Ogłoszenie

~FORUM PRZENIESIONE~
http://www.shugochararpg.aaf.pl/

#46 2012-07-16 21:41:01

HisashiBuri

Uczestnik event'u

Zarejestrowany: 2012-07-11
Posty: 15
Punktów :   

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Poczwara zerwała się z siedzenia śpiesząc w stronę stronę balkonu przez ciemny, długi korytarz. Czuła jakby jej głowa miała zaraz eksplodować. Z gracją dzwonnika z Notre dame przetoczyła się na balkon siadając pod ścianą. Zimne, nocne powietrze buchnęło w jej pomarszczoną twarz, którą zaraz ukryła w dłoniach. Dyszała ciężko układając wszystkie fragmenty układanki w jedną całość. Dopiero teraz Hisashi zdała sobie sprawę z korzyści jakie niesie jej ta postać. Mimo jej niekształtnego ciała mogła się poruszać z dziką prędkością, pomarszczoną, szorstką skórę nie przebiły jeszcze żadne strzały. Zaś szpony przydały się jej i to nie jeden raz...a teraz.
-"Jeśli teraz się przemienię będę jedynym człowiekiem na przyjęciu potworów"-pomyślała z "żalem".

Offline

 

#47 2012-07-17 12:58:17

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Kapelusz "pokicał" na balkon. Zręcznie wyminął wszystkich gości. Przysiadł na balustradzie pomiędzy wampirzycę, a księżniczkę. Westchął. chyba przesiedzi tu cały bal.
Nazumi zauwazyła, że Rikonu wyszedl. Taki samotny... Zrobiło jej się żal, że tak na niego wyskoczyła. W końcu wiele razy ratował ją z kłopotow.
-Przepraszam bardzo. - zwróciła się uprzejmie do lisicy i właścicielki i wyszła za kapeluszem. Niby, że przyszła się przewietrzyc.
-Przepraszam. - powiedziala cicho, tak, że tylko kapelusz to słyszał. Nie odzywal sie przez chwilę i po chwili uniósł się i znów ułozył na jej głowie.
-Przeprosiny przyjete. - czarownica uśmiechnęła się wesoło i nawet oko Rikonu wyglądało na szczęsliwe.

Offline

 

#48 2012-07-17 17:57:42

Anu

Uczestnik event'u

Zarejestrowany: 2012-07-11
Posty: 14
Punktów :   

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Lisica rozglądała się ciekawie po całej sali, lecz nadal  nie ruszała się z miejsca

Offline

 

#49 2012-07-19 13:58:40

Amu

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-06
Posty: 779
Punktów :   

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Wampirzyca nie raz przyglądała się księżycowi. Zawsze jej się wydawało , że kryje się w nim coś ... tajemniczego, niezwykłego. Nie uszło jej uwadze nadajeście księżniczki ,która przed rezydencją sprawdzała listę gości. Zaraz potem ujrzała blondwłosą czarownicę. Nagle do jej umysłu przedarły się czyjeś emocje pochodzące od .... księżniczki. Amu dopiła poncz , po czym odłożyła puste naczynie na stoliczek. Następnie podeszła do dziewczyny.
- Dajiobu desu ka?

Offline

 

#50 2012-07-19 17:40:12

HisashiBuri

Uczestnik event'u

Zarejestrowany: 2012-07-11
Posty: 15
Punktów :   

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Poczwara wzdrygnęła słysząc czyiś głos, podniosła gwałtownie głowę błądząc wzrokiem to na wampira, to na czarownicę? Nie zauważyła ich? Przecież zwykle może kogoś wyczuć po wę...zamarła. No tak, niedługo będzie człowiekiem. Cholera. Zerknęła na czerwone tęczówki wampira po czym uśmiechnęła się smutno swoimi krzywymi ustami.
-Niestety nie moja droga...-westchnęła opierając głowę o mur. No tak, wpadła w pułapkę.

Offline

 

#51 2012-07-20 09:28:00

Kyoko

Gość

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Szaro włosa zaśmiała się cicho słysząc wilkołaka - ależ oczywiście ale, morze zaczekamy aż najpierw zacznie się bal a skoro o tym mowa to gdzieś mi się zgubiła dwójka gości no i Hisashi-chan, przepraszam za chwilę wracam - kobieta szybkim krokiem ruszyła w stronę balkonu. Kyoko stanęła przy wampirzycy uśmiechając się złowieszczo - przepraszam za najście chciałam tylko powiedzieć, że za chwilę zacznie się bal -

 

#52 2012-07-20 13:31:54

Anubis

Gość

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Anubis na słowa gospodyni balu odpowiedział - dobrze - następnie wziął talerz i nałożył se jedzenie następnie udał się znów w ciemne miejsce z nadzieją, że wypad dobrze i gospodyni już nie będzie się mu bacznie przyglądać tylko jeszcze go martwiło to, że na balu jest wampir a oni nie zbyt dobrze żyją w zgodzie ze wilkołakami, ale, skoro na razie nie sprawiała kłopotów to postanowił tylko mieć ją na oku.

 

#53 2012-07-23 13:23:12

Amu

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-06
Posty: 779
Punktów :   

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Wampirzyca przechyliła głowę w bok , w zamyśleniu. Już miała coś powiedzieć , gdy nagle pojawiła się gospodyni. Kątem oka przyjrzała jej się , po czym uśmiechnęła się ironicznie.
- Sokka , zaraz przyjdziemy. - w jej uśmiechu , można było dostrzec coś niepokojącego ... a może i nie ?

Offline

 

#54 2012-07-23 16:20:53

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Czarownica weszła z powrotem do środka, słysząc słowa właścicielki rezydencji. Widząc na stole jej ulubione ciasto, nałożyła sobie ogromny kawałek i zaczęła go jeść. Usiadła na krześle i oczywiście jedząc, uśmiechała szczęśliwa. Mówiąc szczerze, to był jej pierwszy bal.

Offline

 

#55 2012-07-23 17:31:13

HisashiBuri

Uczestnik event'u

Zarejestrowany: 2012-07-11
Posty: 15
Punktów :   

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Hisashi zadrżała słysząc głos gospodyni. Kiedy tu przyszła? Dlaczego jej nie wyczuła?
-T-tak...musiałam odetchnąć- wydukała podnosząc się z podłogi. Nie mogła siedzieć bezczynnie kiedy niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku. Skinęła głową na wampira w duchu dziękując jej za zainteresowanie. Niestety, niedługo chyba nawet jej nie będzie mogła ufać. Ruszyła w stronę sali jednak przystała tuż obok smukłej postaci pani Kyoko.
-Kiedy to się stanie?-szepnęła.

Offline

 

#56 2012-07-23 21:25:49

Anu

Uczestnik event'u

Zarejestrowany: 2012-07-11
Posty: 14
Punktów :   

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Lisica westchnęła, wstała, podeszła do stołu nałożyła sobie wywarzonej ilości warzyw(głównie sałaty) i mięsa(głównie rybiego). potem wróciła na swe miejsce i zaczęła powoli jeść dokładnie wszystko gryząc swoimi szpiczastymi ząbkami.

Offline

 

#57 2012-07-24 12:57:34

Shiro

Gość

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Blade oblicze niewyraźnego księżyca przysłoniło zbiorowisko kłębiących się nad zamczyskiem chmur, siarczysty wiatr szczelniej otulił zamgloną postać na koniu. Gdy Zefir umilkł dzikie stworzenie stanęło dęba ponosząc swego jeźdźca w dół zbocza, martwą ciszę przerywał równomierny tętent końskich kopyt. W powietrzu otaczającym wioskę czuć było smród śmierci, krótki palcat świsnął uderzając o łopatkę ogiera, widok przeprzężonych wieśniaków został teraz wyłącznie nic nie wartym wspomnieniem. Panorama miasta ustąpiła miejsce rozległemu lasu, który dzięki niezliczonym plotkom cieszył się złą sławą. W rozmytym przez prędkość otoczeniu można było wychwycić wzrokiem jedynie co szóste drzewo, w końcu i to tło usunęło się w kąt przed majestatyczną budowlą. Nieujarzmiona istota zatrzymała się pod wpływem zebranych wodzy mocno przy tym charcząc, tajemniczy jeździec okryty długą, czarną peleryną jednym ruchem zszedł z karego, zaś ten rozmył się w powietrzu zostawiając za sobą czarną smugę nienawiści. Kaptur narzucony na głowę nie odkrywał ani kawałka twarzy nieznajomego, miecz przewleczony przez pas obijał się z każdym krokiem ku drzwi o długie buty podwyższone na obcasie, szczęk łańcucha wychodził na zewnątrz z mrocznej postaci. Śmiałym gestem ręki nieznany w tych stronach łowca popchnął mosiężne drzwi, które z wielkim piskiem otworzyły się. "Czarny Kapturek" wkroczył płynnym krokiem do wielkiej sali zostawiając za sobą zapach żądzy mordu, stanął na środku rozległego pomieszczenia. Rozejrzał się po otoczeniu, pomimo nakrycia głowy doskonale widział wszystko co się dzieję - wilkołaka próbującego ukryć swe pochodzenie, przyprawiającą o gęsią skórkę kreaturę przesiąkniętą strachem powrotu do "dawnej siebie" a nawet zło ukryte w oczach pozornie drobnej dziewczynki. Jednak owy spóźniony gość nic nie powiedział, jedynie udał się w stronę pożywienia, które nie było mu potrzebne do dalszej egzystencji.

 

#58 2012-07-25 16:37:39

Amu

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-06
Posty: 779
Punktów :   

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Gdy wszyscy odeszli z balkonu , różowo włosa została jeszcze przez chwilę.Zastanawiało ją , dlaczego ta dziewczyna dziwnie się zachowała. Zaraz potem zaśmiała się gorzko.
- Cała ja ... zamartwiam się samymi błachostkami. - mrukneła sama do siebie - Amu , czas wracać do pozostałych gości.
Jak powiedziała , tak zrobiła. Wampirzyca w mgnieniu oka pojawiła się na sali. Jej wzrok dostrzegł nowo przybyłego.

Offline

 

#59 2012-07-25 19:55:19

Anubis

Gość

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Anubis tylko się przyglądał nowej osobie, lecz, gdy tylko młoda wampirzyca weszła do środka to oczy Anubisa skierowały się prost na nią.

 

#60 2012-07-25 23:28:17

Anu

Uczestnik event'u

Zarejestrowany: 2012-07-11
Posty: 14
Punktów :   

Re: Upiorny Bal Maskowy/Halloween

Lisica niechętnie podniosła wzrok znad tuńczyka, patrząc na dziwną postać, po chwili znów skierowała wzrok na talerz. Wyczuwała że ta osoba nie ma kompletnego ciała, ale się tym nie przejęła, mało dziwnych stworzeń było na balu?. Wkładając do ust kęs łososia, przypomniała sobie swoją ostatnią dyskusje, ze starym dobrym znajomym, wodnikiem.

Offline

 

Toplista AnimeThe Best Of PBF - Play By Forum ToplistaPBF - Toplista gier PBFI love PBF

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
studio kopiowania kaset mokotów Bezpłatna porada prawna Londyn psycholog Piła torby papierowe Piła