Znowu parsknęła cicho śmiechem
- wierze wam na słowo!- oznajmiła z uśmiechem. Zastanowiła się chwilę. - Tsukune ..może to zabrzmi dziwnie z usta kogoś kogo poznałeś przed zaledwie godziną, ale.. nie chciałbyś się przejść? - spytała- oczywiście razem z Keira - dodała z uśmiechem.
Offline
-" wesołe miasteczko~! wesołe miasteczko~! jej jej! a kupisz mi watę cukrową..!?"- spytała podekscytowana mio. Uśmiechnęła się pobłażliwie, chyba zaczynała się do niej przyzwyczajać - no dobrze, skoro tak bardzo tego chcesz - powiedziała rozbawiona, dotykając palcem jej noska a ta się usmiechnęła - w takim razie, chodźmy - powiedziała do tsu i keiry idąc do wesołego miasteczka
[zt]
Offline
Gość
przechodząc Ikuto koło parku postanowił wejść do niego i udał się nad jezioro gady się już znalazł przy jeziorze powiedział - tu powinno być spokojnie - następnie zrobił character changes z Yoru i wskoczył na drzewo i tam zakończył character changes mówiąc do Yoru - możesz lecieć, gdzie chcesz ja nie zamierzam się z tond ruszać przez najbliższe kilka godzin - w, tedy Yoru powiedział - dobrze - i zaczął latać po cały parku, lecz na razie trzymał się w pobliżu jeziora.
Gość
znudzony lataniem wokoło jeziora Yoru postanowił polecieć dalej głąb parku z myślą, że znajdzie tam kogoś, by zrobić psikusa podleciał jeszcze do Ikuto, lecz zobaczył, że on ma zamknięte oczy, więc poleciał w głąb parku [zt Yoru]
Gość
Jak Ikuto się przebudził rozejrzał się i zobaczył, że Yorego nie ma powiedział se -, gdzie on znów poleciał no cóż znajdzie mnie jak będzie chciał - następnie wyjął telefon i napisał SMS-a do Utau -" Hejka mała diablico jak tam u was ? ja dziś również nie przyjdę do domu, więc jak coś nie czekajcie na mnie "-
Gość
gdy przyleciał Yoru zobaczył, że Ikuto nie śpi, więc podleciał do niego i zaczął od razu mu opowiadać co widział oraz się dowiedział, że w mieście pojawił się nowy chłopak, który przemienia się w wilka bez chary i o tym, że rozmawiał z dziewczynami a wśród nich była bardzo podobna dziewczyna do Amu, tylko że miała długie włosy.
Ikuto po wysłuchaniu tego co jego char mówił tylko odparł - aha ciekawe będzie się trzeba bardziej przyjrzeć tej dziewczynie a coś jeszcze się dowiedziałeś o niej ? - w, tedy Yoru zaczął mówić o dziewczynie jak bardzo jest podobna do Amu oraz, kto jeszcze był w pobliżu niej.
Gdy tak Ikuto wysłuchiwał co Yoru mówi to, zanim się obejrzeli był już dzień, lecz Ikuto nie chciało się za bardzo roszcząc dla tego dalej był na drzewie.
Dojście , długo mu nie zajeło.Ukyo przystanął na chwilę , po czym rozejrzał się po okolicy. Gdy dostrzegł poszukiwaną osobę , uśmiechnął się pod nosem.
- Miło tak poodpoczywać. - czarnowłosy podszedł do Ikuto
Tymczasem Nagato uśmiechnął się łobuzersko do Yoru , następnie mrugnął do kociej chary.
Offline
Gość
Gdy Ikuto zobaczył, że Ukyo do niego podchodzi to powiedział se - no super wysłannik Easter - następnie spojrzał na czarnowłosego chłopaka i powiedział - tylko nie mów mi, że szukałeś mnie dla Easter -
Ukyo wzniósł oczy do nieba , a potem posłał mu krzywy uśmiech.
-Myślisz , że traciłbym czas na znalezienie ciebie , tylko dla Easter? - spytał ironicznie - Nie wiem czy wiesz , ale oprócz Easter , mam również życie i sprawy osobiste.
Offline
Gość
Ikuto na odpowiedź czarnowłosego chłopaka wydał tylko dźwięk " Hmm " następnie zeskoczył z drzewa i podszedł do niego, by się zapytać -, a więc, skoro nie dla Easter to, po co mnie szukałeś ? -
Ukyo uśmiechnął się dosyć tajemniczo. Za nim się odezwał , zdążył sprawdzić w swojej kieszeni , czy ma potrzebny list. Gdy w dłoni ją wyczuł , poczuł w duchu małą ulgę.
- Chciałem po prostu ... pogadać. - czarnowłosy założył ręce za szyję. - Jestem ciekaw ... co tam u Aruto.
Offline