Ogłoszenie

~FORUM PRZENIESIONE~
http://www.shugochararpg.aaf.pl/

#16 2012-06-24 15:16:02

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

W jej oczach pojawiły się gwiazdki. Podniosła rękę od góry jak w szkole.
-Haaai! Ja poproszę sok owocowy! - uśmiechnęła się wesoło.

Offline

 

#17 2012-06-24 16:28:53

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

- Oke. - powiedział czarnowłosy , również się uśmiechnął wesoło
Wziął karton soku o smaku owoców egzotycznych , następnie nalał do szklanki. Wtem w salonie zadzwonił telefon chłopaka. Nagato widząc napis na wyświetlaczu , od razu poleciał z komórką do właściciela.
- Ukyo!~
Czarnowłosy spojrzał na charę , a potem na telefon."Aruto..." pomyślał , ale nie odebrał. Po minucie telefon zamilkł , a Ukyo zaniósł do salonu picie , po czym doniósł jeszcze talerz z ciastkami.
- Proszę. - powiedział , kładąc kubek z przy Nazumi

Offline

 

#18 2012-06-25 16:53:22

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

Nazumi patrzyła ze zdziwieniem jak telefon chłopaka dzwonił. Kiedy Ukyo przyniósł sok i ciastka, przez kilka minut zajęła swoje myśli czymś innym. Potem gdy wypiła sok, spojrzała na niego uważnie.
-Dlaczego nie odebrałeś telefonu? - spytała, patrząc życzliwie na czarnowłosego. Uśmiechnęła się delikatnie, tym samym przesyłając wiadomość "To naprawdę nie byłoby nieuprzejme".

Offline

 

#19 2012-06-25 17:51:04

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

Gdy czarnowłosy usiadł obok Nazumi , zaczął zastanawiać się , po co dzwonił jego ojciec. Może coś się stało?  Może potrzebuje pomocy? Takie pytania nasuwały się chłopakowi.Wyrwany z rozmyśleń , spojrzał na blondynkę i ušmiechnął się.
- To nie był zbytnio .... ważny telefon. - powiedział -  Z resztą później odzwonię.

Offline

 

#20 2012-06-25 18:46:19

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

Spojrzała na niego z dozą podejrzliwości, ale nic nie powiedziała. Po chwili wstała i uśmeichnęła się do Ukyo.
-Ja muszę już iść. Jeśli chcesz możesz iść ze mną, ale skoro ktoś do ciebie dzwonił, wypadałoby oddzwonić najszybciej jak to możliwe. Dziękuję za gościnę. - ukłoniła się krótko przed chłopakiem. Jak to w japońskim zwyczaju czasami bywa.

Offline

 

#21 2012-06-25 19:03:16

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

Czarnowłosy kiwnął jedynie głową. Również stanął.
- Powiedź gdzie idziesz , to dojdę do ciebie. - powiedział - W końcu ... mieliśmy razem pilnować Hikaru.
Gdy to powiedział , Ukyo mrugną do blondynki , a potem uśmiechnął się.

Offline

 

#22 2012-06-25 19:44:18

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

Uśmiechnęła się wesoło.
-Etto... planowałam w sumie iść najpierw do parku, bo tam jest Hikaru, a potem do... może kawiarnia w parku?  Często tam gra ta sławna pianistka, Yuki Kawai. - zaśmiała się z zakłopotaniem, bo tak naprawdę nie bardzo umiała opiekować się dziećmi, a już w szczególności "nader inteligentnymi" takimi jak Hikaru.
-W każdym razie jak dojdziesz, coś się jeszcze wymyśli. - uśmiechnęła się, wstając z sofy.

Offline

 

#23 2012-06-25 20:00:59

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

-Yuki Kawai ? - mruknął pytająco - Nie słyszałem o niej.
- Jak się nie słucha muzyki fortepianowej , to potem się nie wie. - powiedział Nagato lekko znudzonym tonem
Ukyo zaś posłał mu ostrzegawcze spojrzenie , na co chara jedynie wzruszyła ramionami. Zaraz potem czarnowłosy kiwnął głową w stronę Nazumi .
- Dobrze , postaram się być jak najszybciej. - powiedział po chwili

Offline

 

#24 2012-06-26 19:36:32

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

-Ok. Do zobaczenia. - uśmiechnęła się, po czym szybko opuściła "tymczasowe mieszkanie" Ukyo. Zejście korytarzem i opuszczenie budynku hotelu, nie zajęło jej dużo czasu. Ale teraz szła z lekkim sercem w stronę parku. [zt]

Offline

 

#25 2012-06-26 20:40:07

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

- Ja ne. - zawołał za nią , a potem zamknął drzwi
Ukyo westchnął ciężko. Teraz czekała go rozmowa z ojcem. Nadal milcząc , wziął do ręki telefon, a potem z kontaktów wybrał numer Aruto.Po chwili przyłożył słuchawkę do ucha. Nie minęła minuta jak zabrzmiał pisk, a w komórce zabrzmiał głos Aruto.
- Ohayo ! Domyślam się , że miałeś ważną sprawę , że nie odebrałeś za pierwszym razem telefonu , nee Ukyo ?
- Taa ... miałem gościa. - mruknął obojętnym tonem
- Kolejna dziewczyna ? - w głosie ojca można było usłyszeć nutkę ironii i rozbawienia
- Nie twoja sprawa , lepiej powiedz , po co dzwonisz ? - cała ta rozmowa powoli zaczynała wkurzać czarnowłosego
- Widać dzisiaj jesteś nie w humorze. - mruknął Aruto - Ale mniejsza z tym. Dzwonię z zapytaniem , jak się miewa moja trójka ukochanych dzieci.
- Ciekawe ... - Ukyo powiedział ze ściszonym głosem - Jak się pewnie domyślasz u mnie wszystko jest w porządku.
- To akurat wiem . - powiedział Aruto
- Ciekawe skąd ? - mruknął Ukyo
- Bo cię znam , i wiem , że jesteś odpowiedzialny , by nie robić żadnych głupot. - powiedział Tsukiyomi , a jego głosie można było usłyszeć troskę
- Sokka ... demo , jeśli chodzi o Utau i Ikuto , to wydaje mi się , że wszystko u nich w porządku. - powiedział czarnowłosy
- Wydaje ci się ?
- Hai ... dawno u nich nie byłem . - powiedział Ukyo
- Sokka ... no dobrze , nie będę ci zawracał głowy , zadzwonię za jakiś czas , do usły...
- Czekaj! - krzyknął Ukyo
- Tak ? -spytał Aruto
- Kiedy ... do nas ... przyjedziesz ? - spytał czarnowłosy
- Nie wiem ... ale obiecuję , że się niedługo spotkamy. Ty , ja , Utau oraz Ikuto. - powiedział Aruto
- Tęsknie ... - szepnął Ukyo
- Wiem , więc ...  ja też tęsknie , ..do usłyszenia "Okami" - głos w telefonie zamilkł
Ukyo powoli odłożył telefon na stół i spojrzał pustym wzrokiem na przestrzeń. Nagato powoli podleciał do niego.
- Nee Ukyo , dajiobu desu ka ? - spytała wilcza chara
- Gdyby nie te cholerne Easter , bylibyśmy teraz wszyscy razem , a ojciec ie musiałby się ukrywać...
- Wiem , ale pamiętaj , musisz być silny , inaczej przegramy ...
Ukyo uśmiechnął się smutno do chary.
- Lepiej chodźmy , Nazumi na nas czeka. - powiedział w końcu chłopak
- Hai~!
Czarnowłosy oraz Nagato ruszyli do wyjścia. Gdy znaleźli się na korytarzu, ruszyli wprost do wyjścia. [zt]

Offline

 

#26 2012-09-16 20:45:06

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

Gdy Ukyo otworzył drzwi mieszkania , spokojnie wszedł , a za nim wleciał Nagato. Klucze rzucił do koszyka znajdującego się na blacie w kuchni. Zaś potem poszedł od razu do łazienki. Już teraz nie miał ochoty na wykonywanie dalszej roboty dla Easter. Gdy się umył , wyszedł przebrany jedynie w długie spodnie od pidżamy , bez ubranej bluzki. Czarnowłosy skierował się od razu do sypialni.
- Nie masz zamiaru nic zjeść.- zapytał Nagato
- Nie jestem głodny. - chłopak położył się na łóżko , a obok siebie miał laptopa
- Jak wczoraj , przedwczoraj i tak ciągle. - mrukneła wilcza chara , kładąc się obok właściciela.
On zaś zignorował swojego małego opiekuna. Bardziej skupił się na wyszukiwaniu pewnego numeru w serwerze Easter. Mineło pare minut za nim przekopał się w całym tym bałaganie.
- Nagato , przynieś mi telefon. - Ukyo uśmiechnął się uroczo do charyOn zaś zmrużyła oczy , po czym westchnął ciężko. Dziewiętnastolatek zaśmiał się cicho. Wyobraził sobie wilczą charę za służącą. W sumie...to czemu i nie?  Przecież mógłby troche posłużyć jemu. Ale nie będzie taki bezduszny , oszczędzi charę i z obowiązków i ..z upokorzenia. Gdy Nagato przyniósł telefon , Ukyo od razu wpisał numer telefonu , a także jego treść. Zaraz potem , laptop odłożył na stolik , po czym położył się spać. Światło księżyca oświetlało jego twarz.
"Oyasumi Tenshi" - tak brzmiała wiadomość wysłana do pewnej blondwłosej dziewczyny.

Offline

 

#27 2012-09-30 18:40:34

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

Do pokoju czarnowłosego zawitały ciepłe promienie słoneczne. Chłopak zmrużył oczy na ich widok , natomiast z poduszki obok niego można było usłyszeć zadowolone mruczenie Nagato. Ukyo ziewnął leniwie , po czym zmienił pozycje z leżącej na siedząco. Był jeszcze ciut zaspany oraz rozkojarzony.Znów ziewnął , a następnie wstał. Ruszył od razu do kuchni . Nalał wode do czajnika , a potem postawił na gazie. Następnie nasypał do kubka dwie łyżeczki kawy. Czekając aż woda się zagotuje , Ukyo usiadł na krześle. Leniwym wzrokiem spojrzał na zegar. Wskazywał godzinę 9.30.

Offline

 

#28 2012-10-02 17:46:10

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

Po paru minutach , woda zagotowała się. Chłopak wstał , wyłączył gaz , wziął czajnik a potem zalał nią kawę. Następnie ruszył w stronę , gdzie znajdował się kredens. Wyjął z niego cztery kromki chleba tostowego , które w szybko posmarował masłem , obłożył serem i szynką. Przygotowane kanapki wylądowały wprost do tostera. Gdy tosty były gotowe , Ukyo znów zasiadł przy stole. Napił się kawy , a potem zaczął jeść śniadanie. Po nim , ruszył do sypialni.
- A ten jeszcze śpi....- czarnowłosy zlustrował swoją charę , a potem wzruszył ramionami. Z szafy wyciągnął ciuchy. Gdy znalazł się w łazience , ubrał się w czarne jeansy , t-shirt o kolorze jasnego błękitu. Na to narzucił jeszcze rozpinaną bluze z kapturem w fioletową kratkę. Gdy wyszedł z łazienki , znów zajrzał do kuchni . Otworzył lodówkę. Na widok jej zawartości , pokiwał z dezaprobatą , następnie ją zamknął. Wziął z koszyka portfel oraz klucze , założył addidasy , a potem wyszedł z domu , niezapominając o zamknięciu drzwi wejściowych.[zt]

Offline

 

#29 2012-10-10 19:39:17

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

W mieszkaniu można było usłyszeć zgrzyt. Potem drzwi się otworzyły , a w progu stanął Ukyo. W spokoju cicho pogwizdywał , idąc wprost do kuchni. Portfel oraz klucze położył do koszyka , sam zaś poszedł do lodówki. Otworzył ją , a potem zaczął pakować produkty do niej.
- Gdzie znów się szwędałeś?~? - do kuchni wleciał Nagato , był jeszcze lekko zaspany
- W sklepie. Zakupy same się nie zrobią. - czarnowłosy zbytnio nie zwrócił uwagi na swoją charę
- Sokka. - wilcza chara ziewneła
- Nie wyspałeś się?
- Niezbyt...-mruknął - Gdzie dzisiaj będziemy chodzić z Nazumi i Hikaru?
- Dzisiejszych planów nie znam , ale niedługo się dowiem. - odparł , a potem zamknął lodówkę i górną szafkę

Offline

 

#30 2012-10-19 15:00:16

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Pokój Ukyo

Nazumi przez krótką chwilkę wpatrywała się jak blondyn podskakuje, aby zadzwonić do drzwi pokoju Ukyo. W końcu przestał i spojrzał na kuzynkę nieco naburmuszony.
-No co? - spytała z wyraźnym wyrzutem. Nazumi pokręciła głową z westchnieniem i zadzwoniła za niego.
-A czy ja coś mówię? - uśmiechnęła się wesoło. Hikaru jednak założył ręka na rękę.

Offline

 

Toplista AnimeThe Best Of PBF - Play By Forum ToplistaPBF - Toplista gier PBFI love PBF

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
elektroterapia bydgoszcz profile prostokątne Nauka gry Łodzie motorowe czarter poxilina wrocław