Ogłoszenie

~FORUM PRZENIESIONE~
http://www.shugochararpg.aaf.pl/

#1 2012-04-19 19:52:25

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Pokój Gozena

Kazuomi wszedł do środka. Za nim poszedł też Haruto. Za zasłoną, znajdowała się w fotel, a w nim jakaś postać.
-Kogoś przyprowadziłeś.... - głos Gozena rozległ się zaa zasłony.
-Oruyama Haruto jest ze mną. - odpowiedział Kazuomi.
-Mamy do omówienia kilka spraw. - i cała trójka zaczęła się naradzać na bliżej nieokreślony temat. (xD)

Offline

 

#2 2012-04-21 18:22:56

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

-Myślę, że... - zaczął Haruto gdy cała trójka usłyszała szybkie kroki na korytarzu. Po chwili mocowanie ze strażnikami i drzwi się otwarły. Haruto zamurowało. Oto w drzwiach stała jak żywa jego żona. Patrzyła na Haruto zdziwiona, ale też dziwnie zła. Po chwili jednak szef laboratorium rozpoznał w niej swoja córkę, bowiem zaczął dostrzegać różnice, które nie łatwo było zauważyć.
-Co ty tu robisz? I to w dodatku w JEJ sukni ślubnej? - spytał ze spokojem, jednak dało się zauważyć, ze ledwie nad sobą panuje. Kauzomi, spojrzała na blondynkę, później na Haruto.
-Czyżby to była panna Oruyama?
-Nie pomyliłeś się. - Nazumi uśmiechnęła się szyderczo. - Przyszłam tu, aby złożyć wam propozycję. Całej waszej trójce. - powiedziała pewnie, patrząc na kształt za zasłoną. Ten poruszył się.
-A więc mów. - odezwał się Gozen zaa zasłony.  Sparkle zawisła nad sufitem, tak by nikt jej nie zauważył. Nazumi zaś zorientowała się, że ten głos jest dziwnie... sztuczny. Ale wzięła głęboki wdech i zaczęła mówić, nieprzerwanie, z lekką pogardą i najzupełniej pewna, że chce to zrobić.
-To raczej jest umowa. Wy zostawicie ważne dla mnie osoby i tych którzy nie chcą tu pracować w spokoju. - Kazuomi wyglądał na zdenerwowanego. Haruto pozostawał spokojny. - Nie tkniecie Ren'a ani Utau-san i Ikuto-kun. Ani żadnej innej osoby, która im pomagała lub nie chce mieć nic wspólnego z Easter. - miała też na myśli Train'a, Ukyo, Amu. - W zamian ja... - dziewczyna zrobiła kolejny wdech. -... ja będę do waszej dyspozycji. Będę wam posłuszna.
-A jeśli kazalibyśmy ci zranić, którekolwiek z osób, które wymieniłaś bądź masz na myśli? - spytał Haruto podstępnie. Nazumi wyglądała na osobę, która to przewidziała.
-Już o to zadbałam. Nie jestem w stanie zaatakować żadnej z tych osób. - to była właśnie drugą rzecz o którą poprosiła Embryo. Za którą zapłaciła kilka lat życia.
"Ani ja ani Yami nie będzie w stanie zranić ważnych dla mnie osób lub osób, które mi pomogły." - za to, żeby nikt ich nie zranił, zapłaciła by całym życiem. Musiała się ograniczyć do siebie i Yami. Cała trójka zaczęła się zastanawiać, a Sparkle wiedziona instynktem, poczęła niepostrzeżenie lecieć za zasłonę gdzie był Gozen.

Offline

 

#3 2012-04-24 19:53:49

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

Trójka mężczyzn zastanawiała się głeboko. Po chwili odezwał się Gozen.
-Jesteś gotowa złożyć tutaj i w tej chwili przysięgę, że będziesz nam wierna? - Nazumi spojrzała na ciemny kształt za zasłoną.
-Tak, o ile będę mieć sto procent pewności, że wykonacie moje warunki.
-Easter nigdy nie kłamie. Jak z kimś zawiązuje umowę to na poważnie. Najpierw ty. - blondynka lekko kiwnęła głową.
-Ja Nazumi Oruyama, córka obecnego tu Haruto Oruyama, przy.... - Ange wyrwała się z ręki Ukyo i poleciała przodem.
-Nazumi przestań! - wykrzyknęła chara, wpadając od pokoju. Kazuomi właśnie dał znak ochroniarzom, by złapali Nazumi, ale Ange i Sparkle, widząc, że Nazumi ma kłopoty uaktywniły chara change obydwie na raz. Najpierw pojawiły się skrzydła anioła, potem czerwone skrzydła smoka i nagle blondynkę objęła biało-czerwona kula i gdy znikła, Nazumi miała na plecach białe skrzydła smoka, wyglądające też trochę jak anioła. Tak jak można zrobić przemianę z dwoma charami, tak i też chara change jest możliwa. Kula odepchnęła strażników, a Nazumi w tejże jeszcze sukni ślubnej wyglądała niezwykle.

Offline

 

#4 2012-04-24 20:59:53

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

Ukyo doszedł chwile potem. Widząc całą sytuację , zdziwił się , ale starał się tego nie ukazać.Wiedział jednak , że Kauzomi będzie go o coś podejrzewał. A dlaczego nie Haruto? Ponieważ on już wie co tu się dzieje. Czarnowłosy ze stoickim spokojem stanął przed Nazumi , twarzą w twarz z Kauzomim , Haruto oraz Gozenem.
- To co panienka Oruyama powiedziała powinno być unieważnione. - zaczął Ukyo
" Chłopie , w co ty się pakujesz ? " pomyślał zdziwiony Nagato.

Offline

 

#5 2012-04-24 21:10:00

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

Nazumi odwróciła się błyskawicznie i w ułamek sekundy spiorunowała Ange wzrokiem. Chara popatrzyła się na nią.
"Nie chcę byś to robiła."
"Nie musiałaś wciągać Ukyo."
Kauzomi opatrzył na czarnowłosego.
-Niby dlaczego? - spytał, patrząc na chłopaka. Haruto wiedziała co co chodzi Ukyo, ale się nie odezwał. Za to Sparkle dalej leciała za zasłonę gdzie był Gozen. Po chwili Nazumi wyczuła w jej głowie wielkie zdziwienie i szok. Kiedy popatrzyła w jej myśli, aż się uśmeichnęła.
-W sumie on ma rację. Ta umowa jest unieważniona, bo raczej dla was powinien być inny warunek niż całkowita kontrola nade mną. - Haruto do razu zrozumiał, że dziewczyna miała na nich jakiegoś haka. Zastanawiał się tylko co.

Offline

 

#6 2012-04-24 21:21:17

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

" Zaraz się dowiesz. " pomyślał Ukyo patrząc mu w oczy.
- Ponieważ co wam to da. Ona i tak wam ucieknie. -  powiedział czarnowłosy - Czy nie lepiej zostawić taka osobę w spokoju , a zainteresować się sprawdzonym pracownikiem , którego nie musicie "zahipnotyzować za każdym razem ?
" Co masz na myśli Ukyo ? " pomyślał ponownie Nagato.

Offline

 

#7 2012-04-24 21:34:58

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

Teraz to Nazumi zrozumiała o co chodzi Ukyo. Odwróciła się do niego.
-Czemu? - spytała, patrząc na czarnowłosego. Wcale nie chciała tego. Ange spojrzała na nią.
"Sama chciałaś to zrobić. A Ukyo-kun wie czego chce."
"Ja też wiem..." - Nazumi zdenerwowana, ponownie się odwróciła i szybkim krokiem, podeszła do zasłony za którą był Gozen. Kazuomi i Haruto patrzyli na nią. Haruto z wielkim zdziwieniem, zaś Kazuomi ze przestrachem. Jednak żaden jej nie zatrzymał.
-Cofam moje wcześniejsze słowa. Mój warunek jest taki sam, ale wasz się zmienia. W zamian, za zostawienie w spokoju ważnych dla mnie osób, ja nie powiem nikomu o tym. - dziewczyna szybkim ruchem, przewróciła zasłonę. Znajdował się tam wysoki fotel. Z tego fotela rozległ się najpierw śmiech dorosłego, a zaraz potem dziecka. Śmiech był bardzo sztuczny. Nazumi patrzyła lekko zdenerwowana na małego chłopca, którym okazał się Gozen. Był to blond włosy chłopaka, który miał może z 8 lat. Miał też niezwykle niebieskie oczy. Chłopiec patrzył na Nazumi z dziwnie zabawną miną, jakby dziewczyna rozśmieszyła go niewiadomo jak. Blondynka zwróciła się do Haruto, który stał oniemiały na widok małego chłopca.
-Może mi wyjaśnisz czemu tu jest Hikaru-kun? - Hikaru był jej kuzynem. Kiedy tylko zobaczyła go w myślach Sparkle, przypomniała sobie zdjęcie z albumu na którym był on, jego rodzice i mama Nazumi.

Offline

 

#8 2012-04-24 21:47:06

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

- Bo to lubię. - mruknął tym razem zgorzkniałym głosem w stronę blondynki
Zastanawiało go jednak to , czemu Nazumi nagle podeszła do miejsca , gdzie znajdował się Gozen.  Gdy odsłoniła zasłonę , po jej wyrazie twarzy , zrozumiał , że chłopak siedzący na fotelu to dla niej ktoś ważny. Jednak zaraz wkroczył do dalszej pracy.
- Nie słuchajcie jej. - powiedział Ukyo - Nie warto stawiać jej żadnych warunków . I tak ich nie dotrzyma.
" Zaraz ją urazisz. " pomyślała wilcza chara. Ale to była część planu chłopaka. Nawet jeśli zniechęci ją do swojej osoby.

Offline

 

#9 2012-04-24 21:59:39

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

Ale Nazumi naczytała się mnóstwo książek, by znać wiele takich schematów. Choć gdzieś w głębi serca poczuła się urażona. Kazuomi nie umiał się odezwać, tak samo Haruto. Obaj patrzyli na Hikaru. Za to mały blondyn, najwidoczniej bawiąc się doskonale, zrobił coś dziwnego: podszedł do Nazumi i pociągnął ją za sukienkę, by zniżyła się do jego poziomu. Blondynka spojrzała na kuzyna zdziwiona i kucnęła. Dół sukni się rozłożył, ze tworzył wokół dziewczyny taki jakby krąg.
-Nani? - spytała, patrząc blondynowi w oczy.
-Nie odchodź. - powiedział Hikaru z takim smutnym wyrazem twarzy, że prawie mu uwierzyła. ale jednak nie uwierzyła.
-Dobre zagranie, ale teraz mnie nie nabierzesz. - uśmiech blondynka znikł i wyglądał na złego. Ale po chwili się uspokoił.
-Hm... a co byś powiedziała na taki układ? - zaczął jej coś szeptać do ucha. Słuchała go zdziwiona, ale po chwili zaczęła się uśmiechać.
-Jak mi to obiecasz, t o w porządku. - kiwnął głową i tym razem dziewczyna nie dopatrzyła się oszustwa. Kauzomi nie wytrzymał.
-Co ty jej powiedziałeś, Hikaru? - Nazumi i Hikaru spojrzeli w jego stronę.
-Tajemnica. - powiedział blondyn.

Offline

 

#10 2012-04-25 20:21:45

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

Czarnowłosy patrzał na to wszystko tępym wzrokiem. Nie mógł zrozumieć zbytnio co łączyło Gozena i Nazumi.
- Zaraz zaraz ... czyli to jest ten wasz Gozen ?! - powiedział zdziwiony - No nieźle ...
Gdyby teraz ktoś , na przykład Ukyo rozpowiedział plotkę na temat Gozena , że to tylko zwykły 8 letni chłopczyk , to zapewne zapanowałby chaos.

Offline

 

#11 2012-04-26 20:42:50

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

Blondyn spojrzał na Ukyo. Potem znów coś zaczął szeptać do Nazumi. Dziewczyna go słuchała. Wprawdzie go nie znała. Widziała go na żywo po raz pierwszy w życiu. Ale na nową propozycję kuzyna, spojrzała na niego niedowierzająco.
-Nie ma mowy. Na tamto mogę się zgodzić, ale na to nie.
-Ale to nie od Ciebie zależy. - uśmiechnął się dziwnie Hikaru i zaczął iść w stronę Ukyo. Ale Kazuomi stanął mu na drodze.
-Co ty chcesz zrobić? Powiedz mi. W końcu po tylu latach, chyba się coś mi należy. - mężczyzna wyglądał na niezadowolonego i jednocześnie zatroskanego. Hikaru nieco się skruszył.
-Chodzi o to, że ja chcę poznać "inne" życie. Nie tylko być tu i tyle.
-Hikaru... - Kauzomi nieco odpłynął. Nazumi niepostrzeżenie podeszła od Ukyo.
"Powiedział mi, że chce bym mu pokazała "inne" życie. I zaproponował, żebyś i ty też mu pokazał. Nie wiem o co chodzi zbytnio." - blondynka wysłała do Ukyo telepatyczną wiadomość.

Offline

 

#12 2012-04-26 21:19:43

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

" Inne życie ? " pomyślał zdziwiony. " O co mu mogło chodzić ? " pomyślał znów , przyglądając się chłopakowi. " Ukyo mi się zdaję , że mu chodzi o to , żebyś z nim poszedł na zewnątrz i pokazał okolicę. " powiedział telepatycznie Nagato. "A co on nie widział ? " zapytał czarnowłosy. " Baka , a skąd mam to wiedzieć ?!" westchnęła ciężko wilcza chara.
- Etto ... - mruknął cicho po chwili

Offline

 

#13 2012-04-27 17:24:46

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

Hikaru spojrzał na Nazumi. Nazumi patrząc na niego zrozumiała o co mu chodzi, przez "inne" życie.
"On był całe życie wychowywany na wielkiego przywódcę Easter. Nie znał naszego życia, życia zwyczajnej osoby z troskami i problemami, z radością i przyjaciółmi. Ale to było tylko dlatego, że po śmierci rodziców stracił swojej jajko. Teraz znów je ma i chciałby poznać nasze życie. Szczerze mówiąc, to zaproponował coś w stylu...." - Nazumi przesłała tu Ukyo, ale nie dokończyła, bo Hikaru jakby czytając im w myślach powiedział:
-Żebyście się mną zaopiekowali przez tydzień. - Kauzomi zaczął mierzyć wzrokiem Nazumi i ukyo. Jakby chciał sprawdzić, czy jemu ukochanemu wnukowi nic się nie stanie. Haruto patrzył na to wszystko z tyłu, ale dalej czuł nienawiść do córki. Dziewczyna spojrzała na niego i od razu poczuła niechęć z jego strony. Zrobiła się dziwnie cicha i markotna.

Offline

 

#14 2012-04-27 18:37:16

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

- Za..zaopiekowali ?! - powiedział zszokowany - Etto ... to chyba nie najlepszy pomysł , uwierz mi.
Ukyo jako opiekunka ?! Nie mógł sobie tego wyobrazić , nawet Nagato.  Czarnowłosy marnie opiekował się dziećmi. Pamiętał to bardzo dobrze , bo kiedyś musiał pilnować małą Utau. No i zbytnio mu nie wyszło. A teraz ma pilnować ośmioletniego szefa Easter.

Offline

 

#15 2012-04-27 19:23:06

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Gozena

Hikaru uśmiechnął się podstępnie.
-A ja myślę, że dobry. Z resztą ja chcę i...proszę? - spytał jakby niepewnie, kiedy mówić słowo "proszę". Nazumi spojrzała na kuzyna.
-Myślę, że mi by to nie sprawiło kłopotu, ale... - spojrzała po sobie. - Jakbyście łaskawie mogli przywrócić mi moją postać? - Ange i Sparkle przyglądały się wszystkiemu. Żadna nie dezaktywowała chara change.

Offline

 

Toplista AnimeThe Best Of PBF - Play By Forum ToplistaPBF - Toplista gier PBFI love PBF

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://4prestige.pl/ Wytrzymałe meble ogrodowe na taras Mode sukienki klasyczne do pracy Cynkowanie galwaniczne