Gość
- no ja na pewno nie dam cie na pożarcie jego, o co to nie - powiedziała Iku uśmiechając się zarazem dodając - tylko jak go tu za czasu uspokoić, by się nie wydarł -
Gość
- raczej bym powiedziała, że dopiero zacznie cie pilnować, to jest pewne - powiedziała Iku próbując uświadomić Utau co może ją czekać dopiero.
- Nie poradzi się nic z nim, znamy go, wiemy jaki jest i nie umie sie powstrzymać, więc jak mamy to zrobić tym razem ? - zapytała i po chwili poczuła, że dostała sms-a, był od Ikuto, gdy przeczytała zamyśliła się przez chwilę potem zaczęła odpisywać,
"Brzeg się osunął i wpadłam do jeziora, Train mnie wyciągnął, nie odzyskiwałam przytomności, to zrobił mi sztuczne oddychanie i żebra się połamały, dlatego jestem w szpitalu, nie chce ci pisać to wszystko przez telefon, lepiej będzie jak opowiem ci wszystko dokładnie jak przyjdziesz, jeżeli chcesz się dowiedzieć" i wysłała, opowiedziała po chwili wszystko Iku, dodając - No to teraz bankowo możemy być pewnie, że jest zły.
Offline
Gość
- nie wiem jak se poradzimy z, nim - powiedziała Iku po chwili czekając aż Utau odpisze na sms-a dodała - aż tak jest źle ? -
- A jak myślisz, zareagował tak gwałtownie - odpowiedziała i pokazała jej sms-a co dostała od Ikuto i zaczęła mówić dalej - pewnie już go szlak trafia, gdzie kol wiek jest, wiesz czasem wygląda nawet słodko, gdy si ę złości -
Offline
Gość
- oj to nie dobrze trzeba będziesz już obmyślać plan jak go tu udobruchać, ale może jak cie zobaczy w takim stanie co nie będzie tak źle, jak się nam wydaje - odpowiedziała Iku.
Gość
- co dla czego ja mam go odebrać ? ja cie będę chronić, gdy już przyjdzie a teraz z sms-ami musisz sama se poradzić - powiedziała Iku pokazując język.
- Kochana siostrzyczka, dziękuje ci bardzo za pomoc - odpowiedziała Utau pokazując również języczek, odebrała telefon i przeczytała na głos to co napisał Ikuto - sama widzisz jak zareagował na to, więc teraz tylko czekać, jak tutaj wparuje i będzie wrzeszczeć na mnie - odpowiedziała i napisała Ikuto krótkiego sms-a,
"Więc czekam na ciebie z Iku w szpitalu i na moja wspaniała karę" i wysłała.
Offline
Gość
- oj naprawdę będzie źle chyba moje wpływy tu nie zadziałają zbytnio na niego w domu będzie trze bało naskoczyć we dwie - powiedziała Iku do swojej młodszej siostry.
Dostała w tym samym czasie sms-a ponownie od Ikuto i odpowiedziała - I chyba masz rację siostrzyczko - Utau przeczytała Iku to co napisał w ostatniej wiadomości, nie co rozbawiło ją to, ale jednak lekko się przestraszyła i zaczęła ponownie mówić - Znów za bardzo przesadza, jak zawsze, ale, że tobie da karę to se nie wyobrażam -
Offline
Gość
śmiejąc się Iku powiedziała - ja tego też se nie wyobrażam on mi dać karę nie no naprawdę, to jest śmieszne nie ma mowy, by to się stało mam za duży wpływy na, nim, by mi to zrobił - na koniec znów się zaśmiała.
- No zaciekawiło mnie to i też mnie ubawił tą wiadomością, wiesz nawet nie mogę się doczekać, aż tu przyjdzie - Utau zaczęła się tez śmiać, ale wiedziała ze za chwile nie będzie jej do śmiechu, gdy Ikuto tu wparuje.
Offline
Gość
- mam już plan jak odwrócić jego uwagę od ciebie - powiedziała Iku po chwili dodając - mówi, że da mi karę jak będę się wtrącać, więc za czasu go zaczepie i będę się go pytać swoim wdziękiem, co to miało znaczyć, że ja od niego dostanę karę -