Batto się ino zaśmiał na słowa dziewczyny, że gitara jest droga, gdyż wiedział, że dla rodziny Shion, to jest bardzo mało.
- spokojnie ty powiedź jaką chcesz i wskaż palcem a ja resztą się zajmę ok ? - odpowiedział Zeito
Offline
-"Yui zgódź się "-powiedziała jej w myślach Lili.Yui wzięła głęboki wdech i kiwnęła lekko głową
-n-no dobrze...-wyszeptała w końcu .
Offline
Yui uśmiechnęła się lekko
-Dobrze...-ruszyła wolnym krokiem A Lili z przyzwyczajenia usiadła na jej torbie .
Offline
-Hm..-Yui zastanowiła się patrząc na Lili-Ile to już..?-spytała Yui Lili
-Około 2 Miesiące- zaśmiała się Lili .
-Alee dłuugo- widać było po Yui ze jest w szoku
Offline
-Bo z nią nie da się dogadać - Yui wskazała na Lili siedzącą na torbie która pościła focha na Yui
-A wy?-spytała Lili zaciekawiona.
Offline
-heeee! 10 lat-wrzasnęła Yui- Nie no..Ja z nią Tyle nie wytrzymam
-wzajemnie- odparła Lili
Offline
-zniknie..-przeraziła się Yui ,ale po chwili spoważniała by nic po sobie nie dać poznać-nigdy nie przestanę wierzyć w Chary-powiedziała po chili
-Na prawdę Yui...-Lili miała łezki w oczach
-Na prawdę-szepnęła udając ,iż nie widzi Reakcji Lili
Offline
- aaa właśnie z tego co też się zdążyłem dowiedzieć przez te moje lata to też nie wolno zwątpić w Chara, bo w, tedy może się stać coś gorszego niż zniknięcie, a mianowicie zmiana właściciela - powiedział Batto przypominając se takie jedno zdarzenie.
Offline