Gdy chłopak wyszedł z domu Utau to odwrócił się i spojrzał jeszcze raz na dom gdyż przeczuwał że więcej go nie ujrzy więc ani chwili dłużej chłopak zaczął biec w kierunku biura
[zt]
Offline
Utau była już przy furtce, gdy nagle poczuła w kieszeni wibracje telefonu, sięgnęła ręką do kieszeni i wyjęła go.
Dostała sms od ... "Train" wypowiedziała, to w myślach.
"jak, to w Paryżu, ma przyprowadzić Ikuto do Easter, przecież miało być" to, co pomyślała nie potrafiła tego do kończyć,
"Jak on mógł tak bez słowa wyjechać, pierw Ikuto teraz on, mam już tego dość", gdy skończyła zacisnęła swoje dłonie bardzo mocno, w jednej trzymała telefon, a w drugiej skrzypce Ikuto.
W pewnym momencie skrzypce lekko zaświeciły, Utau nie zauważyła tego, przeszła przez furtkę i szybkim krokiem doszła do drzwi domu i weszła. [zt]
Offline
Gdy chłopak słyszał jak Utau krzyczy ( przez sen ) to obawiał się najgorszego, że ktoś ją zaatakował, że ktoś jej coś robi również zaczął się obwiniać, że wyjechał zamiast zostać z nią, lecz powiedział po chwili - dosyć tego - i wskoczył na murek, a następnie na dach, by wejść przez okno do pokoju dziewczyny,
[zt]
Offline
Gdy chłopak wyskoczył przez okno pokoju dziewczyny to szybko się skrył i z ukrycia bacznie obserwował dziewczynę i, w którym kierunku się udaje, a gdy dziewczyna już odleciała to pobiegł za nią.
[zt]
Offline
Gdy tak szedł chłopak trzymając dziewczynę na rękach co chwile spoglądając się na nią dotarli do domu dziewczyny chłopak spojrzał się na domostwo i zobaczył, że ma szczęście, gdyż nikogo nie ma w domu, więc podszedł do drzwi domu i otworzył drzwi kluczek, który Utau miała przy sobie i wszedł do domu trzymając dziewczynę, a gdy znalazł się wewnątrz domu udał się z dziewczyną do jej pokoju.
[zt]
Offline
Gość
Gdy Ikuto dotarł na ulicę, gdzie znajdował się Dom rodzinny stanął przed, nim patrząc się i zastanawiając się czy Utau jest w domu, gdyż nie chciał na razie jej pokazywać, że wrócił, ale zaraz zapytał się Nazumi - Nazumi wiesz może w jakim miejscu w domu są skrzypce ? -
-Fajny dom. - powiedziała, kiedy doszli. Na pytanie Ikuto zastanowiła się.
-Hm... jeśli Utau-san była w takim stanie, jakim była, zważając na jej i tego chłopaka możliwości... prawdopodobieństwo, że twoje skrzypce są tam gdzie Utau-san wynosi jakieś... 90%. - uśmeichnęła się do Ikuto.
-Czyli konkretniej tam gdzie ona jest.
Offline
Gość
- jeszcze nie widziałaś środka a już ci się podoba ? - odpowiedział Ikuto śmiejąc się przy tym - no cóż, skoro twierdzisz, że tam, gdzie jest Utau to pewnie w jej pokoju bd skrzypce rzadko ona wchodzi do mojego pokoju - powiedział Ikuto
-Czasem wolę patrzeć na zewnątrz. - uśmeichnęła się i kiwnęła głową. Sparkle zdołała oblecieć cały dom i wróciła do Nazumi i Ikuto z podejrzanym uśmiechem.
-Co jest? - spytała blondynka.
-Lepiej będzie jak sami zobaczycie. - powiedziała to tajemniczym tonem, co sugerowała prawie tylko jedno.
Offline
Gość
Ikuto zdziwił się, jak char Nazumi nie chciał odpowiedzieć swojej pani na pytanie no, ale powiedział w głowie noc nic następnie spojrzał na Nazumi ze spojrzeniem jak, by chciał coś powiedzieć, lecz musiał się zastanowić nad tym czy ona sobie czegoś nie pomyśli jak zada jej te pytanie no, ale w końcu jednak postanowił zadać jej te pytanie - w zasadzie po skrzypce tu jesteśmy, ale może wejdziesz, chociaż na parę minut ? -
Gość
- no chodźmy może się dowiemy, o co chodzi twojej charze - powiedział Ikuto lekko się uśmiechając następnie podszedł do drzwi domu i wyciągnął kluczę, lecz, zanim włożył je w zamek sprawdził czy drzwi są zamknięte co się okazało, że są otwarte w, tedy Ikuto się zdziwił i powiedział - czyżby ktoś był w domu ? no cóż wchodź Nazumi -
Gdy Train dogonił ją i złapał ją za rękę, zrobiło się jej trochę lepiej, złość minęła, ale nadal czuła się przygnębiona tym co się stało w domu, nie wiedziała co powiedzieć, nawet nie umiała zacząć rozmowy, czuła się strasznie źle, ale zebrała w sobie tą odwagę i powiedziała do Train'a - Może przejdziemy się gdzieś zanim odprowadzę cię do domu ? - zapytała Utau i po chwili dodała, cichym swoim głosem - Train, tak mi strasznie głupio i przykro,ze tak się stało, prosiłeś mnie o to, a ja to zignorowałam, poniosło mnie - i ścisnęła jego rękę mocno, po chwili spojrzała na niego, by zobaczyć jak zareaguje na to.
Offline