- Hai~
Odpowiedziała optymistycznie.
- A do tego czasu co robimy? - Zapytała chara spoglądając na balkon co chwilę.
Offline
- Ech, naprawdę aż tak się nudzicie gdy nie ma Amu z wami? To dziwne. - Obejrzała się za siebie i spojrzała na trzy chary.
Offline
Po dłuższym czasie , gdy chary zauważyły , że rodzice różowo włosej nadjeżdżają , uzgodnili z Kier , że wpuszczą dziewczyny do pokoju. Amu i Ayame w ostatniej chwili weszły , bo zaraz po nich , w mieszkaniu znaleźli się ich opiekunowie. Wszyscy razem siedzieli w salonie , i przez dłuższy czas rozmawiali ze sobą. Potem ułożyli się do snu. Następnego dnia , jako pierwsza ze wszystkich domowników , obudziła się Amu. Po omacku dotkneła swoich włosów.
- Chwila...- jeszcze pare razy przejechała dłońmi po różowych kosmykach , za nim uświadomiła sobie , że te doczepiane zdążyły w nocy odpaść.
Czyli z powrotem wrócił stary wygląd dziewczyny. Różowo włosa ubrała się w czarne leginsy , do tego fioletową tunike , z 3/4 rękawami. Gdy wychodziła z domu , założyła czarne , sięgające do kostek botki. A gdzie razem ze swoimi charami się wybierała? [zt]
Offline