Ogłoszenie

~FORUM PRZENIESIONE~
http://www.shugochararpg.aaf.pl/

#1 2011-09-27 20:27:20

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Dom rodziny Oruyama

Dom rodziny Oruyama znajduje się na skraju Seiyo przy małej uliczce. Jest to niewielki jedno-piętrowy domek. Ściany budynku są białe, a cały dom jest otoczony murkiem, gęsto porośniętym przez winorośl. Nazumi uprawia też koło domu ogródek pełen różnych kwiatów, ale najwięcej tam rośnie róż oraz lilii, ale nie brakuje też tam drzew wiśniowych. Parter mieszkania składa się z: kuchni (jasne pomieszczenie, gdzie wstawione są 3 blaty, lodówka, 2 wiszące szafki, kran, kuchenka elektryczna oraz niewielki, brązowy stół z dwoma krzesłami. Nad tym wszystkim króluje zawieszona koło okna półka pełna różnych roślin-przypraw), korytarza (mały korytarzyk, gdzie na jego końcu znajdują się schody na piętro), salonu (pomieszczenie koloru jasnoniebieskiego z jednym dużym oknem oraz jednym małym, w którym znajduje się sofa, telewizor, stół z dwoma krzesłami, kilka półek pełnych książek oraz w rogu pokoju duże bonsai) oraz łazienka (cała biała, ściany i podłoga pokryta kafelkami, a w niej prysznic, wanna, umywalka z lustrem, wc oraz jedno nie za duże okno). Na piętrze znajdują się: pokój Ren'a (pokój, w którym jakimś cudem zmieścił się fortepian, a do tego biurko z wygodnym fotelem, łóżko, komoda oraz jedna półka, pomieszczenie jest w stonowanych kolorach, gdyż to uspokaja i pobudza do tworzenia, na jednej ze ścian znajduje się okno), pokój Nazumi (pokój jest pomalowany na jasną zieleń, ale i tak jedną ze ścian pokrywają różne "twórczości" Nazumi. W pokoju tym znajduje się łóżko, biurko, dwie półki, szafa, komoda, na której zawsze leżą skrzypce oraz wyjście na mały balkonik, który jest porośnięty zieloną winoroślą, a zaraz za balkonem rośnie ogromna wiśnia, która zakrywa 3/4 balkonu. Na balkonie znajduje się mały stoliczek oraz krzesło) i pokój "wielozadaniowy" (w tym pomieszczeniu znajduje się komputer, kanapa, koszyk dla psa, poidło oraz miska dla psa i mała szafka, w której znajdują się przyrządy do pielęgnacji psa)

Nazumi uśmiechnęła się do starszej sąsiadki, która właśnie też szła do domu. Staruszka odpowiedziała uśmiechem. Blondynka na tej ulicy była znana jako "promyk uśmiechu", gdyż zawsze uśmiechała się do wszystkich.
-Tylko nie idź za późno spać. Musisz przecież się wyspać przed nową szkołą. - Ange skrzywiła się. Wyspać... Jakby Nazumi mogła się wyspać ot tak, bez koszmarów i jęków.
-Hai onii-chan. - blondynka posłała mu uśmiech i poszła zrobić sobie kolację. Kanapki jej jak na razie wystarczyły. Po posiłku, poszła na górę wpakować nowe książki do nowej torby. Potem sprawdziła swoją pocztę e-mail, a potem pisała na forum, który dotyczył anime i mang. Gdy Ren upomniał znów blondynkę, dziewczyna poszła się przygotować do snu. Gdy już była gotowa, wyszła na balkon i przytuliła jedną z gałązek wiśni.
-Dobranoc. - uśmiechnęła się i poszła spać. Gdy zasnęła, Ren również poszedł szykować się do snu. Kiedy i on zasnął, zaczął się koszmar.

Offline

 

#2 2011-09-29 19:44:57

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

Zupełna ciemność. A w ciemności sylwetki oddalających się jej nowych przyjaciół.
-Matte! - zawołała za nimi. Odwróciła się tylko różowowłosa dziewczyna z wrogim wyrazem twarzy.
-Okłamałaś nas! Pracujesz dla Easter. Nie obchodzą cię dziecięce marzenia! - dziewczyna znów się odwróciła i znikła za czernią. Blondynka była zrozpaczona.
-Iie! To nie moja wina! Matte!


Nazumi otworzyła oczy. Piżama kleiła się do niej od potu. Blondynka usiadła na łóżku. Jej zielone tęczówki były rozszerzone ze strachu. Ange podleciała je pod twarz. Ale zaraz nad i  pod charą pojawiły się skorupki jej jajka.
-Nazumi-chan! - było już za późno. Coś w tych zielonych oczach zgasło, stały się one puste. Shugo tama Ange opadła na pościel, a z serca blondynki wyleciało czarne jajko, które emanowało fioletowym światłem. Dziewczynka wstała na łóżku. Jajko lęku wleciało do jej serca. Przemieniła się z nim
-Chara nari: Death of death.
Czarna, krótka sukienka, a na niej skórzana, ciemnofioletowa kurtka z czarnym futerkiem. Do tego ciemnofioletowe, skórzane buty oraz czarne skrzydła. Jej oczy nadal były puste, a włosy z blondu stały się białe. Białe włosy zostały spięte w jeden kucyk przez czarną wstążkę. Nazumi powoli wzięła skrzypce i wyszła na balkon. Bez cienia nadziei, zeskoczyła z niego i poleciała na skrzydła w głęboką, czerń nocy. [zt]

Offline

 

#3 2011-10-09 17:55:25

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

Zaprowadziła Amu do ogródka swojego domu. Gestem pokazując budynek, powiedziała:
-To mój dom. - uśmiechnęła się, a w tej samej chwili jej głowę przeszył ostry ból. Jęknęła cicho, łapiąc się za głowę. Ange zleciała z ramienia właścicielki i zawisła przed nią.
-Nazumi-chan! - chara podejrzewała co się dzieje. Jej ojciec znów włączył to bezużyteczne urządzenie.

Offline

 

#4 2011-10-09 21:15:33

Amu

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-06
Posty: 779
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

Amu uśmiechnęła  się , ale po chwili szybko spojrzała na nią przerażona .
- Nazumi , Nazumi co się dzieje ? - pytała cała przestraszona
Ran , Miki i Su również podleciały do dziewczyny .

Offline

 

#5 2011-10-10 17:22:31

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

-Itai... - szepnęła. Ange wyjaśniła różowowłosej:
-Pamiętasz gdy jej ojciec wyciągnął takie małe pudełeczko? Sprawia ono, że Nazumi boli głowa. On może go używać na odległość. - wiedziała, że inteligentniejszej osobie tego nie trzeba tłumaczyć bardziej szczegółowo. A Amu była dla niej właśnie taką osobą. Blondynka po chwili wyprostowała się.
-Już... w porządku. - powiedziała, znów uśmiechając się. Ale już słabiej.

Offline

 

#6 2011-10-10 19:55:12

Amu

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-06
Posty: 779
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

Amu jedynie kiwnęła głową . Bała się o Nazumi.
- Widać Easter nie próżnuje , nie minęła nawet godzina , a oni znów próbują zapanować nad Nazumi - powiedziała Miki , a reszta char przytaknęła jej.
- Racja - odpowiedziała Amu
Tym razem swój wzrok skierowała na Nazumi.
-Na pewno wszystko w porządku ? - zapytała troskliwie różowo-włosa

Offline

 

#7 2011-10-11 17:18:08

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

W jej sercu zabłysła radość, że oto ma w końcu przyjaciółkę. Ale znikła ona, tłumiona bólem głowy. Uśmiechnęła się wymuszenie, ale wiarygodnie.
-Na pewno. Arigato. - powiedziała do Amu. - Teraz ty idź do domu, bo Twoi rodzice będą się martwić. - posłała jej trochę zniekształcony, kpiarski uśmieszek.
"Co za ironia! To przecież ja jestem starsza, a Amu wydaje się być o wiele dojrzalszą osobą."

Offline

 

#8 2011-10-11 17:47:39

Amu

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-06
Posty: 779
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

Gdy wypowiedziała ostatnie zdanie , Amu uśmiechnęła się.
- Jakoś przeżyją , i tak już będę miała kazanie , ale ...-- zaczęła Amu - ... ale gdyby wiedzieli co ja poczyniam , to by się tak nie denerwowali
Zaraz potem różowo-włosa znów uśmiechnęła się.

Offline

 

#9 2011-10-12 16:48:20

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

-W każdym razie idź. Twoi rodzice mogą pomyślą, że poszłaś na jakąś schadzkę z chłopakiem, a im nic nie powiedziałaś nawet o samym chłopaku. - zaśmiała się, a razem z nią Ange. Najwidoczniej humor chary, zależał od humoru jej właścicielki.

Offline

 

#10 2011-10-12 20:31:47

Amu

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-06
Posty: 779
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

Gdy Nazumi wypowiedziała ostatnie zdanie , Amu przemyślała dokładnie całą sytuację , a potem uśmiechnęła się.
- Chyba masz rację Nazumi-chan - odpowiedziała różowo-włosa
Posłała wesoły uśmiech dziewczynie . Tymczasem Ran, Miki i Su usiadły na ramieniu właścicielki .
- No to więc do zobaczenia jutro w szkole Nazumi - odpowiedziała Amu ,a jej chary kiwnęły główkami
Amu ruszyła w swoją stronę , ale gdy zrobiła parę kroków , zatrzymała się . Odwróciła się w stronę blondwłosej i spojrzała na nią.
- Jakby coś się działo , mów - powiedziała Amu - Postaram się pomóc
Potem posłała jej jeszcze raz uśmiech , i ruszyła w stronę swojego domu . [zt]

Offline

 

#11 2011-10-13 13:47:21

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

-Oczywiście. - pomachała jej, odpowiadając uśmiechem. Potem dzięki char change, znalazła się na balkonie swojego pokoju.
-Gomen. - powiedziała do drzewa. Ktoś normalny pomyślałby, że jest nienormalna rozmawiając z drzewem, ale blondynka tak po prostu lubiła. Spojrzała na łóżko i westchnęła. Potem położyła się spać razem z Ange. Ale żadna z nich nie pomyślała, aby zakończyć chara change. Nazumi zasnęła z anielskimi skrzydłami.

Offline

 

#12 2011-10-14 15:10:31

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

Nazumi już się obudziła. Krzątała się na dole w kuchni.
"Ren-oniichan jeszcze śpi. Nie będę go budzić." - pomyślała i zrobiła śniadanie sobie i jemu. Tylko bratu przysłoniła folią, aby nie wystygło. Sama zjadła i po ponownym poprawieniu mundurka szkolnego, wyszła z domu. Ange uśmiechała się. Lecz jej mina, zaraz przekształciła się wyraz nienawiści, kiedy nagle zaa rogu wyjechało czarne auto i ktoś siedzący w środku wciągnął blondynkę do środka. Chara zdążyła jeszcze wlecieć do auta, gdy to odjechało w kierunku Easter. Nikt nie zauważył tej całej sytuacji. [zt]

Offline

 

#13 2012-01-15 14:49:13

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

Biegłą jak najszybciej mogła.
-Konichi wa~! - sąsiadka zdążyła tylko zauważyć złotą plamę włosów dziewczyny. Zaśmiała się i wróciła do swoich obowiązków. Dosłownie wpadła do domu i zaraz zahamowała, tuż przed Ren'em. Brat patrzył na nią wyraźnie przestraszony i surowo mierzył ją wzrokiem. Dziewczyna gorączkowo przełknęła ślinę.
-Onii-chan, ja... - nie zdążyła dokończyć, kiedy Ren przytulił ją, głaszcząc ją po głowie, zupełnie jak Akemii.
-Nigdy więcej tego nie rób. Nawet nie wiesz co sobie myślałem. - spojrzał siostrze w oczy. Twarz Nazumi rozjaśnił radosny uśmiech.
-Chyba sobie wyobrażam. Za to, że nie zrobiłam obiadu, zrobię kolację i deser. - zaśmiała się i pobiegała na górę. Ren uśmiechnął się. Poszedł do swojego pokoju. Gdy blondynka schodziła na dół, słyszała jego melodię. Kiedy była już na dole, coś białego się na nią rzuciło i zaszczekało radośnie.
-Sora! - Zaśmiała się, głaszcząc futro swojej ulubienicy. A suczka wyglądała tak:http://www.pieski.net/psy/d/bialy-owcza … ansko.jpeg - Poczekaj chwilę, bo robię kolację. - pobiegła do kuchni i przez 40 minut z niej nie wychodziła. Sora siedziała na progu salonu i wpatrywała się w Nazumi. A blondynka szybko się uwinęła z przygotowaniem.
-Sora, idź po Ren'a. - szepnęła do suczki. Sora pobiegła na górę i otworzyła sobie drzwi do pokoju Ren'a. Chłopak spojrzał na suczkę, a Sora radośnie zaszczekała, jakby mówiła "Gotowe już". Brat zszedł razem z nią na dół. Na kolację Nazumi zrobiła małe zapiekanki, a na deser budyń czekoladowy. Sora dostała miskę pełną jej ulubionej karmy.
-Itadakimasu! - zawołało rodzeństwo. Podczas jedzenia, Nazumi opowiedziała bratu o dzisiejszym dniu, pomijając kilka rzeczy. Chary siedziały na szafce w kuchni i słuchały tego. Po skończonej kolacji, Nazumi zastanawiała się co zrobi z zadaniami, skoro nie ma żadnego numeru do żadnej z koleżanek. Westchnęła tylko, a że było już późno, poszła spać. Koło głowy dziewczyny po jednej stronie spała Ange, po drugiej zaś Luna. A przy boku Nazumi spała Sora.

Offline

 

#14 2012-01-15 16:06:44

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

Dziewczyna od samego rana krzątała się w kuchni, a Sora patrzyła na nią, siedząc na krześle w kuchni. Nazumi szybko przygotowała śniadanie dla siebie i brata, lecz Ren'owi, zostawiła tak samo jak dzień wcześniej. Po zjedzeniu śniadania, blondynka umyła twarz i zęby, a potem wybiegała z domu. Sora radośnie szczekała jej na pożegnanie.
-Konichi wa! - krzyknęła radośnie z uśmiechem sąsiadce, mężczyźnie w wieku 30 lat i małej dziewczynce o brązowych włosach. Wszyscy odpowiedzieli jej uśmiechem, a gdy Nazumi znikła za zakrętem, sąsiadka skomentowała:
-Gdybyśmy ją stracili, ta ulica stałaby się bardzo ponura. - dziewczynka i mężczyzna pokiwali głowami. A Nazumi razem ze swoimi charami, pobiegła do szkoły [zt]

Offline

 

#15 2012-04-16 14:15:09

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: Dom rodziny Oruyama

Ciemna mgła znów się pojawiła , a z niej wyszli Ukyo oraz Nazumi. Czarnowłosy puścił dłoń dziewczyny a następnie spojrzał a nią troskliwym wzrokiem.
- Nic ci nie jest ? -zapytał w końcu
Tymczasem Nagato pojawił się w postaci ducha i spojrzał zdziwiony na właściciela.
- Dlaczego nie poszliśmy za nimi ? - zaczęła wilcza chara - Przecież mogliśmy jej pomóc!

Offline

 

Toplista AnimeThe Best Of PBF - Play By Forum ToplistaPBF - Toplista gier PBFI love PBF

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Lodging Majdal Shams Lodging Llandudno wywrotka Piła torby papierowe z nadrukiem klej do luster