Ogłoszenie

~FORUM PRZENIESIONE~
http://www.shugochararpg.aaf.pl/

#1 2011-12-30 13:17:50

Ikuto

Gość

W Ogrodzie Strażników

wewnątrz budynku można było zobaczyć jeszcze więcej kwiatów wręcz jak by się wchodziło do magicznego miejsca było tam mnóstwo przeróżnych pięknych kwiatów nawet nie zabrakło fontanny małej z której woda płynęła pośród kwiatów był również na środku mały plac gdzie wchodziło się do niego po białych schodkach a na nim znajdował się mały stolik z pięcioma krzesłami.


Zdjęcie ogrodu :
http://i780.photobucket.com/albums/yy81/mkchan15/SHUGO%20CHARA/largeAnimePaperscans_Shugo-Chara-2.jpg

 

#2 2012-02-25 15:47:22

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: W Ogrodzie Strażników

-Przepraszam? - wyszeptała cicho. Nikogo wewnątrz szklarni nie było.
"No tak. Przecież Strażnicy to też uczniowie." - pomyślała blondynka i już pewniej doszła do schodów. Dopiero po chwili zdała sobie sprawę, że wpatruję się w nią czwórka char. Żadna z nich się nie ruszyła. Nazumi ostrożnie wspięła się na podest i położyła na stoliku plik dokumentów.
-Etto... To jest dla Strażników? - odezwała się niepewnie. Chara wyglądając jak król obleciała ja wkoło.
-Jestem pewny, że Cię widziałem w aktach Tadase. Czyli ty musi nią być. - stwierdził chara i z wielkim uśmiechem, wrócił na swoim miejsce. Cała reszta char uśmiechała się do niej.
-Nią czyli kim? - spytała Ange, podlatując do stolika. Chara Yayi uśmiechnęła się i powiedziała:
-Nowym Jokerem, dechu. - blondynka popatrzyła na nich jak na duchy, po czym zrobiła kilka kroków do tyłu.
-Uważaj!... Tam są schody. - krzyknęła Temari, ale nie zdążyła, bo Nazumi spadła po schodach i najnormalniej w świecie wybiegła ze szklarni. Ange westchnęła.
-Mogliście jej to inaczej powiedzieć. Lub poczekać do końca zajęć szkolnych. - chara anioł uśmiechnęła się przepraszająco i poleciała za właścicielką. [zt]

Offline

 

#3 2012-03-04 19:39:26

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: W Ogrodzie Strażników

Ukyo wszedł do Royal Garden , kątem oka patrząc przy tym czy czasem strażnicy są tutaj. Na ich szczęście byli. Od razu podszedł do nich i kiwnął głową.
- Ohayo. - powiedział czarnowłosy - Mam do was wszystkich prośbę , czy ta oto uczennica mogłaby zostac z wami przez jakiś czas , dopóki nie wrócę ? Xle się poczuła , a ja uznałem , że tutaj będzie ... najbezpieczniejsza.
Tymczasem Nagato znajdował się w kieszeni swojego właściciela , ukrywając przy tym swoją aure. W końcu tajemnica musi pozostać tajemnicą. Nikt tutaj nie może dowiedzieć się , że czarnowłosy praktykant posiada charę.

Offline

 

#4 2012-03-04 20:05:13

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: W Ogrodzie Strażników

Tadase spojrzał na Ukyo, a potem na Nazumi. Nie trudno było zauważyć tą mroczną aurę. Chary Strażników podleciały do niej, a blondynka dyszała ciężko.
-Dobrze. - powiedział blondyn, gestem wskazując by Ukyo posadził Nazumi na krześle. Zaraz przyleciała Ange. Dziewczyna wczytywała się w jej myśli.
-C-co?! - krzyknęła na miarę swoich możliwości, wpatrując się w charę. Ange pokiwała głową.
-Wiem, przepraszam. - blondynka zmarszczyła brwi, by zaraz jęknąć cicho. Energia zaczęła przyśpieszać, a mrok spowijał się wokół blondynki.
-W takim tempie to może przywołać jajko Walpurgii. - skomentowała Nadeshiko.
-Yami?! Przecież nie pokonamy tego. Teraz nie ma Hinamori-san, a Oryuama-san w takim stanie niewiele może. - Kuukai zamyślił się, tak jak i Tadase i wszystkie chary.

Offline

 

#5 2012-03-04 20:38:25

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: W Ogrodzie Strażników

Czarnowłosy kiwnął głową , po czym posadził Nazumi na krześle . Słysząc rozmowę o jajku Walpurgii , próbował sobie przypomnieć , co to było. Gdy to zrobił , przeraził się na początku , choć jego twarz nic nie wskazywała. " Czyli tylko ona i Hinamori może oczyszczać jajka X ... " pomyślał , ale szybko też wykurzył te myśli.
- Może nie będzie trzeba z tym walczyć. - mruknął cicho , choć mogli go czasem usłyszeć.
Nic już nie mówiąc , wybiegł ze szklarni , w kierunku korporacji Easter. Lecz gdy zniknął pola widzenia , najpierw  Nagato aktywował chara change. [zt]

Offline

 

#6 2012-03-04 20:39:30

Ikuto

Gość

Re: W Ogrodzie Strażników

Tak o to Yoru doleciał do ogrodu strażników, a że nie był zbyt mile widziany przez chary strażników to postanowił spojrzeć przez szybę, która była dachu i przez nią zobaczył, że Blondyna oraz ten chłopak jest w ogrodzie razem ze strażnikami w, tedy przyszło mu do głowy, że będzie bezpieczna wśród strażników, ale jednak i tak poleci powiedzieć o tym Ikuto.

[Yoru zt]

 

#7 2012-03-04 21:29:54

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: W Ogrodzie Strażników

Nazumi spojrzała w ślad za Ukyo. Wtedy poczuła tak dobrze jej znaną obecność. Nie była w stanie przesyłać wiadomości telepatycznych, więc zaczęła mówić na głos, wiedząc, ze ją usłyszy.
-Spadaj stąd! - warknęła prze zaciśnięte zęby. Strażnicy spojrzeli na nią zaskoczeni.
-Do kogo ty mówisz? - spytała Yaya, ale Nazumi wpatrywała się wściekle w dach szklarni.
"Dlaczego?" - spytało jajko.
-Dobrze wiesz dlaczego...!- ześlizgnęła się z krzesła na podłogę, dygocząc. Wokół niej pojawiła się czary kokon złożony z mrocznej energii. Jajka Luny i Ange wleciały w kokon, a wszystkich odrzuciło na bok.
-Oruyama-san! - krzyknął Tadase. Białe jajko za to znieruchomiało wysoko w górze, nie mogąc się poruszyć. Daleko nad nim zbierały się czrane chmury. nie na burze. Na przybycie.

Offline

 

#8 2012-03-05 18:26:26

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: W Ogrodzie Strażników

Całe ogród wyglądał jak pobojowisko. Strażnicy byli przemienieni i czekali na to co się stanie. W końcu się stało. Czarny kokon pękł. Wśród wielkiej czerni pojawiła się taka dziewczyna:http://images2.layoutsparks.com/1/62269 … -31000.jpg z czarnymi, anielskimi skrzydłami. Nikt nie mógłby uwierzyć, że to Nazumi w mrocznej przemianie z Luną, ale też Ange. Czerwone róże, które miała w ręku jaśniały własnym blaskiem. Dziewczyna rozejrzała się wkoło.
-Oruyama-san? - spytała Nadeshiko. Nazumi spojrzała w jej stronę. Jej oczy były puste. Kąciki jej ust uniosły się w pogardliwym uśmiechu. Strażnicy znów zostali powaleni przez mroczną energię. Nazumi wzniosła się ponad szklarnię, rozbijając przy tym dach.
-Yoru ni zetsubō.- powiedziała o dziwo słodkim jak miód, ale ostrym jak szkło, głosem. Całe niebo pociemniało, a wszyscy, którzy nie posiadali char zapadali w głęboki sen o przeróżnych koszmarach.

Offline

 

#9 2012-03-06 10:47:46

Ikuto

Gość

Re: W Ogrodzie Strażników

Gdy chłopak dotarł na miejsce to wskoczył na dach ogrodu, w którym znajdowało się małe okienko i stamtąd przyglądał się całemu zajściu widzą, że strażnicy nie dają sobie rady z tym to zastanawiał się czy nie zaoferować, im swoją pomoc, choć mały Król za, nim nie przepada.

 

#10 2012-03-06 18:55:10

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: W Ogrodzie Strażników

Dalej ze swoim uśmieszkiem, spojrzała na Ikuto. W jej oczach rozbłysły figlarne ogniki. Wokół chłopaka pojawił się okrąg z czarnych płomieni. Po chwili wszystkie wybuchły, a ciemnowłosa dziewczyna zaśmiała się przenikliwie i wysoko, co nie pasowało do jej wcześniejszego głosu. Ale po chwili jej puste, poważne oczy spojrzały w dal. Na Embryo. Podleciała do niego.


-Co ty tu robisz, Tsukiyomi Ikuto? - spytał Tadase, zauważywszy granatowowłosego.

Offline

 

#11 2012-03-06 19:52:57

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: W Ogrodzie Strażników

Po kilku minutach Ukyo znalazł się na ukrytym drzewie , z którego miał widok na całe otoczenie. Nagato usiadł na ramieniu chłopaka , po czym spojrzał na swojego właściciela.
- I co teraz Ukyo ? - zapytała chara
- Najlepiej zniszczyć ten kontroler . - powiedział czarnowłosy
Jak powiedział tak zrobił. Chłopak rzucił kontroler na ziemie , a ten się roztrzaskał na drobne kawałki. Teraz czekali już tylko na efekt tego wszystkiego.

Offline

 

#12 2012-03-06 20:02:33

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: W Ogrodzie Strażników

Dziewczyna zatrzymała się w powietrzu. Jej twarz wykrzywił ból. Ale po chwili wszystko znikło, a wokół niej kłębiło się jeszcze więcej mrocznej energii. Spojrzała w kierunku gdzie znajdował się Ukyo. Przed chłopakiem pojawił się jeden, duży czarny płomień, który go otoczył. Nie spalał go, fizycznie nic mu nie robił. ale czarnowłosy mógł czuć ból, który zadaje.
"To nie jest już Nazumi. I myślisz, że Haruto nie zrobił by jakichś innych kontrolerów? On jest bardzo zapobiegawczym mężczyzną." - Embryo odezwało się do Ukyo i zarazem Ikuto. Jednakże było tak wysoko, ze żadna z char nie mogła go wyczuć i nie mógł go nikt zobaczyć. Dlatego też ani Ukyo ani Ikuto nie wiedzieli kto się do nich odezwał.

Offline

 

#13 2012-03-07 10:22:50

Ikuto

Gość

Re: W Ogrodzie Strażników

Granatowowłosy spojrzał na małego Króla i odpowiedział - nie twoja sprawa -, a następnie zaczął bacznie przyglądać się dziewczynie i zastanawiać jak tu ją sprowadzić do normalności w, tedy przypomniało mu się, że musi kontrolować to maszyna jakaś, a nie jakiś kontroler, więc szybko zeskoczył ze szklarni, a następnie z Yoru zrobił Chara Changle i udał się w kierunku Easter

[zt]

 

#14 2012-03-10 20:59:39

 Ukyo

http://i.imgur.com/rer9Rit.png

Zarejestrowany: 2012-02-08
Posty: 262
Punktów :   

Re: W Ogrodzie Strażników

Ukyo poczuł dziwny ból  głowy , przez co lekko się zachwiał , ale w ostatniej chwili złapał równowagę. Chłopak po chwili usłyszał czyjś głos. Problem tkwił w tym , że nie wiedział do kogo należał. Nagato podleciał do właściciela .
- Co teraz ? - zapytała wilcza chara
- N.nie wiem. - mruknął , czując powiększający się ból
Zaraz potem przypomniał mu się obraz różowowłosej dziewczyny. " A jeśli ona mogłaby jej pomóc..." pomyślał czarnowłosy.

Offline

 

#15 2012-03-11 18:38:43

Nazumi

http://i.imgur.com/ryvz49m.png

Zarejestrowany: 2011-09-21
Posty: 682
Punktów :   

Re: W Ogrodzie Strażników

"Trochę jesteś od tyłu." - skomentowało Embryo, nie mając jak się poruszyć. - "Amu-san chwilowo jest w drodze do Tokio lub jest już w Tokio."
Nagle ogień otaczający Ukyo znikł. Nazumi zatrzymała się i powoli opadła na ziemię. Mroczna energia znów kłębiła się wokół niej, a dziewczyna zaczęła krzyczeć. Zniszczenie maszyn spowodowało jej zatrzymanie, ale ból sprawiło jej... Nagle z ciemnych chmur wyleciało jajko identyczne do Embryo. Tyle, że całe czarne i emitujące niezwykle mroczną energię. Podleciało do dziewczyny i jakby uśmiechnęło się. Oczy Nazumi na chwilę stały się zielone, a potem... Jajko Walpurgii rozbłysło i dziewczyna znikła. Embryo znów mogło się ruszać. Ale się nie ruszyło, tylko wpatrywało w miejsce gdzie jeszcze przed chwilą była Nazumi.
"Cóż za energia. Hm... raczej skomentowałbym to jako dobra... pożywka" - Yami odezwało się w umyśle białego jajka, tym samym odzywając się w umyśle strażników i Ukyo. Nigdzie nie było czuć obecności Nazumi.

Offline

 

Toplista AnimeThe Best Of PBF - Play By Forum ToplistaPBF - Toplista gier PBFI love PBF

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
różne wylewki fotowoltaika gopv wywrotka Piła torby papierowe z nadrukiem klej do luster