Ikuto - 2011-10-12 19:22:48

" Dobrze Utau powinna przyjść , a teraz ciekawe jak sobie radzi Haruto z swoim bratankiem Hiroshi " - myślał Gozena

Utau - 2011-10-12 23:04:59

"Ciekawe o co tym razem chodzi" zastanawiała się Utau.
- Chciałeś mnie widzieć, o co chodzi ? - Odpowiedziała Utau zarazem pytając się Gozena

Ikuto - 2011-10-13 18:10:49

- o dobrze że już jesteś Utau , zaraz przyjdzie reszta i się dowiesz o co chodzi - powiedział wyższością Kazuomi do Utau.

Utau - 2011-10-13 18:47:07

- mam nadzieje, że zjawią się szybko, nie mam ochoty czekać zbyt długo - oznajmiła Utau.

Nazumi - 2011-10-14 15:17:30

Haruto wszedł do środka, a jego bratanek za nim.
-To jest Hiroshi. - przedstawił chłopaka Utau i Kazuomi'emu. Chłopakowi zaświeciły się oczy na widok Utau.
-Ostatnia nasza zguba, będzie za chwilę.

Blondynka szła przestraszona korytarzami Easter. Za nią dreptali dwaj ochroniarze, a trzeci prowadził. Kiedy tylko doszli do gabinetu, zapukali i otworzyli drzwi, wpychając tam Nazumi. Dziewczyna rozejrzała się wkoło i  przestraszyła się jeszcze bardziej, widząc tam swojego ojca, kuzyna, szefa Easter oraz dwóch nieznanych jej ludzi. Ange patrzyła znienawidzonym wzrokiem na Akumę, charę Hiroshi'ego.
-Kogo my tu mamy? Ile to lat Nazu-chan, Ange? - zadrwiła chara Hiroshi;ego, bo ten sam nie chciała się odzywać.
-Bardzo dużo, Akuma. - warknęła Ange, co wogóle do niej nie pasowało.

Ikuto - 2011-10-14 16:13:55

- O kogo ja widzę łaskawie więc jednak postanowiłaś się pojawić ! - powiedział Kazuomi do Nazumi .
- a Więc przedstawię ci resztę bo zapewne się nie znacie , ta dziewczyna na prawo co siedzi na kanapie koło chłopaka o granatowych włosach , to Utau a ten chłopak koło niej to Ikuto - Kazuomi  przedstawił osoby Nazumi by nie czuła się nieswojo.
- a więc powiedz Hiroshi będziesz tak miły i będziesz współpracował z Utau i Ikuto ? a teraz porozmawiajcie chwile a ja porozmawiam chwile z Haruto  - zapytał się Kazuomi zarazem powiedział im co mają zrobić.
- Haruto można wyjdźmy na chwile przed biuro by dzieciaki mogli się poznać lepiej - powiedział Kazuomi.

[zt Kazuomi]

Utau - 2011-10-14 17:13:22

"Co to za typ , ciągle się gapi na mnie i ślini się na mój widok jak jakiś pies" pomyślała Utau, gdy tylko spojrzała na Hiroshi .
"a ta cała Nazumi to co ona ma tu robić wygląda na tchórzliwą kotkę co wszystkiego się boi... no ale będę miała bynajmniej co robić " stwierdziła Utau, gdy tylko zobaczyła jak jest Nazumi przestraszona tym że jest sama z nimi.
- Miło było poznać , a nie wiecie o co może chodzi im ? - zapytała się Utau.

Nazumi - 2011-10-16 16:54:43

-Dobrze. - Haruto ruszył za Kazuomim. [Haruto zt]

Nazumi patrzyła na Utau i o dziwo, chyba wiedziała co ta o niej myśli. Ange szepnęła jej do ucha.
-Tylko spokojnie. - po czym chrząknęła znacząco.
-Myślę, że chodzi o nowy plan zbierania jajek i zdobycia Embryo. Najprawdopodobniej Nazumi i Ikuto będę gromadzić jajka, a Hirsohi z tobą, będziecie ich musieli pilnować lub łapać Embryo. - chara posłała każdemu z tu obecnych spojrzenie. Czyż nie o to chodziło Easter? Blondynka przełknęła ślinę. Czemu ona? Jeśli tylko 2 lata temu, nic by się nie zdarzyło, nie było by jej tutaj. Byłaby teraz w szkole i najprawdopodobniej rozmawiałaby ze swoimi koleżankami. A teraz?
Hiroshi uśmiechnął się szelmowsko do Utau i zmroził wzrokiem Ikuto. Zaś Akuma ziewnął przeraźliwie w trakcie kiedy Ange mówiła.
-I co z tego? Jak można coś zmajstrować to będzie w porządku.

Ikuto - 2011-10-17 13:25:15

Ikuto nic nie obchodziło po za tym by wypełniać rozkaz , zdobycia Embryo , lecz dała się od czasu do czasu zobaczyć w oczach Ikuto , że nie jest z tego zadowolony...


- i jak dzieciaki dogadaliście się ? nie będzie z wami problemów ? - zapytał się Kazuomi

Nazumi - 2011-10-17 19:36:18

Zanim do gabinetu wszedł Haruto i Kazuomi, blondynka podeszła do Ikuto. Wydawał jej się być jakiś taki... nieobecny? Pomachała mu ręką przed oczami. Ale najwidoczniej nic to nie dało.
-A temu co jest? - spytała Ange, zadając nieme pytanie właścicielki. W tej chwili do pomieszczenia wszedł Haruto.
-Jest pod kontrolą. - uśmiechnął się złośliwie do dziewczyny, a ta spojrzała na niego z przerażeniem i odsunęła się w najdalszy kąt pokoju. Ale jej ojciec nie zaszczycając jej już nawet spojrzeniem, przeszedł i stanął za Ikuto.

Ikuto - 2011-10-20 12:48:43

Ikuto zaraz wstał jak na rozkaz i powoli szedł w kierunku dziwi , zdawało się jak bym na chwile odzyskał świadomość.
- a ty gdzie się wybierasz ? spotkanie jeszcze się nie skończyło ! - powiedział Kazuomi do Ikuto

- zapewne wiecie już po co wszyscy tu jesteście , a by zdobyć Embryo a do tego jesteście wszyscy potrzebni ! , Utau i Hiroshi macie za zadanie bronić w razie problemów Ikuto i Nazumi , a ty Nazumi będziesz pomagać Ikuto gromadzić jajka , chyba nie ma jakiś pytać ?! - wyjaśnił Kazuomi  na czym ma polegać ich zadanie.

Nazumi - 2011-10-20 20:27:29

-Żadnych. -wyjąkała dziewczyna, mówiąc tylko za siebie. Hiroshi wzruszył ramionami i dalej patrzył na Utau. Ale zrezygnował po chwili kiedy zauważył, że dziewczyna go ignoruje. Chrząknął i wyprostował się. Akumie taki właściciel się nie podobał. Ale co miał narzekać. Ange uśmiechnęła się podstępnie, jakby to ona uknuła jakiś spisek, że Hiroshi stanął prosto. Nazumi walcząc minute ze sobą, powiedziała cicho.
-A mogę już iść do szkoły? - spytała, patrząc to na ojca to na Kazuomiego. Haruto zaśmiał się krótko.

Utau - 2011-10-21 18:32:58

- A więc  ja mam wspólnie z nim zdobywać Embryo ? - spojrzała na Hirsohi.
Utau za bardzo nie spodobał się ten pomysł, czuła bowiem, że Hirsohi patrzy na nią. Wolała by z kimś innym szukać Embryo.
"Nie podoba mi się, że ta blondi będzie się kręcić koło Ikuto, trzeba będzie ją dobrze obserwować."

Ikuto - 2011-10-22 17:35:59

- Nie ,  Nie możesz iść do szkoły bo masz zbierać razem z Ikuto jajka ! - odpowiedział Kazuomi dość wyraźnie.
Ikuto na chwile odzyskał przytomność przez te wydarcie się Kazuomiego i mówi - co tu się dzieje ? co to za zbieranina ? co ja tu robię ? - powiedział Ikuto zaskakującym głosem.
- Haruto zahipnotyzuj go szybko ! - powiedział Kazuomi nieco drżącym głosem.

Utau - 2011-10-22 19:28:53

- Co ma znaczyć ta hipnoza, czemu to robicie?! - krzyknęła Utau.
Poczuła znów to samo uczucie w sowim sercu, patrząc na to co robią z Ikuto, rozmyślała tylko jak mu pomóc.
- To co tu robicie, jest nie dopuszczalne, nie macie prawa robić mu czegoś takiego - krzyknęła ponownie Utau.

Nazumi - 2011-10-23 19:02:28

Dziewczyna wystraszona, wcisnęła się do kąta pokoju jak mogła najbardziej. Kiedy Ikuto się obudził, spojrzała na niego zdumiona.
"Czy to możliwe, że on też niewiele wie...?" - spytała samą siebie. Haruto szybko poruszył urządzeniem i wzmocnił siłę ciemnego jajka. Kontrolowało Ikuto jeszcze bardziej. Kieyd skończył zwrócił się do Utau.
-Przypominam Ci, że nie powinnaś się tak zwracać do swoich przełożonych. - obszedł biurko i stanął koło Ikuto, unosząc bardziej urządzenie. - Chyba nie chcesz by coś mu się stało.

Ikuto - 2011-10-23 20:05:53

- Jak śmiesz tak się odzywać ! mam ci przypomnieć , że twoim zadaniem jest służyć mi ! ? - powiedział ze zdenerwowaniem Kazuomi
-Haruto jak ta gówniara będzie jeszcze sprawiać jakieś , problemy to zrobimy z nią to samo co z Ikuto , będziemy w tedy mieli cała dwójkę pod kontrolą . - rzekł z uśmiechem na ustach Kazuomi

Utau - 2011-10-23 22:08:21

- Zostawcie Ikuto w spokoju, nie widzicie jak to go niszczy !, jeżeli chcecie, by wam służył dobrze, a nie sprzeciwił się przeciw wam, to przestańcie tak go traktować, stracicie wtedy mnie i Ikuto jak stanie się mu jakaś krzywda - powiedziała ze zdenerwowania Utau.
"Ikuto ma nadzieje, że nic ci nie jest, zrobię wszystko byś nie cierpiał tak, jeżeli chcą żebyśmy dalej dla nich pracowali, będą musieli zmienić taktykę, nie pozwolę nas tak traktować już dłużej" - pomyślała Utau.

Nazumi - 2011-10-24 19:47:31

-Oczywiście. - z szelmowskim uśmiechem, spojrzała na Utau. Aż go korciło... Hiroshi westchnął i oparł się o ścianę.
"Nuuuuuuuuuuuda." - pomyślał, ziewając. Kiedy ktoś nie zwracał na niego uwagi, robił się zmęczony. Blondynka patrzyła przerażona to na Utau, to na Ikuto, to na swojego ojca i Kazuomiego. Ange spojrzała na nią ze współczuciem. Już nawet Akuma zainteresował się Nazumi.

Ikuto - 2011-10-24 21:21:07

- po raz kolejny zwracam ci uwagę Utau ! nie zapominaj jakie nosisz nazwisko ! , jeszcze raz odezwiesz się tym tonem do nas to powiem Haruto , by zrobił to samo tobie co Ikuto ! - z wielkim zdenerwowaniem powiedział Kazuomi.
-a z tobą co Hiroshi ? nudzi ci się ? jak tak to zaraz znajdę dla ciebie zajęcie ! , wyśle ciebie razem z Nazumi po kogoś i będziesz mieć zajęcie ! - powiedział z zirytowaniem Kazuomi.

Utau - 2011-10-25 00:14:08

- Myślisz, że uda się wam zrobić mi, to samo co Ikuto, jesteście w błędzie, ze mną tak łatwo nie będzie, sama sobie poradzę bez żadnej pomocy w szukaniu Embryo - odparła Utau.

Nazumi - 2011-10-25 18:34:00

-Ikuto to urządzenie praktycznie nic nie robi. Tylko nie steruje swoim ciałem. I tyle. W czym to go niszczy? - spytał Haruto, mając na uwadze też Kazuomiego. Hirsohi podskoczył.
-Fakt, nudzi mi się. - zawsze mówił to co myślał. - Ponieważ tylko rozmawiacie, a to przez czyny się do czegoś dochodzi. - powiedział. Nazumi zatrzęsła się, ale szybko się opanowała. Nie chciała nigdzie iść. Ange właśnie coś kombinowała.

Ikuto - 2011-10-25 19:09:20

- a więc, skoro ci się tak nudzi Hirsohi to mam dla ciebie wyjątkowe zadanie miałem wysłać ochroniarza jakiegoś, żeby poszedł po Yuu, ale, skoro tak się palisz do roboty to ty go przyprowadź do biura ! Yuu powinien być w Bibliotece dla tego nie odbiera telefonu...., a więc weź ze sobą Nazumi, bo nic innego nie robi tylko się trzęsie ze strachu, a więc będziesz mieć zajęci - dosyć wyraźnie się wyraził Kazuomi

Nazumi - 2011-10-25 19:40:44

-Dobrze. - niańczenie kuzynki, na pewno nie było zajęciem dla "superowego chłopaka" jakim był Hirsohi. Ale bez słowa wyszedł z gabinetu, a za nim rzucając jeszcze spojrzenie na Ikuto i Utau, wyszła Nazumi. Kiedy szli korytarzem, chłopak odezwał się.
-Jak widzę, dalej zero jakiegoś kontaktu między wami? - spytał, A Akuma przyglądał się blondynce. Zaczerwieniła się.
-Jak widzisz. - odparła na tyle pewnie ile mogła. Zeszli po schodach, kierując się w stronę biblioteki. [Hiroshi, Nazumi zt]

Utau - 2011-10-25 19:53:22

- Nie sterując swoim ciałem widać, że jest inny, nie może nic zrobić ze sobą i jak ma wam służyć, jesteście żałośni używając takich metod - odparła Utau.
"Za niedługo, to pewnie dojdą do takich metod, że będą kierować nami swoimi własnymi myślami"

Ikuto - 2011-10-25 20:01:51

- gdy jak sam powiedziałaś, gdy steruje własnym ciałem to nie można mu ufać nie jest bardziej posłuszny niż ty !, ale, jeśli chcesz odejść do droga wolna, ale pamiętaj jedno, że może coś się stać w, tedy Ikuto ! a bym zapomniał postaramy się również byś nie znalazła nigdzie indziej pracy już ! - powiedział Kazuomi a w jego głosie dało się odczuć nutę zadowolenia z tego.

Nazumi - 2011-10-25 20:09:47

Haruto nic nie dodawał, bo odpowiedź Kazuomiego była dla niego niestratyfikująca. Przechylił głowę, patrząc na Utau.
-To jak? - spytała, nie ukrywając swojego szyderczego tonu.

Utau - 2011-10-28 13:44:06

"Muszę robić to, co do mnie należy, by Ikuto nic się złego nie stało"
- Dobrze, będzie, tak jak mówiłeś, będę bronić w razie problemów Ikuto i Nazumi - odpowiedziała Utau.

Nazumi - 2011-10-28 17:33:42

"No ktoś tu wreszcie przejawia rozsądkiem..." - skomentowała w myślach, oczywiście nie dając nic po sobie poznać.
-Gratulacje za mądrą decyzję, ale tylko jeden wybryk i do pilnowania zostanie tylko Hiroshi. - uśmiechnął się podstępnie.

Ikuto - 2011-10-28 19:31:52

- Dobrze, skoro zostało to wyjaśnione, to może zastanowimy się nad miejscem, gdzie możemy zebrać dużo jajek x, czy może jeszcze ma, które z was coś do powiedzenia ? - spytał się Kazuomi

Nazumi - 2011-10-28 21:17:54

-Nie. - odpowiedział. Żeby zebrać dużą ilość jajek X, potrzeba dużo ludzi. A konkretniej dzieci, które owe marzenia posiadają. Idealne miejsce...
-Szkoła? - zaproponował. Teraz w Seiyo Academy jest najwięcej dzieci. Czas nauki. Z kieszeni wyciągnął mały, srebrny kluczyk, który tak jak urządzenie, emanowało fioletową energię. Przekręcił nim w powietrzu.

Ikuto - 2011-10-28 23:49:18

- a więc mówisz szkoła tak ? Hmm dobry pomysł, ale czy nie będą nam przeszkadzać cali ci guardianie ? przecież oni znają Ikuto a, skoro Nazumi będzie z, nim to też jej przeszkodzą.... - zapytał się Kazuomi

Nazumi - 2011-10-29 13:46:14

-Od czego mamy Utau i Hiroshi'ego? Ale przecież głównie nam o to chodzi. - powiedział Haruto i od razu wytłumaczył. - Embryo pojawia się tylko po oczyszczeniu wielu jajek X naraz. Czyż nie? - spytał i zaraz usłyszeli pukanie do drzwi. Do środka weszła Nazumi, ale nie wyglądała jak ona. Patrzyła pustym wzrokiem na Haruto i Kazuomi'ego.
-Uznałem, że mogła by się wymknąć dzięki Ange, więc dałem jej rozkaz.

Utau - 2011-10-29 15:56:26

- Jeżeli w szkole były, by jakieś problemy ze zdobyciem jajek X, choć zawsze można i spróbować, mnie nie znają, przebrać się w ich mundurek, inaczej uczesać włosy i udawać uczennicę, można też zastosować moją metodę co kiedyś nawet się dobrze sprawdzała - odpowiedziała Utau.

Ikuto - 2011-10-31 17:37:04

- tak tak macie racje, że szkoła to najłatwiejszy cel, ale dalej mam wątpliwości co do tego, że on się uda z powodzeniem no, ale cóż...., a dobra niech będzie, ale w razie czego Utau i Hiroshi macie zrobić wszystko, by udało się uciec Ikuto i Nazumi ! rozumiecie ? - odpowiedział Kazuomi
- Utau masz się przebrać za uczennice i wszystko obserwować jak, by się coś działo, to masz od razu pomoc Hiroshi bronić Nanumi i Ikuto ! - powiedział z wyższością Kazuomi

Utau - 2011-10-31 21:32:43

- Kazoumi zrobimy co w naszej mocy, gdy Ikuto i Nazumi będą mieli jakieś problemy - Odpowiedziała Utau.
" Będę was miała na oku"
- U mnie z przebraniem się w uczennice nie będzie najmniejszego problemu - rzekła z lekkim uśmiechem Utau.

Nazumi - 2011-11-01 19:32:43

-Ok. - spojrzał na Nazumi. Przekręcił znów kluczyk w powietrzu. Białowłosa spojrzała na niego i kiwnęła bezwolnie głową. Nazumi popatrzyła pusto w przestrzeń. Potem spojrzała na Utau, czekając na jej ruch.
-Hiroshi powinien za chwilę przyjść. - powiedział, patrząc na drzwi. Za chwilę wszedł do pokoju chłopak.
-Yuu już wyszedł. - odezwał się, patrząc na kuzynkę. W jego szafce na dole spoczywała shugo tama Ange.

Ikuto - 2011-11-02 16:46:53

- a więc dobrze, skoro wszyscy są gotowi, to może wyruszycie zdobyć embryo ? - powiedział Kazuomi
" ciekawe jak, im pójdzie ich pierwsza wspólna misja " - zastanawiał się Kazuomi

Nazumi - 2011-11-02 19:32:25

Nazumi znów skinęła głową. Odwróciła się w stronę Utau, patrząc na nią. Czekała, aż ona zacznie. W Nazumi mieszały się sprzeczne uczucia.
"Nie pójdę tam! Tam jest Amu i wiele innych osób." - odpowiedziało jej coś mrocznego, jakby z wnętrza niej.
"Nie masz wyboru. Musisz się słuchać."
"Nie chcę."
"Musisz."

Utau - 2011-11-03 16:30:21

" Będę musiała zdobyć jak najszybciej szkolny mundurek, by szybko dostać się do szkoły i zacząć obserwować wszystko"
- Nazumi, jeżeli będziesz się dalej tak bać to nic nie wyjdzie nam z złapania Embryo, pójdziesz razem ze mną do szkoły, będziesz się, wtedy czuła bardziej pewna, gdy będę w pobliżu i jeżeli będzie się coś dziać złego to na pewno ci pomogę - Odpowiedziała Utau patrząc się na Nazumi.

Nazumi - 2011-11-03 17:15:11

Białowłosa spojrzała na nią zdziwiona. Hiroshi się odezwał, uprzedzając Haruto.
-Ona w tym stanie Cię słyszy, ale ci nie odpowie. - chłopak spojrzał na kuzynkę. Wyglądała na dużo starszą. Haruto dopowiedział.
-Przy okazji ona czeka na twój ruch. Ale jednak ona go zrobi pierwsza.
"Czemu za mnie decydujecie? I mówicie?" - pomyślała Nazumi, ale po chwili została stłumiona przez owe "coś mroczne". Dziewczyna wyszła bez słowa na korytarz, a tam otwierając okno po prostu przez nie wyskoczyła. Ale zaraz się wbiła i poleciała do Seiyo Academy. Hiroshi wyszedł drzwiami. [Nazumi, Hiroshi zt]

-Myślę, że czas na was. Ikuto! Idziesz za nimi. - powiedział stanowczym głosem i poruszył urządzeniem. Ikuto dostała rozkaz w myślach " Idź do Seiyo Academy za blondynką i chłopakiem."

Ikuto - 2011-11-03 20:11:39

Gdy Ikuto usłyszał w swojej głowie głos natychmiast uporządkował się mu jak, by to był rozkaz następnie udał się w stronę drzwi, by podążyć za Nazumi oraz Hiroshi . [Ikuto zt]

- Utau masz już pomysł z konto zdobyć mundurek szkolny, czy my, to mam zrobić ? - zapytał się Kazuomi

Utau - 2011-11-04 17:34:48

- Za bardzo nie wiem jak go zdobyć, chyba że pożyczę mundurek od Nazumi, powinnam zmieścić się w jej rozmiar - Odpowiedziała Utau z lekkim uśmiechem na twarzy.
"Jeżeli się nie uda, to sama zdobędę mundurek, będę musiała odwiedzić w jakiś sposób szkołę tak, by wyciągnąć mundurek od jednej z uczennic, wtargnę się do jej umysłu i uśpię, wtedy mundurek będzie należeć do mnie"

Ikuto - 2011-11-04 17:42:44

- Hmm wydaje mi się, że będzie na ciebie pasował w końcu Nazumi nie jest dużo wyższa od ciebie - powiedział Kazuomi.
- Haruto co o tym sądzisz możemy wykorzystać Nazumi mundurek ? chyba dostała go już ? - zapytał się Kazuomi

Nazumi - 2011-11-05 17:53:12

Haruto spojrzała w sufit, potem z powrotem na szefa.
-Przecież miała go na sobie. Ale jak mi wiadomo to przy każdej charze nari, ubranie jest na właścicielu, ale on się przemienia. Więc plan z mundurkiem Nazumi nie wypali. - spojrzał na Utau.

Utau - 2011-11-05 18:23:31

- Więc zostaje mi tylko odebrać mundurek od jednej z uczennic z Seiyo Academy - Utau, gdy, to wypowiedziała spojrzała na Kazoumiego.
" Więc będzie z tym mundurkiem więcej roboty niż przypuszczałam, ale na pewno uda mi się go zdobyć" - mówiła w myślach Utau sama do siebie.
Szybko wyszła z biura kierując się w stronę szkoły.
[ Utau zt ]

Mato - 2011-11-06 21:55:24

po co mnie wezwaliście-spytała mato
Gozena dzisiaj nie ma więc my ci damy zadanie -powiedział Kazuomi
już się boje-powiedziała mino 
musisz poznać wszystkie sekrety Seiyo Academy a raczej strażników-powiedział Haruto
ciekawe zadanie mundurek oczywiście mam  ukraść-powiedziała mato
my ci go nie damy-powiedział kazuomi
a podobno kradzież nie popłaca nie kiedy pracujesz w ester-powiedziała Kumo
a i kiedy zobaczysz kogoś z Ester w opałach masz mu natychmiast pomóc-powiedział kazuomi
tak jest-odpowiedziała mato[zt]

Ikuto - 2011-11-13 14:03:58

Ikuto dotarł jako pierwszy do biura i od razu Kazuomi kazał zdać raport z tego co się tam stało i dla czego nie ma embryo ! Ikuto tylko odpowiedział - ja nie miałem łapać jajka tylko gromadzić je - Kazuomi odpowiedział to mnie nie obchodzi ! zobaczymy co inni mają na swoją obrane...... - .

Nazumi - 2011-11-14 18:54:30

Hiroshi całkowicie wściekły wszedł do środka. Już po minie Haruto widział, że ten jeszcze bardziej oczekuje wiadomości niż Kazuomi. Chłopak skończył charę nari i westchnął ciężko. A potem zaczął opowiadać wszystko od początku: że jak już tam byli to wszystko z początku szło świetnie, ale potem Nazumi zaczęła się męczyć.  Jednak nie przerwała gry. Potem jak zaczęli walczyć z Strażnikami, a następnie kiedy Strażnicy oczyszczali jajka X, pojawiło się Embryo. Że Utau i Nazumi próbowały złapać Embryo, ale jajko im umykało, aż w końcu znikło. Że on i Ikuto trwali w gotowości, aby Strażnicy nie złapali jajka. I kiedy dostali rozkaz do powrotu, Nazumi jakimś cudem uwolniła się z pod kontroli Easter i obroniła Strażników przed atakiem Ikuto. Hiroshi skończył opowiadać, oczekując jakiejś nagany. A takowa na pewno była. Haruto patrzył przez chwilę na chłopaka niedowierzając. Nazumi sam przez się nie mogła się uwolnić. Pomogło jej pewnie jajko. Przekręcił kluczyk w powietrzu, ale wiedział już, że nie działał.

Ikuto - 2011-11-14 20:17:42

- CO ! co tam się stało ! ? - krzyknął z wściekłością Kazuomi - Jak mogliście do tego dopuścić ! nie dość, że nie złapaliście embryo to jeszcze straciliśmy Nazumi !, kto teraz zastąpi ją co ! ? dobra a, gdzie jest Utau co z nią co ona ma do powiedzeni ! - wrzeszcząc zapytał się Kazuomi.

Utau - 2011-11-14 21:44:42

Utau słysząc te słowa, weszła do biura.
" Nie za ciekawie, to wygląda wszystko " - pomyślała Utau patrząc na wszystkich.

Nazumi - 2011-11-15 17:50:18

Hiroshi spojrzał na Utau spojrzeniem mówiącym "Będzie kiepsko". Potem spojrzał na Haruto i Kazuomi'ego i zobaczył kontrast między nimi. Haruto spokojnie i opanowanie wpatrywał się w przestrzeń, a Kazuomi zaraz się na nich wściekł.
"Jak tak dwaj różni ludzie mogą ze sobą współpracować?"

Ikuto - 2011-11-15 18:02:30

- no wreszcie się znalazła zguba ! - krzykną Kazuomi - dobra, skoro się zjawiłaś to teraz ty mi wyjaśni dla czego nie ma dalej embryo i, gdzie jest Nazumi ! - próbował powiedzieć spokojnie Kazuomi, lecz nie za bardzo mu to wychodziło.

Utau - 2011-11-15 22:43:19

- Nie zdołaliśmy je złapać, okrążyło nas, zaczęło wypytywać dlaczego chcemy je złapać, było zbyt szybkie, robiliśmy co tylko się dało, by je złapać, wszyscy się napracowali, ale nie udało się nam - odpowiedziała szybko Utau.

Ikuto - 2011-11-16 11:48:18

- Jednak nie robiliście dość dużo, żeby je zdobyć ! a jeszcze do tego Nazumi straciliśmy ! - wydarł się Kazuomi
- dobra Haruto to twoja córka, więc narazie daje ci wolną rękę byś ją sprowadził !, ale tylko masz na to 48 h jak ci się nie uda to wyśle ich, by ją siłą przyprowadzili i zrobili jeszcze bardziej gorszą rzecz niż ja zrobiłem Ikuto ! rozumiemy się tak ? - powiedział Kazuomi do Haruto z zapytaniem, choć nie oczekiwał odpowiedzi, bo i tak zrobił, by to, co, by chciał.

Nazumi - 2011-11-16 19:20:37

Haruto spojrzał na Kazuomi'ego.
-Rozumiem, ale ja jej tu nie sprowadzę. Po pierwsze ona już będzie się nas wystrzegać, a Ren nie będzie współpracować. Po drugie teraz najprawdopodobniej Nazumi posiada drugą charę, która zna nasze plany. Nie wiem jakim cudem zdołała ona przekonać to nędzne jajko... - gdy wymówił imię brata Nazumi, oczy Hiroshi'ego zapłonęły wściekłością.

Ikuto - 2011-11-16 20:24:13

- nic, to mnie nie interesuje ! jak nie dasz rady sam to wyśle Ikuto i Utau, by złapali ją - powiedział Kazuomi
- a może ty Hiroshi też chcesz się do łączyć złapaniu swojej głupiej kuzynki ? - zapytał się Kazuomi chłopaka

Nazumi - 2011-11-16 20:27:59

Hiroshi spojrzał na Kazuomi'eg.
-W porządku, jeśli to wam pracy nie zastopuje. - powiedział, patrząc to na Ikuto, to na Utau.

Utau - 2011-11-17 20:59:03

- To niby jak to mamy zrobić, by ją tu znowu do siebie sprowadzić! - odpowiedziała Utau.
- znowu będzie problem z jej odnalezieniem w szkole, pewnie ci Strażnicy będą ją pilnować i chodzić za nią nom stop - powiedziała stanowczo Utau.

Ikuto - 2011-11-20 11:54:30

- nie możecie se poradzić z głupimi strażnikami ? - odpowiedział Kazuomi - jak tak bardzo jesteście do niczego, to może trzeba zrobić z wami porządek albo zamienić was w "zombi" ta jak Ikuto stał się, a tak ap ropo po niego to pójdzie wam pomóc on, skoro jesteście słabi ! - powiedział Kazuomi dość jasno, lecz zarazem stanowczo .

Nazumi - 2011-11-20 20:26:50

Hiroshi spojrzał na Kazuomi'ego. Akuma uśmiechnął się złośliwie. Wyczuł, że w sercu właściciela kiełkuje nienawiść do dyrektora Easter. Haruto spojrzał przelotnie na Kazuomi'ego. Westchnął ciężko i wyszedł. Do swojego laboratorium, aby znów zacząć coś majstrować. Westchnięcie oznaczało "idę coś wymyślać." [Haruto zt]

Utau - 2011-11-22 17:59:13

Po tym wszystkim co usłyszała Uatu w pewnej chwili poczuła się zbyt pewna siebie.
- Poradzimy sobie, wiemy teraz zbyt wiele o strażnikach i ich mocach, mają sporo siły, lecz na pewno, też znajdują się w nich słabe punkty, które trzeba będzie znaleźć i wykorzystać, to przeciw, im - Odpowiedziała Utau.
" przecież muszą być jakieś słabe punkty, każdy je ma, trza je tylko dobrze poznać, a, wtedy będziemy wiedzieć jak ich pokonać lub nawet powstrzymać przed pokonaniem nas" - pomyślała szybko Utau.

Ikuto - 2011-11-27 14:06:38

- Utau, Hiroshi macie odnaleźć Nazumi i sprowadzić ją do nas! A ty Ikuto masz, im też pomóc! - powiedział Kazuomi, lecz w jego głosie było słychać zdenerwowanie.
"ciekawe co ten Haruto robi" - zastanawiał się Kazuomi.

Nazumi - 2011-11-27 18:07:55

Hiroshi skinął głowa i odpowiedział krótkim "Tak". Myślał właśnie o Ange zamkniętej w jajku. I kiedy myślał nad charą Nazumi, zobaczył ją właśnie za oknem.  Ange spojrzała na Hiroshiego z ukosa. Akuma wpatrywał się w Ange zdziwiony. Blondwłosa chara uśmiechnęła się delikatnie i skłoniła przed nimi. Nie lubiła się do tego przyznawać, ale Hiroshi i Akuma nie byli tacy źli. Odleciała w stronę Seiyo Academy. [Ange zt]

Utau - 2011-12-02 17:09:25

- Dobrze, znajdziemy Nazumi i sprowadzimy ją tu!, choć byśmy mieli przyprowadzić ją tu siłą! - Odpowiedziała stanowczo Utau.
Wie, że może to być trudne, tym bardziej, że Strażnicy tak łatwo Nazumi nie oddadzą, ale poradzą sobie z taką gromadka dzieciaków.
"Jesteśmy silni, tak jak oni, ale zrobię wszystko, by sprowadzić Nazumi do Ester" - pomyślała Utau i wyszła z biura udając się w stronę Seiyo Academy.
[zt]

Ikuto - 2011-12-15 13:47:00

Ikuto zaraz wyruszył za nimi, choć w głowię kotłowały mu się myśli " dla czego zawsze muszę ja, im pomagać ? ", lecz zaraz te myśli zostały stłumione przez mroczną energie.

[ Ikuto zt ]

Nazumi - 2011-12-15 20:00:20

Hiroshi bez słowa wyszedł z gabinetu dyrektora Easter. Z rękami w kieszeni, udał się do Seiyo Academy.
[Hiroshi zt]

Ikuto - 2011-12-29 18:38:18

Kazuomi miał dość siedzenia w biurze i czekając na raport od dzieciaków postanowił zaleście kogoś, kto ma chara a jest w ciężkiej sytuacji w takie, by sam raz go przekupić, więc Kazuomi wyszedł ze swojego biura. [zt Kazuomi]

Ukyo - 2012-03-04 20:49:35

Dojście do biura Easter nie zajęła mu zbytnio długo. Gdy wszedł , od razu skierował się do biura szefa. Gdy znalazł się na przeciwko drzwi zapukał , a potem wszedł.
- Ohayo - przywitał się
W końcu kulturę miał . Nawet jeśli chodziło o takiego szefa jak Kauzomi. chłopak nawet nie zwrócił uwagi na to , że jego chara nie dezaktywowała chara change.

Ikuto - 2012-03-04 20:56:21

- O Ukyo - powiedział Kauzomi jak zobaczył chłopaka po chwili dodając -, a więc co cię sprowadza ? masz jakieś wieści ciekawe, a może złapałeś tą mała smarkule ? - wypowiadając te słowa było w jego głosie wyczuć, że Kauzomi jest nie cierpliwy aż w końcu ktoś złapie ją, ale będzie miał magiczne jajko.

Ukyo - 2012-03-04 21:04:58

Czarnowłosy pokręcił przecząco głową. Zaraz potem spojrzał prosto w oczy swojego szefa.
- Gdy byłem w szkole , wyczułem ... jakąś dziwną , złą aurę. - zaczął - Czy ona czasem nie jest stworzona przez jednego z profesorów z Laboratorium ?
" Do czego zmierzasz Ukyo ? " Nagato zapytał sam siebie w myślach .

Ikuto - 2012-03-04 21:11:35

- Ona ? o kogo ci chodzi, bo ja nic nie wiem, by ktoś był stworzony w laboratorium - zapytał się zdziwiony Kauzomi. Kauzomi zaczął się zastanawiać czy przypadkiem chłopak nie próbuje ukryć czegoś przed, nim, ale nie wnikał w to, gdyż miał spore zaufanie chłopak.

Nazumi - 2012-03-04 21:23:15

Haruto zapukał do drzwi. Miał przecież poinformować Kazuomi'ego o postępach w kolejnym kontrolowaniu Nazumi.
-Pracownicy laboratorium twierdzą, że wszystko gotowe. Sam też to sprawdziłem i wiem, że wszystko jest na miejscu. Widzę, że masz gościa. - spojrzał na Ukyo przenikliwie.

Ikuto - 2012-03-04 22:05:36

- Dziękuje Haruto za informacje kontynuuj prace i mam nadzieje, że tym razem wyjdzie - powiedział Kauzomi po chwili powiedział również -, a więc co chciałeś powiedzieć Ukyo ? - spojrzał na chłopaka zastanawiając się co zrobi, skoro dowiedział się paru rzeczy, który nie powinien wiedzieć.

Ukyo - 2012-03-05 14:39:33

Chłopak jedynie kiwnął głową.
-Etto ... już nic. - powiedział , po czym ruszył w stronę drzwi - To ja już nie przeszkadzam.
Ale gdy stanął centralnie przed drzwiami , zawahał się z wyjściem.

Ikuto - 2012-03-05 15:06:31

- coś się stało Ukyo ? - zapytał się Kauzomi nie wstając nawet z fotelu. Następnie spojrzał się na Haruto i kiwną głową tak, by zrozumiał, że trzeba mieć chłopaka na oku, gdyż coś zaczyna kąpinować po, mimo że do tej pory był lojalny.

Nazumi - 2012-03-05 18:06:18

Zamrugał oczami na znak zgody. Za chwilę spojrzał na Ukyo. Haruto był bardzo dobrym obserwatorem i potrafił dostrzec coś dziwnego w rysach twarzy chłopaka.
-To mnie już nie ma. Widzę, że przeszkodziłem. Muszę się przecież nią zająć. Za dużo kłopotów sprawia. - to rzekłszy, spojrzał jeszcze porozumiewawczo na Kazuomi'ego i zniknął w korytarzu, zmykając drzwi tak, że Ukyo nie mógł wyjść , póki sobie nie otworzy.

Ukyo - 2012-03-05 19:13:50

Czarnowłosy dopiero po chwili się ocknął. " Trzeba coś wymyślić , i to szybko. " pomyślał  , po czym odwrócił się i uśmiechnął się przepraszająco.
- Spokojnie , nic się nie stało. - odpowiedział , po czym zrobił mały ukłon. - Saiyonara
Mówiąc to , wyszedł z powrotem na korytarz.  Ukyo podszedł do okna , otworzył je , a następnie wyskoczył z niego na parapet i wskoczył na dach. [zt]

Nazumi - 2012-03-07 20:27:38

Zapukał do drzwi i poczekał na odpowiedź. Gdy wszedł do środka, podszedł do biurka Kazuomi'ego.
-Najwidoczniej Ikuto-kun zechciał pomóc Nazumi. Przed chwilą wparował do laboratorium i zniszczył wszystkie urządzenia, mówiąc, że nie będziemy więzić ani Nazumi ani jego. Ale nasz plan dalej działa, bo za dużo mrocznej energii zgromadziło się wokół dziewczyny. - teraz Haruto spokojnie czekał, aż Kazuomi'emu przejdzie wybuch. Jeśli wogóle wybuchnie.

Ikuto - 2012-03-09 13:14:18

-, że co ! ! ? Ikuto ten przeklęty smarkacz zaczyna działaś już mi na nerwach będzie trze bało coś z, nim zrobić, by zapamiętał, komu ma służyć... - powiedział z wściekłością Kazuomi, by po chwili ochłonąć i powiedzieć - bynajmniej ta dziewczyna nie uwolniła się z pod władzy... myślisz, że dasz rade naprawić urządzenia ? - dodała z zapytaniem Kazuomi

Nazumi - 2012-03-09 14:12:57

Haruto odchrząknął. Musiał poruszyć zakazany temat.
-Jest to możliwe nawet w dwóch opcjach. Pierwsza jest bardziej powolna, normalne, ręczne naprawianie tych urządzeń lub druga... użycie TEGO co mamy w Zamkniętym Laboratorium. - spojrzała pytająco na Kazuomi'ego, dając mu wybór.

----------------
Haruto mówi o tajemniczym artefakcie, który został wykopany na zachodzie w Chinach. Bo do głębszym badaniu przedmiotu, ujawniono, że ma on tajemnicze moce. Nikt nie wie jakie one są i czemu służą, ale wiadomo, że mają ogromną moc. Jednakże trudno ją kontrolować. Obecnie w posiadaniu Easter.
Wygląd przedmiotu: biała kula, zrobiona z nieznajomego materiału. Z jednego punktu kuli wychodzą metalowe pióra, które jakby "łapią kulę". (Coś na kształt trzymanej kuli w dłoni, tylko zamiast palców pióra)

Ikuto - 2012-03-11 11:00:19

- Hmm nie wiemy jak za bardzo to działa, więc raczej będzie trze bało to zrobić tradycyjnie i tak dziewczyna zbiera jajka, więc nie powinno być kłopotów - powiedział z zastanowieniem się Kazuomi

Nazumi - 2012-03-11 18:45:32

Haruto pokiwał głową. Za chwilę zapiszczała mu słuchawka, którą miał przyczepioną do kieszeni. Odebrał połączenie i tylko potakiwał. Potem spojrzała ponownie na Kazuomi'ego.
-Dobrze wiesz, że Nazumi miała nie tylko zbierać jajka, ale miała pomóc nam w złapaniu obydwóch jajek: Embryo i Yami. Polecenie od Gozena. - dodał na wszelki wypadek, jakby Kazuomi o czymś nie wiedział. Pokazał mu zapisaną kartkę z podpisem Gozena.
-Zaraz wyśle tam ludzie, żeby obydwa złapały. A co do Nazumi: wydaje mi się, że trochę przesadziliśmy, bo Jajko Walpurgii pożywiło się jej energią. - odwrócił się na pięcie. Gdy wychodził z gabinetu, Kazuomi mógł zobaczyć złośliwy uśmiech na jego twarzy. A to znaczyło, że ma gdzieś losy jednej ze swych córek. [zt]

Train - 2012-04-03 17:33:38

- przepraszam że wszedłem tuż po pukaniu ale pomyślałem że będzie chciał pan zobaczyć skrzypce tuż przed tym gdy je zniszczę -
wyciągając skrzypce chłopak obawiał się tego czy się nie pozna szef że skrzypce wyglądają nie co inaczej.
- chce szef do ręki zobaczyć skrzypce ? -

Ikuto - 2012-04-03 17:38:17

- nic się nie stało - odpowiedział Kazuomi na to jak chłopak przepraszał za wejście do pokoju.
- Hmm no mogę je wziąć ostatni raz je do ręki - odpowiedział Kazuomi lecz po chwili powiedział
- albo wiesz co nie chce je oglądać zniszcz je teraz tu to mi wystarczy -

Train - 2012-04-03 17:45:05

Po usłyszenie że Kazuomi chce skrzypce do ręki to chłopak ogarnął strach lecz jak Kazuomi zmienił po chwili zdanie to ulżyło chłopakowi i odpowiedział tylko jednym słowem.
- dobrze -
następnie złamał skrzypce na kolanach oraz na oczach Kazuomi'ego lecz by nie było ich poznać to postanowił jeszcze je połamać na mniejsze części tak by nie dało się poznać gdzie jest początek a gdzie koniec.
- proszę zrobione co mam zrobić z tymi szczątkami ? -
zapytał się chłopak.

Ikuto - 2012-04-03 17:47:03

Gdy Kazuomi widział jak na jego rozkaz chłopak niszczy ukochane skrzypce Ikuto to się tylko uśmiechał.
- a zrób z nimi co chcesz może również je spalić - odpowiedział Kazuomi

Train - 2012-04-03 17:50:07

Chłopak się bardzo ucieszył w głębi siebie gdy jego i dziewczyny plan się powiódł.
- dobrze jak se szef życzy - odpowiedział chłopak.
następnie szczątki skrzypiec schował do futerału i zamknął go.
- a więc ja już wychodzę dowodzenia -
[zt]

Nazumi - 2012-04-04 17:51:49

Haruti wszedł do gabinetu z krótkim pukaniem.
-Czyżbym minął się z Train'em? - spytała, patrząc jeszcze za siebie na korytarz. Uwadze Haruto nigdy nic nie umykało, tak więc i było tym razem. - Te skrzypce... Były Ikuto? - spytała po chwili jakby się zastanawiając.

Train - 2012-04-05 19:00:21

Chłopak bez pukania wbiegł do biura Kazuomi i spytał się o cho chodzi z tą sprawą z Ikuto lecz dobrze już wiedział że pewnie będzie musiał złapać Ikuto.

Ikuto - 2012-04-05 19:04:03

- Jak zapewne wiesz Ikuto gdzieś zniknął a jest nam bardzo potrzebny teraz w pewnym zadaniu więc chciał bym być udał się za Ikuto i przyprowadził go spowrotem do laboratorium lecz w tym calu będzie musiał opuścić miasto zgadzasz się na to ? - powiedział Kazuomi dość jasno a chłopak przez to miał zrozumieć że nie ma wyboru.

Train - 2012-04-05 19:05:41

- tak rozumiem wyruszam w drogę najszybciej jak się da - odpowiedział szybko chłopak z ulgą gdyż obawiał się że go rozgryźli ale tak nie było więc udał się w kierunku drzwi i wyszedł [zt]

Nazumi - 2012-04-13 16:28:25

-Tak to były skrzypce Ikuto. A coś nie tak? - spytał podejrzliwie Kazuomi, wiedząc, że do takich spraw Haruto miał nosa. Haruto znów się oglądnął i spojrzał Kazuomi'emu w oczy.
-Myślę, że to nie były "prawdziwe" skrzypce Ikuto. Pudło rezonansowe było nieco mniejsze do skrzypiec Aruto, a rączka wykonana była z innego drewna. - Kazuomi zdziwił się jak zawsze na widok popisu umiejętności Haruto. Ale zdążył się przyzwyczaić do tego. W końcu pracował z Haruto już 14 lat i ani razu ojciec Nazumi się nie pomylił. Za to wydawał się być zły.
-Czyli to by znaczyło, że i Train nas opuścił! Cholera! Rodzeństwo Tsukiyomi posiada zbyt dużą moc przekonania...
Po chwili Haruto i pokazał ostatnie dane Kazuomi'emu. Ojczym Ikuto zrobił dziwną minę i ruchem głowy, wskazał, żeby Haruto odszedł. Ten poszedł do swojego laboratorium, a Kazuomi poszedł skontaktować się z Gozen'em. [Haruto, Kazuomi zt]

_____________
Sorki za "cholera", ale to też taka choroba, nie? ^ ^"

Sarmina - 2013-03-04 20:28:02

Zostałam wepchnięta tutaj siłą. Jedyne co zobaczyłam, a raczej kogo, to dziewczynę. Chciałam się jej zapytać, po co mnie tutaj przyprowadzono. Miałam wielką nadzieję, że ktokolwiek cos wie, ale bardzo w to wątpiłam. Gdybym teraz dała po sobie poznać, że mam Charę, mogli by mi coś zrobić, więc nie mogłam się przemienić i uciec.

Czekałam, aż Sari wyjdzie. Dosyć długo to trwało. Ludzie obok mnie przechodzili, nie patrząc nawet w miejsce, w którym się unosiłam.
-Czyli to prawda.. Nie widzą mnie..-powiedziałam do siebie.
To był niestety błąd. Ktoś włożył mnie do worka, bądź czegoś w tym rodzaju.. Było strasznie ciemno. Słyszałam męski głos.. 'Jednak widzą'-pomyślałam


Nadal patrzyłam się na ludzi, którzy tutaj się znajdowali. Po jakiego kita ja im jestem potrzebna?! Dopiero co zwyczajnie i w samotności siedziałam w Księżycowej klasie, a tu taka niespodzianka.. Poczułam, że jedna z moich Char się oddala ode mnie.. 'Rue.. Coś musiało się stać..'-pomyślałam.  Nie mogłam się teraz wycofać. Na pewno by mnie dogonili i złapali.. Musiałam czekać.

Nazumi - 2013-09-09 17:09:04

Jak gdyby nigdy nic, przy swoim biurku siedział Kazuomi. Na kanapie obok spał Hikaru, a koło niego siedziała kobieta. Uśmiechała się uprzejmie do Ukyo i Nazumi. Tuż przed drzwiami lewitowała mała chara. Tak niepozorna, że aż by się jej nie zauważyło. Gdzieś w kącie siedziała jakaś dziewczyna. Kobieta wstała. Wyglądała jak lekarka. Wyraźnie można było czuć zapach, bardzo kobiecych perfum.
-Jak mniemam, panienka Oruyama i pan Takahashi vel Tsukiyomi? - obdarzyła ich uroczym uśmiechem. Nazumi przełknęła ślinę. Kobieta o bardzo kobiecych kształtach, a nawet nadwyżce w pewnych miejscach... Zaraz, zaraz... Tsukiyomi? Zerknęła na chłopaka, by zobaczyć jego reakcje. Luna zrobiła bardzo tajemniczą minę. Kobieta popatrzyła po charach, a później znów na czarnowłosego.
-I takie informacje są u nas dostępne. I oczywiście sprawdzone. - obdarzyła go uroczym uśmiechem, przy okazji poprawiając swoją obcisłą bluzkę.

________________________
Tak wygląda kobieta: http://i173.photobucket.com/albums/w79/ … megirl.jpg
Tak mała chara: http://nl.wallpaperpics.net/wallpapers/ … 0x1920.jpg

Ukyo - 2013-09-14 15:57:55

Zaraz po Nazumi, do pokoju wszedł chłopak. Rozejrzał się w około. Widząc śpiącego Hikaru ulżyło mu. W końcu tak niespodziewanie uciekł, że wszystko mogłoby się zdarzyć. Wzrok z blondyna, przeniósł na mężczyznę, a na koniec na nieznaną mu kobietę. Czyżby była znajomą Kazuomi'ego? A może pracowała tutaj? Ale przecież by o tym wiedział. Nagato, siedzący na włosach swojego właściciela, uważnie przyglądał się nowej charze. Czarnowłosy starał się nie ukazywać swoich emocji. Także wtedy, gdy usłyszał to, co oznajmiła owa kobieta. Dlatego ze stoickim spokojem milczał.
- Wiadomo, w końcu Easter wszystko wie. - odpowiedział cicho, patrząc wprost na blondwłosą kobietę.

Nazumi - 2013-09-14 17:05:02

Nazumi spojrzała na niego przelotnie. Nie musiała o nim wszystkiego wiedzieć, nie? Ale coś próbowała w niej protestować.
"Nie przyznano głosu." - wydał polecenie mózg i owe coś ucichło. Biło sobie dalej.
Kobieta z uroczym uśmiechem, pokręciła głową.
-I tu się mylisz. Bo to nie Easter wie wszystko. - usiadła z powrotem na kanapie. Spojrzała na Hikaru. Zaczęła go gładzić po głowie. Matczynym gestem. Kazuomi milczał. Blondynka patrzyła to na jedne, to na drugie.
-Kim jesteś? - spytała patrząc na kobietę.
-Nazwijmy mnie 'ciocią', co wy na to? - kobieta znów pokazała tą swą uroczą minkę.
Chary Nazumi popatrzyły na kobietę. 'Ciocią'?

Ukyo - 2013-09-20 19:30:30

Czarnowłosy uniósł jedną brew ku górze. Ale nic nie powiedział. Bynajmniej na razie. Z kolei Nagato wciąż obserwował tajemniczą charę. Czyżby należała do tej kobiety? "Ale przecież... tylko dzieci mogą posiadać charę..." pomyślała wilcza chara. Tylko dzieci mogły mieć chary. Rzadko kiedy dorośli.
- Ciocią... - Ukyo wymamrotał bardzo cicho.
Momentalnie jakby go olśniło. Gest tej kobiety. Kolor jej włosów taki sam jak u Hikaru i Nazumi. I to jej wyznanie. Czy ona była z nimi... spokrewniona?

Nazumi - 2013-09-20 19:42:30

Nagle Ange doszła do tego samego wniosku co Luna i Ukyo. Chary spojrzały na siebie, potem na chłopaka. Kobieta zaśmiała się cicho.
-Tak. Jestem ciocią Hikaru-kun. Jestem siostrą jego i twojej mamy, Nazumi-chan.
Kazuomi w tym momencie chrząknął jakby znacząco. Kobieta wstała i podeszła do zszokowanej blondynki. Nazumi patrzyła na nią w szoku.
-Cio-cią? - spytała, przekrzywiając uroczo głowę. 'Ciocia' wyciągnęła rękę i pogłaskała Nazumi po głowie. Dziewczyna w przestrachu cofnęła się.
-W porządku. Nie będzie tak samo jak półtora roku temu. Będzie inaczej. - kobieta uśmiechnęła się normalnie. Ale chara lewitująca w powietrzu, ugryzła jabłko, po czym z strasznym uśmiechem, spojrzała na Nagato. Wyglądała jak szaleniec.

Ukyo - 2013-09-21 11:57:07

A więc jednak są rodziną.  Mimo, że pierwszy raz widział tą kobietę, jakoś nie miał zamiaru jej ufać. Kątem oka zerknął w stronę Kazuomi'ego. Co tym razem wymyślił. Po co ją tutaj zaprosił? Czyżby razem coś zaplanowali? Czarnowłosy ponownie przyjrzał się uważnie blondwłosej, mrużąc przy tym oczy. Co przed chwilą miała na myśli mówiąc, że nie będzie tak jak półtora roku temu? Co się wtedy wydarzyło?
- Mon chère. - nagle przed Nazumi stanął Ukyo, kierując przy tym francuskie słowa do cioci dziewczyny i posyłając jej swój uroczy uśmiech - Wydaje mi się, że panienka Nazumi nie ma ochoty na rozmowę z... panią.
Tymczasem Nagato widząc wyraz twarzy tajemniczej chary, warknął cicho. Musiał być w gotowości w razie natychmiastowej przemiany.

Nazumi - 2013-09-22 20:16:58

Nazumi po ostatnich słowach kobiety, nie do końca zrozumiała o co chodzi. Ale gdy spojrzała na Kazuomi'ego i potem na tą dziwną charę, zadrżała. Pamiętała. Kiedy Ukyo stanął przed nią, nawet tego nie zauważyła.
-Nazu-chan... - Ange wyszeptała cicho, podlatując do niej. Blondynka tylko patrzyła się w plecy chłopaka. Jej oczy wyglądała pusto. Dwa lata temu została wbrew swojej woli wcielona do Easter. Ale półtora roku temu... Pokręciła głową. Przełknęła ślinę. Nie. Nie pozwoli by coś takiego odebrało jej myśli. Spojrzała uważnie na kobietę.
-Mówisz o... tym?
Kobieta z uśmiechem spojrzała na Kazuomi-ego. Tamten westchnął. W jego oczach było coś dziwnego.
- Niepotrzebnie się martwiliście. Mówiłam, że będzie pamiętać. Erin. - powiedziała, zerkając przy tym na charę. Tamta bez pośpiechu zjadła swoje jabłko, a ogryzkiem rzuciła w Nagato. Mrużąc złośliwie oczy, podleciała do kobiety. Nazumi w odruchu skuliła się za plecami czarnowłosego, chwytając go przy tym za koszulę.
-Uważaj. To coś jest niebezpieczne. - wyszeptała mu do ucha. Wraz z jej słowami, Erin wskazała na chustkę, która przykrywała jakiś kulisty przedmiot. Rzecz ta znajdowała się na biurku Kazuomi'ego. Szmatka uniosła się i opadła gdzieś na bok. Na biurku stała kula. Wyglądała jakby trzymała ją dłoń, ale zamiast palców były to pióra. Kula zaczęła wydzielać silnie fioletową aurę, która choć była ciemna, raziła w oczy. Od niej też dobiegało dziwne syczenie. Zaczęło się wydawać iż cały pokój drży i rozmywa się. Chary Nazumi chwyciły się jej włosów, gdyż od kuli dobywały się także silne podmuchy wiatru. 'Ciocia' spokojnie sobie stała, uśmiechajac się przy tym uroczo. Erin lewitowała, wpatrując się złowieszczo w Nagato i Ukyo. Kazuomi zaś patrzył na Nazumi, jakby na coś czekał. Jednak tamta zamknęła oczy i przytuliła głowę do pleców Ukyo.
"Jeden jedyny warunek: nigdy nie możesz na nią popatrzeć."

serwis rowerowy kraków ezy mikrobiologiczne Bezpłatna porada prawna Londyn psycholog Piła torby papierowe Piła