczyną zeskakując zwinie na boisko znów poczuł to dziwne uczucie kurę coraz bardziej do ciekawiło.

Nazumi - 2011-12-18 16:59:54

-Domo arigato. - uśmiechnęła się do Yoru i to teraz ona zakończyła charę nari. Wtedy poczuła to dziwne uczucie, które towarzyszyło charze kotu. Ale postanowiła, zostawić jej na później. Potem z uśmiechem na ustach, zerwała dwie pałeczki kocimiętki i zaczęła nią machać przed Yoru.
-Proszę. - zaśmiała się wesoło. Nie zauważyła, że z daleka obserwuje ja Hiroshi. Chłopak postanowił poczekać na Utau bądź Ikuto. Nie wiedział, że Ikuto nie był już pod kontrolą.

Ikuto - 2011-12-18 17:11:35

- yeee koci miętkach - krzyknął tylko z zadowoleniem Yoru, a następnie poleciał z nią na dach sali nie zważając na nic. Tam, natomiast zaczął się nią bawić oraz bardziej zachwycać.

Nazumi - 2011-12-18 17:16:15

Uśmiechnęła się za nim. Rzuciła mu jeszcze drugą kocimiętkę. Pobiegłą na boisko, ale z innej strony, tak aby nie spotkać się z Hiroshim. Znalazła swoje chary, które leżały koło Amaty.
-Ange! Luna! - wykrzyknęła. Chary przebudziły się i przytuliły się do blondynki.
-Nazu-chan! - wykrzyknęła Ange, tuląc się do właścicielki. Nazumi uśmiechnęła się tylko i podeszła do magicznej bariery. Zastanawiała się co za nią jest. Pamiętała tylko przestrzeń pełną gwiazd.

Utau - 2011-12-18 17:39:46

Utau przybyła na boisko, z daleka zauważyła Hiroshiego, który zaciekle obserwował cała sytuacje, która działa, się na boisku.
- Hiroshi! - Utau krzyknęła tak, by nie usłyszał jej nikt,
- wreszcie znalazłam cię, wybacz za małe spóźnienie, co robimy, masz może jakiś plan lub pomysł co do schwytania Nazumi ? - powiedziała Utau z lekką obawą.

Amata - 2011-12-18 17:41:42

gdy Nazumi podeszła do bariery Amata wstała i głośno ziewnęła-Ale się wyspałam-powiedział podchodząc do Nazumi-ej Nazu-chan zgadnij o czym śniłam -powiedziała zaczynając się śmiać na cały głos

Nazumi - 2011-12-18 17:43:43

Odwrócił się do blondynki twarzą. Utau wyraźnie mogła zobaczy podrapania na jego twarzy.
-Miałem już ją schwytaną, ale chara tego Ikuto, musiała mnie podrapać, a potem jeszcze się z nią przemieniła. - Hiroshi'emu drgała prawa brew. Akuma patrzył na właściciela z pewnym swemu rodzaju szacunkiem.
-Może teraz ty masz jakiś plan? - spytała, uśmiechając się chytrze z domieszką zdenerwowania.

Odwróciła się do Amaty.
-Zgaduję, że śniło ci się, że powyrywałaś mi wszystkie włosy z głowy za to, że znów cię obudziłam, gdy zemdlałaś. - uśmiech Nauzmi wyglądał nieco diabelsko. Chary zaśmiały się.

Amata - 2011-12-18 18:11:43

A żebyś wiedziała ale po chwili zmieniłaś się w wielki budyni a ja miałam takom wielką łychę i ją wsadziłam w ciebie i nagle ożyłaś ale jako budyń i zaczęłaś mnie gonić krzycząc I'm burito a ja biegłam najszybciej jak mogłam i krzyknęłam ty nie jesteś burito a wtedy budyń się zasmućł i koło niego pojawiły się takosy a dalej nie wiem bo się obudziłam-gdy Amata skończyła przed oczami widziała plamy w kształcie homarów i pod nosem cały czas powtarzała homary,homary

Nazumi - 2011-12-18 18:38:57

Zamachała jej dłonią przed oczami.
-Amata-chan? - spytała, uśmiechając się wesoło. Najwidoczniej miała przyjaciółkę o bujnej wyobraźni. Luna z Ange "umierały" ze śmiechu.

Amata - 2011-12-18 18:47:37

tak homarze e przepraszam Nazumi jestem strasznie roztrzepana odkąd zobaczyłam ulotkę o przyjęciach do klubu muzycznego strasznie chce się tam dostać-powiedziała z takim wyrazem twarzy jakby była przygnębiona a zarazem wesoła

Ikuto - 2011-12-18 19:03:57

Gdy Yoru przestał bawić miętką to postanowił podlecieć do dziewczyn, gdy usłyszał od budyniu.
- hej to znowu ja ktoś gadał o pysznym budyniu, gdzie go macie - zapytał się char rozglądając się za, nim zarazem oblizując się na myślą zjedzenia go.

Utau - 2011-12-18 19:08:44

-Uuuu nie najlepiej, to wygląda, jak mogła cie tak drapnąć, trzeba szybko coś pomyśleć, jak złapać tą Nazumi, gdy w koło niej kręcą się co chwile jakieś osoby, sami nie poradzimy sobie tak łatwo z nimi - Odpowiedziała Utau szybko z lekką obawą, że, jednak będzie ciężko, im schwytać Nazumi.

Nazumi - 2011-12-18 19:10:05

Nazumi zaczęła się śmiać. Jej śmiech rozniósł się po boisku. Ange i Luna popatrzyła na nią. Obydwie uśmiechnięte. Kiedy blondynka sie uspokoiła, spojrzała na Yoru i na Amatę.
-Klub muzyczny? Na czym chcesz grać? - spytała Amaty. Odpowiedziała charze kotu. - Tu nie ma budyniu. Amata-chan go sobie wyśniła. Ale u mnie w domu jest. - uśmeichnęła się i kiedy zaczęła mówić o domu, przypomniała sobie o lekcjach.
-Aaa! Lekcje! - wykrzyknęła, patrząc na szkolny zegar. Lekcja trwała już od dobrych 25 minut. Dziewczyna wyglądała na załamaną.

-Zdecydowanie sie zgadzam. - odpowiedział cicho chłopaka, odwracając się w stronę kuzynki, kiedy tak krzyknęła o lekcjach.

Amata - 2011-12-18 20:13:20

ja chce grać keyboardzie od dziecka na nim gram-odpowiedziała Amata na pytanie Nazumi ale gdy usłyszała że Nazumi się zmartwiła powiedziała-nie martw się jestem niezłą kłamczuchą-gdy to powiedziała wyciągnęła ze swojej torby z wielkim zielonym napisem K-ON! bandaż  owinęła nim sobie nogę od kolana do kostki-okej od teraz mam prawie skręconą nogę pomagasz mi chodzić a higienistka to moja kuzynka jakby co higienistka to naprawdę moja kuzynka uwielbia mnie-powiedziała uśmiechając się i kładąc rękę na ramieniu Nazumi

Ikuto - 2011-12-18 20:31:27

Gdy Yoru dowiedział się, że z tym budyniem to fałszywy alarm to trochę się za smucił, ale zaraz mu przeszło, gdy dziewczyna powiedziała, że ma go w domu tak, jakby to była dla niego zaproszenie, a więc postanowił pójść z za dziewczynami na lekcję, gdyż, by nie miał co robić a pomyślał, że na lekcji może być fajna zabawa i lato będzie zrobić komuś psikusa.

Amu - 2011-12-19 17:32:46

Amu westchnęła , po czym wstała . Spojrzała na Ikuto.
- Wracamy - odpowiedziała - Już i tak długo tu siedzimy .

Ran , Miki i Su oglądały to wszystko. Zdziwiły się z początku , że Yoru przemienił się z Nazumi. ale gdy wszystko się skończyło , zobaczyły że Nazumi i jej chary miały już iść na lekcje , podleciały do nich.
- Jeśli będziesz tak stała , to w końcu wstawią ci nieobecność , a nie spóźnienie . -  powiedziała Ran

Ikuto - 2011-12-19 18:38:56

- no możesz wracać ale myślałem że nie wiesz jak z tond się wydostać - powiedział Ikuto do różowo włosej zarazem zastanawiając się czy ten pocałunek wpłynie jakoś na ich relacje.

Nazumi - 2011-12-19 18:42:55

-Hai, hai. - odpowiedziała zarówno charom Amu, jak i Amatą. Spojrzała jeszcze na barierę magiczną i się do niej uśmiechnęła.
"Musicie szybko wrócić" - pomyślała. Wątpiła, żeby je wiadomość dotarła do Amu i Ikuto, więc się nie łudziła. Za to z Amatą zaczęły iść w kierunku skzoły. Musiały niestety przejść koło Hiroshi"ego i Utau. Tu blondynka nie zatrzymując się, powiedziała cicho:
-Powiedz Easter, że jeśli zrobi coś moim przyjaciołom lub Ren'owi-onichan... - lekkie skrzywienie ze strony Hiroshi'ego, który ze zdeformowaną twarzą przez pazury Yoru, wyglądał nie najlepiej -... to pożałują. Ta sprawa ma tylko i wyłącznie dotyczyć mnie. - przeszła dalej, nie zatrzymywana przez chłopaka. Pozwolił jej. Miał jeszcze przecież cały dzień. Kiedy Nazumi była już przy szkole, uśmiechnęła się do Yoru.
-Naprawdę uważam, że przesadziłeś, ale dzięki. - mrugnęła do niego porozumiewawczo. [zt]

Amu - 2011-12-19 18:45:16

Amu spojrzała na granatowowłosego. Zaraz potem westchneła ciężko.
- Sam przecież zaproponowałeś to , żeby użyć Humpty Lock'u oraz Dumpty Key'a. - odpowiedziała Amu

Ikuto - 2011-12-19 18:58:54

- a miałem przyglądać się temu ? jak, by nie ja, to by cie zabrali i pewnie zrobili to, co Ikuto - odpowiedział Char, lecz w głowie miał już inny myśli, natomiast, komu tu zrobić psikusa już i jakiego ", a może latające kartki " lub " może komuś pomaluje coś " na te myśli zaraz pojawił się mu uśmiech na kociej twarzy.

- no tak mówiłem to, ale teraz jesteś wyczerpana może trochę odpocznij a ja będę pilnował cie byś nigdzie już nie poszła albo coś cie nie zaciągnęło - odpowiedział granatowowłosy do Amu a myślał tak naprawdę co innego, a mianowicie, że, by chętnie jeszcze trochę spędził my z Amu czasu sam na sam.

Amu - 2011-12-19 19:06:49

-Wcale nie jestem zmęczona- odpowiedziała Amu , po czym znów usiadła i westchneła ciężko.
" Ciekawe co Ran , Miki , Su i Nazumi robią ..." pomyślała różowo-włosa.

Tymczasem chary Amu  wymieniły spojrzenia , po czym poleciały za Nazumi , Amatą , Luną i Ange. [ Chary Amu zt]

Ikuto - 2011-12-19 19:10:12

- ja widzę co innego ale nawet jeśli się mylę to nie zaszkodzi ci trochę posiedzieć - odpowiedział chłopak martwiącym się głosem.

Gdy Yoru zobaczył że chary Amu nie zobaczą że on będzie obserwował z ukrycia dziewczyny to następnie poleciał z Nazumi ale tak by go nikt nie zaważył.

[Yoru zt]

Amu - 2011-12-19 19:30:52

- Jak uważasz . - mrukneła różowo-włosa
Amu siedziała tak z pietnaście minut , po czym wstała i zaczeła chodzić w kółku.
- Tu nie ma nic do roboty- mrukneła lekko znudzona

Ikuto - 2011-12-19 19:35:08

- ale, za to jest cisza i spokój czego jeszcze można chcieć ? - powiedział Ikuto.
"eh...., jeśli będzie tak chodziła to wątpię bym się zdrzemną " pomyślał se granatowowłosy.
- A właśnie wiesz może z jakiego powodu nic nie pamiętam co się działo, zanim tu się pojawiłem - zapytał się chłopak tylko z powodu, by różowo włosa się zatrzymała, chociaż i coś pogadała, a nie w kółko się szwendała.

Amu - 2011-12-19 19:59:30

Amu stanęła , po czym spojrzała na chłopaka.
- Nie jestem do końca pewna , ale .... - zaczęła różowo-włosa - ... byłeś chyba pod kontrolą Easter .
Może nie chyba , ale na pewno. W końcu dwa razy atakował szkołę , walczył i zmieniał marzenia dzieci w jajka X , ale tego Amu mu nie powiedziała.

Ikuto - 2011-12-19 20:05:13

- ciekawe to, co mówisz i wcale się bym nie zdziwił, że mówisz prawdę u nich to wszystko możliwe.... - mówiąc spoglądał z uśmiechem na Amu. - tylko mimo wszystko jak z tond wyjdę to i tak będę musiał pracować dla nich - mówiąc o tym chłopak był nie zbyty zachwyconym tym a w jego oczach można było ujrzeć złość. - eh..., gdyby nie on miał bym święty spokój - powiedział granatowowłosy sam do siebie.

Amu - 2011-12-19 20:10:33

Amu jedynie wzruszyła ramionami. Zaraz znów spojrzała na granatowowłosego.
- A może , pójdę się rozejrzeć , a ty tu ... poleżysz ? - zapytała Amu

Ikuto - 2011-12-19 20:29:15

- tak pewnie a później będę cie musiał znów szukać co ? - odpowiedział Ikuto - oj amu amu nie myślisz coś logicznie co ?, ile już ci się tu dziwnych sytuacji zdarzyło ? i dalej ci mało - mówiąc do różowo włosej zapytał się jej również.

Amu - 2011-12-19 21:04:26

Amu uśmiechnęła się złośliwie. Nagle mgła powoli zaczęła znikać.
- Poza tym - dodała Amu - Raczej się nie zgubie , skoro będziesz miał teraz pełną widoczność.

Ikuto - 2011-12-20 15:47:11

Granatowowłosy prze chwile się zastawiał nad słowami Amu następnie spojrzał z uśmiechem na różowo włosom - oj piękna piękna sorko tak chcesz pochodzić bez celu to idź i szukaj szczęścia, lecz proszę cie nie odchodzi zbyt daleko, bo nie mam zamiaru cie szukać w tej dziurze - powiedział w żartach Ikuto.
"dla czego ona musi się wydostać z stąd nie umie żyć chwilą czy co ? " zastawiał się chłopak spoglądać co chwile na Amu.

Amata - 2011-12-20 15:59:34

Nazumi zaczekaj jak będziesz mnie wyprzedzać to nasz plan nie wypali-powiedziała Amata do Nazumi doganiając ją ''ta szkoła jest naprawdę ciekawa ciekawe kim jest ten kolesi podrapany kocimi pazurami wiem nazwę go drapaczka a ta blondynka koło niego ciekawe kto to przypomina mi kogoś ale nie mogę sobie przypomnieć''-myślała Amato bijąc się lekko po głowie [zt]

Amu - 2011-12-20 19:38:53

Amu posłała mały uśmiech granatowo-włosemu , a potem ruszyła spokojnym krokiem prosto przed siebie. Gdy minęło dziesięć minut , zauważyła że była wystarczająco daleko od Ikuto , tak by się nie denerwował. Gdy szła tak jeszcze chwile , poczuła że chodzi po czymś .. sypkim ? Spojrzała na dół , po czym zobaczyła że jest na polanie różnorodnych kwiatów.
- Waai , ile tych kwiatów .. - szepnęła sama do siebie

Ikuto - 2011-12-20 19:53:38

Gdy różowo włosa odwaliła się to Ikuto postanowił jej nie śledzić pomyślał se " ja się tu położę i trochę poleżę a ona niech se chodzi będzie przynajmniej przez jakiś czas cisza" po krótkim czasie odpoczynek granatowowłosego się zmienił w drzemkę, więc nawet nie zaważył, że Amu nie ma już w zasięgu wzroku.

Amu - 2011-12-20 22:26:03

Amu beztrosko biegała po łące jak małe dziecko. Troche to nie pasowało do jej charakteru , ale różowo-włosa zbytnio się tym nie przejmowała. Gdy tak biegała , zachaczyła nogą o korzeń krzewu. Na szczęście upadek nie był bolesny. Roześmiana Amu , leżąc tak , nie wiedząc kiedy zasneła tak samo jak Ikuto.

Ikuto - 2011-12-20 22:49:18

Po około dwudziestu minutach Ikuto obudził się i zaczął się rozglądać, a gdy nie widział dziewczyny to powiedział - ah.... ta dziewczyna nie zna poczucia bezpieczeństwa -, lecz tego nikt nie mógł usłyszeć, bo nie było nikogo w pobliżu, gdy zaczął szukać różowo włosej to doszedł, to łąki, gdzie Amu se słodko spała z uśmiechem na ustach.
" może jej lepiej nie budzić " pomyślał se chłopak, a następnie wizą Amu na ręce ( a wyglądało to tak http://img195.imageshack.us/img195/6049 … 2adee1.jpg tylko jeszcze wokoło były kwiaty )

Amu - 2011-12-20 23:10:40

Kiedy granatowo-włosy wziął ją na ręce , Amu nie obudziła się. Widać było że różowo-włosa jest przemęczona. Ale co się dziwić skoro dziewczyna miała za sobą dwie walki na terenie szkoły. Po chwili , nieświadoma Amu przytuliła się do chłopaka.

Ikuto - 2011-12-20 23:23:29

"a mówiła, że nie jest zmęczona.... eh... jak zawsze uparta z niej dziewczyna " pomyślał se Ikuto.
- oby teraz się nie obudziła, bo znów coś powie, że chciałem jej zrobić - powiedział chicho granatowowłosy do siebie spoglądając na Amu.
- jak słodko wygląda, gdy śpi - po chwile powiedział chłopak

Utau - 2011-12-20 23:44:47

Dziewczyna widząc co się dzieje zwróciła się do Hiroshi'ego.
- Co zamierzamy zrobić Hiroshi, czekamy, aż lekcje się skończą i dziewczyny będą wracać z zajęć, wtedy je rozłączymy od siebie i zabierzemy Nazumi stąd do Firmy, chyba że ty masz jakiś lepszy pomysł ? - zapytała Utau patrząc jak Hiroshi obserwuje dziewczyny.

Nazumi - 2011-12-21 19:04:57

-Nie, jestem za twoim planem. - odpowiedziała chłopak, co chwilą przesuwają dłonią po bliznach. Miał zamiar odszukać tego kocura i mu porządnie oddać. Akuma stał taki jakiś obojętny.

Utau - 2011-12-21 19:38:29

- To pozostaje nam tylko czekanie, aż skończą się zajęcia i, gdy Nazumi ze swoją koleżanką będą wracać z zajęć, wtedy zaatakujemy je wspólnie, ja z jednej, ty, z drugiej strony i oddzielimy je od siebie, może ty Nazumi weźmiesz masz więcej siły ode mnie, dasz rade ją zabrać szybciej do firmy, ja z jej koleżaneczką powinnam dać sobie radę,jeżeli będzie stwarzać jakieś problemy, to i ją weźmiemy ze sobą, może i się też na coś przyda, jeśli chce, by Nazumi nic się nie stało, to zrobi wszystko - odpowiedziała Utau z dużą pewnością
" Ten plan może się nam udać" - pomyślała od razu Utau z uśmiechem na twarzy.

Amu - 2011-12-21 20:16:09

Amu leżała spokojnie przez kilkanaście minut . Gdy minęło piętnaście minut , różowo-włosa chciała przewrócić się na drugi bok , ale poczuła opór.  Powoli otworzyła jedno oko , a gdy zauważyła że Ikuto trzymał ją na rękach , chciała coś powiedzieć , ale powstrzymała się. " Lepiej nie zaczynać,bo potem znów będzie się tłumaczył . " pomyślała  , po czym otworzyła całkiem oczy.
- Ikuto ... czy możesz mnie postawić ? - zapytała spokojnym głosem różowo-włosa

Ikuto - 2011-12-21 20:36:29

- o śpiąca królewna obudziła się - powiedział Ikuto z sarkazmem i po chwili dodając - tak mogę cię postawić, jeśli mi obiecasz, że nie będziesz więcej kłamać, że nie jesteś zmęczona - spojrzał się na dziewczynę i uśmiechną się do niej.

Amu - 2011-12-21 20:53:18

Amu zrobiła obrażoną minę.
- Ja nie kłamałam - powiedziała oburzona - Ja po prostu nie odczuwałam zmęczenia .

Ikuto - 2011-12-21 20:58:04

- tak tak tak niech i tak ci będzie - powiedział Ikuto to różowo włosej po chwili dodając -, ale tym razem powiesz mi, gdy się, choć lekko poczujesz zmęczona co ? - spytał się dziewczyny.

Amu - 2011-12-21 22:33:03

Na początku było słychać jak Amu mówi pare niezrozumiałych słów , po czym westchneła ciężko.
- A mam wybór ... - mrukneła różowo-włosa.

Mato - 2011-12-22 11:43:44

Gdy Mato wleciała na teren boiska usiadła na drzewie zwinęła skrzydła i zeskoczyła z niego wtedy podeszła do Utau i Hiroshi'ego -a wy to kto-zapytała Mato grzecznym a zarazem chłodnym głosem.

Ikuto - 2011-12-22 12:35:12

Ha ! można rzec że to już rutyna ^ ^




- tak masz wybór zawsze możesz powiedzieć bym dał ci spokój i zostawił cie na zawsze a w, tedy już mnie nie zobaczysz jako przyjaciela - powiedział Ikuto do różowo włosej a w jego głosie było słychać nie zadowolenie.

- Ty to, jak zwykle mroczne wizje dajesz - mruknęła cicho różowo-włosa , po czym uśmiechnęła się do chłopaka.- Ok , będę ci mówiła.

- mroczne wizje daje tak ? wiesz, skoro ty wychowałaś się " przy ciepłym ognisku" to ja wręcz przeciwnie i wiem jakie życie może być okrutne - po tych słowach chłopak odstawił różowo włosą na ziemię i następnie trochę się od niej odsuną.

Amu popatrzała na granatowowłosego. Widać po, nim było, że jest smutny.
- Gomene , nie to miałam na myśli Ikuto. - powiedziała różowo-włosa.


- nie to, czyli co ? - zapytał się Ikuto po chwili zbliżając się do dziewczyny i pochylając się tak, by twarz znalazła się na przeciw niej i spoglądał jej w oczy.

Różowo-włosa wciągnęła , potem wypuściła je.
- Chodziło mi o to z tymi wizjami , bo poco mielibyśmy nie utrzymywać kontaktu?- odpowiedziała Amu.

- a nie wiem może nie podoba ci się, że tak chętnie jestem koło ciebie - odpowiedział Ikuto, lecz było widać lekko po, nim, że miał co innego na myśli.

Amu spojrzała na niego, po czym się uśmiechnęła się.
- Tyle czasu z tobą wytrzymywałam , to czemu teraz nagle nie chciałabym abyś teraz był tu ze mną.- odpowiedziała różowo-włosa.


- no nie wiem może już masz takiego kolesia jak ja dosyć, bo ciągle się z tobą drażnię - powiedział to różowo włosej zarazem spoglądają się w jej oczy tak jak, by chciał coś z nich wyczytać.

- Do tych twoich żartów , to się już przyzwyczaiłam - odpowiedziała spokojnie różowo-włosa

- ah tak ? jesteś tego pewna piękna - zapytał się Ikuto z uśmiechem na ustach dało się po, nim zobaczyć, że wręcz coś planuje albo chce zrobić jakiegoś psikusa różów włosej.

Nazumi - 2011-12-22 15:32:34

Przytakiwał tylko Utau. A kiedy Mato do nich podeszła, wstał i ze złośliwością w oczach, a uśmiechem łagodnym na ustach, odpowiedział:
-Nie twój interes. - odezwał sie uprzejmym tonem. Akuma podleciał do właściciela i szepnął mu do ucha, że gdzieś już chyba widział tą dziewczynę. W Easter.
-Jesteś z Easter? - spytał Mato, przechylając głowę na bok.

Mato - 2011-12-22 15:50:42

a skąd gdybym nie była z Easter to bym nie podeszła do kogoś takiego jak ty-powiedziała Mato kończąc chara nari-gomene żartowałam tak jestem z Easter moje imię brzmi Mato Amai a twoje-zapytała cicho się śmiejąc równocześnie zachowując powagę w tym samym czasie Mino podleciała do Akumy i powiedziała-Hejka jestem Mino a ta niemowa obok mnie to Kumo królowa nudy-powiedziała Mino naśmiewając się z Kumo ale Chara się tym nie przejęła gdyż czytała swoją książkę (którą zawsze miała przy sobie)żeby ukryci się przed Akumą ponieważ jej się spodobał.

Utau - 2011-12-22 21:16:41

- To samo mogę się ciebie spytać, kto ty taki i co tu robisz ? - Zapytała Utau z lekkim zdenerwowanym głosem.
"Mam nadzieje, że nie słyszała to, co mówiliśmy, wtedy może pójść coś nie tak znowu" - Pomyślała szybko Utau.

Mato - 2011-12-23 09:27:34

ja jestem zwykłą dziewczynom przygarniętą przez Easter a i arystokratkom w której płynie błękitna krew nic takiego prawda a jestem tu ponieważ została mi przydzielona bardzo ważna misja a jaka powiem ci dopiero kiedy się przedstawisz-odpowiedziała Utau Mato

Nazumi - 2011-12-23 13:11:17

Hiroshi westchnął ciężko. W końcu ta dziewczyna sama pierwsza się przedstawiła, więc i wypada się samemu przedstawić.
-Oruyama Hiroshi. - powiedział w końcu chłopak. Akuma spojrzał najpierw na Mino, a potem na Kumo. Uśmiechnął się złośliwie.
-Akuma. Nudów powiadasz? Znam jeszcze inne "nudy". - zaśmiał się.

Utau - 2011-12-23 16:34:37

- Ważna misje powiadasz tak ? - Odparła Utau do Mato - Jeżeli tak chcesz, to ja jestem Utau Tsukiyomi - odpowiedziała ponownie Utau.
" Ciekawe, co to za bardzo ważna misja jest i jeszcze powierzono jej samej, bardzo interesujące" - pomyślała Utau szybko.

Mato - 2011-12-23 17:20:42

''Tsukiyomi niemożliwe przecież tak miał na nazwisko Ikuto nieźle to morze mi się kiedyś przydać''pomyślała Mato -tak ważna misja myślisz że ktoś z elity Easter przybył by tu z byle jakiego powodu ehh nieważne jestem tu z powodu bramy-odpowiedziała Mato przymykając oczy i mówiąc niezwykle poważnym głosem -no to jaki masz pomysł Akuma tylko nie wyskocz mi tu z jakimś badziewiem jasne -powiedziała Mino do Akumy złośliwym głosem.

Utau - 2011-12-23 19:17:09

- Z powodu bramy ? A co ma z tą misją wspólnego jakaś brama ? - odpowiedziała Utau dość zdziwionym głosem.
" Ale mnie rozbawiła, z tą Elitą Easter, za kogo się ona uważa, jest jakaś dziwna i tajemnicza" - rozmyślając o tym, Utau przyglądała się dziewczynie uważnie.

Mato - 2011-12-23 20:24:24

Nawet tego nie wiesz kiedy ty dołączyłaś do Easter brama to wrota które otwierają się gdy użyję się Dumpty Key'a i Humpty Lock'a gdyby reszta Elity była ze mną nie musiałabym ci tego tłumaczyć no ale trudno gdy się otworzy bramę na początku widać białą pustkę ale potem pojawiają się różne rzeczy typu kwiaty niebo i takie tam ale najważniejsze najtrudniej dostrzec gdy znajdziesz się w głębi wspomnieni zacznie cie otaczać dziwna energia jeśli uda ci się nad nią zapanować będziesz mógł zapanować nad Embryo to właśnie jest brama moc kontroli ale jest jedna cena musisz poświęcić swoje Chara coś za coś prawda Utau-powiedziała złowieszczo Mato pod koniec cicho się śmiejąc i złowrogo uśmiechając się do Utau

Utau - 2011-12-23 21:07:18

- Trzeba poświęcić swoje Chara!? - zapytała Utau z niedowierzaniem, chwile potem dodając -, aby móc dobrze zapanować nad Embryo trzeba też dobrze zapanować nad mocą kontroli - wypowiedziała, to jakby mówiła sama do siebie.
"Poświecić Chara, posiąść moc kontroli i złapać Embryo" - w głowie Utau kłębiło się coraz, to dziwne myśli, lecz teraz wiedziała, żeby złapać Embryo musi posiąść tą moc, ale nie chciała też stracić swoje Chara, ale, jeżeli jest to jedyny wybór zrobi wszystko, by, to spełnić.

Mato - 2011-12-23 21:49:29

Wiem co myślisz że utrata Char to okropne sama bym tego nie zniosła dla tego to taka zabawa dostałam się do Elity z powodu moich zdolność szantażystki wystarczy że użyje tej zdolność na nosicielu Dumpty Key'a lub Humpty Lock'a odbiorę drugiemu jego element karze któremuś otworzyć bramę poświęci jego Chara a ja sama zdobędę moc kontroli jeśli chcesz mogę ci dać Embryo sama nie mam marzeń no chyba że moje marzenie o zemście ale to już wiąże się z moim mrocznym a jak że krwawym dzieciństwem-powiedziała Mato do Utau z mrocznym wyrazem twarzy.

Utau - 2011-12-23 23:15:44

- Tak! nie wyobrażam sobie tego, że można stracić w taki sposób Chara, ze swojego punktu widzenia nigdy bym tego nie zrobiła, ale dla zdobycia Embryo może bym i się posunęła do tego - powiedziała Utau do Mato z lekkim uśmiechem na twarzy.

Ikuto - 2011-12-24 12:40:50

No co mogę powiedzieć nie chce się nam pisać na forum to piszemy na GG: xD

- Jestem - odpowiedziała różowo-włosa .
Amu główkowała nad tym co Ikuto prawdopodobnie wymyślił.

- aha to ciekawe - odpowiedział Ikuto zarazem zastanawiając się co tu zrobić Amu.
", a może to nie nie to będzie źle wyglądać " pomyślał zarazem odpowiadając sobie
.

Amu przechyliła głowę i spojrzała pytająco na granatowowłosego.
- Coś zamyślony jesteś - powiedziała Amu

- a nie zdaje ci się wcale nie jestem zamyślony - odpowiedział Ikuto zaraz przybliżając się do amu, a następnie położył rękę na jej ramieniu i zbliżył twarz swoja do amu tak jak, by miał zamiar ją pocałować.

" A temu co ? " pomyślała różowo-włosa widząc jak Ikuto się przybliża do niej.
- Sokka .- odpowiedziała cicho.


widząc, że amu nie reaguje za bardzo na to, co chce zrobić to postanowił pocałować ja w polik i zobaczyć reakcje dziewczyny. " ciekawe co teraz powie " pomyślał se Ikuto

Pierwsza reakcja różowo włosej było wielkie zarumienienie . Potem zrobiła krok do tyłu i spojrzała na granatowowłosego tym jej "znanym" wzrokiem.
- Ikuto ... - powiedziała cicho Amu.


- Tak Amu ? - spytał się chłopak
" Hehe tak myślałem, że zaraz zacznie się rumienić, ale lepiej nie mówić jej, że to było dla żartów " powiedział Ikuto se w myślach.


- Ty się kiedyś doigrasz . - mruknęła lekko zła , po czym westchnęła ciężko. Różowo-włosa odwróciła się plecami do granatowo włosego i usiadła na kwiatach.

- do igram mówisz ? a czego się do igram twojego uczucia - odpowiedział Ikuto zaraz pytając się, lecz w jego głosie było słychać nutkę żartu a zarazem powagi.
tak to wypowiedział granatowowłosy ze nie dało się do końca poznać, czy to prawda czy żart.


"Wątpię."pomyślała różowo-włosa , po czym znów westchnęła. Dziewczyna przymknęła powieki , a twarz oparła o kolana.

- no dobrze powiem ci prawdę - powiedział granatowowłosy następnie klękną przed dziewczyna następnie lekko pod nius jej głowę i wypowiadając słowa - naprawdę mi się podobasz - wziął amu, a następnie zaczął ją trzymać obiema dłoniami ( tak jak do modlitwy )

Amu była w szoku. Chłopak znów powiedział coś na temat uczuć. Ale , gdy różowo-włosa przypomniała sobie sytuacje , która wydarzyła się parę godzin , momentalnie zabrała swoje ręce.
- Myślisz, że znowu się nabiorę to się mylisz.-powiedziała cicho Amu.

- oj wiem, że między nami się nie najlepiej układało, ale teraz mówię całkiem poważnie naprawdę mi się podobasz jak mam ci to dowieść, skoro mi nie wierzysz ? - odpowiadając Ikuto zapytał się dziewczyny a oczy przy tym miał bardzo smutne a twarz poważną wręcz wyglądał tak jak, by chciał się wedrzeć w serce różowo włosej.

Amu spojrzała na chłopaka , a potem westchnęła cicho.
- Nic nie musisz udowadniać. - odpowiedziała cicho.
Różowo-włosa nie wiedziała co o tym wszystkim myśleć. Najpierw Ikuto robi sobie żarty z niej , a potem mówi jej co o niej myśli.


- a więc dla czego tak myśli, że próbuję cie oszukać ? - zapytał się Ikuto zaraz patrząc się na Amu z smutnym wzrokiem tak, by odczuła, że go to zabolało.

Amu przymknęła znów powieki , po czym otworzyła je i spojrzała na granatowowłosego.
- Ciekawe jak ty byś zareagował, gdyby to ktoś ci robił żarty , a potem mówi ci o uczuciach jakimi cię darzy. - odpowiedziała różowo-włosa
.

- może i masz racje, że nie jesteś ufna, skoro tyle sobie żartów robiłem - powiedział Ikuto spoglądając na amu zarazem myśląc, że jednak nie powie jej, że to żart

Różowo-włosa nic nie odpowiedziała , tylko wróciła do poprzedniej wersji siedzącej , gdy miała opartą głowę o kolana. " Ciekawe, kiedy opuścimy to miejsce ..." pomyślała.

- oj amu amu pewnie zastanawiasz się, kiedy wyjdziemy z tond co ? - zapytał się granatowowłosy dziewczyny spoglądając na nią z uśmiechem.

Dziewczyna podniosła głowę i spojrzała na granatowowłosego.
- A wcale, że nie . - mruknęła różowo-włosa , po czym znów położyła głowę na swoich kolanach.


- to oczy tak rozmyślasz co - zapytał się chłopak patrząc się tak na dziewczynę, jak, by było mu smutno ze zranił ja

-O niczym . - odpowiedziała różowo-włosa.
Dziewczyna wzięła do ręki jakiś kwiatek i zaczęła się bawić jego płatkami.


- skoro nie chcesz mi powiedzieć, to nie musisz - odparł granatowowłosy pochwali dodając - Amu ty tu zostać a jak pójdę się rozejrzeć może znajdę jakieś wyjście z tond - mówiąc te słowa spoglądał na różowo włosną tak jak, by czym się zamartwiał Ikuto.

Nazumi - 2011-12-24 15:24:26

Hiroshi przysłuchiwał się im uważnie. Potem dłonią wskazała wielką kopułę za Mato.
-Skoro mowa o bramie kontroli czy czegoś tam, to masz ją tu, za sobą. Więc zamiast gadać, może byś coś zaczęła robić? - sam się zdziwił sowimi słowami. Ogólnie bardzo lubił dziewczyny, ale teraz była bardzo zdenerwowany na nie wiadomo kogo.

Akuma prychnął urażony.
-Taka jedna co się nazywa Ange. Aniołek-świętoszek, który nie potrafi nic innego niż brzdąkać na swoich skrzypeczkach.

Mato - 2011-12-24 21:53:35

Phi to tylko marna podrubka bramy gdybym traz spurubowała do niej wkroczyć od razu bu padła a pozatym czemu jesteś taki wsićekły Hiro-chan powiedz co a ja się poprawię Hiroshi-sama-powiedziała Mato do Hiroshiego udając że się jej pdoba.

Wiem coś o tym Akuma ta mała Kumo zawszę zbiera pohwały a tylko czyta te swoje kiąrzeczki to naprawde mnie wkuża-powiedziała rozwsićeczoma Mino do Akumy.

Nazumi - 2011-12-25 15:56:01

Hiroshi'emu zadrgała brew. Miał ochotę coś krzyknąć do Mato, ale nie zrobił tego. Jeszcze przy żadnej dziewczynie nie czuł się tak wściekły. Za to uśmiechnął się złośliwie.
-Zmienić, huh? Zmieniaj co chcesz, ale to nic nie pomoże. Nie jesteś w moim typie. - również zaczął udawać, po czym spojrzał w niebo. Embryo znów latało na niebie.
-Embryo! - wykrzyknął chłopak, całkowicie zapominając o Mato i jej udawaniu.

-Moje szczęście, że akuratnie ona... - miał na myśli Ange - nie jest jeszcze przy moim właścicielu. Ale blisko mam do neij. Jest charą jego kuzynki. - wskazał na Hiroshi'ego.

Amu - 2011-12-26 15:44:17

Amu jedynie kiwnęła głową.  Różowo-włosa zbytnio nie przejmowała się ni czym. Była jakoś małomówna. Ale to może z powodu tego że miała jakieś złe przeczucia , z wiązane z boiskiem szkolnym. Martwiła się , że może stało się coś z jej charami , z Nazumi i Amatą.

Utau - 2011-12-26 15:45:17

- Co!? Embryo!? Hiroshi, tu coś jest nie tak, z skąd wzięło się tutaj te jajko, chyba od tak sobie nie lata! - krzyknęła Utau, zastanawiając się co się takiego stało, że jajko się pojawiło tutaj, dodała po chwili - Koniec gadania trzeba je złapać jak najszybciej, zanim ci strażnicy nie wejdą z nów nam w drogę, Mato masz ochotę nam pomóc, czy będzie się tylko przyglądać nam - Odwróciła się Utau do Mato, patrząc na nią z zło wrogą miną.

Nazumi - 2011-12-26 20:50:41

-Myślisz, że cię pozwolę?! - Nazumi stanęła na krańcu boiska. Musiała się wysilić, żeby Utau, Mato i Hiroshi ją usłyszeli. Luna zawisła przy jej boku i aktywowała chara change. Dziewczyna spojrzała wrogo na całą trójkę z Easter. Powoli przeszła przed barierę. Uśmiechnęła się złośliwie. Hiroshi uniósł jedną brew do góry.

Mato - 2011-12-26 20:52:18

heh i tak nie złapiecie Embryo jest za szybkie ale lubię się zabawić a więc Mino czas na przedstawienie-zawołała Mato swoją Chara uśmiechając się do niej -hai hai Mato-sama-krzyknęła uradowana Chara -Moje serce otwórz się Chara Nari :Black Star -wypowiedziały razem Mato i Mino ich Chara Nari wyglądała tak:http://mjv-art.org/pictures/get_image/136346-2480x3507-vocaloid-zatsune+miku-girl-long+hair-highres-solo.jpg tylko że w ręce trzymała jeszcze czarne otrze - noto co Utau przedstawienie czas zacząć-powiedziała Mato do Utau wesołym głosem.

Utau - 2011-12-26 21:16:37

- Co ta Nazumi chce zrobić !? - Wypowiedziała Utau te słowa patrząc zarazem na pozostałą dwójkę,
- Mato, nie chcesz nam pomoc w złapaniu Nazumi, by przyprowadzić ją do Easter, każda pomoc nam się przyda, zaraz na pewno wszystkich inny zwabi i będzie dopiero zabawa - uśmiechnęła się Utau do Mato.

Ikuto - 2011-12-26 21:18:04

Ikuto oddalając się od różowo włosej spojrzał jeszcze raz na nią i powiedział - może lepiej zostawić ją na chwile sama, by przemyślała to i owo -, lecz różowo włosa raczej nie mogła tego usłyszeć, gdyż mówił chłopak sam do siebie.

Yoru przyleciał na boisko i podleciał w stronę Nazumi, lecz był z boku jej oddalony jakieś 1 metr, by jak, by atakowali to mu się nić nie stało i zaczął obserwować całe zajście.

*********************************************************

Mato ciekawe zdjęcia dałaś Miku xD

Amu - 2011-12-26 21:32:33

Amu kątem oka widziała że Ikuto odchodzi. Różowo-włosa wstała i otrzepała spódniczkę ,po czym spojrzała na miejsce w którym znajdował się granatowo-włosy.
- Co się ze mną dzieje ? - szepnęła cicho Amu. Była zdziwiona swoim zachowaniem. Najpierw jest uśmiechnięta i miła , potem chłodna , smutna. Wszystkie uczucia kłębiły się w niej.
- Trzeba wracać. - szepnęła znów cicho.

Mato - 2011-12-26 21:36:18

hmmm pomyślmy z jednej strony nie lubię gdy dookoła mnie jest dużo ludzi ale z drugiej strony uwielbiam walczyć- mówiła sama do siebie dziewczyna ruszając jednym palcem to w lewo to w prawo gdy nagle powiedziała z poważnym ale złowieszczym wyrazem twarzy- ale Azuki-chan powiedziała mi kiedyś że trzeba zaspokajać swoje swoje potrzeby nawet jeżeli to chore marzenia a wy tej chwili moją potrzebą jest pomóc Utau a więc Utau wystarczy jedno słowo a ja to zrobię-powiedziała szybkim i złowieszczym głosem.

__________________________________________________________________________________
arigato Ikuto tak mi się spodobało i pomyślałam żeby dać to jako swoją Chara Nari^^

Nazumi - 2011-12-26 21:46:14

Blondynka westchnęła. Możliwe było, że znów straci przytomność, ale chara nari będzie ja podtrzymywało.
-Luna. - chara kiwnęła głową i po raz kolejny przemieniły się.
Chara nari: Dancing in the moonlight!
Dziewczyna wzleciała w powietrze i spojrzała na Embryo.
-W tej chwili znikaj! - krzyknęła do niego, ale błyszczące jajko tylko zrobiło ósemkę i zniżyło się. Poleciała za nim.

Utau - 2011-12-26 21:47:49

- Więc, jeśli masz ochotę powalczyć, to nie ma co się zastanawiać, Hiroshi jesteś silniejszy, zaatakujesz Nazumi od tyłu, jak dasz rade przyczai się i złap ją, my z Mato postaramy się otoczyć was, by nie dała rade uciec nam, jeszcze nie ma innych, więc może uda się ja nam zabrać szybciej niż się to spodziewamy - odparła Utau do Mato i Hiroshi'ego z dużą pewnością siebie.
"Teraz nie ma szans, myśli, że uda się jej samej nas powstrzymać, no, to się grubo myli"- pomyślała Utau w myślach.

Mato - 2011-12-26 22:04:21

całkiem ciekawy sposób ale ja mam inne metody-po tych słowach Mato wzbiła się w powietrze i naglę znalazła się za Nazumi jedną rękom złapała ją za ręce a drugom przyłożyła jej ostrze do szyi- a oto i moje metody

Nazumi - 2011-12-26 22:14:26

Nazumi nawet się nie zdziwiła. Przed dziewczyną pojawiło sieęzłote światło i dziewczyna znikła, pojawiając się zaraz nad barierą. Wyglądała jakby na niej stała. Dłoń potarła o dłoń i pojawił się na nich złoty proszek. Dmuchnęła nim w stronę Mato, a potem w stronę Utau i Hiroshiego. Roześmiała się, a jej śmiech był nienaturalnie wysoki i cichy. Jak głos elfa.
-Golden full moon. - proszek zaczął namnażać się i osiadać na nich. Po chwilą zaczął błyszczeć i oślepiać przeciwników Nauzmi. Najgorsze było to, że ten proszek dostawał się do oczów i błyszczał nimi prosto w gałki oczne.

Utau - 2011-12-26 22:41:37

" Ja nie mogę, to jest konkretna laska,co za metody, raz, dwa i już ją ma" - pomyślała Utau, gdy tylko zobaczyła to, co zrobiła Mato, w tej samej chwili Utau zobaczyła coś jasnego, tak mocno świeciło, że nie umiała nic zobaczyć,
" Co, to za pył, którym Nazumi dmuchnęła, nic nie widzę, zaraz stracimy ją z oczu i znów nam ucieknie" - odpowiedziała w myślach wysokim głosem, jak, by głośno myślała.
- Hiroshi, Mato co się dzieje ? - zapytała Utau.

Ikuto - 2011-12-26 23:16:06

Gdy Ikuto zobaczył, że dziewczyna wstała to zaczął się zastanawiać co chce zrobić dziewczyna oraz zaczął podążać przed siebie czekając na jakaś reakcje dziewczyn.

Amu - 2011-12-26 23:29:02

Ikuto się nie mylił. Różowo-włosa zaraz zaczeła biec w stronę granatowowłosego.
- Ikuto poczekaj ! - krzykneła w stronę chłopaka.
Gdy biegła do niego , nie zauważyła przed sobą kamienia , przez którego potkneła się. Po chwili różowo-włosa wpadła prosto na Ikuto.

Ikuto - 2011-12-26 23:40:02

Gdy różowo włosa wpadła na Ikuto to chłopak powiedział - ał... oj piękna musisz staranie patrzeć pod siebie, bo mogło ci się coś stać gdybyś nie wpadła na mnie... - mówiąc te słowa spoglądał Amu prosto w oczy i po chwili mówiąc - co chciałaś Amu, że miałem poczekać - zapytał się Ikuto nie wstając z ziemi z Amu.

Amu - 2011-12-26 23:49:14

Na twarzy Amu pojawił się znów mały rumienieć. Kiedyś mieli podobną sytuacje , w której byli blisko siebie.
- Etto ... może użyjemy Humpty Lock'a i Dumpty Key'a , by wydostać się stond. - powiedziała cicho.
Widać było że różowo-włosa jest speszona całą tą sytuacją.

Ikuto - 2011-12-27 00:06:41

- no możemy użyć ich, jeśli nie będziesz się wstydzić - powiedział zaskoczonym głosem granatowowłosy, lecz po chwili pomyślał se ", skoro jeszcze nie wstała ze mnie tylko tak pięknie się patrzy to może przy wydostaniu się z tond uda mi się ją pocałować ".

Amu - 2011-12-27 00:17:05

Gdy usłyszała co odpowiedział Ikuto , Amu zauważyła wtedy że nadal leży na nim. Momentalnie różowo-włosa szybko wstała z granatowowłosego , a rumieniec na jej twarzy powiększył się.
- Nie będe się ... wstydzić. - odpowiedziała Amu.

Ikuto - 2011-12-27 00:43:31

- a więc dobrze piękna zróbmy to, ale powiem ci przed tym, że nie musiałaś aż tak szybko wstawać - z uśmiechem Ikuto powiedz do różowo włosej, a następnie wyciągną swój Dumpty Key'a z rękawa a łańcuszek był jak, by przywiązany do jego nadgarstka.

Amu - 2011-12-27 00:53:51

Amu już miała mówić tradycyjnie "baka" , ale powstrzymała się od tego. Wzieła a potem wypuściła powietrze. Różowo-włosa zdjeła z szyi Humpty Lock , po czym spojrzała na granatowo-włosego. Myślała nad tym czy to się uda , czy nie.

Ikuto - 2011-12-27 13:53:05

- dobrze Amu a teraz, choć do mnie i przybliż się a dokładniej stań naprzeciw mnie bardzo blisko - powiedział granatowowłosy do dziewczyny z uśmiechem na ustach po chwili dodając - musi się to udać - a następnie wziął rękę Amu z Humpty Lock i zaczął zbliżać do Humpty Lock Dumpty Key'a .

Amu - 2011-12-27 16:34:52

Amu zrobiła to co powiedział . Podeszła do niego po czym spojrzała na Ikuto. Nagle przy głowie różowo-włosej pojawił się mały duszek. Nikt go nie widział , nawet sama Amu.
- Obyś miał racje . - mruknęła cicho.

Nazumi - 2011-12-27 16:38:34

Hiroshi również zdziwił się na metodę Mato, ale po chwili oślepiło go światło. Próbował sobie zasłaniać rękami, oczy ale to nic nie dało, bo proszek wpadł mu do oka.
-Nie wiem. - odkrzyknął do Utau.
Nazumi zaśmiała się tym swoim śmiechem. Odpowiedziała Utau tak, jakby czytała jej w myślach.
-Nic się nie martw, Utau-san. Nigdzie się nie wybieram, póki Amu z Ikuto nie wrócą.

Ikuto - 2011-12-27 17:00:33

Gdy granatowowłosy zbliżył już Dumpty Key'a do dziurki w Humpty Lock to zaczeły wydawać dziwne dźwięki... - słyszysz te dźwięki ? - zapytał się Amu zarazem zatrzymując Key'a tuż przed dziurką.

Amu - 2011-12-27 17:41:55

Amu kiwneła głową .  Gdy byli na boisku też można było słyszeć te dźwięki. Nagle zaczeło pojawiać się białe światło dochodzące z Humpty Lock'u. " Chyba się uda ... " pomyślała różowo-włosa.

Ikuto - 2011-12-28 01:03:39

- pewnie tak, ale włożę klucz i przekręcę zobaczy co się stanie - powiedział granatowowłosy, a następnie zrobił jak powiedział, gdy przekręcił klucz światło stało się bardzo jasne i może było czuć powoli powiew wiatru po chwili okazało się, że są na boisku i w tej samej chwili Ikuto złapał Amu i mocno ją trzymając pocałował w usta.

Mato - 2011-12-28 12:18:19

Co ty chcesz zrobić tym proszkiem oślepić nas Kumo teraz ty Chara Nari: kurono dzioo -powiedziała Mato równocześnie zmieniając swoją Chara Nari -bara no dżirlien(wymiar róży)-po tych słowach Mato przeniosła siebie Utau i Hiroshiego do wymiaru w którym były tylko szare róże i lekkie podmuchy wiatru wszędzie można było zobaczyć tylko czerni po chwili złoty proszek Nazumi stawał się czarny aż w końcu zaczął z nich spadać gdy cały proszek znikł wrócili na boisko Mato zobaczyła całującego Amu Ikuto -niemożliwe to I Iku Ikuto-sama -na początku można było usłyszeć w jej głosie strach a zarazem zdziwienie ale potem Mato wykrzyczała -Ikuto-sama przestani!!

Nazumi - 2011-12-28 15:38:06

Nazumi patrzyła na Mato, jakby postradała zmysły. Kiedy dziewczyna usłyszała dźwięki dochodzące z kłódki i klucza, opadła na ziemię. Stanęła przy Yoru. Kiedy Ikuto pocałował Amu, dziewczyn uśmiechnęła się.
-Widać, że ktoś tu ma gust co do dziewczyn. - zaśmiała się i to był jej normalny śmiech. Hiroshi zobaczył charę Ikuto i rozwścieczony podbiegł do niego.
-Ty nędzny kocie! Już nie żyjesz! - zamachnął się, bo chciał uderzyć ręką Yoru, ale jego ręka nie doszła do wyznaczonego celu. Hiroshi trafił Nazumi w ramię, bo tak ona stanęła.
-Myślisz, że coś ci to da? Jesteś taki sam jak w stosunku do Rena-oniichan. - odrzuciło Hiroshiego w tył na Utau.

Ikuto - 2011-12-28 16:42:56

Gdy Ikuto usłyszał, że ktoś mówi, by przestał to skierował oczy w tą stronę skont padły te słowa i tylko patrzył się na Mato nie przestając całować Amu zastanawiał się granatowowłosy z kont ta dziewczyna zna jego imię oraz zdaje mu się, że gdzieś już ją widział.

- Haha pudło ! - krzyknął Yrou do Hiroshi'ego po chwili dodając - zasłużyłeś sobie atakując nie przytomną dziewczynę to poniżej godności ! -, a następnie zobaczył, że Ikuto całuje Amu to ty uśmiechnął się z tego, ponieważ każdy char zna prawdziwe uczucia własnego właściciela następnie podleciał do granatowowłosego i usiadł mu na ramieniu spoglądając jednocześnie na Hiroshi ' ego.

**************************************************************************

Mato masz błąd w Karcie postaci z Ikuto, ale wyjaśni, ile mieli w, tedy lat, bo Ikuto ma 17 lat a ty 15, więc czemu jest napisane, że " mały Ikuto " ?

Amu - 2011-12-28 16:56:55

Amu widząc że wrócili z powrotem na boisku , uśmiechneła się. Ale gdy Ikuto znów ją pocałował , była w szoku. Zdezorientowana nie wiedziała czy granatowo-włosy nie robi sobie żartów z niej tak jak w wymiarze. Po chwili , nie było widać w jej oczach ,że jest w szoku . Był to łagodny wzrok.

Utau - 2011-12-28 23:24:45

- Ałła! Hiroshi co się stało ? - Upadli oboje na ziemie, Utau czuła, że wszystko zaczyna ją boleć od tego upadku, ale trzeba zachować pozory, by nie wyczuli za bardzo, że w jakiś sposób odbiło to na niej.
" To nie możliwe?! Amu i Ikuto się całują, a Mato się jakoś dziwnie zachowała, gdy ujrzała ich wspólnie całujących się, nie dziwie się jej,wiem, co czuje, ale skąd taka reakcja, jest jakaś dziwna, od samego początku"- pomyślała Utau, zastanawiając się co miało znaczyć ten pocałunek i zachowanie Mato.

Nazumi - 2011-12-29 15:41:45

Hiroshi wstał i kręciło mu się w głowie. Praktycznie można było zobaczyć nad jego głową kółko złożone z kolorowych gwiazdek i ćwierkających ptaszków. Po chwili się opanował i spojrzała wściekły i na Yoru i na Nazumi.
-Nie wspominaj przy mnie tego imienia! - wykrzyknął zdenerwowany. Uznał, że chyba dzisiaj ma jakiś pechowy dzień. Dziewczyna zaśmiała się głosem elfa.
-Ren-oniichan. - powtórzyła, patrząc z satysfakcją na twarz Hiroshi'ego. Po chwili wzrok przeniosła na całującą się parę. Odchrząknęła znacząco.
-Nie chciałabym wam przeszkadzać, ale jeśli Mato dobierze się do któregoś z was, możecie stracić własne marzenia. - Hiroshi wytrzeszczył oczy. Skąd ona wiedziała o tej bramie kontroli?

Utau - 2011-12-29 17:46:45

Utau też się zdziwiła, słysząc te słowa z ust Nazumi, patrzyła zarazem na Hiroshiego, z lekkim nie dowierzaniem,
"czyżby w jakiś sposób nas obserwowała i podsłuchiwała, to niemożliwe !?" - odpowiedziała sobie Utau w myślach.

Ikuto - 2011-12-29 17:53:09

Gdy Ikuto usłyszał co Nazumi powiedziała natychmiast przestał całować się z Amu i odpowiedział dziewczynie -, kto to ta Mato ? ty nią jesteś ? - następnie spojrzał się na dziewczynę zimnym wzrokiem a zarazem trzymając Amu za rękę tak jak, by obawiał się, że może gdzieś uciec różowo włosa.

Nazumi - 2011-12-29 18:20:09

-Heh, nawet dobrze, że nie pamiętasz. - zaśmiała się.
"Luna czy ty aby na pewno nie przesadzasz?" - spytała w myślach chary. Ta odpowiedziała uśmiechem.
"Myślisz, że coś innego zadziała na kogoś takiego jak Ikuto?" - Nazumi nie wiedziała, bo przecież wogóle go nie znała. Wskazała ręką Mato.
-Ona jest Mato. Poza tym możesz się spytać Amu-chan i Yoru. - uśmiechnęła się swoim uśmiechem. Embryo krążące tu od dobrych paru minut, zatrzymało się i wydawało się, że patrzy na blondynkę. Również spojrzała na jajko.
-W tej chwili stąd idź. - uśmeichnęła się, a białe jajko odleciało. Uśmiechnęła sie bardzie, a patrząc Ikuto prosto w oczy, dowiodła swe niewinności.

Ikuto - 2011-12-29 18:33:36

Granatowowłosy spojrzał w stronę w którą pokazywała dziewczyna -, a więc, to jest Mato ta co się nie podoba całowanie moje - powiedział Ikuto zaraz śmiejąc się, lecz po chwili dodając - nie wygląda na tyle groźnie, by mi zaszkodziła - powiedział bardzo poważnym wyrazem twarzy spoglądając na Mato.
- Utau co tu się dzieje, gdy mnie nie było ? - zapytał się Ikuto spoglądając na dziewczynę.

Ikuto - 2011-12-29 18:58:19

Gdy samochód Kazuomi'ego przejeżdzał koło boiska szkolnego to Kazuomi zobaczył na, nim Ikuto,Utau i Hiroshi'ego oraz Mato następnie kazał szoferowi natychmiast zatrzymać się, gdy to zrobił, to Kazuomi wysiadł z samochodu i następnie krzyknął - Utau , Hiroshi , Mato co tu się dzieje dla czego jeszcze się ociągacie ! ? - zapytał się z wysokim tonem dzieciaków.

Utau - 2011-12-29 18:59:24

- Ikuto, gdybyś z nami zaczął współpracować, a nie włóczył się gdzieś nie wiadomo gdzie, z tą, jak jej tam, a już wiem Amu, to byś wiedział co się dzieje - odpowiedziała z uśmiechem Utau do Ikuto, po chwili dodała
- Z Hiroshi chcieliśmy złapać Nazumi i zaprowadzić ją do Easter, ale zjawiła się ta Mato, zaczęła mówić coś o jakieś bramie, za chwile pojawił się Embryo, chcieliśmy go złapać, ale między czasie również pojawiła się Nazumi i zaczęła nas atakować z nie wiadomo skąd, a potem reszta osób już zaczęła się już zbiegać tutaj - opowiedziała Utau w skrócie Ikuto, to, co się działo tutaj pod jego nie obecnością.

Utau - 2011-12-29 19:24:11

"Kazuomi ? Co on tutaj robi ?" - Pomyślała Utau odwracając się do tyłu, gdy usłyszała swoje imię.
- Nie my się ociągamy, tylko te dzieciaki nam wchodzą w paradę, dlatego, to nam tyle zajmuję, jak zawsze zresztą - odpowiedziała Utau zdenerwowanym głosem do Kazuomi'ego.

Amu - 2011-12-29 19:48:47

Różowo-włosa czuła że granatowo-włosy trzymał jej rękę." Ikuto ... " pomyślała , ale po chwili dopiero się ocknęła co się działo. Ale to zostawiła na później.Bardziej ją interesowało co się dział, a raczej dzieje na boisku. " Odebrać komuś marzenia ... , po moim trupie , nikt tu nie straci swojego marzenia . " pomyślała Amu , a jej wyraz twarzy stał się złowrogi.

Ikuto - 2011-12-29 21:29:16

- macie ją złapać, a nie się z nią bawicie ! - spojrzał na Utau z groźnym wyrazem twarzy po chwili skierował swój wzrok na Ikuto i powiedział - widzicie Ikuto złapał tą różowo włosą a w nie możecie złapać innej dziewczyny - wypowiadają te słowa spojrzał na Utau , Mato oraz Hiroshi'ego

Utau - 2011-12-29 22:24:06

" Co on się tak patrzy ciągle na mnie, nie tylko ja tu jestem winna, a, tak jak bym, to ja wszystko robiła źle" - odpowiedziała sobie Utau w myślach.
- Jak jesteś taki mądry, to sam spróbuj ją złapać, wtedy zobaczysz jak to jest się tak ociągać - odpowiedziała Utau do Kazuomi'ego z denerwowanym głosem.

Mato - 2011-12-29 22:25:31

Mato po zobaczeniu pocałunku Amu i Ikuto nie potrafiła się opamiętać-Mino uczynię ci ten zaszczyt-powiedziała opanowanym głosem Kumo do Mino-ależ oczywiście droga Kumo skorzystam z tego zaszczytu Chara Change-odpowiedziała głosem księżniczki Mino do Kumo w tym samym czasie na głowie dziewczyny pojawiła się czarno-czerwona nutka-czego ty od nas chcesz a poza tym on jej nie złapał tylko się z nią obściskiwał-powiedziała zimnym i poważnym głosem do Kazuomi'ego

---------------------------------------------
Ikuto przecież pod koniec Doki był pokazany mały Ikuto w Paryżu

Ikuto - 2011-12-29 23:04:27

: Kazuomi :

Gdy Utau i Mato odezwali się tonem, którym nie powinni to od razu Kazuomi odpowiedział, im - Jeszcze raz tak się odezwiecie a wylądujecie na bruku ! - poważnym a zaraz wysokim tonem powiedział do dziewczyn Kazuomi za chwile dodając - jak to obściskuj ! ? Ikuto to prawda ? - spojrzał się z nie dowierzanie na granatowowłosego.

: Ikuto :

Ikuto spojrzał się na Kazuomi'ego, a następnie szepnął do amu, żeby udawała, a następnie wziął Amu na ręce, lecz przedtem krzyknął - Yoru ! - Yoru spojrzał na swego pana i już wiedział, o co chodzi i następnie zrobili Chara Change i w, tedy wziął różowo włosom na ręce tym samym pokazując, że oni się mylą.

Jak Ikuto trzyma amu na ręce zjecie po niżej :
http://img502.imageshack.us/img502/4500/amuiikuto4.png

************************************************************
a no tak zapomniałem, że pokazują go, gdy zaczyna wyjaśniać się historia małego Tadase oraz małego Ikuto

Amu - 2011-12-29 23:38:39

Amu patrzała na Kauzomiego pierwszy raz. Nigdy wcześniej go nie widziała , ale domyśliła się , że to szef Easter. Słysząc o tym że Ikuto ją złapał , zaczeła się zastanawiać , czy czasem mężczyzna nie ma racji. Na przelki wypadek , zabrała swoją ręke z dala od dłoni granatowo-włosego. Ale gdy ją wziął na ręce , była znów w szoku choć nie dała po sobie tego poznać. " Co ty wymyśliłeś tym razem." pomyślała.

Nazumi - 2011-12-30 12:10:20

Nazumi niemal zaczęła się trząść, kiedy zobaczyła Kazuomi'ego. Siłą ją tu wziął. Siłą ją zaciągnął do Easter, aby mu służyła. O nie! Jest wolna i nikt jej rozkazywać nie będzie. Tym bardziej durne, straszliwie głupie Easter! Na jej plecach pojawiły się złoto-czarne, motyle skrzydła. Wzleciała w powietrze i z nadludzką szybkością przemknęła nad Kazuomi'm. Za nim ktokolwiek się zorientował, dziewczyna wsiała wysoko w powietrzu, trzymając Kazuomi'ego za tył marynarki. Na szczęście mężczyzny nie spadła z niego.
-I co? Dobrze ci tak? Bo dla mnie byłoby wspaniale, gdybym cię puściła. - powiedziała mściwym tonem. Teraz czekała na ruch reszty. Ale zdążyła jeszcze wyszeptać do szefa Easter. - Nie martw się. Jeszcze nie dorosłam by mieć na sumieniu czyjąś śmierć. Hiroshi patrzył do góry, na kuzynkę i szefa Easter. Był przerażony. Wyszeptał do Utau.
-Myślisz, że coś mu będzie? - spytał, wcale się nie śmiejąc. W duchu śmiał się na całego. Akuma chichotał.

Ikuto - 2011-12-30 12:39:24

: Kazumi :

- postaw mnie z ziemi mała smarkulo ! - powiedział Kazumi do dziewczyn za chwile dodając - myślisz, że ujdzie ci to na sucho ? zaraz Utau , Ikuto , mato i Hiroshi odpłacać ci, za to ! -, gdy to słowa powiedział spojrzał z góry na każdego z nich a w jego ochach było widać, że mają to zrobić natychmiast.


: Ikuto :

Ikuto tylko stał trzymając Amu na rękach i spoglądał się na Nazumi i Kazumi'ego, a następnie zaczął się śmiać z jego położenia no, ale po chwili krzyknął w kierunku dziewczyny - ej blondynko postaw go już na ziemie - spoglądając na dziewczynę z łagodnym wyrazem twarzy.

Nazumi - 2011-12-30 12:55:56

Uśmiechnęła się przesłodko do każdego znajdującego się na boisku. Do Kazuomi'ego, uśmiechnęła się ironicznie ze słodkim detalem.
-Wiedz, że "mała samrkulo" to nie moje imię. Jestem Nazumi. - zleciała na dół i kiedy była już pół metra nad ziemią puściła Kazuomi'ego. Nie powinno mu się nic stać. Dziewczyna za to znów wzbiła się w powietrze, ale już nie tak wysoko jak wcześniej. Spojrzała na Ikuto zaciekawiona. Faktycznie, w tej przemianie wyglądała jak jeden, słodki elf. Tylko uszu spiczastych nie miała. A może miała? No cóż, sama ich nie wiedziała.
-Moje imię to Nazumi. - uśmiechnęła się normalnie w stronę Amu. Akuma westchnął. Przemienił się z Hiroshim. Chłopak doleciała do kuzynki, a ta zwinnie mu umknęła. Zaczęli latać nad boiskiem. Kiedy byli wysoko, a szef Easter nie mógł ich usłyszeć, chłopak zaśmiał się krótko.
-Tego chyba nie zapomni do końca życia. - dziewczyna podniosła jedną brew do góry.
-Myślisz, że nie wiem? Ale ty weź lepiej zdecyduj się po której stoisz stronie.

Ikuto - 2011-12-30 14:29:08

: Ikuto :

Gdy dziewczyna powiedziała swoje imię to w myślach zapytał się Yorego " znacz tą dziewczynę ? " Yoru opowiedział Ikuto co się działa pod jego nie obecność oraz co dziewczyna dla niego zrobiła w, tedy granatowowłosy postanowił, że musi podziękować dziewczynie co zrobiła dla jego Chara co prawda Ikuto nie był chłopakiem co wyraża łatwo swoje uczucia, ale jest w głębi serca miły.

: Kazumi :

-, na co czekacie łapcie ją ! - krzyknął Kazumi do Mato i Utau, gdyż tylko one potrafiły latać, lecz na twarzy Kazumi'ego można było widać złość i wstyd, że taka mała dziewczyna go tak upokorzyła.

Nazumi - 2011-12-30 15:40:10

Z wysoka dobiegł znajdujących się na boisku, śmiech dziewczyny. Niestety to był ten elfi śmiech. Dziewczyna z uśmiechem, zaczęła latać coraz szybciej, aż w końcu za nią zaczęły się pojawiać złoto-czarne smugi, które się ruszały. A były to motyle w tych kolorach. Zleciała niżej by Kazuomi mógł ją usłyszeć i widzieć.
-Ojć, aż tak zraniłam twoja dumę? To chyba było nic w porównaniu, co zafundowałeś mi i nie tylko mi. - wolała nie wymawiać imienia Ikuto. Sama nie wiedziała dlaczego.
-Nazumi! - wykrzyknął Hiroshi, próbując uwolnić się od chmary motyli, które go oblazły. Dziewczyna zaśmiała się tak samo jak poprzednio i zaczęła latać jeszcze szybciej. Gdyby ktoś teraz przyszedł na boisko, zdziwiłby się, że nad samym boiskiem jest tyle motyli i tylko w dwóch kolorach o tej porze roku. Nazumi w tej charze nari, traktowała boisko trochę jak plac zabaw. Po chwili dziewczyna klasnęła w dłonie i motyle znikły. Hiorshi nie spodziewając się tego, bo utrzymywał się w powietrzu dzięki motylom, które unieruchomiły jego skrzydła, spadł na ziemię. Był bardzo wkurzony. A Nazumi latał sobie po niebie. Nigdy nie czułą się tak wolna.

Ikuto - 2011-12-30 17:45:13

: Kazumi :

Kazumi tylko prychną, a następnie powiedział - jeszcze zobaczysz jeszcze da ci ktoś popalić -, gdy mówił do Nazumi w oczach miał samą złość, gdy już odchodził to powiedział do Ikuto - zabierz tą różowo włosą do biura może się nam przydać - następnie spojrzał na Mato i Utau - a wy dwie zróbcie wszystko, co możecie, by złapać tą dziewczynę - spojrzał pierw na dziewczyny, a potem w stronę Nazumi po chwili dodając - a bym zapomniał ma być w jednym kawałku i żywa dziewczyna, ale nie koniecznie bez ran -, a następnie poszedł w stronę samochodu Kazumi, gdy wsiadł to powiedział szoferowi, by jechał na lotnisko. [ zt Kazumi ]

: Ikuto :

powiedział tylko - dobrze -, a następnie wskoczył na dach sali gimnastycznej, lecz tam się poślizgnął przez kocią miętkę i upadł na dachu szkoły a Amu spadła na jego kolana.

Zdjęcie jak wyglądają :
http://img267.imageshack.us/img267/6646/amuiikuto.png

Mato - 2011-12-30 18:45:23

ciekawy śmiech -powiedziała Mato w chara change z Mino-ej Kumo teraz ja czy ty -zapytała Mino Kumo-rób co chcesz ja w tej książce doszłam do rozdziału który opowiada o zakazanej miłości głównych bohaterów cóż za geniusz napisał tą książkę-odpowiedziała z wielkimi świecącymi się na złoto oczami Kumo Mino-co ty czytasz-zapytała się retorycznie Mino-no nieważne Chara Nari:Black Star-powiedziała po czym skoczyła w górę -co to ma być nie pozwoliłam ci ty mały potworze -powiedziała Mato do Mino która była w niej-a przestani się mazać co ty jesteś dziecko czy dziewczyna która stała się jedną z elity-powiedziała motywującym głosem Mino do Mato-''dobra już się tak nie staraj musimy zrobić coś z tą blondynką wiem mam pomysł użyję Sajgono Jume -powiedziała Mato do Mino -to jest pomysł a ale musimy się jeszcze bardziej zbliżyć do niej-odpowiedziała Mato Mino

Amu - 2011-12-30 18:52:34

Amu słysząc rozkaz Kauzomiego , spojrzała kątem oka na Ikuto. Nie wiedziała kiedy , nagle znalazła się na dachu boiska , a potem... na kolanach granatowo-włosego. Różowo-włosa wstała od razu , po czym spojrzała na niego.
- Ty chyba nie zabierzesz mnie tam ? - zapytała , a w jej głosie można było usłyszeć nutkę gniewu.

Ikuto - 2011-12-30 19:00:23

- ależ Amu ja już nie pracuję dla nich... - odpowiedział amu z głosem taki jak, by miał dość niedowierzania amu po chwilę dodając - czy nie powiedziałem ci, że mi się podoba ? czy nie powiedział, że coś czuję do ciebie ? - mówiąc te słowa wstał granatowowłosy i powoli podchodził do różowo włosej.

Amu - 2011-12-30 19:22:02

Amu patrzała na niego zdziwiona. Nie pracuje dla Easter ? Ale przecież słyszała jak potwierdził rozkaz szefa. Takie zdania pojawiały się w jednej połowie umysłu różowo-włosej. Natomiast w drugiej wciąż zadawała sobie pytanie , gdzie są jej chary. Po chwili znów spojrzała na granatowo-włosego.
- Etto ... tak - odpowiedziała

Ikuto - 2011-12-30 19:25:30

- a wierzysz mi, że to prawda ! ? - powiedział granatowowłosy spoglądając się na Amu zarazem zastanawiając się czy nie udowodnić różowo włosej, że nie pracuje dla Easter w sposób taki, by pomóc koleżance amu.

Amu - 2011-12-30 19:46:28

- Wierze ci - odpowiedziała po dłuższej chwili , po czym uśmiechnęła się w stronę chłopaka.
Nagle przypomniało jej się o Nazumi. Przecież ona sama nie może walczyć , a jeśli coś się jej stanie ?!
- Trzeba coś zrobić, przecież Nazumi może się coś stać ... - szepnęła cicho różowo-włosa

Ikuto - 2011-12-30 20:09:55

- co tam piękna mówiłaś pod nosem ? - zapytał się Ikuto z uśmiechem na ustach, gdyż był zadowolony, że amu mu wierzy, że jest dla niego kimś ważny i nie myśli, że udaje tylko.

Amu - 2011-12-30 20:14:47

Amu z początku nie słuchała co powiedział granatowłosy . Dopiero po kilku minutach spojrzała na niego.
- Musze wrócić na boisko . -odpowiedziała różowo-włosa - Inaczej Nazumi może znów cierpieć , muszę jej pomóc.
Gdy tak mówiła chodziła niby wolnym krokiem w ten i z powrotem. A że dach sali nie był prosty , tylko pod ukosem , różowo-włosa postawiła źle stopę. Po chwili poślizgnęła się i zaczęła spadać w prost na ziemie.

Ikuto - 2011-12-30 20:29:53

Gdy Ikuto zobaczył, że amu spada to zaraz zrobił z Yoru chara change i rzucił się za Amu, gdy złapał różowo włosą i wylądowali na ziemie powiedział do niej - ty to doprowadzisz mnie kiedyś do zawału -, a następnie uśmiechną się do Amu i ugryzł leciutko w ucho.

Zdjęcie jak wyglądają :
http://img28.imageshack.us/img28/1894/amuiikuto2.png
http://img832.imageshack.us/img832/9585/705e8d95643ef0full.jpg

Amu - 2011-12-30 20:37:32

Na początku , różowo-włosa krzyknęła , a zaraz potem była cała biała , wręcz przezroczysta prawie.Zaraz potem , gdy granatowo-włosy ugryzł ją w ucho , odzyskała dawne kolory , tylko że bardziej rumiane były.
- Ikuto ... - mruknęła , po czym spojrzała na niego , a jej wzrok nie wyrażał zadowolenia. Oczywiście to było za to że chłopak ja ugryzł.

Ikuto - 2011-12-30 20:42:09

- oj no już dobrze dobrze piękna pomóżmy twojej koleżance, więc - mówiąc te słowa spojrzał na amu z wzrokiem zakochanego kota ( ^ ^ ), a następnie powiedział - masz jakiś plan jak to zrobić ? - spojrzał się w stronę Nazumi.

Juri - 2011-12-31 10:50:58

Melancholijny wiatr obijający się z echem o korony wysokich drzew raz po raz wznosił się do góry rozpościerając swe majestatyczne skrzydła, dziki, szybował w przestworzach jak ptak. Nieujarzmiony wdzierał się do najdzikszych zakątków świata zostawiając za Sobą cuda świata, oceany najpiękniejszych kwiatów i bujnie rosnące żyta... Gęste włosy delikatnie unoszące się przy każdym Jej ruchu błyszczały w blasku słońca, roześmiane, czerwone usta uśmiechały się przy każdej okazji. Mądre, roślinne oczy jak sowa uważnie obserwowały obfite w przyjazne kolory otoczenie, ścięgna coraz bardziej rozgrzane przestały odczuwać ból... Rozbudzone morze, czujące przepływ powietrza ugięło się pod nim wzburzając się,ciche, wrażliwe pomruki fal stały się prawdziwymi tonącymi w kobalt białymi kłębami nienawiści. Chwile później szafirowy potop uspokoił się, pożegnał z Zefirem i wrócił do turkusowej szaty, bez skazy przyjął formę grynszpanowego płótna... Ciemno barwna postać jak na oślep biegłą w nieznana nikomu stronę, czekoladowe drzewa jakby chcąc ją ukryć co chwile zasłaniały Ją swymi szmaragdowymi liśćmi, zwinnie jak kot przeczesywała w susach okolice. W pewnym momencie niespodziewanie zatrzymała się, widząc duże zgromadzenie ludzi nieznacznie zerknęła w stronę zamieszania po czym ze zdumienia przetarła oczy - czy to co właśnie widziała było prawdą ? Zapytała sama Siebie, czy Oni też mieli swoich opiekunów ? Ruda wprowadziła się w obłęd, zaczęła uważnie obserwować każdego po kolei z boku aby nie rzucać się w oczy. - Ale zaraz gdzie Ja jestem ? -  Na boisku szkolnym... - pisnęła przestraszona słysząc nagle głos swojej chary. - Chodź, Juri-chan. Podejdziemy...- wróżka uśmiechnęła się promiennie, jednak dziewczyna nie ruszyła się z "bezpiecznego" miejsca...

Nazumi - 2011-12-31 11:33:42

Dziewczyna głośno westchnęła. Czas trochę przystopować. Kiedy leciała na dół, doszły do niej dwie interesujące informacje:1. Mato zamierza użyć na niej jakiegoś ataku. 2. Ikuto stwierdził, że nie pracuje już w Easter. Uśmiechnęła się. Easter tak łatwo jej i jemu na pewno nie daruje. Wylądowała na ziemi, z daleka od Mato. Podeszła do krańca boiska.
-I co ja mam teraz zrobić? - wyczuła, że coś chce się zbliżyć do nich. Do tego skupiska pełnych shugo char i ludzi o pięknych marzeniach. Spojrzała w niebo, a tam znajdowało się 8 jajek X.
"Mamy kłopot." - powiedziała do Luny.
"Widzę. Ale wiem co zrobimy." - chara zaśmiała się. To ona miała nieco elfi głosik.
"Luno...." - Nazumi westchnęła ciężko. Każde jajko zaatakowało, każdego z osobna: Ikuto, Amu, Utau, Hiroshi'ego, Nazumi, Mato i Juri. Pozycja tej ostatniej została zdradzona, a każdy został tymczasowo zajęty. Mato miała na swoim karku dwa jajka. Nazumi po raz kolejny westchnąwszy, zaczęła latać po boisku.

Mato - 2011-12-31 12:08:50

co to ma być dwa jajka x nic lepszego nie było-zaśmiała się głosem rozpieszczonej księżniczki po czym pstryknęła pacami w tym samym momencie w jednej ręce miała katanę a w drugiej topór -coś czuje że dopiero teraz zacznie się prawdziwa zabawa-powiedziała uśmiechając się po przyjacielsku po chwili ruszyła prosto na jajka x i zniszczyła je jednym płynnym ruchem zniszczyła jajka x-co to miało być myślałam że chociaż zrobią unik no trudno-powiedziała Mato po czym usiadła na jednym z drzew i obserwowała wszystko.

Ikuto - 2011-12-31 19:22:57

Ikuto tylko uśmiechnął się i pomyślał " eh... znów te jajka i nie mogę jeszcze je zniszczyć.... ", a następnie zrobił przemianę z Yoru - Black Lynx - krzyknął granatowowłosy, a następnie złapał jako i zastanawiał się co z, nim zrobić, gdyż jajko mu nie zaszkodzi a zniszczyć nie może.

Juri - 2011-12-31 20:29:24

-Chara Nari- szepnęła prawie niedosłyszalnie rudowłosa… Puszysty, lśniący w blasku słońca ogon oplótł się wokół Jej lewej nogi która powędrowała do tyłu. Delikatne uszy znalazły swe schronienie w puklach włosów lekko się do nich tuląc, ręka dziewczyny odruchowo poleciała wzdłuż biodra wyciągając ukrytego kunai’a i broniąc się Nim przed natarciami przeciwnika.  Kiedy ataki zelżały,  Zielonooka rzuciła w stronę wroga shuriken z notką wybuchającą – gdy tylko przeszywające jak żyletka ostrze dotknęło ziemi wybuchło tworząc zasłonę dymną,  gdy ta już opadła nie zostało śladu po jajku… Rozejrzała się dookoła, dobrze czuła, że nie tylko Ona walczy, chciała pobiec i pomóc innym jednak gdy tylko wykonała ruch jej świat zawirował a ta ledwo trzymała się na nogach. – Nie powinnaś się tak przemęczać Juri-chan..- rzekła zmartwiona Chara w duszy dziewczyny, ta tylko uśmiechnęła się pod nosem po czym podniosła się z trudem chwiejąc się na nogach – Hai.. – po tych słowach zniknęła z pola widzenia innych, tak jakby po prostu stała się niewidzialna… [zt]

Utau - 2011-12-31 21:31:38

Gdy jajko leciało na Utau to w tym samym czasie wyciągnęła swój trójząb, a następnie do Iru powiedziała - trident blade attack -, a potem w ciągu paru sekund Utau zrobiła kilkadziesiąt ataków, po czym jajko zostało podziurkowane jak sitko, a potem się rozpadło po chwili dodając - takie śmieci mi nie zaszkodzą -

Nazumi - 2012-01-01 19:44:22

Wzleciała wysoko w górę. Nie po to, żeby uniknąć jajka. Jajko i tak poleciało za nią. Wypatrywała tego, czego spodziewała się ujrzeć. I ujrzała.
"Kazałam ci zniknąć." - powiedziała naburmuszona w myślach.
"Nie myślałaś chyba, że cię posłucham?"
"A właśnie, że myślałam. Poza tym nie powinieneś się tak często pojawiać. I to bez powodu."
"Czyli ty nie jesteś powodem? Bardzo mi przykro...." - głos ucichł. Dziewczyna wyraźnie się zasmuciła i zawstydziła. Wyminęła atak jajka.
-New moon. - niebo nagle pociemniało. Za jajkiem X pojawiła się srebrna tarcza księżyca. Nazumi oblekła srebrna poświata. Dziewczyna zaczęła tańczyć. Nie był to jakiś znany taniec. Ale ten taniec pozwolił oczyścić czarne jajko. Po chwili wszystko ustało. Dziewczyna nagle poczuła, że znów traci siły. Chara nari znikła, a Nazumi zemdlała. Blondynka zaczęła spadać. Jej złote włosy zasłaniały jej twarz. I nagle tuż nad ziemią, dziewczyna rozbłysła białą poświatą i zawisła w powietrzu. Luna leżała na Nazumi. Chyba spała.

Ikuto - 2012-01-01 23:27:41

Gdy Ikuto zobaczył, że dziewczyna spada to postanowił coś zrobić, a że miał jeszcze w ręku jajko X to krzyknął do różowo włosej - Amu łap - i następnie rzucił jajko w stronę różowo włosej, a potem ruszył złapać dziewczynę, lecz on tuż nad ziemią zawisła, ale, mimo to granatowowłosy jak, by ściągnął blondynę z poświaty a później to trzymał już jaj tylko na rękach.

Amu - 2012-01-02 20:14:03

Amu spojrzała na latające jajka X. " Trzeba je oczyścić , ale jak ... " pomyślała . Zaraz potem w ostatniej chwili złapała jajko X , które podrzucił jej Ikuto. Miała już coś do niego powiedzieć , ale nie zdążyła , ponieważ jajka X zaczęły ją atakować.
- Chara Change ... hop ... step ... jump ! - zawołała wesoło Ran
Na dłoniach i nogach różowo-włosej pojawiły się małe , różowe skrzydełka , dzięki którym w ostatniej chwili uniknęła ataku ze strony czarnych jajek. Gdy wylądowała na drzewie , była na początku zdziwiona , ale gdy zobaczyła swoje chary , uśmiechnęła się. To samo zrobił mały duszek będący cały czas przy Amu.
- No to co Amu-chan , CharaNari ? - zapytała Ran
- Hai . - odpowiedziała , a po chwili z Humpty Locku wyłoniło się małe , różowe światełko.
CharaNari : Amulet Heart
Różowo-włosa skoczyła wysoko , tak by mieć lepszą widoczność . Zaraz potem palce ułożyła w małe serduszko na wysokości kłódki i wycelowała w stronę jajek X.
- Negative Heart Lock On Open Heart ! - krzyknęła , a po chwili jajka X zostały oczyszczone.
Miki i Suu usiadły na ramieniu właścicielki i zaczęły przyglądać się całej sytuacji. Zaraz potem Amu podbiegła do Ikuto i Nazumi. widząc nieprzytomną dziewczynę i jej charę , zmartwiła się. Zaraz potem spojrzała na granatowo-włosego.
- Co jej się stało ? - zapytała , ale kątem oka patrzała na Mato , Utau i Hiroshiego.

Nazumi - 2012-01-02 20:24:46

-Nazu-chan! - Ange leciała z zawrotną prędkością i tuż przed Amu, Ikuto i Nazumi, wyhamowała. Spojrzała na blondynkę uważnie. Dziewczyna oddychała spokojnie, ale co chwila zdarzały jej się głośniejsze zaczerpnięcia powietrza. Chara powoli podleciała do niej i dotknęła jej czoła. Odetchnęła z ulgą.
-Nic jej nie jest. Tylko zemdlała. Zbyt dużo używała dziś chara nari. Na szczęście Embryo ura... - chara przytknęła sobie dłonie do ust. Przecież miała nie mówić, że tak zwane "jajko marzeń", lata za jej właścicielką i jej czasem pomaga.

Amata - 2012-01-02 21:08:20

Ange gdzie jesteś buuu to takie wkurzające gdy słyszysz chara a ich nie widzisz-powiedziała wyraźnie zdołowanym głosem po chwili zobaczyła Nazumi i od razu do niej podbiegła-co z nią -powiedziała patrząc na Ikuto-etto jestem Amata Kamini a ty -powiedziała z zamkniętymi oczami podając Ikuto rękę śmiejąc się lekko"to chata nari okej nie zemdleje nie zemdleje nie mogę"mówiła w myślach dziewczyna.

Ikuto - 2012-01-03 05:14:15

Ikuto odpowiedział Amu, że nie wie, co się stało z Nazumi po prostu ją taka ściągnął.... po chwile jak amata podbiegła do niego to se pomyślał " rany więcej już was tu nie było... ", lecz, gdy amata chciała się z, nim za przyjaźnić to odpowiedział tylko - nie dzięki nie chce cie poznać a tej dziewczynie pomogłem tylko dla tego, bo Yoremu pomogła to wszystko.... -, a następnie spojrzał na różowo włosą i powiedział - trzymaj ją amu ja uciekam z tond.. - podał blondynę różowo włosej, a następnie udając, że ucieka z boiska udał się po daszek sali gimnastycznej, gdzie Yoru ukrył parę godzin temu Nazumi.

Ikuto - 2012-01-03 16:19:18

: Kazumi :

-, a więc jesteśmy już teraz czas na ciebie odszukaj na boisku kogoś z Easter a dowiesz się co trzeba zrobić - powiedział Kazumi do czarnowłosego, a następnie szofer otworzył drzwi mu i powiedział czas na pana Niko.

Niko - 2012-01-03 16:23:23

chłopak wysiadł nie zadając żadnego więcej pytania, gdyż spodziewał się, że nie dostanie odpowiedzi, gdy już wysiadł z samochodu to następnie przeskoczył płot otaczający boisko jak, by był małym płotkiem, a potem zaczął się rozglądać za ludźmi z Easter, gdy zobaczył grupkę walczących dzieci to się domyślił, że to oni są z Easter, a co go najbardziej zdziwiło była wśród nich Mato, lecz chłopak postanowił wskoczyć na drzewo i chwile popatrzeć, kto trzyma, z kim .

Mato - 2012-01-03 17:53:25

Dziewczyna oglądała całą tom sytuacje gdy nagle zobaczyła Kazumi'ego wysiadającego z auta z Niko-ehh jakby tego było mało no trudno chyba trzeba mu powiedzieć kto jest z kim-powiedziała sama do siebie tak ziewając że o mało nie spadła z drzewa przez co w końcu zakończyła chara nari jej chary szybko się zerwały i złapały swoją właścicielkę-o czym ty myślisz odkąd tu przyjechałyśmy zachowujesz się zupełnie inaczej-powiedziała Kumo do Mato narzekając jak zwykle-to kłamstwo zachowuje się jak zawszę no dobra trochę inaczej się czuje mam złe przeczucie co do tego miejsca-odpowiedziała Mato Kumo zaniepokojonym głosem-dobra chyba miałaś coś zrobić Mato-chan-wykrztusiła Mino ze znudzeniem w głosie-a rzeczywiście- powiedziała czarnowłosa do swojej chara po czym zrobiła Chara Change z Kumo miała w niej tylko swoje krótkie szare skrzydła z kruczych piór po chwili niepostrzeżenie poleciała na drzewo gdzie był Niko gdy już tam się znalazła zakończyła Chara Change i powiedziała- Konnichiwa jestem Mato Amai z Easter to moje chara Mino i Kumo a ty jak się nazywasz-zapytała lekko uśmiechnięta chłodnym głosem.

Nazumi - 2012-01-03 18:29:59

"Ah, gomen Amata-chan, ale chyba rozumiesz. Emocje są pierwsze, potem przychodzi rozsądek." - chara uśmiechnęła się, mimo tego, że Amata jej nie widziała. Nazumi powoli budziła, tak samo Luna. wyglądały jakby obydwie robiły w pracy o kilka godzin więcej. Blondynka spojrzała na trzymającą ją Amu.
-Amu-chan? - spytała, patrząc na jeszcze niewyostrzoną przez jej wzrok przyjaciółkę.

Niko - 2012-01-03 19:27:41

" Nani ? chyba mnie nie pamięta, ale ja ją dobrze pamiętam nie da się zapomnieć " po myślał se chłopak, a po chwili chłopak powiedział - nie pamiętasz mnie ? jestem Nikolas, a może będzie lepiej jak ty mnie nazywałaś razem z Ikuto Niko - spojrzał się na Mato jak na głupią, że nie pamiętała o ty co się stało w Paryżu .

Mato - 2012-01-04 10:56:08

Gemene ale z dzieciństwa pamiętam nie wiele mógł byś mi powiedzieć jak się poznaliśmy-zapytała uprzejmie Mato Niko -cóż za nie wychowany chłopiec co to za zachowanie patrzeć tak na damę phi-powiedziała sama do siebie Kumo -robisz złe wrażenie Kumo masz tu książeczkę-odezwała się cichutko Mino do Kumo-to ostatni rozdziała skąd ty to masz-zapytała się Kumo-mam znajomość-odpowiedziała jej Mino uśmiechnięta-masz takie same znajomość jak ja czyli żadne-powiedziała Kumo do Mino-marudzisz czytaj i siedzi cicho-powiedziała Mino wyraźnie znudzona.

Niko - 2012-01-04 12:34:44

- Hmm, a może pamiętasz Ikuto ? i jak go poznałaś - odpowiedział Mato ze wzrokiem zdziwienia, lecz po chwili Neko mówi do Niko - czuje obecność innego Chara kota - powiedziała do ucha, a raczej szepcząc, gdy chłopak to usłyszał był strasznie zdziwiony, by mało osób ma chara konta, więc od razu pomyślał, że to musiał być Ikuto.

Mato - 2012-01-04 15:08:54

jasne że pamiętam Ikuto -odpowiedziała Mato Niko w tej chwili Mino podleciała do Kumo i powiedziała-Kumo wypadało by się przywitać z tymi Chara-szepnęła Mino -no to na co czekasz ja jestem zajęta czytaniem -odpowiedziała Kumo -ta książka ma tematu re hentai jak ty możesz czytać takie rzeczy -zapytała z przerażeniem w głosie -jak dorośniesz to zrozumiesz a po za tym idź już się przywitaj z tymi Chara -syknęła rozwścieczona Kumo -mam tyle samo lat co ty -odpowiedziała chara lecąc w stronę Neko -hej jestem Mino chara Mato tamta druga to Kumo -powiedziała spokojnym głosem uśmiechając się.

Niko - 2012-01-04 17:45:14

-, a więc, skoro pamiętasz Ikuto to może pamiętasz, z kim się bawił, zanim go poznałaś ? - spojrzał na dziewczynę ze wzrokiem nie do wieszania, że o Ikuto pamięta a o, nim nie... - miło mi jest Neko Chara Niko a tu gdzieś powinien być jeszcze Irachi, ale pewnie gdzieś się schował - odpowiedziała Niko z łagodnym i przyjemnym głosem tak jak dziewczynie wypada mówić.

Amu - 2012-01-04 20:10:05

Różowo-włosa widząc że Nazumi się obudziła , uśmiechnęła się. Położyła ją powoli na ziemie  , ale kątem oka widziała że ktoś nowy pojawił się tutaj.
- Nazumi , wszystko dobrze ? - zapytała Amu
Tymczasem Miki i Suu latały wokół boiska , sprawdzając czy nie ma jakiegoś jajka X. Ale zaraz potem usłyszały dzwonek , który kończył ostatnią lekcje wszystkich uczniów akademii.

Nazumi - 2012-01-04 20:22:21

Blondynka uśmiechnęła się słabo.
-Tak, już dobrze. Dziękuję. - spojrzała na Ange i Lunę, potem na Amatę. Im wszystkim posłała uśmiech. Ale zaraz spojrzała przerażeniem na Wszołek, gdy usłyszała dzwonek. Westchnęła z zrezygnowaniem.
-Pierwszy dzień szkoły, tak? I tak mi się dostanie. - spojrzała na drugi koniec boiska. Tam Hiroshi odpoczywał w cieniu drzew. Zupełnie nie miał zamiaru jej łapać. Przynajmniej nie w tej chwili.

Ikuto - 2012-01-04 23:40:09

Ikuto tylko obserwował z ukrycia co się dzieje, lecz Yoru poczuł coś dziwnego - Ikuto czuję dwa nowe chary wcześniej je nie czułem - powiedział do Ikuto z uśmiechem -, ale, kiedy jak nikogo nie wdać Hmm - odpowiedział do Yoru granatowowłosy.

Nazumi - 2012-01-05 15:07:50

Dziewczyna przeniosła wzrok na Niko i Mato. Obaj siedzieli na drzewie i gawędzili. Westchnęła, patrząc w niebo.
"Myślę, że jednak dobrze zrobiłeś nie odlatując. Dziękuję." - posłała swe myśli ku jajku.
"No widzisz? Proszę bardzo. Tera naprawdę znikam, więc nie rób głupstw." - głos ucichł.
"Nie będę, obiecuję." - blondynka uśmiechnęła się. Spojrzała na Amu.
-Muszę iść do wychowawczyni. Usprawiedliwić się. Do zobaczenia - powiedziała do Amu i swoich char, ale i również do Amaty. Zaczęła iść powolnym krokiem w stronę szkoły, a;e usłyszała za sobą głos Akumy:
-Gdzie idziesz? - odwróciła się, patrząc na charę diabła.
-Gdzieś. Co? Już nie macie zamiaru łapać mnie dla Easter? - spytała, patrząc na charę kuzyna, wcale nie wrogo, a po koleżeńsku.
-Może i mamy, ale ty wydajesz się być... nieco przerażająca i... złośliwa w przemianie z Luną. - Akuma pierwszy raz zarumienił się lekko, wymawiając słowo "przerażająca" i "złośliwa". Nazumi uśmiechnęła się i pomierzwiła włosy charze. Akuma odsunął się od niej, lekko naburmuszony.
-Dzięki. - zaśmiała się i odeszła. A Hiroshi jej pozwolił [Nazumi zt]

Utau - 2012-01-06 01:02:22

- Hiroshi czemu pozwoliłeś Nazumi odejść, czemu jej nie złapałeś jak była okazja, stała się bardziej silna przebywając tutaj z nimi, widać to po niej co nie ? Znów nie wyszło nam złapanie jej,naprawdę sami nie poradzimy sobie - odpowiedziała Utau spoglądając jednocześnie na Hiroshi'ego odpoczywającego pod drzewem i nie przejmującego się zbytnio tym całym zajściem.
" Znów się nam dostanie, za to , że nie poradziliśmy sobie ze złapaniem Nazumi " pomyślała po chwili Utau.

Nazumi - 2012-01-06 14:03:12

Spojrzał kątem oka na Utau.
-Zrobiłem to, bo mam inny plan. Złapiemy ją i przy okazji będę mógł się zemścić. Wystarczy złapać jej brata, a zrobi dla niego wszystko. - powiedział Hiroshi, starając się nie wymówić imienia brata Nazumi. Miał też rację. Nazumi zrobi wszystko, by nie mieszać Ren'a do Easter.

Ikuto - 2012-01-07 12:32:44

Ikuto znudziło się już przyglądanie z ukrycia to postanowił tylko zeskoczyć pod daszku sali gimnastycznej, a następnie udało się w kierunku przedmieść do swojego domu. [Ikuto , Yoru zt]

Utau - 2012-01-07 18:54:30

- Wystarczy jak złapiemy brata ? - pomyślała Utau, po czym dodała - Masz rację, wtedy na pewno będzie nasza, kto, by nie zrobił wszystko dla najbliższej osoby - Odpowiedziała Utau do Hiroshi'ego z uśmiechem.

Amata - 2012-01-07 18:59:54

po wszystkich tych zdarzeniach Amata zaczęła się śmiać na całego po czym powiedziała-ta szkoła jest naprawdę śmieszna-powiedziała uśmiechnięta po czym popatrzyła w stronę w którą pobiegła Nazumi-Nazu-chan jak zwykle w pośpiechu-mruknęła pod nosem po czym nie zauważając ,że jej wisior znikł poszła spokojnie w stronę swojego domu[zt]

Amu - 2012-01-08 20:16:12

Amu uśmiechnęła się i kiwnęła głową. Gdy zobaczyła że Nazumi zniknęła z boiska odwróciła się , a jej wzrok padł na Hiroshiego i Utau , a potem na Mato i Niko. Zaraz potem usłyszała jakby ktoś ją wołał. Gdy spojrzała w stronę skąd dobiegał głos , zobaczyła swoją mamę. Chwile potem , różowo-włosa była już w normalnym stroju , a Ran zakończyła CharaNari. Dziewczyna podeszła do matki.
- Mamo , co ty tutaj robisz ? - zapytała zdziwiona
Kobieta jedynie uśmiechnęła się.
- Byłam u twojego dyrektora , ale resztę opowiem ci w drodze do domu , chodź . - odpowiedziała , po czym wzięła córkę za rękę i zaczęła ją prowadzić do domu.
- Hai .. - odpowiedziała dosyć cicho , mimo to była nadal zdziwiona zachowaniem matki.
Duszek , który był cały czas przy boku Amu , schowało się w jej "sercu". [zt]

Utau - 2012-01-14 22:37:43

Utau czuła się trochę zmęczona po tych wielu walkach, więc pomyślała by wrócić do domu odpocząć.
- Hiroshi, jeżeli masz ochotę tyle godzin tu leżeć i czekać na cud to ja dziękuje, nie mam już ochoty, a ni siły na to, idę do domu, jeżeli zacznie się coś dziać złego to wiesz gdzie mnie szukać - powiedziała Utau do Hiroshi'ego.
"Jaki z niego nudziarz, nie ma co tu tak stać" pomyślała i ruszyła w stronę domu.[zt]

Nazumi - 2012-01-15 14:05:07

-Jasne. - chłopak zupełnie zapomniał, że czas istnieje. Jemu też się nie chciało. Musieli mieć plan i być przygotowani na wszystko. Wstał i wolnym krokiem poszedł w stronę hotelu, gdzie mieszkał obecnie [zt]

Akemii - 2012-01-19 15:24:51

Akemii szła powolnie po boisku Akademii. Para jej wróżek grała sobie właśnie w "Kamień, Papier, Nożyce" jednocześnie lecąc za właścicielką. Dziewczyna schowała ręce do kieszeni. Gdyż robiło się zimno, przyśpieszyła jednocześnie szybsze kroki. Powiał mocny wiatr, z przeciwnej strony niż szła czarnowłosa. Przymknęła lekko oczy, gdyż wiatr wiał jej prosto w oczy powodując łzawienie. Jej włosy zostały rozwiane, więc w dodatku jeszcze grzywka odsłoniła jej twarz.

Niko - 2012-01-23 11:57:51

Chłopak siedząc na drzewie przyglądał się ino co się dzieje, lecz po paru dłuższych minutach nudziło mu się obserwowanie i postanowił iść do szkoły, gdyż nie może się spóźnić, bo, by jego reputacje zachwiało. [zt]

Szamba betonowe Pułtusk Wytrzymałe meble ogrodowe na taras Mode sukienki klasyczne do pracy Cynkowanie galwaniczne