- Dziękuję, nie co jeszcze mam problemy przez ten opatrunek,a majtki i stanik też pomożesz mi zmienić ? - Odwróciła się do chłopaka zobaczyć jak zareaguję,po chwili dodała - Bo jednak wtedy muszę się nie co schylić by je ściągnąć i założyć, a ze stanikiem to już w ogóle nie poradzę sobie by zapiąć  - zapytała Utau.

- Jestem w szpitalu ta,co do stanika to możesz sobie odpuścić i tak mam bandaż na piersiach więc nie trzeba za bardzo, jeszcze będzie bardziej boleć, a co do majtek to.. nie nie mam ich na sobie teraz - uśmiechnęła się lekko, po tym jak zobaczyła,że Train'a zamurowało parez moment.
" Zobaczymy co teraz na to powie" wyciągnęła z samego dołu majtki, gdy je zobaczyła uśmiała się, widać było, że Train wybierał ciuchy, po chwili powiedziała ponownie, pokazując mu majtki - Wybrałeś kochanie super majteczki dla mnie,masz, trzymaj, chyba, że nie chcesz bym je zakładała już ? -

- Widać po tym jak pakujecie rzeczy, dziewczyna by je ładnie poskładała, a tu jeden wielki burdel, ale ty i tak wiesz, ze bardzo ci za wszystko dziękuje, ale jeżeli naprawdę nie chcesz tego robić to zrobię to sama, pomęczę się ale je obiorę, bo widzę twoje wypieki na policzkach -

Utau popatrzała na Train'a z lekka nie pewnością, widziała w jego oczach nieśmiałość, tak naprawdę i po chwili odezwała się, mówiąc - Pierwszy raz skarbie to będziesz miał ze mną, a nie z majtkami, wiesz - uśmiechnęła się i widząc, że Train kucnął, podniosła lekko długą koszulę, powoli podniosła prawą nogę i włożyła doj ednej z przegrudek, a następnie to samo zrobiła z lewą nogą, czekając aż Train zacznie iśc z majtkami do góry, ona tak samo nie co była poddenerwowana tym wszystkim.
" Chyba trochę przesadziłam z tymi majtkami".

Utau jak tylko poczuła usta Train'a na swoich, złapała go delikatnie za ramiona, potem za twarz i odwzajemniła pocałunek długim, namiętnym pocałunkiem, po czym wyszeptała - Zdejmij koszulę -

Utau kiwnęła tylko głową, na znak, ze się zgadza, ona również odeszła parę kroków do tyłu i pochyliła się powoli, wyciągają przy tym swoje ręce do przodu - Dobzre,skarbie jestem gotowa, tylko powoli -

Po tym jak Train zdjął jej koszulę i zobaczyła, że podszedł do łóżka po podkoszulkę, spojrzała przez chwilę na siebie i prawą ręką dotykała bandaży, owiniętych wokół jej klatki piersiowej, po chwili spojrzała na Trainai wzieła ręce do góry, nie mówiąc nic.