Uścisnęła jego dłoń, tym razem bardziej przypatrując się jego oczom- mio? a to nie lew.. tylko się trochę rozczochrała- powiedziała i przygładziła jej włosy, gdyż wyglądała jak zielony dmuchawiec, puściła ją wolno -ciekawy kolor oczu - powiedziała patrząc na niego z uśmiechem- twoja shugo...chara, to kot, tak? Jak ma na imię?- spytała zaciekawiona- tak właściwie... co to właściwie jest? choć raczej kto? nic z tego nie rozumiem...- powiedziała skołowana i westchnęła
Offline
- aha..- powiedziała, raczej nie przekonana - keira, przywitałabym się, ale chyba śpi- zaśmiała się cichutko, nagle westchnęła - .. jeśli myślisz, że będę drugi raz skakać za tobą do jeziorka to się mylisz...mio- powiedziała, nawet na nią nie patrząc a ta przestała skakać po kamieniach i usmiechnęła się niewinnie, podleciała do niej i usiadła jej na ramieniu- "Łiii! na pewno? wyglądasz całkiem seksownie w takim ubraniu, hi hi hi"- zaśmiała się wrednie a ta spojrzała w jej stronę zdezorientowana- ..o czym ty mówisz..? ..!? kya!- pisnęła, zasłaniając się rękami, cała bluzka jej prześwitywała, spłonęła rumieńcem, patrząc w inną stronę- ..tto..tego..- nie wiedziała co powiedzieć.
Ostatnio edytowany przez Maya (2012-04-24 22:14:06)
Offline
zerknęła na niego spod jego koszuli, zawstydzona - zaraz wyschnę..- powiedziała, patrząc w przeciwną stronę z rumieńcem na twarzy. Ściągnęła jego koszulę z głowy, chwile się zastanowiła i jednak okryła się nią - dlaczego twoje oczy mają różny kolor? - spytała, chcąc zmienić temat, a była tego ciekawa
Offline
- tak cię to bawi? - uniosła lekko brew, odkładając koszule z wrednym uśmieszkiem. Wstała i w w kilka sekund weszła na drzewo, była bardzo wysportowana. Usmiechnęła się do niego - to może popływamy razem?- spytała melodyjnym głosem, chwyciła go za kark i zrzuciła go z drzewa, spadając z nim w wodę z pluskiem, odgarnęła włosy z czoła, patrząc na niego. Nie zdając sobie sprawy, że spadła na niego i teraz na nim siedzi. Usmiechnęła się wrednie - ..ups?- powiedziała żartobliwie, jakby nie zrobiła tego celowo.
Offline
mina jej zrzedła - He!? - zawołała - nie top mnie, nie top! będę grzeczna..! - wołała ze łzami w oczkach, a ludzie dziwnie się patrzyli na tę scenę, na co ona nawet nie zwróciła uwagi - tak nie wolno..! -dodała, łapiac powietrze kiedy się tylko dało
Offline