Gość
- ty chcesz ? mi to naprawę nie sprawia różnicy, kto kupi je - odparła granatowo włosa do amu następnie uśmiechając się do Amu i powiedziała -, ale nie będę się upierać na swoje - następnie się rozejrzała, gdzie można usiąść spokojnie.
Gość
- Hmm może być czekoladowy albo śmietankowy mi to obojętne chętnie próbuje czegoś nowego - powiedziała Iku następnie udając się w kierunku ławki, by siąść.
- Sokka. - powiedziała
Zaraz potem odwróciła się na pięcie , kierując się w stronę budki. Gdy podeszła do mężczyzny , zaczęła wymieniać zamówienie , które po chwili sprzedawca jej podarował. Strażniczka zapłaciła , a potem podeszła do ławki w której siedzi granatowowłosa.
- Proszę. - podała jej lód , po czym sama usiadła koło dziewczyny
Offline
Gość
Gdy różowo włosa podała lód to dziewczyna powiedziała - Arigato - następnie zaczęła jeść loda spokojnie, by po chwili dodać - faktycznie dobre te lody -
Różowo włosa również zaczęła jeść loda.Słysząc pochwałę dla lodziarza , uśmiechnęła się jedynie.
- Mówiłam. - powiedziała
Gdy tak siedziała , lekko przymknęła powieki. Czuła , że zmęczenie powoli zaczynało brać nad nią przewagę , więc momentalnie otworzyła oczy.
- Więc ... jak ci się podoba w Seiyo ? - spytała po chwili
Offline
Gość
- a wiesz nawet ładne miasto przeciwieństwie do Paryża on jest nudny - odpowiedziała Iku Amu a widząc, że jest coraz bardziej zmęczona to odpowiedziała - zjemy lody i może odprowadzę cie do domu, bo chyba źle spałaś w nocy co ? -
- Sokka ... - mruknęła
Zaraz potem słysząc dalszą wypowiedź granatowowłosej , momentalnie otrzeźwiała. Po chwili uśmiechnęła się przepraszająco do Iku.
- Etto... w nocy dobrze spałam ... ale dzisiaj w samolocie siostra nie dawała spokoju ... i ... - jak na złość dziewczyna nie mogła dobrać odpowiednich słów
Offline
Gość
- Hehe nie przejmuj się młodsze siostry potrafią być męczące - odpowiedziała Iku uśmiechając się a zaraz po tym dokończała swojego loda - trze bało mówić wcześniej, to by cie tak dziś nie męczyła -
- Ale mnie nie męczyłaś. - powiedziała po chwili
Wpadka na całego." Jak ją jutro dorwę , to nie wiem co jej zrobię. Niech się zbliży tylko do char i tamago to .." pomyślała różowo włosa. Zaraz potem ona również zjadła swojego loda.
- Mną naprawdę nie musisz się przejmować. - powiedziała z przepraszającym uśmiechem
Offline
Gość
- oj tam zaraz nie muszę czy koleżanki nie są od tego, by se na wzajem pomagać ? - odpowiedziała z zapytaniem Iku, a za chwilę telefon jej zadzwonił spojrzała się na niego, a następnie na Amu i powiedziała - przepraszam na chwilę -, a następnie zaczęła odczytywać wiadomość i na nią odpowiedziała - " tak ? to super cieszę się powiedź mu, że jeśli naprawdę nie ma nic przeciwko to za jakieś parę godzin to możemy zrobić za około 2 / 3 h, bo muszę uspokoić Ikuto " - następnie wysłała wiadomość, a po chwili spojrzała się na Amu i powiedziała - sms od Utau był, że chce się przeprowadzić do swojego chłopaka -
- W sumie to racja. - powiedziała , po czym uśmiechnęła się
Gdy czekała , aż Iku odpisze na sms'a , różowo włosa przyglądała się charom. Radośnie pluskały się w fontannie. Całą sielankę Amu przerwała granatowowłosa. Odwróciła swoją głowę w stronę dziewczyny.
- Sokka ... to może lepiej już chodźmy , na pewno masz dużo rzeczy do zapakowania. - gdy to powiedziała , na moment się zastanowiła
Offline
Gość
- trochę rzeczy jest, ale to nic - odpowiedziała Iku następnie wstając z ławki powiedziała Amu -, ale ty, za to jesteś zmęczona, więc chodźmy cie odprowadzić byś, gdzie po drodze nie zasnęła - następnie się zaśmiała leciutko z uśmiechem.
- Oto nie musisz się martwic . - powiedziała - Raczej bym nie zasnęła.
" Bo na pewno by mi nie dano." dokończyła w myślach , a na jej twarzy zagościł uśmiech. Tymczasem , chary różowo włosej , słysząc o tym , że już będą wracać , od razu zameldowały się u właścicielki.
Offline