Gość
hmmm pomyślmy z jednej strony nie lubię gdy dookoła mnie jest dużo ludzi ale z drugiej strony uwielbiam walczyć- mówiła sama do siebie dziewczyna ruszając jednym palcem to w lewo to w prawo gdy nagle powiedziała z poważnym ale złowieszczym wyrazem twarzy- ale Azuki-chan powiedziała mi kiedyś że trzeba zaspokajać swoje swoje potrzeby nawet jeżeli to chore marzenia a wy tej chwili moją potrzebą jest pomóc Utau a więc Utau wystarczy jedno słowo a ja to zrobię-powiedziała szybkim i złowieszczym głosem.
__________________________________________________________________________________
arigato Ikuto tak mi się spodobało i pomyślałam żeby dać to jako swoją Chara Nari^^
Blondynka westchnęła. Możliwe było, że znów straci przytomność, ale chara nari będzie ja podtrzymywało.
-Luna. - chara kiwnęła głową i po raz kolejny przemieniły się.
Chara nari: Dancing in the moonlight!
Dziewczyna wzleciała w powietrze i spojrzała na Embryo.
-W tej chwili znikaj! - krzyknęła do niego, ale błyszczące jajko tylko zrobiło ósemkę i zniżyło się. Poleciała za nim.
Offline
- Więc, jeśli masz ochotę powalczyć, to nie ma co się zastanawiać, Hiroshi jesteś silniejszy, zaatakujesz Nazumi od tyłu, jak dasz rade przyczai się i złap ją, my z Mato postaramy się otoczyć was, by nie dała rade uciec nam, jeszcze nie ma innych, więc może uda się ja nam zabrać szybciej niż się to spodziewamy - odparła Utau do Mato i Hiroshi'ego z dużą pewnością siebie.
"Teraz nie ma szans, myśli, że uda się jej samej nas powstrzymać, no, to się grubo myli"- pomyślała Utau w myślach.
Offline
Gość
całkiem ciekawy sposób ale ja mam inne metody-po tych słowach Mato wzbiła się w powietrze i naglę znalazła się za Nazumi jedną rękom złapała ją za ręce a drugom przyłożyła jej ostrze do szyi- a oto i moje metody
Nazumi nawet się nie zdziwiła. Przed dziewczyną pojawiło sieęzłote światło i dziewczyna znikła, pojawiając się zaraz nad barierą. Wyglądała jakby na niej stała. Dłoń potarła o dłoń i pojawił się na nich złoty proszek. Dmuchnęła nim w stronę Mato, a potem w stronę Utau i Hiroshiego. Roześmiała się, a jej śmiech był nienaturalnie wysoki i cichy. Jak głos elfa.
-Golden full moon. - proszek zaczął namnażać się i osiadać na nich. Po chwilą zaczął błyszczeć i oślepiać przeciwników Nauzmi. Najgorsze było to, że ten proszek dostawał się do oczów i błyszczał nimi prosto w gałki oczne.
Ostatnio edytowany przez Nazumi (2011-12-26 22:15:39)
Offline
" Ja nie mogę, to jest konkretna laska,co za metody, raz, dwa i już ją ma" - pomyślała Utau, gdy tylko zobaczyła to, co zrobiła Mato, w tej samej chwili Utau zobaczyła coś jasnego, tak mocno świeciło, że nie umiała nic zobaczyć,
" Co, to za pył, którym Nazumi dmuchnęła, nic nie widzę, zaraz stracimy ją z oczu i znów nam ucieknie" - odpowiedziała w myślach wysokim głosem, jak, by głośno myślała.
- Hiroshi, Mato co się dzieje ? - zapytała Utau.
Offline
Gość
Gdy Ikuto zobaczył, że dziewczyna wstała to zaczął się zastanawiać co chce zrobić dziewczyna oraz zaczął podążać przed siebie czekając na jakaś reakcje dziewczyn.
Ikuto się nie mylił. Różowo-włosa zaraz zaczeła biec w stronę granatowowłosego.
- Ikuto poczekaj ! - krzykneła w stronę chłopaka.
Gdy biegła do niego , nie zauważyła przed sobą kamienia , przez którego potkneła się. Po chwili różowo-włosa wpadła prosto na Ikuto.
Offline
Gość
Gdy różowo włosa wpadła na Ikuto to chłopak powiedział - ał... oj piękna musisz staranie patrzeć pod siebie, bo mogło ci się coś stać gdybyś nie wpadła na mnie... - mówiąc te słowa spoglądał Amu prosto w oczy i po chwili mówiąc - co chciałaś Amu, że miałem poczekać - zapytał się Ikuto nie wstając z ziemi z Amu.
Na twarzy Amu pojawił się znów mały rumienieć. Kiedyś mieli podobną sytuacje , w której byli blisko siebie.
- Etto ... może użyjemy Humpty Lock'a i Dumpty Key'a , by wydostać się stond. - powiedziała cicho.
Widać było że różowo-włosa jest speszona całą tą sytuacją.
Offline
Gość
- no możemy użyć ich, jeśli nie będziesz się wstydzić - powiedział zaskoczonym głosem granatowowłosy, lecz po chwili pomyślał se ", skoro jeszcze nie wstała ze mnie tylko tak pięknie się patrzy to może przy wydostaniu się z tond uda mi się ją pocałować ".
Gdy usłyszała co odpowiedział Ikuto , Amu zauważyła wtedy że nadal leży na nim. Momentalnie różowo-włosa szybko wstała z granatowowłosego , a rumieniec na jej twarzy powiększył się.
- Nie będe się ... wstydzić. - odpowiedziała Amu.
Offline
Gość
- a więc dobrze piękna zróbmy to, ale powiem ci przed tym, że nie musiałaś aż tak szybko wstawać - z uśmiechem Ikuto powiedz do różowo włosej, a następnie wyciągną swój Dumpty Key'a z rękawa a łańcuszek był jak, by przywiązany do jego nadgarstka.
Amu już miała mówić tradycyjnie "baka" , ale powstrzymała się od tego. Wzieła a potem wypuściła powietrze. Różowo-włosa zdjeła z szyi Humpty Lock , po czym spojrzała na granatowo-włosego. Myślała nad tym czy to się uda , czy nie.
Offline
Gość
- dobrze Amu a teraz, choć do mnie i przybliż się a dokładniej stań naprzeciw mnie bardzo blisko - powiedział granatowowłosy do dziewczyny z uśmiechem na ustach po chwili dodając - musi się to udać - a następnie wziął rękę Amu z Humpty Lock i zaczął zbliżać do Humpty Lock Dumpty Key'a .