Amu czuła , że granatowo-włosy wziął ją na ręce. Nic nie mówiąc przybliżyła swoją głowę do jego torsu. Możliwe , że zrobiła to ze względu na to by czasem nie spaść. " Oby tylko nie martwiły się zbytnio gdy zauważą że mnie nie ma" pomyślała , po czym mocniej przymknęła powieki. [ Amu zt ]
Offline
Spacerek trwał około piętnastu minut. Różowo-włosa staneła koło bramy. Miała do wyboru : albo wejść przez drzwi jak nigdy nic , albo wejść przez balkon. Oczywiście wybrała to drugie . Możliwe , że tylko z powodu tego że na dworze czekały na nią jej chary. Widząc właścicielke oraz Ikuto , nie pytały się o nic.
- Chara change? - zapytała Ran
Amu kiwneła głową , chwile potem zamiast spinki , pojawiło się czerwone serce. Dzięki temu dziewczyna zwinnie wskoczyła na balkon.
Offline
Gość
- eh... szkoda, że mnie nie poprosiła - szepnął sama do siebie granatowowłosy, a następnie skoczył za różowo włosa i, gdy byli już na balkonie powiedział Ikuto do różowo włosej - nie zbyt udany był nas wypad, ale mam nadzieje, że się nie gniewasz - zapytał się granatowowłosy swoim słynnym tylko dla różowo włosej tonem głosem.
Gość
- podejść na chwile jeszcze Amu chce ci coś powiedzieć na ucho, by chary słyszały - powiedział do różowo włosej zastanawiając się, po co jej te walizki, lecz po chwili się domyślił, że Amu gdzieś będzie wyjeżdżać.
Amu spojrzała podejrzliwie na chłopaka. Widać było że coś kombinował , tylko co? Podeszła do niego , mimo że nadal patrzała podejrzliwie. Tymczasem chary patrzały na tą sytuacje z zaciekawieniem.
- Jeśli ugryziesz mnie w ucho lub gdzieś indziej , to wiedz że będe obrażona na ciebie dokońca życia.- mrukneła
Offline
Gość
Gdy różowo włosa podeszła do chłopaka w, tedy przyłożył swoje dłonie do twarzy dziewczyny, a następnie odwracając jej twarz w prawo ( od strony Ikuto ), a następnie przybliżając swoją twarzy do ucha Amu uśmiechał się granatowowłosy i szepnął jej do ucha - będziesz tęsknić za mną co ? - a szepnął jej do ucha głosem tak ja, by mówił, by to najbardziej ukochanej osoby następnie mocno przytulił różowo włosa.
Jak sytuacje wyglądały :
Gdy odwracał Amu głowę
Gdy się uśmiechał Ikuto.
a tu ja ją przytulił
Różowo-włosa stała jak wryta. Tego się po Ikuto nie spodziewała . Po prostu stała przy nim milcząc . Chwile potem na jej twarz była rumiana.
- E..et..to .. t..ta..ak - powiedziała , jąkając się przy tym.
Ran jako jedyna z char zaczeła się cicho śmiać ze swojej właścicielki.
Offline
Gość
Gdy różowo włosa dopowiedziała chłopakowi o granatowych włosach, że będzie tęsknić za, nim to nie mógł uwierzyć w jej słowa, więc postanowił ją poprosić, by mu powiedziała prosto w oczy, więc granatowowłosy przestał przytulać Amu i spojrzał jej w proso oczy mówiąc - możesz to powtórzyć -
Wyglądało to tak :
Amu nadal patrzała na niego. Jednak jej twarz nadal wskazywała na to że jest nieco zakłopotana. Oraz również jej rumieńce nieco powiększyły się na policzkach. Słysząc granatowowłosego odwróciła jedynie wzrok.
- T..tak - odpowiedziała cicho
Offline
Gość
Gdy różowo włosa się odwróciła i powiedziała tak, choć to było cicho to i tak wystarczająco głośno dla kogoś, kto ma koci słuch, więc chłopak postanowił zrobić coś, co nigdy wcześniej, by się nie spodziewał, że do tego dojdzie, lecz Ikuto odczuwał, że może stracić różowo włosą, więc ani chwili dłużej granatowowłosy nie czekał ino szybko odwrócił Amu i następnie pochylił się do niej mówiąc słowa - Amu nie mogę dłużej tego ukrywać zakochałem się w tobie -, a następnie pocałował różowo włosą prosto w usta.
jak wyglądało to : (sądzę, że to najlepsze zdjęcie)
Teraz to już w ogóle była w szoku. Z resztą Ran , Miki i Suu były też zdziwione , ale zaraz potem uśmiechneły się. Amu zbytnio nie wiedziała co powiedzieć. Mimo to odwzajemniła pocałunek. Po tym wszystkim co się niedawno wydarzyło , różowo-włosej całkiem już odechciało się jechać do Tokio. Choć nie twierdzi że wcześniej chciała.
Offline
Gość
po dłużej chwili całowania się granatowowłosy przestał całować Amu, lecz spoglądnął na nią spojrzeniem pełnym ciepła i uczuć po chwili mówiąc - dobrze Amu masz za pewne jeszcze sporo do zrobienia, a więc nie będę ci przeszkadzał - powiedział do różowo włosej, a następnie jeszcze raz ją do siebie przytulił i wziął na ręce niosąc ją do jej pokoju.
Sceny :
Tulenie
Na rękach
Gdy granatowowłosy przestał ją całować , Amu spojrzała mu prosto w oczy.
- Ikuto...- szepneła praktycznie bezgłośnie.
Chwile potem , różowo-włosa poczuła się znów senna . Ale przecież ona nie mogła zasnąć. Miała tyle jeszcze do zrobienia , a zegarek wskazywał 21.30 .
Offline
Gość
Granatowowłosy zaniósł różowo włosą do pokoju, a następnie położył ją do łóżka szepcząc - połóż się spać przespać a jutro rano wstaniesz wcześniej, by to zrobić - głos miał bardzo czuły i przyjemny oraz po chwili pochylił się nad leżącą różowo włosą, a następnie pocałował ją w polik potem wyprostował się i odwrócić w stronę balkonu, a następnie zaczął powolnym krokiem iść w jego stronę.