Ogłoszenie

~FORUM PRZENIESIONE~
http://www.shugochararpg.aaf.pl/

#106 2012-12-14 22:30:29

 Shizu

http://i.imgur.com/Xxn29vc.png

Zarejestrowany: 2012-10-14
Posty: 210
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

- wszystko mi jedno i tak chce szybko go zdjąć - powiedziała spokojnie, wzruszając ramionami i leząc spokojnie na jego kolanach - gdybym była.. hm.. wróżką i mogłabym spełnić jedno twoje marzenie, nie związane ze znalezieniem ukochanej.. jakie byś wybrał? - spytała z uśmiechem.

Offline

 

#107 2012-12-15 11:52:05

Taito

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-10-09
Posty: 222
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

- nie znalezieniem ukochanej tak ? Hmm... - Taito się zastanawiał dłuższą chwilę - wiesz kochanie raczej nie mam takiego marzenia... może dla tego nie mam, bo mniej rozczarowań w, tedy jest -

Offline

 

#108 2012-12-15 12:06:19

 Shizu

http://i.imgur.com/Xxn29vc.png

Zarejestrowany: 2012-10-14
Posty: 210
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

- to smutne - powiedziała cicho - bać się czegoś tak.. śmiesznego, przecież żyjesz aby próbować, aby żyć pełnią siebie, szczęście samo do nas nie przyjdzie jeśli nie będziemy go szukać. Brak celu, to brak siebie, to tak.. jakbyś zgubił drogę w ciemnym lesie i nie miał drogi powrotu - powiedziała spokojnie - życie nie kończy się na porażkach i rozczarowaniach, one je zaczynają - dodała - nie można przeżyć życia bez rozczarowań, a raczej powinieneś zamieniać je w swoją siłę, w doświadczenie które pozwoli ci przeżyć życie tak jak chcesz, tak jak powinieneś je przeżyć by umrzeć spokojnie i nie żałować niczego.

Offline

 

#109 2012-12-15 13:03:32

Taito

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-10-09
Posty: 222
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

- jeśli nie spróbuje to tego nie będę żałował, poza tym jak byś dostała nie raz pożądanego kompa od życia to byś nie mówiła tak - odpowiedział chłopak nie co podniesionym głosem dodając - zresztą, co to za wykład ?... wolę żyć tak jak do tond bynajmniej się nie rozczaruje, jeśli będę skazywał z góry wszystko na porażkę -

Offline

 

#110 2012-12-15 15:06:14

 Shizu

http://i.imgur.com/Xxn29vc.png

Zarejestrowany: 2012-10-14
Posty: 210
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

Podniosła się natychmiast i zdzieliła go zdrową ręką w twarz
-..nie rób z siebie ofiary! jakbyś nie widział.. nie tylko ty masz problemy! przez ten cholerny gips znowu nie będę mogła pójść do pracy! nie będę mogła pójść do szkoły! a co za tym idzie... braki, a za tym.. problem z dostaniem się na dobre studia, na dobra, lepsza pracę.. Na lepsza przyszłość. Może nie zauważyłeś ale nie mieszkam w pięknym, ogromnym domu wypełnionym po brzegi służbą jak co poniektórzy! Razem z mamą walczę o to by żyć na jakimś poziomie. Skrzywdzono mnie nie raz! wiesz jak to jest jak ktoś próbuje cię zgwałcić!? Bo ja tak! Kilka razy "moi chłopcy" nie mogli czekać na mnie i próbowali wziąć sprawy w swoje ręce! Gdybym sama nie umiała sie z tego wyplątać pewnie teraz siedziałabym na intensywnej terapii albo w sądzie! Mój "ojciec" zaliczył moją mamę wciskając jej kit że ją kocha a potem ją zostawił gdy dowiedział się że JA mam przyjść na świat! Jestem dzieckiem z wpadki, myślisz że na ulicach ludzie nie plotkują o mnie i o mojej mamie!? Mnie to nie przeszkadza.. ale.. wiesz jak to boli widzieć jak twoja matka cierpi gdy to słyszy!? ... Gdybym nie chciała próbować.. nie dałabym ci szansy! Ale co ty możesz o tym wiedzieć! Głupia nie jestem wiem jak wyglądają ubrania od znanych marek! Widzę, ze jesteś z dobrej rodziny i niczego ci nie brakuje! .. Muszę cię zmartwić ale utrata dziewczyny to jeszcze nie koniec świata! pozbierałam sie z tego 147 razy i żyje dalej! - wykrzyknęła mu to prosto w twarz, spuściła głowę w dół -...nie ty jeden wiele razy się rozczarowałeś - dodała już ciszej. - przepraszam, że dałam ci w twarz... ale nienawidzę ludzi użalających się bezsensownie nad sobą - dodała ciszej, jednak nadal na niego nie patrzyła -..jeśli taki jest sposób życia jaki wybrałeś.. to to uszanuje, jednak to nadal smutne.. - dodała jeszcze ciszej.

Ostatnio edytowany przez Shizu (2012-12-15 15:10:56)

Offline

 

#111 2012-12-15 16:57:58

Taito

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-10-09
Posty: 222
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

- mów co chcesz ja wolę takie życie jakie se wybrałem bynajmniej nie cierpiałem zbyt dużo a ty wolałaś cierpieć z własnej woli.. wychodzi na to, że chyba nie rozumiesz paru spraw, pomimo że miałaś ciężko.. - powiedział Taito - myślisz, że mnie obchodzi, gdzie mieszkasz ? albo to czy mam pieniądze ?, jeśli tak to się mylisz i to bardzo !.. nie zawsze jest tak kolorowo, jak myślisz, że rodzice mają pieniądze to nie znaczy, że ja też mam, więc przemyśli jeszcze raz swój sen słów, a potem se po układaj w głowie - dodał Chłopak, a następnie wstał i wyszedł z pokoju dziewczyny schodząc na dół, a następnie ubrał buty i wyszedł z domu dziewczyny [zt]

Offline

 

#112 2012-12-15 22:47:49

 Shizu

http://i.imgur.com/Xxn29vc.png

Zarejestrowany: 2012-10-14
Posty: 210
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

- świetnie! wynoś się! nie chce na ciebie patrzeć! - zawołała lecz po chwili już żałowała tych słów, pokuśtykała do okna gdy usłyszała dźwięk zamykanych drzwi i wyjrzała przez okno, patrząc jak odchodzi, zasłoniła okno i usiadła znowu na łóżku -..148.. to tylko 148 raz.. jest dobrze.. nie płacz.. - powiedziała sobie, ale mimo to tym razem nie była w stanie powstrzymać łez i rozpłakała się jak małe dziecko, myślała że tym razem to naprawdę jest "ten jedyny" czuła, że boli ją serce gdy tylko pomyślała o tym co sie stało, a bardzo trudno doprowadzić ja do prawdziwego płaczu. Była w rozsypce. Położyła się na łóżku i po kilku godzinach płaczu.. usnęła.

Offline

 

#113 2012-12-16 03:21:11

Taito

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-10-09
Posty: 222
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

[SMS]

-" zostawiłem u ciebie szalik mogę po niego wrócić czy znów wyskoczysz na mnie z okrzanem że mam zły tryb życia ? "-

Offline

 

#114 2012-12-16 09:33:58

 Shizu

http://i.imgur.com/Xxn29vc.png

Zarejestrowany: 2012-10-14
Posty: 210
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

Podskoczyła gdy usłyszała dzwonek swojego telefonu zawiadamiający o wiadomości, zobaczyła od kogo i nie wiedząc czemu się uśmiechnęła ale gdy przeczytała wiadomość.. wiedziała że wcale nie chce zakopać toporu wojennego i odpisała, po czym kuśtykając na jednej nodze chciała zejść po schodach.. ale jak to shizu, wywróciła się i spadła ze schodów lądując oszołomiona na samym dole, czując pulsujący ból na całym ciebie. Ta wywrotka wywołała spory huk, więc pewnie słychać to było nawet na zewnątrz.

Offline

 

#115 2012-12-16 11:09:17

Taito

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-10-09
Posty: 222
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

Widząc, że dziewczyna leży na podłodze Taito od razu krzyknął - nic ci nie jest -, a następnie podbiegł do dziewczyny kucają przed nią. - Nie musiałaś schodzić mogłem sam go wziąć - powiedział Taito, gdy już był przy dziewczynie.

Offline

 

#116 2012-12-16 16:12:11

 Shizu

http://i.imgur.com/Xxn29vc.png

Zarejestrowany: 2012-10-14
Posty: 210
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

Otworzyła oczy, patrząc na niego oszołomiona, próbując się podnieść i usiąść, podpierając się zdrową ręką, nabiła sobie odrobinę więcej siniaków niż miała, ale najwidoczniej wszystko było w porządku, uśmiechnęła się lekko w jego stronę -..ale wtedy nie mogłabym cię zobaczyć - powiedziała słodkim w swojej bezradności głosem, chodź wiedziała że postąpiła lekkomyślnie -.. bałam się, że jeśli nie zejdę.. to już cię więcej nie zobaczę - powiedziała cicho -..w końcu.. jesteś zły przez to co powiedziałam.. nie jestem pewna, czy mnie już nie skreśliłeś - dodała, kryjąc przed nim wzrok - aućććć - syknęła cicho z bólu, krzywiąc się i podpierając rękę w szynie, gips się trochę nadłamał w łokciu.

Offline

 

#117 2012-12-16 16:53:58

Taito

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-10-09
Posty: 222
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

- po kłótni miał bym cie skreślić ? to nie dorzeczne - odpowiedział Taito, a gdy usłyszał, że dziewczynę znów coś boli to powiedział - ciężko będzie cie nie odwiedzać w szpitalu - zażartował se lekko, a następnie wziął ją na ręce i rzekł - chyba znów muszę cie zanieść do łóżeczka byś bezpiecznie leżała mi tam -

Offline

 

#118 2012-12-16 22:54:34

 Shizu

http://i.imgur.com/Xxn29vc.png

Zarejestrowany: 2012-10-14
Posty: 210
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

- ...Tak - powiedziała cichutko jak grzeczne dziecko rumieniąc się lekko na policzkach - a zostaniesz jeszcze chwilkę ze mną..? - dodała z uśmiechem i nadzieją w głosie.. no wiesz.. pamiętaj, że należysz do mnie - dodała, puszczając oczko dla żartu i pokazując wierzch swojej dłoni aby mu przypomnieć o jej napisie, zaśmiała się lekko.

Offline

 

#119 2012-12-17 07:23:43

Taito

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-10-09
Posty: 222
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

- dobrze zostanę, bo przecież jeszcze se coś zrobisz i dopiero będzie - odpowiedział Taito śmiejąc się, a następnie zaczął iść po schodach, jak już doszedł do dziewczyny pokoju i położył ją na łóżko powiedział -, a więc teraz grzecznie leżysz i odpoczywasz, a raczej zdrowiejesz - po ty słowach pocałował dziewczynę w polik.

Offline

 

#120 2012-12-17 16:27:04

 Shizu

http://i.imgur.com/Xxn29vc.png

Zarejestrowany: 2012-10-14
Posty: 210
Punktów :   

Re: Dom rodziny Yuuzawa

Zarumieniła się lekko i pokiwała głową, znowu położyła głowę na jego kolanach, tak jak wcześniej, leżąc spokojnie i nic nie mówiąc.

Offline

 

Toplista AnimeThe Best Of PBF - Play By Forum ToplistaPBF - Toplista gier PBFI love PBF

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
UbytovĂĄnĂ­ Oxford Nauka gry Łodzie motorowe czarter poxilina wrocław