Train - 2012-06-24 15:28:15

Chronos jest podziemna organizacja, która kontroluje jedną trzecią światowej gospodarki. To jest dowodzona przez Radę Starszych, którzy regularnie przesyłają swoje elitarnej zabójcy z liczbą na misjach. ludzie jak polityków i biznesmenów ma połączenia z organizacji. Celem Chronos jest zapewnienie i utrzymanie światowego pokoju. To często równa się likwidacji organizacji i zabijania ludzi. Jednak Towarzystwa własne taktyki i działania są często kwestionowane przez tych, którzy wiedzą o jego istnieniu.

http://img856.imageshack.us/img856/1628/chronosj.jpg

Train - 2012-06-26 20:26:48

Jak ochrona weszła z Train'em do pomieszczenia to ochrona raptem klękła i powiedziała do kobiety w fiolecie - przyprowadziliśmy go - Train spojrzał się na nią i zapytał się - ty tu rządzisz ? - błękitno oka kobieta odpowiedziała - nie, ale starsi tylko ze mną rozmawiają, więc ja tu wydaje rozkazy od nich - Train tylko odpowiedział - aha, więc pewnie to ty kazałaś mnie wezwać, więc dla czego tu jestem ? - Sephiria podeszła do chłopaka i powiedziała mu - mam dla ciebie propozycje wręcz nie do rzucenia wiemy o twoich zdolnościach oraz o twojej przeszłości wiemy również, że pałasz zemstą, więc postanowiliśmy ci zaproponować członkostwo w Chronos'ie będzie wykonywał dla nas zlecenia a my zapewnimy ci ochronę oraz pomożemy ci w zemście a mamy większe wpływy niż Easter, gdyż mamy władzę nad jedną trzecią światowej gospodarki, więc łatwiej zbierzemy informacje - Train zamilkł nie wiedział co odpowiedzieć pracował dla Easter głównie z tego powodu, by dokonać zemsty, lecz Easter się nie za bardzo spisywało, więc po chwili odpowiedział - powiedziałaś mamy, czyli ty i, kto ? - słysząc pytanie Sephiria odpowiedziała - jest nas w sumie 12 ty byś był numerem 13, a więc jak zgadzasz się ? każdy z nas jest wyjątkowy nie przyjmujemy słabych - - numerem 13 mówisz a będę miał wypalony taki symbol na czole jak ty ? - zapytał się Train a Sephiria się zaśmiała odpowiadając - nie nie będziesz miał takiego symbolu ty byś miał na piersi rzymską 13-stke - - dobrze, skoro pracowałem dla Easter to mogę i dla was pracować - odparł Train po chwili Sephiria powiedziała - dobry wybór - a zaraz do strażników krzyknęła - przytrzymać go i zerwać z niego koszulę - strażnicy tak zrobili a Sephiria wyciągnęła swój miecz *Chrystus*, by następnie włożyć go do ognia, by był rozgrzany do czerwoności, gdy wyciągnęła go to Trainowi wycięła symbol XIII na klatce po wszystkim powiedziała - teraz jesteś zwany czarnym kotem ubierz to, co ci dadzą strażnicy i chodź w tym i odbierz swoją broń oraz możesz odejść na razie nic dla ciebie nie mamy - i tak zrobił Train łapiąc się za pierś wyszedł tylnym wyjściem organizacji dzięki czemu nie musiał iść przez całe Easter odebrał swoją broń którą nazywali *Hades* oraz płaszcz i udał się do domu [zt]

nowy wygląd Traina

http://desmond.imageshack.us/Himg818/scaled.php?server=818&filename=trainp.png&res=landing

Train - 2012-09-30 11:27:44

Wysiadając z windy Train zobaczył jednego z członków organizacji Chronos'a a nazywał się Creed.
- Train ? co tu robisz ? jeszcze nie ma zadań dla ciebie - zapytał się Creed
- nie ważne, że nie ma muszę gdzieś się zatrzymać, bo tam, gdzie wcześniej mieszkałem na razie nie mogę przebywać - odpowiedział Train
- nie możesz dla czego ? - zapytał się Creed
- nie ważne jest Sephiria ? - odpowiedział Train zadając zarazem pytanie.
- gdzieś powinna być pewnie w główniej sali - odpowiedział Creed
Train po usłyszeniu, gdzie może przebywać Sephiria udał się od razu do sali główniej.
po chwili stanął przed drzwiami do sali głównej następnie pchnął drzwi i wszedł do środka widząc, że Sephiria jest sama podszedł do nie i powiedział - potrzebuje pomieszczenia do nocowania -

Utau - 2012-10-01 10:12:06

Sephiria słysząc jak drzwi do sali głównej otworzyły się, spojrzała w ich stronę by zobaczyć, kogo tutaj sprowadza o tej porze, zdziwiła się mocno, gdy ujrzała Train'a idącego w jej stronę,a gdy Train zapytał ją o nocleg, zmarszczyła brwi i zapytała - Co ty tutaj robisz o tej porze, nie mam nic ciekawego jak na razie dla ciebie - ale gdy usłyszała od Train'a, że potrzebuje by przenocować dodała - A co to się takiego stało,że potrzebujesz zanocować, kłótnia kochanków albo coś w tym stylu się stało, ale jeżeli aż tak tego potrzebujesz to nie ma problemu -

Train - 2012-10-01 17:04:58

- co ? kłótnia kochanków ?, o co ci chodzi ? nie mam żadnej dziewczyny a chce tu parę nocy przenocować, ponieważ tak łatwiej będzie dla mnie i dla was - odparł Train zatajając wszystko i poważna twarz pokazał tak, by można było uwierzyć, że mówi poważnie.

Utau - 2012-10-03 13:07:31

- Będzie łatwiej dla nas i dla ciebie tak ? No dobrze nie chcesz mówić, to nie mów, ale dziwi mnie to, że mieszkasz sam, masz wielki dom, a prosisz o nocleg tutaj, no ale dobrze, możesz sobie wziąć sobie pokój jaki tylko chcesz, a może potrzebujesz towarzystwa, chętnie się tym zajmę, by ci humor poprawić - po chwili podeszła do Train'a bardzo blisko i uśmiechnęła się szyderczo, czekając jak zareaguje na to chłopak.

Train - 2012-10-03 17:01:08

- towarzystwa ? nie dzięki nie potrzebuje tego, chyba że ty chcesz mi dotrzymać towarzystwa i porozmawiać o czymś - powiedział Train z lekkim zdziwieniem.

Utau - 2012-10-07 11:05:46

- Train, a kogo ja innego miałam na myśli, oczywiście, że miałam siebie na myśli, przyniosę jeżeli chcesz coś mocniejszego, no ale to twór wybór - odpowiedziała tajemniczo i przyglądała się bardzo dobrze chłopakowi, umiała wyczuć doskonale, że coś trapi go.

Train - 2012-10-16 18:04:18

- jeśli chcesz możesz przyjść - odpowiedział Train a w myśli miał słowa " ty u mnie ? co masz tak naprawdę na myśli co chcesz zrobić, bo to nie w twoim stylu " no, ale Train wolał nie mówić swoich myśli.

Utau - 2012-10-21 21:40:51

- No to poczekaj chwile na mnie, ja pójdę po buteleczkę mocnego trunku i zaraz wracam do ciebie, odprężymy się trochę oboje, bo trochę dziś jestem jakoś spięta, może i dobrze, że przyszyłeś - odwróciła się i wyszła czym prędzej z sali.

Train - 2012-10-21 21:44:13

- dobrze ja będę czekał w swoim pokoju - powiedział Train
" jeśli myśli, że będę pił to się pomyliła muszę, poza tym jeszcze wrócić po zdjęcie " pomyślał se Train przypominając o rzeczy, której nie zabrał z domu.

Utau - 2012-10-21 21:57:22

Kobieta podeszła szybko do barku,który znajdował się nie daleko wielkiej sali z której wyszła, wzięła butelkę mocnej Whisky i dwie szklanki, po czym udała się do pokoju Train'a gdy znalazła się tuż przy drzwiach zapukała a następnie weszła i powiedziała - no to teraz nie dużo możemy wypić -

Train - 2012-10-21 22:00:23

Train lekko zdziwiony, że faktycznie przyszła odpowiedział - siądź gdzieś i możemy porozmawiać, jeśli tak tego chcesz, lecz ja mówię od razu, że najwyżej dwie szklanki wypije więcej nie -

Utau - 2012-10-21 22:03:23

Podeszła do Train'a z butelką, podała mu szklankę i nalała mu do pełna, tak samo sobie i usiadła na fotelu, kładąc Whisky na małym stoliku i zaczęła popijać, po chwili powiedziała - Coś ty taki markotny dziś ? -

Train - 2012-10-21 22:06:01

- a dziś jakiś taki dzień jest moja znajoma w szpitalu jest przeze mnie i nie wiem, co o tym myśleć wszystkim - odpowiedział Train popijając Whisky następnie dodając - wysłałem jej siostrę do szpitala, choć chciała bym ja przyszedł -

Utau - 2012-10-21 22:20:15

- No to czemu tego nie zrobisz, tylko tu siedzisz jak ten baran, jeszcze posłałeś siostrę jej, ja to nie rozumiem was, sądząc po tych wypiekach na twoich policzkach, to chyba nie tylko znajoma, czyż nie ? -

Train - 2012-10-21 22:24:17

jak sephiria zarzuciła mu, że Train kłamie to przez chwilę nie wiedział co powiedzieć przytknął szklankę do swoich ust i zastanawiał się co odpowiedzieć aż po chwili.
- nie ważne, a po co tam mam iść ? przecież przeze mnie w, nim jest więc, na co ja tam ? -

Utau - 2012-10-21 22:28:18

- Co takiego jej zrobiłeś, że się w nim znalazła, hmm naprawdę uważam, że coś kręcisz, no chyba nie od tak celowałeś w nią swoją bronią dla zabawy -

Train - 2012-10-21 22:30:30

- no co ty zgłupiałaś ! - krzyknął Train po chwili dodając - jedynie zemdlała i zrobiłem sztucznego oddychanie przy tym łamiąc jej parę żeber -

Utau - 2012-10-21 22:40:44

- Nie krzycz tak, dobrze słyszę, nie musisz taks ie wydzierać, ale cie poniosło, ciekawe zemdleć i robić sztuczne oddychanie, nigdy jeszcze czegoś takiego nie doznałam, ale bez przesady by łamać jej żebra, z tym to przesadziłeś wiesz, mogłeś być bardziej delikatny dla niej -

Train - 2012-10-21 22:44:18

- a myślisz, że to zrobiłem to specjalnie ? umyślnie ?, poza tym wiesz dobrze w czym się specjalizuje a do tego przez tą broń stałem się silniejszy - odpowiedział Train popijając.

Utau - 2012-10-21 22:47:45

- Nie no pewnie nie zrobiłeś tego specjalnie, ciebie to trza nieźle wkurzyć, no ale pomijając fakt, że ona lezy z twojej winy to chyba jednak powinieneś pójść do niej i chociaż przeprosić za to, na pewno nie chciałeś, bu się jej coś stało, choć wyobrażam sobie te słowa jak wychodzą z twoich ust -

Train - 2012-10-21 22:50:27

- no właśnie, skoro nawet ty się nabijasz z tego, że miał bym przepraszać za coś, co zrobiłem to niby jak ja mam to załatwić ? - zapytał się Train po chwili dodając cicho jak by rozmyślał głośno - a jak, by tak znikła, to by nie było problemu -

Utau - 2012-10-21 22:54:10

- Nie nabijam się z tego, po prostu znam cię i wiem, że takie słowa ciężko ci przechodzą, chociaż nie słuchaj mnie, zawsze coś bredzę - Sephiria słysząc jak Train powiedział dosyć głośno o tym, że gdyby zniknęła nie było by problemu, uśmiechnęła się szyderczo zapytała - To czemu tego nie zrobisz ? -

Train - 2012-10-21 22:58:20

- że co jak ? mam użyć swojego Hadesu mówisz poważnie ? - zapytał się Train zaskoczony tym co powiedziała do niego Sephiria

Utau - 2012-10-21 23:01:09

- A czy ja w takich sprawach nie mówiłam nigdy poważnie, widać, że masz wyrzuty sumienia przez to co się stało, mogłeś od razu chwycić za spust, a nie teraz zamartwiać się tym wszystkim -

Train - 2012-10-21 23:04:55

- nie raczej nie na pewno nie, choć może albo nie na pewno nie był bym wstanie tego zrobić nie ją na pewno nie ją kogo innego to jeszcze tak - powiedział Train jak, by walczył ze swoimi myślami

Utau - 2012-10-21 23:08:07

Sephiria wstała z fotela i powolnym krokiem podeszła do Train'a, usiadło koło niego, spojrzała na niego i widząc jak zaczyna się strasznie denerwować i plącze się mu język gdy mówi, zapytała raz jeszcze - Train, o co tak naprawdę chodzi? -

Train - 2012-10-21 23:10:51

Train spojrzał się na Sephiria i odpowiedział - o nic to wszystko, co ci powiedziałem to, że ona znalazła się w szpitalu przeze mnie to mnie trapi jeszcze nikt przeze mnie nie był w szpitalu -

Utau - 2012-10-21 23:14:03

- Train, ty jesteś zabójcą, masz to we krwi, a ty się zamartwiasz tym, ze ktoś jest przez ciebie w szpitalu, to jakieś chore, co ty wygadujesz, to nie jest tam jakaś, byle jaka znajoma, prawda ? - zapytała tym razem spokojnie chłopaka, widziała jak bardzo nie umie wytrzymać sam ze sobą, a nawet nie wiedziała jak mu pomóc.

Train - 2012-10-21 23:17:05

- jak sama powiedziałaś jestem zabójcą wszystkich zabiałem nikt do tond nie potrzebował szpitala tylko grobu, więc to mój pierwszy raz, gdy ktoś jest w szpitalu - odpowiedział Train nie odpowiadając na to, że Sephiria powiedziała, że to nie jest zwykła koleżanka.

Utau - 2012-10-21 23:21:14

- Jeżeli tak bardzo się tym przejmujesz, ze jakaś tam znajoma leży w szpitalu, bo ty ją nie do prowadziłeś do grobu, więc to ja dokończę to co zrobiłeś, możesz być pewien, że tym razem się uda i przestaniesz się zamartwiać - odpowiedziała szepcząc to chłopakowi do ucha.

Train - 2012-10-21 23:24:12

- że co nie ! nie próbuj nawet, bo staniemy się wrogami ! - powiedział Train zaszokowany tym co powiedziała Sephiria po chwili dodając - dobrze to nie jest zwykła znajoma to przyjaciółka i nie chce, by coś jej się stało rozumiesz ? -

Utau - 2012-10-21 23:32:42

- Jesteś najlepszym zabójca, zabijasz z zimną krwią, ale kłamać w sprawach sercowych to ty nie potrafisz, trza było tak od razu, a widzisz, przez to tylko się nie potrzebnie denerwowałeś, więc leć do niej, za pewnie ciebie potrzebuje, a nie siedzisz mi tutaj - odpowiedziała ze spokojem teraz, choć w głowie miała tylko jedna myśl.
" Train ma przyjaciółkę, może jest kimś więcej niż tylko przyjaciółką, ale na pewno kiedyś przyda się"

Train - 2012-10-22 00:02:28

- iść do niej ? jak mam jej spojrzeć w oczy i normalnie rozmawiać, skoro leży w szpitalu przeze mnie ? - zapytał się Train

Utau - 2012-10-22 12:01:34

- No to co zamierzasz zrobić, zostawić to tak bez niczego, przecież kiedyś i tak będziesz musiał z nią porozmawiać, przecież robiłeś to dla jej dobra, zrozumie to, na pewno nie jest zła na ciebie, ale na pewno jest jej smutno, że nikt przy niej teraz nie jest -

Train - 2012-10-22 14:31:22

- jak to nie jest ? przecież pewnie jej rodzeństwo jest a wiem to stąd, że wysłałem jej siostrę do niej - odparł Train, by następnie dodać - może odwiedzę ją, by się pożegnać i powiedzieć, że koniec jest naszej przyjaźni -

Utau - 2012-10-22 14:47:29

- Wiesz jest już późna pora i na pewno poszli już do domu, więc masz okazje ruszyć swoimi kocimi ruchami i pójść do niej tak by nikt nic nie usłyszał i nie zauważył, po za tym jakości nie wierze, że zerwiesz z nią kontakt, za bardzo ci na niej zależy, myślisz, że jak zerwiesz znajomość, to wszystko wróci od tak do normy, w ten sposób nie ochronisz jej -

Train - 2012-10-22 14:51:25

- z dnia na dzień na pewno nie wróci, ale z czasem na pewno będzie, inaczej a bynajmniej nie gorzej a na mieście nie spotkam jej, bo będę wychodził wieczorami do sklepu, a gdy będę miał zlecenie to nie będę się przecież się oglądał noi sądzę naprawdę, że tak było, by najlepiej -

Utau - 2012-10-22 14:59:26

- Weź już przestań bredzić, zagubiłeś się Train, naprawdę nie wiesz co zrobić ze sobą, szkoda, że na razie nie mamy nic dla ciebie, może byś przez to odreagował trochę - gdy skończyła wstała i odeszła do stolika, gdzie stała Whisky, nalała sobie kolejny, odwróciła się i odeszła z nią do chłopaka, przechyliła i jemu również nalała, aż po same brzegi, odniosła s powrotem butelkę na stolik, tym razem przystanęła chwilę i zaczęła mówić - Zrobisz jak uważasz Train, tylko mam nadzieję, że przemyślisz to i podejmiesz słuszną decyzję -

Train - 2012-10-22 15:04:18

- przemyśle ?, a co tu jest do przemyślenia ? - przerwał na chwilę Train swoją wypowiedź, by się napić, gdy to zrobić dokończył rozmowę - ja ją będę unikał nie będę utrzymywał kontaktu i będzie dobrze z czasem zapomni o mnie, że miała takiego kolegę i będziesz wiodła szczęśliwe i normalne życie jak dawniej - po skończeniu Train znów zaczął popijać Whisky

Utau - 2012-10-22 15:11:07

- Będziecie oboje cierpieć, ale jak już mówiłam zrobisz jak uważasz - gdy to powiedziała, dokończyła popijać Whisky, odstawiła szklankę na stoliku i zaczęła powolnym krokiem kierować się do drzwi, dodając - Idę do siebie, jak chcesz resztę możesz sobie wypić sam, dam ci znać jak będziemy mieli coś dla ciebie i uważaj na siebie - po czym wyszła i skierowała się do swojego pokoju.

Train - 2012-10-22 15:18:55

- co miała na myśli, że będziemy razem cierpieć ? - zapytał się Train sam siebie po tym położył się na łóżku i rozmyślał nad tym co powiedziała Sephiria. Po pewnym czasie rozmyślania w samotności Train podjął decyzje i wstając z łóżka powiedział se - co ma być to będzie lepiej to teraz zakończyć niż później - a następnie ubrał swój płaszcz i wychodząc z swojego pokoju udał się prosto do windy. [zt]

monitoring wizyjny bydgoszcz agencja ochrony bydgoszcz cena koszatniczki Puck pokoje Nowoczesna fotografia ślubna Gdynia